Emhyrion Opublikowano 17 Stycznia 2015 Opublikowano 17 Stycznia 2015 "przy kontakcie z asfaltowym pasem"... Masz taki?
Pioterek Opublikowano 17 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2015 "przy kontakcie z asfaltowym pasem"... Masz taki? W okolicy nie mam ale różnie może być - ostatnio w Zamościu Wicherek z betonowego pasa startował. Ale Paweł spójrz szerzej chodzi o to że podparcia występują na tyle często że są podejmowane próby zapobiegania ich skótkom. Taki był cel zamieszczenia zdjęcia.
Emhyrion Opublikowano 17 Stycznia 2015 Opublikowano 17 Stycznia 2015 rozumiem... możesz pójść dalej i zrobić podkówki z cienkiego aluminium. Dużo masy nie przybędzie, a zadasz szyku i będzie trwałe - bardziej niż taśma
Pioterek Opublikowano 17 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 17 Stycznia 2015 rozumiem... możesz pójść dalej i zrobić podkówki z cienkiego aluminium. Dużo masy nie przybędzie, a zadasz szyku i będzie trwałe - bardziej niż taśma Póki latam na trawie nic nie będę robił ale nigdy nic nie wiadomo :-)
Viper Opublikowano 17 Stycznia 2015 Opublikowano 17 Stycznia 2015 Piotrze jesteś Wielki Nie dość, że Twoje relacje są jednymi z najlepszych, to jeszcze masz dużo cierpliwości. Każdy z nas uczestników forum ma swoje patenty i jedynie słuszne rozwiązania. Ja oczywiście też, czemu czasem daję wyraz. Ale jakoś w przeciwieństwie do wielu innych relacji, jestem pewien że Piotr swoją dokończy i jego model będzie latał, a loty będą dokumentowane fotkami, filmami i obserwacjami świadków. Mi się też czasem wydaje że wybrałbym inne rozwiazania, ale ponieważ mi się wydaje, a nie robię tego czy podobnego modelu, więc nie jestem w stanie udowodnić że mój pomysł byłby lepszy, to na tych odczuciach poprzestaję i z przyjemnością śledzę Twoją relację.
mavo Opublikowano 17 Stycznia 2015 Opublikowano 17 Stycznia 2015 Piękna robota Piotrze, liczę że nasze Seciaki spotkają się kiedyś na lotnisku. Może spotkają się też PZL-e ponieważ prace nad P.11 postępują powoli ale sukcesywnie, jestem w trakcie pasowania skrzydeł do kadłuba. Gratuluję cierpliwości i pozdrawiam. A tutaj aktualny stan robót.
Pioterek Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Piękna robota Piotrze, liczę że nasze Seciaki spotkają się kiedyś na lotnisku. Może spotkają się też PZL-e ponieważ prace nad P.11 postępują powoli ale sukcesywnie, jestem w trakcie pasowania skrzydeł do kadłuba. Gratuluję cierpliwości i pozdrawiam. A tutaj aktualny stan robót. Bardzo chętnie się spotkamy w końcu to nie tak daleko. Twój secaik jest gotowy, w moim robota nabiera tempa więc spotkanie jak najbardziej realne. Co do PZl P.11 to jeżeli mogę Ci poradzić to zamknij jak najszybciej skrzydła (natarcie i spływy) bo prędzej czy później uszkodzisz balsowe żeberka. A jak wygląda wyważenie - kontrolujesz. Dziękuję za ocenę i karabin :-) Piotrze jesteś Wielki Nie dość, że Twoje relacje są jednymi z najlepszych, to jeszcze masz dużo cierpliwości. Każdy z nas uczestników forum ma swoje patenty i jedynie słuszne rozwiązania. Ja oczywiście też, czemu czasem daję wyraz. Ale jakoś w przeciwieństwie do wielu innych relacji, jestem pewien że Piotr swoją dokończy i jego model będzie latał, a loty będą dokumentowane fotkami, filmami i obserwacjami świadków. Mi się też czasem wydaje że wybrałbym inne rozwiazania, ale ponieważ mi się wydaje, a nie robię tego czy podobnego modelu, więc nie jestem w stanie udowodnić że mój pomysł byłby lepszy, to na tych odczuciach poprzestaję i z przyjemnością śledzę Twoją relację. Dzięki Marcinie za pozytywną ocenę. Zauważyłem że dyskusja w temacie mojej wersjii SE staje się coraz bardziej merytoryczna a nie emocjonalna jak kiedyś co mnie bardzo cieszy i dopinguje do prowadzenia tej relacjii. Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku.
Pioterek Opublikowano 18 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2015 Pożyteczna śrubka Służy normalnie do budowy linkowych napędów sterów. Jest precyzyjnie wykonana i posiada gwint M2. Ale może posłużyć również do innych celów np. do budowy precyzyjnych zawiasów do mocowania w cienkich listwach - tu ster Wicherka 25M Wczoraj przy uruchamianiu napędu lotek w moim SE 5a okazało się, że do ich poprawnej pracy potrzebuję dwa stopnie swobody przy serwie (jeden to ruch w płaszczyźnie orczyka serwa, drugi to ruch w płaszczyźnie do niej prostopadłej). Przegub kulisty rozwiązałby sprawę, ale już było po 16 więc sklepy zamknięte - trzeba było coś wymyślić samemu. Sięgnąłem więc po "pożyteczną śrubkę" budując z niej brakujący mi przegub. Po połączeniu z serwem, popychaczem i lotką dolną wyglądało to tak Można było więc zabrać się za napęd górnej lotki. Do tego potrzebny był długi popychacz łączący lotki - lekki i sztywny. Wykonałem go z rurki węglowej wklejając odpowiednie końcówki z drutu. A tak wyszło Krótki film z pracy lotek
Pioterek Opublikowano 20 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 20 Stycznia 2015 Stężenie rozpórek skrzydeł. W oryginalnym samolocie rozpórki skrzydeł były "stężone" naciągniętymi linkami. Zabezpieczało to przed wzajemnym przemieszaniem się skrzydeł w poziomie. Sprawdziłem jak wygląda ten problem w moim modelu i doszedłem do wniosku, że takie stężenie też przydałoby się w i moim seciaku. Postanowiłem wykonać je nie w postaci linek ale sztywny pręt (po jednym na skrzydło) zastępujący w działaniu linki stalowe. Pręt rozpierający i wykonałem z rurki węglowej fi= 2/4 mm. W końce rurki wkleiłem ucha do mocowania pręta wykonane z płyty węglowej 1,5 mm. Pręt mocowany jest do węzłów już wykorzystywanych przez rozpórki skrzydeł. stężenie zamontowane w modelu W końcu przebrnąłem przez prawie wszystkie czynności montażowe oraz regulacyjne modelu i będzie można w końcu pokryć skrzydła folią i zacząć składać model w całość.
mavo Opublikowano 21 Stycznia 2015 Opublikowano 21 Stycznia 2015 Bardzo chętnie się spotkamy w końcu to nie tak daleko. Twój secaik jest gotowy, w moim robota nabiera tempa więc spotkanie jak najbardziej realne. Co do PZl P.11 to jeżeli mogę Ci poradzić to zamknij jak najszybciej skrzydła (natarcie i spływy) bo prędzej czy później uszkodzisz balsowe żeberka. A jak wygląda wyważenie - kontrolujesz. Dziękuję za ocenę i karabin :-) Dzięki Marcinie za pozytywną ocenę. Zauważyłem że dyskusja w temacie mojej wersjii SE staje się coraz bardziej merytoryczna a nie emocjonalna jak kiedyś co mnie bardzo cieszy i dopinguje do prowadzenia tej relacjii. Pozdrawiam serdecznie w Nowym Roku. Z zamknięciem skrzydła masz rację, uszkodziłem już jedno żebro. Będę je zamykał wkrótce balsą. Co do wyważenia, na razie nie kontrolowałem, staram się tył robić jak najlżejszy, przeniosłem nawet serwa z ogona w okolice środka ciężkości. Każdy zaoszczędzony gram jest na wagę złota. Kończę zastrzały i wkrótce mocuję skrzydła więc pierwsze wstępne wyważanie niedługo. Pozdrawiam
Pioterek Opublikowano 21 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 21 Stycznia 2015 Z zamknięciem skrzydła masz rację, uszkodziłem już jedno żebro. Będę je zamykał wkrótce balsą. Co do wyważenia, na razie nie kontrolowałem, staram się tył robić jak najlżejszy, przeniosłem nawet serwa z ogona w okolice środka ciężkości. Każdy zaoszczędzony gram jest na wagę złota. Kończę zastrzały i wkrótce mocuję skrzydła więc pierwsze wstępne wyważanie niedługo. Pozdrawiam Pytałem o wyważenie bo zauważyłem, że zrobiłeś pełne stery - życzę Ci żebyś złapał od razu prawidłowy SC. Silnik i regulator zostały dzisiaj zamontowane docelowo i widok z otwartą skrzynką balastową
Pioterek Opublikowano 23 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 23 Stycznia 2015 Parę zdjęć kabiny modelu. Kabina jeszcze bez zegarów, są zamówione i będą zamontowane w przyszłym tygodniu
Pioterek Opublikowano 24 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2015 Modyfikacja popychaczy łączących lotki Stwierdziłem, że wykonane popychacze lotek z rurki węglowej fi 4mm w modelu wyglądają trochę topornie. W oryginale były to przecież prawie niewidoczne linki. Dlatego postanowiłem wykonać popychacze od nowa. Bazą są snapy M3 i średnicy wewnętrznej mocowania 2,5 mm połączone z prętem węglowym fi 2,5 mm. Rzecz w tym, że część w którą jest wklejany jest pręt (obsada snapa) posiada zawsze spory luz nie zależnie od średnicy jaką kupujemy. Podobnie było w i moim przypadku - taki luz powoduje ukośnie wklejenie pręta nie mówiąc już o możliwości jakiejś wygodnej regulacji montażowej przed sklejeniem. Dlatego rozciąłem obsadę snapa wzdłuż piłką włośnicową a potem poprawiłem małym rowek brzeszczotem. Powstałą szczelinę ścisnąłem na końcu delikatnie kombinerkami i pręt węglowy przy wsuwaniu do obsady uzyskał od razu dobre mocowanie bez luzów, z lekkim wciskiem. Pozwoliło to bezproblemowo wyregulować długość pręta węglowego na modelu a potem wkleić go do obsady snapa. Zrobienie szczeliny poprawiło też wytrzymałość złącza ponieważ klej wpłynął w chropowate szczeliny. Popychacz pomalowałem na szaro przez co stał się on mniej zauważalny na białym tle pokrycia skrzydeł. Jeden ze snapów został zablokowany na gwincie klejem drugi koniec służy do korekty długości. Obsada snapa po rozcięciu i wklejeniu Stary i nowy popychacz oraz brzeszcot piłki którą rozcinałem obsadę snapa.
Pioterek Opublikowano 24 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2015 Pokryłem dzisiaj 2 skrzydła folią. Model robi się naprawdę duży po pokryciu skrzydeł widać dopiero ich wielkość
Tomek Opublikowano 24 Stycznia 2015 Opublikowano 24 Stycznia 2015 Zaczyna świetnie wyglądać, pewnie i tak pięknie będzie latał.
Pioterek Opublikowano 25 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2015 Zaczyna świetnie wyglądać, pewnie i tak pięknie będzie latał. Dzięki Tomku za opinię, no stres przy oblocie będzie bo sporo pracy w niego włożyłem , ale myślę że faktycznie powinien latać widowiskowo. Weekend był pracowity, wszystkie skrzydła zostały pokryte. Po raz pierwszy model model można było pokazać w całości a prezentuje się tak: oczywiście były również oględziny rodzinne
Viper Opublikowano 25 Stycznia 2015 Opublikowano 25 Stycznia 2015 Ładnie Kiedy widziałem sam kadłub nie wyobrażałem sobie, że w całości będzie aż taki duży.
Pioterek Opublikowano 25 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2015 Ładnie Kiedy widziałem sam kadłub nie wyobrażałem sobie, że w całości będzie aż taki duży. Ja też - jak dla mnie to kolos - ale przynajmniej nie zgubię go na niebie
Pioterek Opublikowano 25 Stycznia 2015 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2015 Bardzo jestem ciekaw lotów. Ty jesteś ciekaw, a mnie to czeka
Rekomendowane odpowiedzi