Skocz do zawartości

"Popylacz" z modelesuchocki.pl - czyli jeden model w kilku odmianach


Rekomendowane odpowiedzi

Dzięki za ocenę mojej pracy. Myślę, że oblotu jednej wersji modelu TRUCK zrobię jeszcze w tym roku, natomiast premierę wszystkich trzech odmian z bogatszą filmoteką przeniosę na wiosnę 2016 - no chyba że zimy nie będzie.
Zapraszam do dalszego śledzenia tematu :)

 

post-5634-0-44447900-1443125145_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W lewym skrzydle wyciąłem klapy i lotki. Lotki będą na zawiasach kołkowych - proste. Natomiast klapy będą wymagały dobrego dopasowania. Dlatego zawiasy klap (przynajmniej jedna stronę) trzeba będzie wkleić na stałe i dopasowywać dalej część ruchomą.

 

post-5634-0-51003300-1443201427_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za ocenę mojej pracy. Myślę, że oblotu jednej wersji modelu TRUCK zrobię jeszcze w tym roku, natomiast premierę wszystkich trzech odmian z bogatszą filmoteką przeniosę na wiosnę 2016 - no chyba że zimy nie będzie.

Zapraszam do dalszego śledzenia tematu :)

 

attachicon.gifDusty 01.jpg

 

no w koncu Dusty - gratulacje!

 

patrze na to skrzydlo i mam jedna duza, jedna mala uwage. Duza to ze krawedz splywu powinna miec elementy w plaszczyznie poszycia - ona formuje niejako drugi dzwigar ktory w tym momencie ma tylko srodnik - trzeba dodac mu mocniki, ten element w koncu przenosi sily z lotek. Mala uwaga to ze patrzac na ta rure mocujaca skrzydlo do kadluba az sie prosi zeby konczyla sie na tym podwojnym zeberku, pewnie planujesz tam serwo wstawic, wiec zeby osiagnac ten sam efekt zamknal bym to poszyciem i przedluzyl element zamykajacy przestrzen na serwa o jedno zeberko w kierunku kadluba. Jako uzasadnienie podal bym zapewnienie lepszego przeplywu naprezen miedzy rura bagnetu a glownym wiazarem skrzydla, teraz jest mega karb na koncu.

 

Cos w tym guscie:

 

skrzydlo%20dusty_mod_zpsc5ay4mh2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dźwigar przy spływie jest zbudowany z dwuch listew sosnowych połączonych ze sobą w części lotek sklejką 0,6 mm. Dodanie fragmentu poszycia z basy w tym miejscu wytrzymałościowo niewiele zmieni ułatwiło by tylko ew. zamocowanie folii poszycia.

Przedłużenie rury do żeber gdzie mocowane są serwa, jest technicznie nie możliwe ponieważ rura biegnąca ukośnie po przedłużeniu przebije poszycie skrzydła. Żebra mocujące rurę są wykonane ze sklejki, pozostałe zaś balsy więc ich wytrzymałość nie jest wysoka. Skrzydło jest bardzo sztywne skrętnie dzięki kesonowi a jednocześnie wyszło lekkie. Dźwigary główne są wzmocnione rowingiem węglowym.

 

Po nałożeniu folii skrzydło usztywni się jeszcze bardziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten model jest w zasadzie prototypem i dlatego staram się w miarę dokładnie ilustrować i opisywać jego budowę, tak aby naśladowcy ( jeżeli się znajdą)  mieli taką swoistą obszerna instrukcję do składania. Ale oczywiście buduję ten model dla siebie i dla dzieciaków, choć boję się że mi powoli wyrosną zanim skończę.   :)

 

A tak wygląda kabina Sport - będzie miała inną owiewkę i czarną matową powierzchnię antyodblaskową przed kabiną podobnie jak Truck. Może też i inne naklejki reklamowe 

 

post-5634-0-81517100-1443262858_thumb.jpg

 

Jeszcze raz dziękuję za te przychylne komentarze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drugi dźwigar przy spływie jest zbudowany z dwuch listew sosnowych połączonych ze sobą w części lotek sklejką 0,6 mm. Dodanie fragmentu poszycia z basy w tym miejscu wytrzymałościowo niewiele zmieni ułatwiło by tylko ew. zamocowanie folii poszycia.

 
>> z wytrzymalosciowego punktu te dwie listwy sosnowe sa wiec zle zorientowane powinny byc wlasnie w plaszczyznie poszycia, jezeli sklejka jest tylko w rejonie lotek to marwie sie dalej ;) szczerze mowiac z tego widoku ktory pokazales myslalem ze jest tam tylko sklejka stad komentarz. Te zebra owszem sa ze sklejki ale po wycieciu dziury na rure zostaje tam pewnie ze 2-3 mm materialu. W ta rure wejdzie bagnet metalowy czy weglowy ktory jest o kilka rzedow wielksoci bardziej sztywny niz otaczajaca konstrukcja. Wszystko oczywiscie dzieje sie w funkcji wykorzystania mozliwosci konstrukcji ale na polaczenia obcciazaonych elementow o duzej roznicy sztywnosci zawsze nalezy zwracac uwage.
 
Przedłużenie rury do żeber gdzie mocowane są serwa, jest technicznie nie możliwe ponieważ rura biegnąca ukośnie po przedłużeniu przebije poszycie skrzydła. 
 
>> rozumiem
 
Żebra mocujące rurę są wykonane ze sklejki, pozostałe zaś balsy więc ich wytrzymałość nie jest wysoka. Skrzydło jest bardzo sztywne skrętnie dzięki kesonowi a jednocześnie wyszło lekkie. Dźwigary główne są wzmocnione rowingiem węglowym.
 
>> czemu rowingiem a nie plaskownikiem?

Gdzie? Możesz opisać/zaznaczyć?

miedzy koncem rury a dalsza czescia skrzydla, dyskusja jest akademicka i nie sugeruje ze cos nie wytzxyma czy sie polamie, mowie o optymalizacji z punktu widzenia wytrzymalosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek ,można Ci przyznać poniekąd rację ze można by poprawić tu i ówdzie ale mimo nazwy Popylacz nie sądzę że model ten będzie wykonywał ostrą akrobację tym bardziej 3 d  ;) , więc ta konstrukcja powinna bez problemu podołać założeniom co do wytrzymałości .

Patrząc na niektóre konstrukcje modeli akrobacyjnych(a mamy spory przegląd na lotnisku) aż dziw bierze że one wytrzymują przeciążenia przy extremalnych figurach.

 

Przyjdzie folia ,usztywni i wzmocni płat  ;) .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - że zwrócę się jak Piotr do Piotra☺

 

Listwy sosnowe na drugim dźwigarze są właśnie w płaszczyźnie poszycia - przejrzyj zdjęcia.

Rowing węglowy - może napisałem nieprecyzyjnie płaskownik węglowy o grubości 0,5mm wklejony w pasy dźwigarów.

 

Żebra nośne to sklejka 3,5 mm i myślę że można tu zaufać doświadczeniu Pana Jarka Suchockiego. Konstrukcję komplikuje trochę wznios skrzydeł - dlatego skrzydło jest grubsze u nasady.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrze - że zwrócę się jak Piotr do Piotra☺

 

Listwy sosnowe na drugim dźwigarze są właśnie w płaszczyźnie poszycia - przejrzyj zdjęcia.

 

> zdejcie troche niewyrazne w tym detalu - sa chyba pionowo, moglo by byc poziomo, czym dalej i wiecej materialu od osi obojetnej profilu tym jest skuteczniejszy.

Rowing węglowy - może napisałem nieprecyzyjnie płaskownik węglowy o grubości 0,5mm wklejony w pasy dźwigarów.

 

> no to jak najbardziej ok, rowing to sie w rolke zwija ;)

 

Żebra nośne to sklejka 3,5 mm i myślę że można tu zaufać doświadczeniu Pana Jarka Suchockiego.

 

> nie wiem czy chce zaczynac ten temat, przypominam tylko twoja wlasna obserwacje w tym watku innego samolotu, ogolnie jest dosc ciezko i masywnie

modele lataja to najwazniejsze, co do elegancji rozwiazan i optymalizacji to ja tu widze lekko budowane modele spalinowe, w elektrykach mozna duzo lzej

 

Konstrukcję komplikuje trochę wznios skrzydeł - dlatego skrzydło jest grubsze u nasady.

 

> ma miec wznios to ma odpowiednia do tego konstrukcje, 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piotrek ,można Ci przyznać poniekąd rację ze można by poprawić tu i ówdzie ale mimo nazwy Popylacz nie sądzę że model ten będzie wykonywał ostrą akrobację tym bardziej 3 d  ;) , więc ta konstrukcja powinna bez problemu podołać założeniom co do wytrzymałości .

Patrząc na niektóre konstrukcje modeli akrobacyjnych(a mamy spory przegląd na lotnisku) aż dziw bierze że one wytrzymują przeciążenia przy extremalnych figurach.

 

Przyjdzie folia ,usztywni i wzmocni płat  ;) .

popieram wszak to nie akrobat :) ale to już i tak nieważne skrzydła sie już prawie skleiły,co do naklejek ozdobnych-może jakiś uśmieszek tak jak w orginale

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabrałem się dzisiaj za lotkę.Konstrukcja  podobna do klapy na 3 zawiasy kołkowe

 

post-5634-0-81267400-1443348838_thumb.jpg

 

post-5634-0-08153700-1443348838_thumb.jpg

 

 

 

DUKEROGER czyli Piotr:

 

Dla absolutnego wewnętrznego spokoju zrobię dodatkowe wzmocnienie połączenia końcówki rury z dźwigarem skrzydła. Kosztuje to nie wiele roboty - i dzięki za zwrócenie uwagi  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lotka i klapy spasowane ze skrzydłem. Lotka na zawiasach. Wbrew pozorom te proste czynności są dość pracochłonne. Ale efekt jest pozytywny

 

pozycja "0"

post-5634-0-30590600-1443376403_thumb.jpg

 

pozycja wychylone/opuszczone

post-5634-0-00541700-1443376404_thumb.jpg

 

Podobnie jak w PZL P.24 trochę nie przemyślane zostało ułożenie kabli w skrzydle. Musiałem robić dodatkowe otwory w zmontowanym już skrzydle co nie jest zbyt wygodne a same przewody biegną zygzakiem co znacznie utrudni ew. wymianę serwa. Myślę, że ze względu na ew. wymianę (plastikowe złącza będą haczyły przy przesuwania kabla w skrzydle) nie będę stosował przedłużaczy tylko polutuję odpowiedniej długości przewody wprost do kabla serwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i mamy już gotowe dwa skrzydła. Po próbnym ustawieniu napędów lotek i klap będzie można w przyszłym tygodniu zabrać się za pokrywanie skrzydeł folią.

 

post-5634-0-04571000-1443802486_thumb.jpg

 

Wykonałem dzisiaj też wzmocnienie mocowania rury pod bagnet na ostatnim żeberku  wskrzydle, na co kiedyś zwrócił uwagę Dukeroger

 

Elementy wzmocnienia

 

post-5634-0-90822600-1443802504_thumb.jpg

 

Wzmocnienie wklejone.

 

post-5634-0-74086800-1443802505_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.