Latanie F3F w okolicach Wrocławia - rozpoczynamy

[cZyNo]

Fajnie

Zbliża sie czas wspólnego spotkania gdzieś

[cZyNo]

No i udanie zakończyliśmy sezon. Teraz pozostaje latanie dla czystej przyjemności

 

[Shock]

Jak dymało ?

U nas bida ,od 2-4 m z przestojami   ale modele przewietrzone , po 3 loty zaliczone .

[cZyNo]

Do 10. Od 4. Momentami było bardzo fajnie.

[cZyNo]

A jeszcze jedna fotka...kto ma lepszy

 

[cZyNo]

a latać można było tak:

 

[cZyNo]

Korzystając z okazji, nie wzbraniałem sie przed skorzystaniem z morskiej bryzy

[Shock]

Co to, śnieg już na Mechelinkach ?

[cZyNo]

Jaki tam śnieg! Po prostu biała jesienna trawa

[cZyNo]

W międzyczasie natknąłem sie na zapomniany przeze mnie sort zawodów

[Czaro]

Te "bramki" chyba bliżej jak 100m porozstawiane?

[cZyNo]

Co 50m ale za to na długości 2km

[cZyNo]

 

Dziś latanie z widokiem na Śląsk. Górny

[TommyTom]

A ja widziałem dzisiaj samotnego wilka na kopalni w Rusku. Nie wiem kto?

[cZyNo]

Paweł oblatywał modele po wprowadzonych zmianach w ustawieniach i zamianie sparatury z multiplexa na graupka

Tez bym był...ale trzeba było jechać na delegacje :/

[pabork]

nawet słoneczko chwilkę grzało

[cZyNo]

Kolegom z Wrocławia sezon 2016 udał sie całkiem fajnie. W Kadrze Narodowej efczyef na rok 2017 znalazło sie 4 twardzieli z Wrocławia, jeden z Karpacza, jeden z Łodzi no i oczywiście nasz Mistrz Antek. Jestem bardzo zadowolony z tych wyników.

 

A tak w ogole to był najlepszy rok w polskim F3F ever. 5-6 zawodników zaczyna sie dość regularnie pojawiać w pierwszej dziesiątce poszczególnych kolejek międzynarodowych zawodów, zaczynamy zbliżać sie do pudła (a nawet na nie wskakiwać) w generalce. Wyniki mistrzostw świata zarówno indywidualnie jak i drużynowo rownież były najlepsze w historii. A mogły być jeszcze lepsze, ale brak diswiadczenia nam troche przeszkodził. Czyli praca na treningach przynosi wymierne efekty!

Oby ten progres udało sie nam utrzymać w najbliższych latach

 

A chętnych zapraszam. Na treningi i zawody.

I przypominam...jak sie chce to sie da radę. To dopiero mój czwarty sezon lotów na zboczu. Tydzien temu była rocznica mojego pierwszego lotu na zboczu nie bójcie sie rywalizacji. Bo zwycięzca może być w każdym z was!

[pabork]

polatane na klifie

 

 

jedyną trudnością był dojazd i wyjazd....konieczne będzie mycie

 

niezbędne wyposażenie modelarskie:

 

 

 

pozdrawiam

Paweł

[cZyNo]

Ja juz umyty kilogramy błota odpadły

[cZyNo]

Zima sie zbliża, ale latać trzeba To znacznie ciekawsze niż siedzenie tylko przed kompem i pisaniem głupot

 

Skoro Freestyler5 bardzo fajnie latał na MŚ na zboczu, to czemu nie sprawdzić jak lata na wyciągarce?

 

A pierwsze wrażenia są bardzo, bardzo pozytywne. Model ma bardzo dobrą doskonałość, niskie opadanie, no i pewnie jest bardzo szybki, choć tego nie sprawdzałem jeszcze. Ale to właściwie pewnik W sumie to moje wydumane ustawienia są na tyle dobre, że można by już jechać z tym czymś na zawody. Wstydu by nie było. Tym modelikiem zaliczyłem 10 startów i tyleż lądowań. Choć pierwsze wymagały znacznych korekt motylka.

Filmu z oblotu nie było i nie będzie.

 

A tu ciekawostka:

To coś to nie krople wody. To już lód. Pierwszy raz mi się zdarzyło, że skrzydła pokryły się lodem.