Skocz do zawartości

PWS 50 - relacja z budowy.


Vesla

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie ponownie!

Dziękuję za wszystkie rady.

Nie będę oklejał tylko pomaluję całość.

 

Zbyszku - kolejne modele będą większe ale nie wiem czy będę budował samoloty o rozpiętości 1500mm. Mam małe mieszkanie i żona by mnie zabiła za takie kolosy wiszące w sypialni. :-) Chyba, że uda się ją przekonać.

Piotrze - małe jest piękne :-)

Przemku - krawędzi nie wzmocnię, inny profil niż kfm. Oglądałem Twoje myśliwce, świetne!! Mam nadzieję, że na mojej PWS uda mi się uzyskać podobne malowanie i linie podziału.

 

Na dzisiaj trochę zmian, krok w tył i do przodu.

Krokiem w tył jest zmiana dziobu i maski silnika z depronowych na wykonane z balsy. Dlaczego w tył? Bo musiałem to wykonać ponownie. :-)

Dziób wykonałem podobną metodą jak wcześniej tylko z dwóch płytek balsowych.

Maskę silnika zamocowałem na magnes i trzy wkręty. Usunąłem krzyżowe wzmocnienie w górnej części żeby mieć łatwy dostęp do silnika. Inaczej nie udałoby mi się przykręcić adaptera śmigła.

post-14841-0-44205100-1425681156_thumb.jpg

 

Od dołu zabudowałem wlot powietrza do chłodzenia.

post-14841-0-10277300-1425681194_thumb.jpg

 

Pierwotnie adapter miał taki kołpak ale zmieniłem go na nakrętkę, jest bardziej podobny do oryginału.

post-14841-0-04311500-1425681258_thumb.jpg

 

Rozpocząłem też budowę kabiny. Kabina jest wsuwana w kadłub i zaczepiana na magnes.

Konstrukcją przypomina pudełko :-) Wzmocnione listwami z balsy.

post-14841-0-90665400-1425681371_thumb.jpg

 

Magnes zaczepia się na wklejoną podkładkę. Widać brak wzmocnień krzyżowych nad sinikiem.

post-14841-0-30485000-1425681438_thumb.jpg

 

Samo mocowanie kabiny odbywa się dwuetapowo, najpierw wsuwam tylne języczki a następnie dopycham kabinkę.

post-14841-0-44264000-1425681496_thumb.jpg

post-14841-0-41929400-1425681529_thumb.jpg

 

To na dzisiaj tyle. Jutro jak się uda skończę konstrukcję kabiny i resztę detali. Kabinę będę wyposażać po pomalowaniu całości.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zważywszy, że był tylko jeden egzemplarz to dużego wyboru nie mam. :-)

Ale co ciekawe miał cztery malowania.

 

1- 3 Krajowy Konkurs Awionetek 1930

2 - 3 Challenge International de Tourisme 1930

3 - wersja trzecia 1932

4 - wersja czwarta 1932

 

Mnie interesuje w malowaniu z zawodów Challenge 1930

Muszę tylko zdecydować się co zrobić z kominem rury wydechowej. Ciekawie wygląda, ale pierwszy kapotaż i będę musiał wzywać kominiarza a właściwie zduna do wybudowania kolejnego :-).

 

Na zawodach w 1930 komin był, zmiana nastąpiła na jesieni 1930, poprowadzili go wzdłuż kadłuba w dół. Ciekawe czy latał jeszcze ze znakami z Challenge i nową rurą na masce? To byłby wygodny kompromis.

 

Szukam poniższej planszy w wysokiej rozdzielczości. Wie ktoś może gdzie to znaleźć? W jakim wydawnictwie się pojawiła? Mógłbym wtedy to zakupić (np. allegro)

post-14841-0-17447000-1425718623.gif

 

post-14841-0-93776800-1425719045.jpg

 

Przebudowana rura wydechowa.

 

post-14841-0-33962100-1425719037.jpg

post-14841-0-99249700-1425718875.jpg

 

Żałuję, że musiałem zmienić smukłość dziobu żeby mieć miejsce na silnik. No ale trudno. Kolejny kompromis. W większej skali więcej miejsca ale i masa rośnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na stronie http://www.modele-kartonowe.com/pws-50/ jest dostępny model kartonowy z poprawionym malowaniem.

Od sylwetek barwnych, jakie umieściłeś różni się tylko brakiem reklam na kadłubie (tych przy znakach rejestracyjnych).

 

Wrzuciłem wycinankę na spinacz.

pws-50 ver 2010.pdf

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Marcinie, od tej kartonówki zaczęła się moja sympatia do tego samolotu :-) Zostaje mi zrobić takie malowanie jak na kartoniaku. Zresztą to jeszcze przede mną może do tego czasu coś znajdę.

 

Dzisiaj niewiele. Powoli robię wykończeniówkę, detale zajmują najwięcej czasu.

 

Na pierwszy rzut poszła klapka zamykająca pakiet.

Konstrukcja prosta, dwie płytki depronu 3mm i trochę balsy, uchwyt do otwierania z dratwy a podkładki żeby magnesy wklejone w kadłub miały za co złapać.

 

post-14841-0-74698300-1425769809_thumb.jpg

post-14841-0-79827900-1425769869_thumb.jpg

post-14841-0-93983800-1425769903_thumb.jpg

 

Zamykanie odbywa się poprzez wsuniecie tylnej części i dopasowanie reszty.

post-14841-0-16693100-1425769937_thumb.jpg

post-14841-0-65994600-1425769971_thumb.jpg

 

Kolejnym elementem była pokrywa górna kabiny.

post-14841-0-65994600-1425769971_thumb.jpg

 

Tak to wygląda na modelu. Kabinę wyposażę po pomalowaniu modelu.

post-14841-0-35316400-1425770056_thumb.jpg

 

Przygotowałem też bloki depronu (kilka warstw sklejonych razem), na owiewki zagłówków i  silnik. Ale szlifowanie odłożyłem na jutro aż dobrze wyschną.

post-14841-0-55377500-1425770105_thumb.jpg

post-14841-0-89991700-1425770009_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, którą wersję PWSa sklejałeś, ale to, co wrzuciłem na spinaczu to jest wersja przemalowana przez KayFranza i wygląda tak:

 

21f8c548ca7ffc7f.jpg

 

Wątek z budową modelu znajduje się tu: http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=174023&t=174023&page=1

Od zamieszczonej przez Ciebie planszy barwnej różni się wyłącznie brakiem reklam na kadłubie w okolicy rejestracji.

Zresztą - z tego co wiem KayFranz przy swojej konwersji opierał się między innymi na tej planszy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Marcinie. Budowałem tą starą wersję kartonówki i byłem przekonany, że to nadal ta sama tylko model został waloryzowany. Ta kartonówka jest faktycznie poprawiona jeżeli chodzi o malowanie. Będę się na niej wzorował robiąc malowanie mojego PWS.

 

Kurcze jak mnie weźmie to może wybuduję i kartonówkę :-)

W ogóle na stronie konradus-a jest kilka ładnych polskich awionetek z lat 20-30. Tak, wiem awionetka to stara nazwa, ale tak się w tym czasie nazywało małe samoloty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super. Świetny prezent. Ja to mogę otworzyć w Inkscape. Taka alternatywa dla Corela tylko za darmo. Trochę słabsza niż Corel ale nadal bardzo przydatna.
A ja jestem w rozterce. Chciałbym zrobić malowanie z Challenge 1930 ale wtedy samolot nie miał owiewek za kabiną i kwadratowej szyby. Elementy te bardzo mi się podobają. Mieszając te elementy popełnię gafę. Muszę się na coś zdecydować. :'(

 

Szablony do malowania przygotowane. Jutro je wydrukuję i będą czekać na malowanie.

Edytowane przez Vesla
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tempo prac spada w chwili gdy zbliżam się do końca. Chcę ten model zrobić jako pseudo makietę co oznacza, że muszę zrobić wiele detali. Dzisiaj cztery z nich.

 

Relingi ułatwiające wejście do kabiny wykonane z aluminiowej rurki. W tyle kadłuba widać prowadnice linek sterowych. Takie miał oryginał. Samych linek nie robię mam popychacze. :-)

post-14841-0-22261800-1425853420_thumb.jpg

 

Silnik już zamontowany.

post-14841-0-00027700-1425853647_thumb.jpg

 

Kolektory silnika.

post-14841-0-57495100-1425853470_thumb.jpg

 

Jak wyschnie klej zamontuję je na silniku i dodam "koziołka" który utrzymywał wydech w pionie. Planuję zrobić go tak żeby działał jako zabezpieczenie w przypadku kapotażu.

Na tym ładnym modelu redukcyjnym wykonanym przez KayFranz (http://www.konradus.com/forum/read.php?f=1&i=174023&t=174023&page=1) widać jak to było zbudowane.

post-14841-0-98800200-1425853722_thumb.jpg

post-14841-0-82789300-1425853910.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj przybyły kolejne dwa ozdobne elementy.

 

Zastrzały...

post-14841-0-64701200-1425946122_thumb.jpg

 

oraz kolektory na silniku wraz z koziołkiem podtrzymującym komin.

post-14841-0-64424500-1425946168_thumb.jpg

 

Zdaję sobie sprawę z tego, że elementy te mogę utracić przy pierwszym lepszym lądowaniu, ale się tym nie przejmuję. Będę naprawiał :-)

 

Wygląda na to, że kolejny etap to będzie malowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartku postaram się, weathering standardowo robiłem na modelach redukcyjnych nie widzę powodu żeby nie było go i na tym samolocie :-)

Koziołka musiałem zdemontować, niestety. Widać wczoraj byłem bardzo zmęczony i nie zauważyłem, że przykleiłem go do kabiny (tak jak powinno być), ale kabina jest ZDEJMOWANA! Rano jak wstałem to na szybko zerwałem koziołka i zaszpachlowałem otwory. Wieczorem przyczepię go do maski silnika. Kolejne małe odstępstwo od oryginału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samolot ma już poprawiony koziołek i czeka na malowanie. Wykonam je w weekend jak będę miał dłuższą chwilę wolną.

post-14841-0-31266600-1426161847_thumb.jpg

 

W między czasie "przyjechali" piloci. :-)

Pierwsza przymiarka do kabiny. Pasują :-)

 

Piloci zostali wystrugani ze sklejonych ze sobą kilku płytek balsy.

 

Niestety pierwsze malowanie i wyszły maszkarony :-) Oczy tragiczne, trzeba poprawić. :-) Malowane gwaszami.

post-14841-0-30355800-1426161918_thumb.jpg

 

Piloci weszli na warsztat. Zamalowałem twarze i namalowałem kreski białek oczu (namalowałem korektorem), następnie cienkim Pentelem do kaligrafii i rysowania komiksów zaznaczyłem kreski brwi, powieki górnej, tęczówkę i usta. To wystarczy. Troszkę mi drgnęła ręka.

post-14841-0-26294700-1426162123_thumb.jpg

post-14841-0-72319800-1426162213_thumb.jpg

 

Cienie i brud (ze spalin) na twarze, nałożyłem markerami do cieni. Oto cały warsztat. Możliwe, że jeszcze wrócę do poprawienia twarzy. Zobaczymy.

post-14841-0-87358000-1426162259_thumb.jpg

 

Kolejny krok to ubrania dla naszych pilotów :-)

Tutaj w sukurs przyszedł mi szary papier pakowy nakładany przy pomocy PVA (Vikol) rozrobionego z wodą 50/50. Wycinałem szablony, moczyłem papier klejem i nakładałem. Szalki zrobione z papierowego ręcznika.

post-14841-0-49386600-1426162444_thumb.jpg

post-14841-0-72604300-1426162511_thumb.jpg

 

Gdy klej już wysechł, przyszła pora na malowanie gwaszami.

post-14841-0-16578300-1426162598_thumb.jpg

 

Pentelem nałożyłem kreski krawędzi i detale. Cienie to ponownie markery.

post-14841-0-56886900-1426162637_thumb.jpg

post-14841-0-59325000-1426162690_thumb.jpg

 

Masa obu pilotów (razem) 3g

 

Ma ktoś może jakiś patent jak zrobić gogle?

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie ślubne :-) dobre.

Dziękuję za komplementu, rysować coś tam umiem a z rzeźbieniem w drewnie i malowaniem figurek to moje pierwsze wprawki. Kolejni piloci powinni być lepiej wykonani.

Co do oblotu to wykonam po pierwszym malowaniu podkładem. A może pójdę po całości i oblatam skończonego. Zawsze to kraksa ładniej wygląda :-)

 

Poprawiłem pilotów. Gogle zrobione z czarnego kartonu :-) Pasują świetnie i fajnie kontrastują z resztą ubioru. Piloci mają namalowane od nowa facjaty. Teraz tylko polakierować matem w spray'u i do kabiny.

 

Pierwszy pilot.

post-14841-0-23050200-1426203650_thumb.jpg

 

Nawigator.

post-14841-0-06150400-1426203884_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.