dariuszj Opublikowano 31 Stycznia 2015 Udostępnij Opublikowano 31 Stycznia 2015 Tak trochę na marginesie. Nie wiem czemu, ale temu programowi do wyznaczania SC nie można ufać w niektórych przypadkach. Miałem model First+ Blejzyka. Potem taki sam płat zastosowałem do modelu z większą odległością płata od usterzenia i większym usterzeniem. W stosunku do zwykłego Firsta+ SC wyszedł dużo dalej co wydaje się jak najbardziej logiczne. Na wszelki wypadek zastosowałem do oblotu przednie wyważenie wynikające z programu, a i tak modelem właściwie nie dało się latać. Model był niestateczny i skończyło się na szczęście drobnymi uszkodzeniami. Po naprawieniu do kolejnego lotu przesunąłem SC znacznie do przodu i model poleciał już całkowicie poprawnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Nie dawał mi spokoju ten SC i... Trochę niefajnie wpisuje się parametry skrzydła jak jego obrys jest wycinkiem ramienia paraboli ale... Możliwie najdokładniej wyszło tak Miejsce podziału skrzydła jest na szczelinie klapa-lotka. SC wg programu przedstawia się tak Wychodzi na to, że 99m może być tym uniwersalnym rozwiązaniem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Te 65 producenta od samego początku wydawało mi się za mało. Szkoda, że nie odezwał się Adam z Rudy Śląskiej, który już oblatał Antares'a. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Do oblotu na wszelki wypadek wybrałbym wersję bliższą zaleceniom producenta. Środek ciężkości zbytnio z przodu zwykle nie stanowi większego problemu, za bardzo z tyłu model może być niestateczny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 A co jak statecznik poziomy został źle ustawiony i aby model leciał to trzeba było go dociążyć na mordę? 1/3 cięciwy to najbezpieczniejszy SC do oblotu, a producent nie oblatywał modelu tylko ... a zresztą nie ważne, ponieważ przy pływającym sterze wysokości jest trudno wstrzelić się w SC. Ta na dobrą sprawę źle ustawionym sterze wysokości to SC może wypaść na 50mm jak i 106 mm i będzie model leciał. A że źle będzie leciał to już inna sprawa. Wojtek 1/3 a potem sam wiesz. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 a czemu w źle ustawionym? przecież zawsze można przetrymowac i będzie dobrze leciał weźcie cos pomiędzy 65 a 99 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Jurek do pierwszego oblotu pójdzie 80mm, sprawdzę jeszcze raz zaklinowanie statecznika aby było na 1,5* i niech się dzieje co chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 może być i 0,5stopnia. tez będzie latał. mała górka i jazda z łapy. Weź kogoś zaufanego do pomocy. Bedzie łatwiej i bez stresu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 1 Lutego 2015 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2015 Wojtek do oblotu SC jak Wiesiek znaczy producent zaleca miałem podobnie przy Firebirdzie wychodziły mi głupoty i poleciałem na ustawieniach fabrycznych z pozytywnym rezultatem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Antares wreszcie doczekał się pierwszego oblotu.Taki był nastrój przed lotem No i przyszła pora na pierwszy lot. Pierwszy i od razu z silnikiem.Start na 50% mocy silnika.Do uruchomienia silnika została wyznaczona żona, bo...W Falcon'ie to se przełącznik włączający silnik przełączam skrzydłem ale Antares jest na to za duży a nie zabrałem ze sobą specjalnego urządzenia ustno-mechanicznego, które pozwala mi samoczynnie uruchomić silnik Model startuje bardzo poprawnie. Po wyłączeniu silnika zaczęło ściągać go na prawo efektem czego jest beczka zaraz po wyłączeniu silnika.Ster wysokości trzeba trochę podnieść do góry.No to co jedno kółeczko i lądujemy.Yhy... taaa... lądujemy...Lotnisko przeleciałem o jakieś 150mA tak to wyglądało: Na szybko sprawdziłem z jakiej to przyczyny model ściga w prawo i... w warunkach polowych trudno się doszukać.Skontrowałem to lotkami i kolejny start, tym razem na 100% mocy silnika.Model bezproblemowo poszedł w górę, jeszcze troszkę pompuje ale to mały trym na wysokości i powinno być prawie dobrze.No to podchodzimy do lądowania i...Przy nawrocie za bardzo wytraciłem wysokość i miałem do wyboru albo puścić drążek i włączyć silnik celem drugiego podejścia do lądowania albo lądować na prędkości przelotowej.Wybrałem to drugie a żeby było ciekawiej to w poprzek wiatru Model po przyziemieniu ślizgnął się po niej jakieś 25-30m i gdyby nie kępka trawy, to pewnie jeszcze z 20m by dołożył.A wyglądało to tak: No to trym wysokości i kolejny start.Model już jako-tako wyregulowany więc przyszła pora na sprawdzenie klap i butterfly'a.Będąc na jakiś 80-100m klapy w dół. Model prawie zatrzymał się w miejscu. Muszę domiksować jeszcze trochę wysokości, bo lekko zadziera.Wyłączyłem klapy, silnik max i w górę.jedno drugie kółeczko i czas sprawdzić buttrfly'a.Znowu jakieś 80-100m i butterfly na full. Antares podobnie jak przy klapach prawie staną w miejscu schodząc do ziemi pod kątem jakiś 70*. Tak jak przy klapach muszę domiksować trochę wysokości.Wyłączyłem butterfly'a silnik max i w górę. Jedno drugie kółeczko i podejście do ladowania z butterfly'em.Lotniska nie przeleciałem ale musiałem za to dojść do modelu jakieś 30m.Oczywiście lądowanie w mój ulubiony sposób, czyli w poprzek wiatru i dlatego przed samym przyziemieniem przechyliło model troszkę na prawe skrzydło.A tak to wyglądało: Ogólnie o modelu.Pomimo dość znacznej wagi 2880g przy 2800mm rozpiętości co daje obciążenie w granicach 55g/dm2 nie jest to latająca cegła.Model bardzo dobrze reaguje na podmuchy powietrza i ewentualną termikę prawdopodobnie zawdzięcza to profilowi skrzydła dedykowanemu do F3B. Pomyśleć co by potrafił gdyby udało się go odchudzić o te 380g. (Bardzo wrażliwy na wychylenia sterów i praktycznie natychmiast na nie reaguje.Chyba będzie to mój pierwszy model gdzie ustawię EXPO.Model lata na dość dużych prędkościach. Nie mierzyłem ale przelotowa będzie coś ok. 80km/hPod wieczór sprawdzę w ustawieniach co jest przyczyną ściągania w prawo. 2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin81 Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Gratuluję oblotu!!! Jak się wlatasz trochę w model, to i prędkość zmaleje Jeszcze raz gratuluję! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Nerwowo ale pewnie. Wielkie gratulacje. PS. A starter to chyba bardziej zestresowany od Ciebie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
janegab Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Wróciłem wlasnie z Ostrowa z MAWI...Wiesiu pakowal akutrat szybowiec do Niemca..ogladalem modele w roznych grafikach ... fajnie sie gadało formy ..przygotowane elementy .... mógłbym zanocować w modelarni a Wiesiu by mnie sympatycznie zagadał......sumując firma produkuje 30 roznych modeli !!!. POZDRAWIAM Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Konrad jasnowidz z Ciebie cy cuś innego Się polata się zobaczy z tym EXPO Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Wojtku gratulacje z udanego oblotu tak trzymaj. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotralski Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Wojtek, gratulacje oblotu!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Jerzy Markiton Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Wojtek - pełen podziw !! - Jurek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Brawo Wojtku !! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Chłopaki bez przesadyzmu, toż to tylko zwykły szybowiec I podczas składania i podczas pierwszego oblotu nie byłem do niego przekonany. Jakoś tak nie zsymbiozował się ze mną podczas budowy. Na przykład Minimoa to była miłość od pierwszego wejrzenia, a ten jakiś taki w opozycji do mnie cały czas. Nasze relacje diametralnie się zmieniły po pierwszym oblocie. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Udostępnij Opublikowano 11 Kwietnia 2015 Nareszcie ! Wojtek świetna prezentacja i loty .Gratulacje i wyciskaj z niego na ile pozwoli . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi