marcelizor Opublikowano 19 Maja 2015 Autor Opublikowano 19 Maja 2015 Silnik 4250, 540kv. Jest to silnik montowany w Mustangu 1400mm FMS. Tyle mogę Ci o nim powiedzieć. Nie wiem kto jest jego producentem
marcelizor Opublikowano 8 Lipca 2015 Autor Opublikowano 8 Lipca 2015 Chyba w tym roku jednak poleci . Sterowanie SW schowałem w kadłubie łącznik otwór inspekcyjny Wyciąłem elementy domku silnika ze sklejki lotniczej 2,5mm, posklejałem, wkleiłem do modelu i zamontowałem silnik. Było z tym montażem trochę zabawy, ale udało się i kołpak ładnie pasuje do kadłuba Wystrugałem ze styroduru wlot chłodnicy i okleiłem dwoma warstwami tkaniny 25g lakierem ezekote. Zamontowałem też podwozie główne Wlot chłodnicy miałem zamiar przykleić do skrzydła na stałe, ale musiałbym wtedy zrobić dwa otwory w nim, do montażu skrzydła. Do przymiarki zamontowałem ten wlot za pomocą wkręta do wręgi i w ten sposób maskuje śruby mocujące skrzydło. Chyba tak zostawię, będzie jedna mała śrubka więcej przy montażu modelu na lotnisku, ale za to dwie duże śrubki zamaskowane Fotki "całości" Tyle udało mi się poskładać do tej pory. Niestety model żyje własnym życiem i jak się nim nie zajmuję, to chyba podjada muchy i pająki na strychu bo przytył do 2520g. Dojdą jeszcze serwa lotek i klap, trochę farby, oraz kilka drobiazgów. Obawiam się, że RTF wyjdzie powyżej 2700, więc robi się ciekawie... SC w tej chwili ok. 2cm przedni, możliwe, że tak jak pisałem wcześniej będę musiał dołożyć kilka gram ołowiu na ogon. 3
kesto Opublikowano 9 Lipca 2015 Opublikowano 9 Lipca 2015 Chyba w tym roku jednak poleci . Sterowanie SW schowałem w kadłubie łącznik Mógłbyś napisać w jaki sposób połączyłeś dźwignię plastikową z drutem stalowym w tym łączniku?
marcelizor Opublikowano 9 Lipca 2015 Autor Opublikowano 9 Lipca 2015 Jasne, że mogę. Dźwignia jest wykonana z płyty laminatowej 2mm, a w niej otwór kształtu dużej kostki elektrycznej. Z kostką połączona jest za pomocą nici nylonowej i ca. Sam łącznik wykonany jest z drutu stalowego 3mm. Miejsce w którym śruby mocujące dźwignie się z nim stykają, spiłowałem na płasko, tak aby uniemożliwić obrót dźwigni.
jędrek Opublikowano 9 Lipca 2015 Opublikowano 9 Lipca 2015 Jasne, że mogę. Dźwignia jest wykonana z płyty laminatowej 2mm, a w niej otwór kształtu dużej kostki elektrycznej. Z kostką połączona jest za pomocą nici nylonowej i ca. Sam łącznik wykonany jest z drutu stalowego 3mm. Miejsce w którym śruby mocujące dźwignie się z nim stykają, spiłowałem na płasko, tak aby uniemożliwić obrót dźwigni. Takie rozwiązanie, klejono-skręcane, jakoś do mnie nie przemawia. Porządnie polutować i OK.
marcelizor Opublikowano 9 Lipca 2015 Autor Opublikowano 9 Lipca 2015 Nie będę się Andrzeju upierał przy niezawodności takiego rozwiązania, bo stosuję je po raz pierwszy. We wcześniejszych modelach napęd sterów montowałem na zewnątrz nie było więc takiego problemu. W tym modelu zresztą miało być podobnie, w ostatniej chwili zdecydowałem się na zmianę. Faktycznie lutowane połączenie może być pewniejsze, teraz jednak o wymianie tego elementu nie może być mowy. Może dla spokoju własnego i waszego sumienia zbuduję taki element jeszcze jeden i przetestuję pod obciążeniem...
marcelizor Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Zebrałem się w końcu, żeby coś podłubać . Model praktycznie gotowy, pozostało zamontować serwa w skrzydle, połączyć wszystko i skończyć malowanie. Wczoraj i dziś posiedziałem przy owiewce,nie jest tłoczona na kopycie, tylko "konstrukcyjna". Tak więc szkielet wykonałem z listewek sosnowych 3mm oszkliłem vivakiem 0,8mm i całość wykończyłem blachą aluminiową z puszki po napoju Trzeba jeszcze tą ramkę pomalować. Myślę, że wyszło dość dobrze (jak na deproniaka, oczywiście ) 1
Bartek Piękoś Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Jak mocowałeś oszklenie i tą blaszkę do ramek? Wyszło bardzo fajnie.
Andrzej Klos Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Czesc marcelizor, Czy smiglo jest od Mustanga FMS? Jesli tak to polecam powiekszyc skok tak jak to opisano tutaj poprzez wlozenie podkladki: Bylo gdzies na RCGroups slowny opis ale nie moge teraz znalesc. Zrobilem to w moim Mustang i jest jak zupelnie nowy model. Lata 1/2 gazu. Jednakze zamiast podkladki zrobionej z cable tie (plastikowy pasek do wiazania kabli) polecam twardy material np 1x3mm weglowy pasek. W jakimkolwiek polaczeniu podkladki powinny byc twarde (odwrotnie niz wielu kolegom sie wydaje. Czolem Andrzej
Bartek Piękoś Opublikowano 30 Sierpnia 2015 Opublikowano 30 Sierpnia 2015 A porównywałeś ile pobiera przy tym prądu? Po co przerabiać śmigło, zwiększać pobór prądu i latać na pół gazu? Poza tym zwiększa się prędkość przeciągnięcia śmigła.
Andrzej Klos Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Witam, Sam nic nie sprawdzalem ale byl obszerny artykul. Nie moge go teraz znalesc ale to chyba to ten po zmianach: http://www.rcgroups.com/forums/showthread.php?t=1897029 Teraz zrobil on jeszcze wiecej testow ale nie mam czasu czytac (tylko praca, praca i praca..). Moj FMS Mustang D V7 ma chyba 1 1/2 roku i lata na modyfikowanym smigle prawie od poczatku. Na starym doslownie wlokl sie w powietrzu. Orginalny ESC zepsul sie w pierwszym locie ale duzo ludzi mialo z tym problemy. Wymienilem na 90A Castle Talon ale powinienem jeszcze dodac BEC. Nie pamietam ile pobiera Amps na nowym smigle ale model zachowuje sie jak po dodaniu wiekszej baterii. Inni chwalili, wiec sie duzo nie zastanawialem. Podobnie przerobilem tez identyczny model syna i opinia ta sama a on lata caly czas (>1 rok) na orginalnym ESC. Loty wydaja sie dluzsze ale nie mierze czasu, mam telemetry system i latam sprawdzajac voltage. Czolem Andrzej PS Proponuje tez wywazyc smiglo wraz z kolpakiem, duza roznica!
marcelizor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Miałem to Bartek pokleić klejem do kabinek, bo kupiłem takowy jak budowałem miga, ale niestety się zastał i skamieniał . Tak więc użyłem gęstego CA, przy czym miejsca klejenia zmatowiłem papierem. Blacha z puszki pokryta jest od wewnętrznej strony jakimś lakierem, który trzyma się tej blachy jak cholera, a tego lakieru trzyma się CA. Wystarczy lekko zmatowić drobnym papierem ściernym. Mam nadzieję, że się to nie rozleci . Do klejenia nie używałem przyspieszacza. Co do przeróbki śmigła, to dość ciekawy pomysł i myślę, że warty przetestowania. Zostawię sobie jednak takie kombinacje na później, na razie chciałbym go oblatać, a jak już poleci to i tak zostanie jeszcze sporo drobiazgów do wykonania. Śmigło wyważone idealnie
Emhyrion Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Mam dwa Mustangi FMS, co prawda V8, więc może coś pozmieniali, ale szczerze mówiąc nie zauważyłem, żeby się ledwo przemieszczały po niebie...
Bartek Piękoś Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Andrzej, nie sprawdzałeś, nie masz czasu, ale polecasz . Informacja zatem dla potencjalnie zainteresowanych, w tym Marcina (z wątku linkowanego przez Andrzeja): Autor artykułu i prowadzący testy: "My conclusion to the tests, the 500 & 540 is fine with the stock P-51 4-blade prop, but when shimmed [powiększony skok - przyp. mój], the 540 gets close (64A) to the limits of the oem 65A ESC. The 580, on the other hand, is already close at 62A, and exceeds those limits at 80A with the shim mod." Pobór prądu przewidziany przez producenta silnika w wersji 540kV to 52A. Modyfikacja śmigła prowadzi do przekroczenia tego limitu o 12 A, z automatu wymuszając wymianę ESC na większy, choć największym problemem i tak pozostaje trwałość tak obciążonego silnika. Jeszcze raz zapytam: po co tuningować motor (edit: sorry, nie motor tylko śmigło) i latać na pół gwizdka/ryzykować uszkodzenia silnika? Zwłaszcza że, jak Paweł napisał, nowe silniki PAEP napędzają te modele sprawnie.
marcelizor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Pamiętajcie, że mój model to nie FMS. Inny profil, waga itp... Po prostu kilka elementów dało się zaadoptować od FMS-a, w tym śmigło i silnik. Przypomnę tylko, że w teście statycznym ten napęd ma 3700g ciągu, a model będzie ważył poniżej 2700g. Jak będzie latał, zobaczymy mam nadzieję już niedługo.
Emhyrion Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Pamiętamy, pamiętamy... Ale wyniki masz podobne. U mnie też na wadze wynik szarpania modelu silnikiem daje wynik w okolicach 3500g, Mustang gotowy do lotu ze wszystkimi dodatkami waży 2980. Myślę, że będą podobnie fruwać, no może Twój odrobinę lepiej. Natomiast co do tuningu śmigła, to przychylam się do opinii Bartka - bez sensu
Bartek Piękoś Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Marcin, dzięki za wcześniejszą odp. w sprawie ramek kabinki:) Swoją drogą wciąż nie mogę wyjść ze zdumienia, że Twój silnik pobiera tylko 7A więcej od mojego i daje 500g więcej ciągu i się nie grzeje. Ja wczoraj latałem tylko chwilami na 80% mocy i motor gorący jak cholera. Wiem, wiem, był upał, ale mimo wszystko. A mój ma 3, a nie 4 łopaty. Może te nowe PAEP-y są jednak lepsze, mimo nominalnie takich samych parametrów? Paweł, z tego co pisaliśmy kiedyś, Ty też nie masz problemów z temperaturą silnika. A w FMS-ach on jest dość konkretnie obudowany pianką, nie?
marcelizor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Autor Opublikowano 31 Sierpnia 2015 Myślę, że testy które przeprowadzamy są nie miarodajne. Musielibyśmy te napędy porównać na tej samej "hamowni", żeby mieć jakieś porównanie. Ja przeprowadzałem test w temp. ok. 20st. i silnik był całkowicie odkryty. W modelu może to wyglądać zupełnie inaczej. Może powinieneś poprawić wentylację, chociaż z tego co pamiętam to masz ten temat dobrze przemyślany. Edit: Poza tym określenie "grzeje się jak cholera" niewiele mówi Bartek . Jeśli nie śmierdzi spalenizną, to chyba jest OK
Rekomendowane odpowiedzi