Olecki75 Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Opublikowano 7 Kwietnia 2015 Wręgę silnikową w moich dodatkowo wzmocniłem patykami do szaszłyków z bambusa. 4 otworki równoległe do osi kadłuba a przez nie kołeczki wklejone do balsowych trójkącików, na których się ta wręga trzyma. podwozie mi się raz uwaliło jak jeszcze z węgla było ale fakt u innych lubi się urywać ale przy twardych lądowaniach:-)
Mozart Opublikowano 15 Czerwca 2015 Opublikowano 15 Czerwca 2015 Dzięki właśnie tak dobrze prowadzonemu tematowi (podziękowania autorowi za założenie), z którego wiele razy korzystałem popełniłem patyczaka i postanowiłem pochwalić się nim tutaj Jeszcze nieoblatany, trochę niedokładnie wykonany, ale powinien wzbić się w powietrze PS: Kupiłem dwa takie silniki i jeden wydaje się zepsuty - drży i kręci się nieregularnie raz w jedną raz w drugą, postawiłby ktoś diagnozę???
Vesla Opublikowano 15 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 15 Czerwca 2015 Ładny, ładny. Z oblotem nie będzie problemów, patyczaki latają same, puść go i idź na piwo :-) Co do silnika, tutaj nic nie poradzę.
Olecki75 Opublikowano 15 Czerwca 2015 Opublikowano 15 Czerwca 2015 Diagnoza bardzo prosta - jedna faza urwana - wada tych silników bo są delikatne i trzeba przed zamontowaniem ostrożnie się z nimi obchodzić. Do przewinięcia. Co do silników to zamówiłem na próbę 2 szt tego: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=8_19_765&products_id=12183 by była jeszcze jakaś alternatywa. Jak będą u mnie to dam znać czy się będą nadawać.
micro Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Wszyscy mają patyczaki, buduję i Ja (dzięki koledze Oleckiemu ) . Jest to mój pierwszy model po wielu latch i muszę przyznać, że idzie to czasem opornie ... . Okazuje się, że listewka 5x5mm to nie jest listewka 5x5mm, a na dodatek niezbyt prosta. Wycięte elementy na wymiar trzeba dopasować. To samo z listewkami na dźwigary - trzeba podpiłować żeberka. Sklejka 0,8mm, okazuje się być sklejką 0,9mm , toż to jakaś wolnoamerkanka jest . No dobra dosyć narzekania, mimo wszystko budowa idzie naprzód. Poniżej kilka fotek . I skrzydełko, nieco zmodyfikowane. Pierwsze przymiarki Teraz czeka mnie oklejanie i wklejanie zawiasów... . Zdecydowałem się na japonkę. Niestety, w sklepie nie było żółtej, więc kupiłem białą. Teraz trzeba z niej zrobić kolorową. Do farbowania użyłem barwika do farbowania bawełny. Barwnik rozpuściłem w 1/2l wody, aby kolorek był intensywniejszy . Tak wygladało zaimprowizowane stanowisko do farbowania. i chwię po wyjęciu z kąpieli A tak wygląda po farbowaniu. Wszysko gotowe do oklejania, oprócz pogody . Zastanawiam się jeszcze, czy najpierw oklejanie i potem zawiasy, czy odwrotnie, bo widzę, że są różne metody. Którą z nich wybrać...?
Vesla Opublikowano 25 Czerwca 2015 Autor Opublikowano 25 Czerwca 2015 Ja swojego patyczaka najpierw oklejałem potem wklejałem zawiasy. Łatwiej mi się oklejało.
mayster8405 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Jednak najpierw wpasuj zawiasy, potem oklejaj, Po tym zawiaski łatwo i bezproblemowo wkleisz.Zawiasy w swoim robiłem z dyskietki, a ostatnio stosuję zawiaski polimerowe, są ok.
micro Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Dzięki za podpowiedzi, tak zrobię. Zawiasy z dyskietki już wycięte zgodnie z planem. Kurcze takie malutkie są... chyba je trochę poszerzę.
Mozart Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Radzę kupić więcej śmigieł 5x3 bo strasznie się łamią nawet po dobrym lądowaniu w trawie, mimo to lata się wyśmienicie! Kończę już drugiego Patyczaka, a dziś wylatałem ok 20 minut Ja zawiasy zrobiłem z dyskietki i nakleiłem je przed oklejaniem po jednej stronie stateczników. Potem przykryła je folia PS Czy projektant Patyczaka wytestował już te silniczki z Modelemax?
tomasz.smolarek Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 E tam, śmigła są nie do połamania! Podwozie się wyłamało a śmigło całe. Przecież ten silniczek i te gumki mocujące i to śmigiełko - ile toto ma mocy...
Olecki75 Opublikowano 25 Czerwca 2015 Opublikowano 25 Czerwca 2015 PS Czy projektant Patyczaka wytestował już te silniczki z Modelemax? Mam odebrałem wczoraj, wyglądają bardzo zachęcająco tylko jest jeden problem, nie do końca wiem jak założyć śmigło . Ośka 1mm i nie dołączyli propsavera tylko kawałek nagwintowanego pręta alu M4, który to z kolei trzeba nabić na tą ośkę. Śmigło trzeba rozwiercać to raz, dwa od silnika jest jakieś 2 cm i wygląda to idiotycznie a trzy to nie dali nakrętki. Wygląda mi to na mocowanie do EDF. Pytania co zrobić: 1 - szukać propsavera na 1mm??? 2 - wytoczyć sobie propsavera na 1 mm??? 3 - zastosować propsavera na 3 - 4 mm a na ośkę dać jakąś tulejkę??? Jakieś pomysły? Można też z ostatnio przetestowanych zastosować naleśnika ABC- power http://abc-rc.pl/Silnik-ABC-POWER-2206-1500KV Silnik uniwersalny o sporych możliwościach. Ze śmigłem GWS 6x3 na pakiecie 2S mamy 125g ciągu przy poborze 2,5A, tyle tylko, że silnik jest trochę cięższy i skrzydła będzie trzeba trochę bliżej przodu przykleić no i wręga na silnik o większej średnicy będzie potrzebna. Ja go używam do modelu 3D na śmigle GWS 8x6 na 2S daje 370g ciągu przy poborze 9A. Zawiasy robię polimerowe (byle by cienka płytka była). Czym dyskietkę kleicie bo CA się jej nie łapie?
micro Opublikowano 26 Czerwca 2015 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Dyskietkę trzeba przetrzeć papierem i ponakłuwać szpilką z jednej i drugiej strony.
Olecki75 Opublikowano 26 Czerwca 2015 Opublikowano 26 Czerwca 2015 PS Czy projektant Patyczaka wytestował już te silniczki z Modelemax? Dziś je przetestowałem. Mowa o tym: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=8_19_765&products_id=12183 Totalna porażka, w poniedziałek do reklamacji. Sprzedawane to to jest pod 2-3S a zalecane śmigła 5x3 i 6x3. Zalecają też regler 8A. Zapiąłem śmigło 5x3 i akumulatorek 2S z regulatorem 10A i po 5 sekundach pracy silnik gorący i śmierdzi przegrzanymi zwojami osiągnąwszy 110g ciągu przy poborze 9A. To jakiś żart :blink: ? Tak to wygląda: Wygląda mi to na napęd do EDF mimo iż w specyfikacji pisze co innego.
poharatek Opublikowano 27 Czerwca 2015 Opublikowano 27 Czerwca 2015 A takie coś by się nie nadawało? http://www.marvio-rc.pl/silnik-elektryczny-a1504-2900kv,3,1343,2510 Co prawda kV 2900, ale na śmigle 5x3 powinno być nieźle. Albo nieco cięższy ten: http://www.marvio-rc.pl/silnik-elektryczny-a2204-14-1400-kv,3,1343,2508 Tych konkretnych silników nie miałem okazji przetestować, ale używałem kilku innych "żółtków" no name i muszę powiedzieć, że to bardzo fajne, trwałe i tanie silniki. W dalekowschodnich sklepach pojawiają się pod nazwą Suppo i Mystery.
Olecki75 Opublikowano 27 Czerwca 2015 Opublikowano 27 Czerwca 2015 A takie coś by się nie nadawało? http://www.marvio-rc.pl/silnik-elektryczny-a1504-2900kv,3,1343,2510 Tak - dokładnie taki siedział w prototypie Patyczaka ale poszedł z dymem przez regulator i to tak, że się neodymy rozmagnesowały. Miałem śmigło GWS 4x4. Przy 5x3 też powinno być ok. Co do drugiego to nie wiem.
micro Opublikowano 9 Lipca 2015 Opublikowano 9 Lipca 2015 Oklejanie skończone. Myślałem, że to będzie łatwiejsze - uszów mi się zachciało ... 1
Vesla Opublikowano 11 Września 2015 Autor Opublikowano 11 Września 2015 PWS-ka powoli się odbudowuje, a że pogoda ostatnimi czasy jest ladana to i patyczak często wznosi się w powietrze. Ostatnio latałem z wykorzystaniem skrzydła od szybowca F3A - tutaj zdjęcia: http://pfmrc.eu/index.php?/topic/46480-relacja-z-budowy-patyczaka-wg-projektu-kol-olecki75/page-11&do=findComment&comment=519474 Patyczak na tym skrzydle jest bardzo stateczny poprzecznie i lata powoli. Możliwość wymiany skrzydeł do patyczaka pozwala posiadać dwa samoloty w jednym :-) Postanowiłem wybudować trzecie skrzydło. Dlaczego? Dlatego, że połamałem oryginalne skrzydło. Zachciało mi się przelatywać pod bramką (wzorem dawnych awiatorów latających pod łukiem triumfalnym w Paryżu czy też pod mostami). Dopóki latałem pod wiatr było O.K., w pewnej chwili zrobiłem zwrot z wiatrem i tak chciałem pokonać bramkę (wiało ok 7-10km/h) No i zaliczyłem słupek :-) Oba dźwigary połamane i... zresztą popatrzcie sami. Przyroda nie znosi próżni i zaraz zacząłem budowę nowego skrzydła. Materiał depron, rozpiętość 80cm, wznios ok 3-5 stopni i lotki :-) Szlifowanie żeber do skrzydła. Wspomagałem się prostą deseczką, żeby nie "rozjeżdżały" się przy szlifowaniu. Narysowany schemat skrzydła Wklejone elementy i dźwigar. Dociśnięte książkami :-) Dźwigar jest warstwowy rdzeń z balsy z zewnątrz sosna. Na obecną chwilę wygląda to tak. Chyba muszę zaplanować miejsce na lotkę :-)
japko95 Opublikowano 11 Września 2015 Opublikowano 11 Września 2015 Słoje w przekładce międzydźwigarowej powinny być pionowo, choć w takim maluszku to pewnie bez większego znaczenia.
Vesla Opublikowano 11 Września 2015 Autor Opublikowano 11 Września 2015 Dzięki Michał, masz rację, ale tylko taką listwę miałem. W tym skrzydle część naprężeń będzie przenoszone przez poszycie (skorupa).
Rekomendowane odpowiedzi