TeBe Opublikowano 5 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 5 Stycznia 2015 Dziękuję za wszystkie porady. Zdecydowałem zrobić tak: - dzubek i dupkę wyszpachlować, zagruntować i pomalować czerwonym RC Styro - okleić całość oprócz obłości przedniej i tylnej ORACOVEREM - wykonać próbę naciągania na gorąco folią ORACAL. Jak wyjdzie, to ok, jak nie to zostanie nieoklejone. Będę relacjonował jak zwykle.
TeBe Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Opublikowano 5 Lutego 2015 Udało mi się dobrać farbę do folii, więc nie będę się napinał i naciągał folii na obłości. Pomalowałem przód, tył i wlot powietrza, 3 dni schły, dziś oklejam. P1040229 by TeBeWAW, on Flickr P1040230 by TeBeWAW, on Flickr Wykonałem w końcu oprofilowanie mocowania przedniego kółka skrętnego. P1040227 by TeBeWAW, on Flickr
TeBe Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Opublikowano 5 Lutego 2015 No to pierwsze prawdziwe oklejanie kadłuba folią mam za sobą: P1040231 by TeBeWAW, on Flickr P1040232 by TeBeWAW, on Flickr Wyszło powiedzmy "zadawalająco" Nauka na przyszłość - najpierw oklejać folią, a dopiero później kłaść kolor na nieoklejane obłości. Farba akrylowa roztapia się pod żelazkiem.
stema Opublikowano 5 Lutego 2015 Opublikowano 5 Lutego 2015 Tomku. W Świdniku na lotnisku stacjonuje Piaggio. Widziałem go w locie, ale nie miałem pod ręką kamery.
TeBe Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Opublikowano 5 Lutego 2015 Gdybyś następnym razem dorwał go z aparatem foto, to przyjmę dowolną ilość zdjęć ze szczegółami Zrewanżuję się wędlinami lub płynem.
hubert_tata Opublikowano 5 Lutego 2015 Opublikowano 5 Lutego 2015 Tomku. W Świdniku na lotnisku stacjonuje Piaggio. Widziałem go w locie, ale nie miałem pod ręką kamery. ... Zrewanżuję się wędlinami lub płynem. Skoro tak Ci zależy... to w sobotę tam podjadę i zobaczę co da się zrobić.
TeBe Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Opublikowano 5 Lutego 2015 Prawie zakończyłem oklejanie folią, został tylko statecznik pionowy: P1040233 by TeBeWAW, on Flickr P1040234 by TeBeWAW, on Flickr Myślę, że w tym tygodniu go skończę i przygotuję do oblotu bezsilnikowego.
Bartek Piękoś Opublikowano 5 Lutego 2015 Opublikowano 5 Lutego 2015 Ile waży teraz, ew. jaką wagę przewidujesz do "rzutu"?
stema Opublikowano 5 Lutego 2015 Opublikowano 5 Lutego 2015 Skoro tak Ci zależy... to w sobotę tam podjadę i zobaczę co da się zrobić. Hubert, tylko nie na tym nowym komunikacyjnym, tylko na fabrycznym. Włosi nim latają.
TeBe Opublikowano 5 Lutego 2015 Autor Opublikowano 5 Lutego 2015 Poważyłem wszystkie komponenty, z dokładnością do 10g wygląda to tak: - bez silników i podwozia, z małym pakietem do oblotu z ręki - 1100g - z silnikami, docelowym pakietem, do startu z ręki - 1520g - z silnikami i podwoziem - 1690g Niestety wyszedł mi ciężki na ogon i muszę mocno doważać. Będę musiał się pilnować w modelu docelowym, prawdopodobnie zmienię położenie pakietu i awioniki. EDIT: Przeniosłem mały pakiet w miejsce przedniego podwozia, do lotu z ręki będzie troszkę lżejszy, bo pakiet zrobi za wyważenie, powinienem się w 1000g zmieścić. Ale przydałoby mi się tak co najmniej 10cm śniegu, na wszelki wypadek. A u mnie jak na złość nic! U kogo najbliżej mnie leży śnieg i jest kawałek górki? Może bym gdzieś podjechał w przyszłym tygodniu, bo nie wytrzymam
wojcio69 Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Tomek, mam to samo z oblotem Antares'a
Elkojote Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 To brać żony,narty,dzieci,sanki i oczywiście samoloty, pakowac sie do auta i jazda do Zawoi na pare dni co by się opłacało a śniegu tam po pachy.
Bartek Piękoś Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Wygląda bardzo nowocześnie. Folię kleiłeś żelazkiem? Zajrzyj na skrzynkę .
TeBe Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Opublikowano 6 Lutego 2015 Tak żelazkiem. Ale cały czas się uczę, odkryłem zapewne oczywistą oczywistość, że wspomaganie palcem po rozgrzaniu daje lepsze efekty niż dociskanie żelazkiem. Napotkałem również kilka problemów, np. dałem za cienkie przykadłubowe żebro, jednak te 5mm folia musi mieć, żeby się trzymała.
robertus Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Tomku, liczyłeś może obciążenie powierzchni nośnej?
TeBe Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Opublikowano 6 Lutego 2015 Tak. W konfiguracji bezsilnikowej do rzutu z ręki wychodzi 29-32 g/dm2 (w zależności od ustawienia SC). W pełnej konfiguracji z silnikami i podwoziem 48 g/dm2.
TeBe Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Opublikowano 6 Lutego 2015 Nie chcę wybiegać za bardzo w przyszłość, ale jeśli oblot bezsilnikowy będzie udany, to zastanawiam się nad oblotem silnikowym, ale z ręki, bez podwozia. Wszystko będzie zależało od tego, jak po założeniu silników wyjdzie "strefa kąsająca". Obawiam się, że da się go rzucić, ale tylko dwuręcznie. Bo przy rzucie jednoręcznym muszę go złapać przed śmigłami
robertus Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Rozumiem, ze martwisz sie o palce. Możesz go spróbować wypchnąć za tylną część, na zasadzie: trzymasz go za smigłami, silniki działają, model w pionie, pozwalasz mu przechylic się do przodu by wrócił do poziomu, w odpowiednim momencie go wypychasz przed siebie. Trudna metoda.
Rekomendowane odpowiedzi