Skocz do zawartości

Antares by X-Models


wojcio69

Rekomendowane odpowiedzi

Tak trochę na marginesie. Nie wiem czemu, ale temu programowi do wyznaczania SC nie można ufać w niektórych przypadkach. Miałem model First+ Blejzyka. Potem taki sam płat zastosowałem do modelu z większą odległością płata od usterzenia i większym usterzeniem. W stosunku do zwykłego Firsta+ SC wyszedł dużo dalej co wydaje się jak najbardziej logiczne. Na wszelki wypadek zastosowałem do oblotu przednie wyważenie wynikające z programu, a i tak modelem właściwie nie dało się latać. Model był niestateczny i skończyło się na szczęście drobnymi uszkodzeniami. Po naprawieniu do kolejnego lotu przesunąłem SC znacznie do przodu i model poleciał już całkowicie poprawnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie dawał mi spokoju ten SC i...

Trochę niefajnie wpisuje się parametry skrzydła jak jego obrys jest wycinkiem ramienia paraboli ale...

Możliwie najdokładniej wyszło tak

 

post-880-0-88864900-1422789608.jpg

 

Miejsce podziału skrzydła jest na szczelinie klapa-lotka.

SC wg programu przedstawia się tak

 

post-880-0-83163700-1422789622_thumb.jpg

 

Wychodzi na to, że 99m może być tym uniwersalnym rozwiązaniem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co jak statecznik poziomy został źle ustawiony i aby model leciał to trzeba było go dociążyć na mordę?

 

1/3 cięciwy to najbezpieczniejszy SC do oblotu, a producent nie oblatywał modelu tylko ... a zresztą nie ważne, ponieważ przy pływającym sterze wysokości jest trudno wstrzelić się w SC. Ta na dobrą sprawę źle ustawionym sterze wysokości to SC może wypaść na 50mm jak i 106 mm i będzie model leciał. A że źle będzie leciał to już inna sprawa.

 

Wojtek 1/3 a potem sam wiesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wojtek do oblotu SC jak Wiesiek znaczy producent zaleca miałem podobnie przy Firebirdzie wychodziły mi głupoty i poleciałem na ustawieniach fabrycznych z pozytywnym rezultatem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Antares wreszcie doczekał się pierwszego oblotu.
Taki był nastrój przed lotem



No i przyszła pora na pierwszy lot. Pierwszy i od razu z silnikiem.
Start na 50% mocy silnika.
Do uruchomienia silnika została wyznaczona żona, bo...
W Falcon'ie to se przełącznik włączający silnik przełączam skrzydłem ale Antares jest na to za duży a nie zabrałem ze sobą specjalnego urządzenia ustno-mechanicznego, które pozwala mi samoczynnie uruchomić silnik :D
Model startuje bardzo poprawnie. Po wyłączeniu silnika zaczęło ściągać go na prawo efektem czego jest beczka zaraz po wyłączeniu silnika.
Ster wysokości trzeba trochę podnieść do góry.
No to co jedno kółeczko i lądujemy.
Yhy... taaa... lądujemy...
Lotnisko przeleciałem o jakieś 150m
A tak to wyglądało:



Na szybko sprawdziłem z jakiej to przyczyny model ściga w prawo i... w warunkach polowych trudno się doszukać.
Skontrowałem to lotkami i kolejny start, tym razem na 100% mocy silnika.
Model bezproblemowo poszedł w górę, jeszcze troszkę pompuje ale to mały trym na wysokości i powinno być prawie dobrze.
No to podchodzimy do lądowania i...
Przy nawrocie za bardzo wytraciłem wysokość i miałem do wyboru albo puścić drążek i włączyć silnik celem drugiego podejścia do lądowania albo lądować na prędkości przelotowej.
Wybrałem to drugie a żeby było ciekawiej to w poprzek wiatru :D
Model po przyziemieniu ślizgnął się po niej jakieś 25-30m i gdyby nie kępka trawy, to pewnie jeszcze z 20m by dołożył.
A wyglądało to tak:



No to trym wysokości i kolejny start.
Model już jako-tako wyregulowany więc przyszła pora na sprawdzenie klap i butterfly'a.
Będąc na jakiś 80-100m klapy w dół. Model prawie zatrzymał się w miejscu. Muszę domiksować jeszcze trochę wysokości, bo lekko zadziera.
Wyłączyłem klapy, silnik max i w górę.
jedno drugie kółeczko i czas sprawdzić buttrfly'a.
Znowu jakieś 80-100m i butterfly na full. Antares podobnie jak przy klapach prawie staną w miejscu schodząc do ziemi pod kątem jakiś 70*. Tak jak przy klapach muszę domiksować trochę wysokości.
Wyłączyłem butterfly'a silnik max i w górę. Jedno drugie kółeczko i podejście do ladowania z butterfly'em.
Lotniska nie przeleciałem ale musiałem za to dojść do modelu jakieś 30m.
Oczywiście lądowanie w mój ulubiony sposób, czyli w poprzek wiatru i dlatego przed samym przyziemieniem przechyliło model troszkę na prawe skrzydło.
A tak to wyglądało:


 

Ogólnie o modelu.
Pomimo dość znacznej wagi 2880g przy 2800mm rozpiętości co daje obciążenie w granicach 55g/dm2 nie jest to latająca cegła.
Model bardzo dobrze reaguje na podmuchy powietrza i ewentualną termikę prawdopodobnie zawdzięcza to profilowi skrzydła dedykowanemu do F3B. Pomyśleć co by potrafił gdyby udało się go odchudzić o te 380g. (:)
Bardzo wrażliwy na wychylenia sterów i praktycznie natychmiast na nie reaguje.
Chyba będzie to mój pierwszy model gdzie ustawię EXPO.
Model lata na dość dużych prędkościach. Nie mierzyłem ale przelotowa będzie coś ok. 80km/h
Pod wieczór sprawdzę w ustawieniach co jest przyczyną ściągania w prawo.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wróciłem wlasnie z Ostrowa z MAWI...Wiesiu pakowal akutrat szybowiec do Niemca..ogladalem  modele  w roznych  grafikach ... fajnie sie gadało formy ..przygotowane  elementy .... mógłbym zanocować   w modelarni   a Wiesiu by mnie sympatycznie zagadał......sumując firma produkuje 30 roznych modeli  !!!. POZDRAWIAM 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chłopaki bez przesadyzmu, toż to tylko zwykły szybowiec ;)

I podczas składania i podczas pierwszego oblotu nie byłem do niego przekonany.

Jakoś tak nie zsymbiozował się ze mną podczas budowy.

Na przykład Minimoa to była miłość od pierwszego wejrzenia, a ten jakiś taki w opozycji do mnie cały czas.

Nasze relacje diametralnie się zmieniły po pierwszym oblocie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.