Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Oczywiście na oblot czekałem na odpowiedni dzień czyli słońce i nieduży wiatr. Ale wyszło jak zawsze, słońce zostało przyciemnione księżycem a wiatr miał być 2 m/s, ale hulał sobie nie bacząc na prognozę. Najgorzej że był porywisty więc o dokładnej regulacji modelu można było od razu zapomnieć.  Ale oczywiście po wykonanych prze zemnie lotach od razu przycichł sobie. 

 

Transport na lotnisko - nie sprawdzałem robiąc swój model,  czy  wejdzie mi on do samochodu, więc z pewnym dreszczykiem niepokoju niosłem dzisiaj do garażu elementy modelu. Na całe szczęście  model zmieścił się akurat,  jak na zdjęciach. Niestety pies z braku miejsca musiał zostać w domu - nie wiem czy mi to wybaczy - może puszka mięsna wystarczy ?

 

post-5634-0-21928800-1426867486_thumb.jpg

 

post-5634-0-50848900-1426867502_thumb.jpg

 

Blokady skrzydeł zdały egzamin, przenoszenie, przewożenie  i montaż skrzydeł jest bardzo sprawne.

 

post-5634-0-15015900-1426868865_thumb.jpg

 

Najpierw krótkie kołowanie po lotnisku i pierwszy start modelu a mój pierwszy w tym roku. Model wystartował bez problemów, ale od razu zdecydował się wlecieć w słońce wykonując zakręt w lewo. Mój SE 5a  miał wszystkie kąty pochylenia  silnika na "0" (to doświadczenia z PZL-a), ale w tym przypadku było, inaczej seciak domagał się najwyraźniej wykłonu silnika. Po krótkiej walce i paru niesymetrycznych zakrętach (oczywiście w prawo wszystkim czym się dało :-) lądowanie i korekta ustawienia silnika - po dwie podkładki pod metalowe słupki silnika. Następny start, lekkie korekty sterów i było już ok.  Gdyby nie porywisty wiatr mógłbym dokładnie ustawić sobie model, ale to co dzisiaj zrobiłem wystarczyło spokojnie do latania. Nawet pętle zrobiliśmy dwie. W powietrzu byłem w sumie 30 min.

 

Jak model prezentuje się w powietrzu .... powiem szczerze nie zauważyłem jak, pochłonięty pierwszymi lotami, teraz dopiero mogę spokojnie pooglądać zdjęcia

 

Napęd i czas lotu - na pakietach o pojemności 5300 mAh mogłem przebywać w powietrzu 15 min i w pakiecie po wylądowaniu zostawało jeszcze 25%. Napęd pracuje inaczej niż w PZL (wydaje inny spokojniejszy dźwięk) a silnik po wylądowaniu jest ledwo ciepły. Myślę, że jest to też sprawa mocowania silnika na słupkach - ułatwiają one przelot powietrza przez silnik, inaczej  niż gdy silnik mocowany jest wprost na drewnianym domku. Położenie gazu na 50 % zapewnia makietowy lot modelu. Przy dużym gazie czuje się moc silnika. 

 

Lądowanie modelu - model ląduje dość łatwo - moje niezbyt efektowne lądowania wynikały z zimowej przerwy w lataniu, odruchu strachu (ciągnięcie drążka na siebie) jak i nowego nie przetrenowanego modelu. Ale ogólnie można powiedzieć, że model ląduje łatwo - nie używałem dzisiaj wcale żyroskopów. 

 

Nakręciliśmy też i film. Tu chciałem podziękować serdecznie mojemu koledze Andrzejowi za pomoc w jego realizacji. Andrzej, ażeby być na lotnisku musiał poświęcić sporo czasu podróżując środkami komunikacji miejskiej i pozamiejskiej. Mimo to przyjechał na oblot modelu.

Szkoda tylko, że czasami moja kamera i Andrzej nie mogą się ze sobą dogadać, bo musiałem sporo materiału filmowego wyciąć (model był poza kadrem) ale i tak to nie zmieni historycznej chwili pierwszego lotu modelu SE 5a.

 

Autor filmu:

 

post-5634-0-05138800-1426872230_thumb.jpg

 

I jego dzieło

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie gratulacje z powodu ukończenia kolejnego pięknego projektu i lotów. To Ty odważny jesteś, ja zawsze zaczynam rozruch po zimie i rozgrzewanie łapek od pianek i dopiero potem konstrukcyjne, a tu od razu na rozgrzewkę oblot :)

Tym bardziej się cieszę że wszystko ładnie przebiegło.

Jeszcze raz gratuluję i zdradź co będzie następne? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielkie gratulacje z powodu ukończenia kolejnego pięknego projektu i lotów. To Ty odważny jesteś, ja zawsze zaczynam rozruch po zimie i rozgrzewanie łapek od pianek i dopiero potem konstrukcyjne, a tu od razu na rozgrzewkę oblot :)

Tym bardziej się cieszę że wszystko ładnie przebiegło.

Jeszcze raz gratuluję i zdradź co będzie następne? ;)

 

Rozruch zrobiłem wczoraj na symulatorze :) . Co będzie następne ?    "P O P Y L A C Z"  

 

 

post-5634-0-01492500-1426871913_thumb.jpg

Gratulacje udanego oblotu !!! Model na lotnisku prezentuje sie super !!!

 

Dzięki Grzesiu  :)

 

 

post-5634-0-39979400-1426872506_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratulacje, możesz być dumny z fajnego i nietypowego dwupłata (malowanie) oraz udanego oblotu.

 

A do tego dokładna relacja z budowy i lotniska - z przyjemnością czytam takie opisy i zazdroszczę.

 

Dzięki Hubercie za ocenę. I za merytoryczną polemikę o mocowaniu pakietów też  :)

 

 

post-5634-0-97565000-1426873006_thumb.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję udanego oblotu i modelu który jak dla mnie to w powietrzu wygląda naprawdę super.

Pierwsze loty na lotnisku,oblot,relacja na forum wygląda że jesteś bardzo odporny na stres z tym związany ja bym chyba sobie z tym nie poradził :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gratuluję udanego oblotu i modelu który jak dla mnie to w powietrzu wygląda naprawdę super.

Pierwsze loty na lotnisku,oblot,relacja na forum wygląda że jesteś bardzo odporny na stres z tym związany ja bym chyba sobie z tym nie poradził :)

 

Zakończenie budowy i decyzja o oblocie nowego modelu, sam wyjazd na lotnisko, chwila przed startem, a jak nie wyjdzie ? - to faktycznie jest duży stres, ale jak już jestem w powietrzu to raczej skupiam się na locie i wtedy stres odchodzi.  Jest też i satysfakcja, że udało się z  niezbyt urodziwego myśliwca zrobić trochę inny bardziej barwny model, który wywołuje pozytywne emocje. 

 

Dzięki Olo za opinię

 

post-5634-0-11630800-1426885359_thumb.jpg

Gratuluje oblotu !

Pięknie prezentuje się w powietrzu. !!!

Piękności :)

 

 

Dziękuję za opinię - życzę rychłego  i udanego oblotu Łosia i Iskierki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzeczywiście jakoś przeoczyłem. Ostatnio znacznie mniej aktywniej uczestniczyłem w forum, miałem mnóstwo innych spraw, wyjechałem na trochę na szkolenie i przegapiłem, ale nadrobię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotr, a może jakiś pomysł na nowe (ale starsze z wyglądu) koła ?

Koła mają mieć zakrywki-dekielki jest to pokazane na zdjęciach, gdzie mowa jest o podwoziu modelu. Na razie takie balony zostaną dla bezpieczeństwa (amortyzacja podwozia) dopóki dobrze nie wyczuję modelu. A potem może z czasem pomyślę o wykonaniu lub zakupie bardziej makietowych kół.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.