mgr Opublikowano 22 Lipca 2014 Opublikowano 22 Lipca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Zacząłem pracę nad kolejnymi zefirami (tym razem robię dwa na raz). Na razie skleiłem boki kadłuba z podłogą i wkleiłem wręgę silnikową oraz dzisiaj wylaminowałem środek kadłuba. Czy mógłbym prosić o przysłanie obrysu profilu clark Y 15 (najlepiej o cięciwie 13,4cm) , ponieważ chcę teraz zabrać się za skrzydła. Mam takie ponieważ były najtańsze (za ok. 10 zł). Jeśli dzisiaj będę miał czas to dzisiaj zajmę się sterami. pozdrawiam Jacek T W załączniku, weź tylko pod uwagę iż nie uwzględniona na tym profilu jest grubość poszycia. Jest to "czysty" profil o wskazanej przez Ciebie cięciwie. Jeśli napiszesz jakie pokrycie zrobisz (pełne, kesony - i jakim materiałem) mogę to poprawić dla Ciebie. clarcy15.pdf
Jacek T Opublikowano 22 Lipca 2014 Autor Opublikowano 22 Lipca 2014 Dziękuję za odpowiedź. Cięciwa ma wynosić 14 cm, skrzydła będę okrywał depronem 3 mm, więc biorąc pod uwagę, że z przodu i z tyłu profilu dojdzie po około 3 mm, żeberka powinny mieć cięciwę około 13,4 mm. W najbliższym czasie zajmę się budową skrzydeł. pozdrawiam Jacek T
mgr Opublikowano 22 Lipca 2014 Opublikowano 22 Lipca 2014 W załączniku profil żeberka oraz widok żebra wraz z poszyciem, spływ jest szlifowany na większej powierzchni ( 17mm ) aby zachować profil. ClarkY15_140.pdf
Jacek T Opublikowano 23 Lipca 2014 Autor Opublikowano 23 Lipca 2014 Bardzo dziękuję za odpowiedź, już zacząłem robić skrzydła. pozdrawiam Jacek T
Jacek T Opublikowano 27 Lipca 2014 Autor Opublikowano 27 Lipca 2014 Chciałbym się zapytać czy ktoś próbował przykleić laminat do laminatu z włókna szklanego oraz balsę do laminatu klejem polimerowym (od dragona lub tytana), ponieważ tak się zastanawiam czy te materiały da się skleić tym klejem (a jeśli nie to czy by mi mógł ktoś polecić jakiś klej). pozdrawiam Jacek T
Jacek T Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Dziękuję za odpowiedź. Prace nad modelami posuwają się powoli do przodu. Chciałbym się zapytać czy ktoś zna sposób na to żeby zapobiec brudzeniu się rąk klejem polimerowym od dragona lub tytana (próbowałem pracować z rękawiczkami gumowymi ale szybko się one sklejały co utrudniało pracę nad modelem). Wyczyszczenie rąk jest trudne, a na opakowaniach są powypisywane różne ostrzeżenia. pozdrawiam Jacek T
Masło Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Opublikowano 7 Sierpnia 2014 Spróbuj owinąć palce folią spożywczą.
Jacek T Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Dziękuję za odpowiedź, niestety z tą folią spożywczą się nie udało. Od zefirów postanowiłem troszkę odpocząć, a żeby czasu nie marnować strugam sobie taki modelik: (na początku miał być na gumkę ale jest na to za delikatny więc będzie to model do postawiania na półce) dzisiaj skończę statecznik poziomy i skleję boki kadłuba. Później dokończę zefiry i zobaczę co dalej z tym modelem będę robił. Przesyłam zdjęcia tego, co już przy zefirach zrobiłem: Wpadłem na pomysł, żeby popychacze do serw zamontować za pomocą kostek elektrycznych (tak jak jest to pokazane w opisie budowy rwd 5) ale bym musiał rozwiercać orczyki (otwór powinien mieć ok. 2 mm średnicy) i nie wiem czy orczyki wytrzymają podczas lotu poniżej zamieszczam zdjęcie serw i kostek elektrycznych które mam: byłbym wdzięczny, gdyby ktoś mi napisał czy można te orczyki rozwiercić. pozdrawiam Jacek T
polpakpol Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Opublikowano 14 Sierpnia 2014 Orczyki można rozwiercić, lub przełożyć gorący pręcik który wytopi większy otwór.
Jacek T Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Dziękuje za odpowiedź, jeśli chodzi o rozwiercanie orczyków zadałem o to pytanie, ponieważ zastanawiałem się czy taki rozwiercony orczyk wytrzyma czy się złamie. Mam nadzieję że pojutrze skończę kadłuby. pozdrawiam Jacek T
polpakpol Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Wytrzyma bezproblemowo, tam nie ma niewiadomo jakich sił jak w akrobacie 50cc ;D
mgr Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Opublikowano 15 Sierpnia 2014 Rozwierć to tylko do odpowiedniej średnicy aby za dużych luzów nie zrobić. Weź odpowiednie wiertło i działaj - prosto i powoli . W topienie rozgrzanym drutem się nie baw.
Y/F-22 Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Opublikowano 16 Sierpnia 2014 Rozwiercać mały, plastikowy orczyk to jak strzelać z działa do psiej budy. Jak nie masz nic pod ręką to wystarczą zwykłe "łazienkowe" nożyczki do paznokci, spokojnie sobie nimi poszerzysz otwór, no czymkolwiek co da się wsadzić w ten otwór i zeskrobać plastik, jakieś ostrze modelarskie itp.
modelarz115 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Rozwiercałem takie orczyki wiele razy, podstawa to dobrze zaostrzone wiertło i wysokoobrotowa wiertarka (najlepiej stołowa) Jak na razie wszystkie moje orczyki mają się dobrze
polpakpol Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Opublikowano 17 Sierpnia 2014 Mówiłem przetopić, to wy chcecie wiercić...
Jacek T Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Dziękuję za rady. Orczyki już rozwiercone. Modele skończyłem w środę. Oblot miał być w sobotę ale nie było na to czasu, w niedzielę pogoda nie dopisała, a dzisiaj podczas pakowania elektroniki napięcie w aparaturze zeszło poniżej 9 V i zaczęło bardzo szybko spadać. Jeśli chodzi o wagę, to zważyłem tylko jeden kadłub (bez elektroniki), razem z kołkami waży 65 gram . Mam poza tym dwa małe problemy: pierwszy to taki, że wykłon skrzydeł wyszedł mi za mały (ściąłem je odpowiednio, potem skleiłem i całą noc się suszyły podparte na końcach podpórkami o wysokości 3 cm, potem rano dolałem do środka kleju, parę godzin suszyłem i wylaminowałem i i tak podczas suszenia laminatu wykłon się zmniejszył), na początku myślałem, że nie będzie z tym problemu, ponieważ zrobiłem lotki, ale się trochę zastanawiam, czy te skrzydła się do czegoś nadają.Drugi kłopot też dotyczy skrzydeł. Chodzi o to, że sprawdziłem działanie lotek i na pełnym wychyleniu ruch lotki jest minimalny (niestety nie wiem co z tym zrobić). Czy da się to jakoś poprawić? pozdrawiam Jacek T
robertus Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Masz na myśli wznios skrzydeł. Proste skrzydła też latają
Jacek T Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2014 Masz na myśli wznios skrzydeł. Proste skrzydła też latają Dziękuję za odpowiedź. Wiem, że są modele bez wzniosu ale są z lotkami a moje lotki działają bardzo słabo. Podobno model bez lotek i wzniosu skrzydeł przechyla się na bok (czego wolałbym uniknąć). Co do lotek to liczę że będą działały prawidłowo (podobno do zefira wystarczą bardzo małe wychylenia sterów i lotek żeby na nie zareagował przynajmniej tak jest w zefirze którego widziałem na żywo w locie). pozdrawiam Jacek T
Jacek T Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Autor Opublikowano 29 Sierpnia 2014 Jeden model ma zapakowaną elektronikę, pozostaje tylko wyważenie. Jednak oblot odbędzie się dopiero w Krakowie (w roku szkolnym pójdę do modelarni areoklubu krakowskiego i mam nadzieję że Pan instruktor sprawdzi samolot i model poleci). pozdrawiam Jacek T PS. Chciałbym kupić książki o modelarstwie Wiesława Schiera na pewno kupię książkę ,,Miniaturowe lotnictwo" (która też występuje pod tytułem ,,ABC modelarstwa lotniczego"). Interesuje mnie, czy książka ,,ABC miniaturowego lotnictwa'' to ta sama książka co ta wcześniejsza czy inna. PPS. Chciałbym się też zapytać z jakiej książki pochodzi ten skan:
Rekomendowane odpowiedzi