Skocz do zawartości

Piaggio Aero MPA 1:8


Rekomendowane odpowiedzi

Na początku podwozie pominę, ale etapy są takie:

 

- rzutka bez silników i bez podwozia, ale wyposażona w serwa i odbiornik, z małym pakiecikiem, czyli szybowiec RC

- model z silnikami i średnim pakietem, bez podwozia, do testów krótkiego lotu silnikowego, lądujący "na brzuchu"

- model z docelowym pakietem 300g i podwoziem, startujący z podwozia. Ten punkt ma na celu ocenienie własności lotnych przy docelowym obciążeniu powierzchni nośnej. Obawiam się po prostu, że z docelowym pakietem nie będę w stanie wyrzucić tego z ręki z wystarczającą prędkością.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważ, że środek ciężkości to nie tylko jego położenie w rzucie z góry.

Ma on również swoje umiejscowienie pionowe w stosunku do osi podłużnej samolotu.

Jeżeli zatem chcesz przetestować zachowanie modelu w locie i stosowne do tego regulacje jego wszystkich powierzchni biorących w tym udział, to układ modelu, wszystkie odległości, powinny być takie jak w oryginale.

Tym bardziej w tak skomplikowanym aerodynamicznie układzie.

post-8532-0-08212000-1415275426_thumb.jpg

O to mi chodzi, że budujesz inny układ i jeśli ten próbny model wyregulujesz i będzie prawidłowo latał, to wcale nie znaczy, że tak samo zachowa się model docelowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak się okaże, że tester będzie dobrze latał, to jak ja mu spojrzę w oczy?  ;)

 

Będzie konstrukcyjny:

 

15724223611_1820145aa0_c.jpgP1040014 by TeBeWAW, on Flickr

 

Tylna część kadłuba ze sterami będzie doklejana. Podział jest na podwójnej wrędze na wysokości spływu płata głównego. Nie chciało mi się ukosować i sklejać listewek narożnych 5x5mm  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przednia cześć kadłuba jak powyżej waży 62g. Jest dobrze. Dalsza produkcja nastąpi po 11-tym listopada, bo jadę na "długi weekend " do Borsuków http://zascianek.home.pl nad granicę białoruską. Mam tam prywatne lotnisko, czyli łąkę koszoną, na której mogę latać za zgodą właściciela. Zabieram  Józka i FunCuba.

Do Piaggio wrócę 12-go wieczorem i będę chciał doprowadzić do oblotu do końca roku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robercie, ja ciągle poszukuję danych o tym samolocie. Wczoraj znalazłem  wywiad z pilotem, który został zaproszony do przeprowadzenia lotu testowego. W tym wywiadzie było bardzo ciekawe zdanie, które przytoczę tu w luźnym tłumaczeniu:

"Samolot jest odporny na przeciągnięcie, ponieważ kąt natarcia przedniego płata jest większy od kąta natarcia płata głównego, co powoduje w krytycznej sytuacji szybsze zerwanie strug na płacie przednim, opadanie dziobu i "samoczynne" wyjście z przeciągnięcia"

 

Zatem zamierzam ustawić kąty zaklinowania w następujący sposób:

- płat główny +3 stopnie (bo jest to płat od dawcy przeszczepu, Pioneera i tam był mniej więcej taki)

- płat przedni +4 stopnie (żeby było ciut więcej)

- statecznik poziomy -1 stopień (bo w materiałach opisowych Piaggio pokazuje minimalnie ujemny)

 

Tak ustawiony model będę rzucał, zmieniając środek ciężkości, aż zacznie poprawnie szybować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.