Skocz do zawartości

Książki o tematyce lotniczej które polecam.


Vesla

Rekomendowane odpowiedzi

Doskonala ksiazka, napisana bardzo przystepnym jezykiem, ale raczej dla ludzi technicznych o rozwoju silnikow Rolls-Royce Merlin i Griffon a potem o pierwszych silnikach odrzutowych az do Concorde.

 

https://www.bookdepository.com/Not-Much-Engineer-Sir-Stanley-Hooker/9781853102851?ref=grid-view&qid=1608105640087&sr=1-1

 

W jednym z rozdzialow, author pisze jak pierwszego dnia pracy w Rolls-Royce nic mu nie dali do roboty.  Podobnie drugiego i trzeciego wiec zaczal chodzic naokolo i sie rozgladac.  W jednym pokoju siedzial facet i patrzyl sie godzinami w sciane przed soba.  Zapytany co robi, odpowiedzial, ze jest specjalista od sprezarek lotniczych.  Author mial doktorat ze sprezarek ale tylko teoretyczny.  Facet podal mu caly plik obliczen do silnika RR-Merlin do Spitfire V.  Po kilku dniach sprawdzania author stwierdzil, ze sprezarka zostala kompletnie zle dobrana.  Zrobiona nowa i tak powstal slynny silnik RR-Merlin do Spitfire IX.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...ja ze Swojej strony bardzo polecę Wam pozycję pt. "Psy i rycerze" , w której jest bardzo dużo miejsca poświęconego na opisy walk i samych emocji jakie towarzyszyły walczącym pilotom. Ciekawe elementy psychiki pilota są tam opisane.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/48330/psy-i-rycerze

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

9 godzin temu, flyszman napisał:

...ja ze Swojej strony bardzo polecę Wam pozycję pt. "Psy i rycerze" , w której jest bardzo dużo miejsca poświęconego na opisy walk i samych emocji jakie towarzyszyły walczącym pilotom. Ciekawe elementy psychiki pilota są tam opisane.

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/48330/psy-i-rycerze

Tej jeszcze nie miałem. Kupiłem. Przyjdzie może na Święta.

Polecę coś aby nie było na pusto. Książka mocno nietypowa z którą zetknąłem się 30 lat temu i opisująca jak dla mnie wtedy nieprawdopodobne wyczyny ( nawet zahacza o skoki narciarskie ? )

https://lubimyczytac.pl/ksiazka/174929/podniebny-balet

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta jest niezła jeśli chodzi o dydaktykę:

https://archiwum.allegro.pl/oferta/schier-warunki-i-technika-lotow-i8703749901.html

 

 

W dniu 17.12.2020 o 13:07, flyszman napisał:

...bardzo dużo miejsca poświęconego na opisy walk...

Zacząłem czytać. Czasem też fajnie opisana taktyka myśliwców ( mało kto tak potrafi opisać ), jakbym znowu leciał w Rise of Flight ?.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...to ja polecę tę pozycję...takie 2w1

https://www.gandalf.com.pl/b/dlug-honorowy-fauntleroy-i-jego-eskadra/?utm_source=google&utm_medium=free_clicks&utm_campaign=GMC_free&gclid=EAIaIQobChMIvoO93fry7QIV2RV7Ch3azAWGEAYYAyABEgKzVvD_BwE

 

oraz tę, która  dośc istotnie rózni się od wydania powojennego

Szkoła orląt, 1934r
Janusz Meissner

Wyd . "RÓJ "

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 14.12.2020 o 12:12, Andrzej Klos napisał:

 

Natomiast wyrzucilem do smietnika wszystkie ksiazki Niemieckich pilotow wliczajac w to Galland etc. 

    

No kolego , masz szczęście że tak daleko Cię poniosło , bo już bym był u Ciebie z dużą butlą czegoś na odkażenie i pewnie byśmy na jednej nie skończyli. Bardzo ale to bardzo , podoba mi się Twoje podejście do tematu.

W zasadzie lotnictwem się nie zajmuję , ale mieszkałem jako dzieciak ,opodal lotniska na Gocławiu,pierwsza żona mieszkała na ul.1- szego Sierpnia, opodal lotniska Okęcie , druga żona Stary Ursus ,dokładnie pod ścieżką podejścia na Okęcie itd.

Kiedyś byli tacy ludzie co trudnili się handlem obnośnym, używanymi książkami, bukiniści.I od takiego gościa moja Mama kupiła mi książkę.

 

Polskie skrzydła nad światem.

 

Polecam.

 

ps.: " Mama kupiła mi książkę"   - to było , dobre 50 lat temu . . . 

 

img_20201229090932_Polskieskrzydla_zmniejszamy_pl (1).JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, d9Jacek napisał:

Szkoła orląt, 1934r

 

Ha! Czytałem w oryginale! Ten opis wojny polsko-bolszewickiej, jak mu amunicji zabrakło i lotem koszącym goleniami ruskim łby obcinał :) Jest gdzieś w domu dobrze schowana żeby się nie zgubiła.

Dwie książki dzięki którym zakochałem się w  lotnictwie to właśnie oryginalne wydanie "Szkoły Orląt" i "Elementarz młodego lotnika" Pawła Elszteina. Marzyłem o Dęblinie. Potem doszły książki Papy Schiera. i inne z WKiŁ. Meissnera to czytałem chyba wszystkie książki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, fordson napisał:

.......mieszkałem jako dzieciak ,opodal lotniska na Gocławiu......

mieszkaliśmy podobnie,  i z pewna nostalgią wspominam czas spędzany na Lotnisku Gocław.....nikt Nas nie wyganiał.....takie czasy były...dla Nas fajne ale  nie dla lotników z II WŚ..

o nich ,  pilotach  latających  w LPR , Bohdan Arct  popełnił  książkę/opwiadania pt . "Pomoc musi nadejśc ".....szukajcie jej Panowie bo to unikat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mr.jaro napisał:

 

O kurcze, tak wczesnych wydan ksiazek Meissnera nie znam! W rodzinnej bibliotece istnialy przerozne wydania wszystkich jego ksiazek, ale tak wczesnych sobie nie przypominam. Trzeba bedzie poszukac w internecie.

Dlaczego sie rozni, potrafie sobie wyobrazic.

Jarku,

to jest  naprawdę biały kruk.. bardzo trudny do znalezienia..

a czym się rózni ???

ano jest opis wojny polsko- bolszewickiej z barwnymi opisami  to raz   a dwa  ... Janusz Meissner przewidział w 1934 roku wybuch  wojny   we wrześniu...napastnik  miał być ze wschodu

Edytowane przez d9Jacek
poprawiłem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 29.12.2020 o 23:14, fordson napisał:

No kolego , masz szczęście że tak daleko Cię poniosło , bo już bym był u Ciebie z dużą butlą czegoś na odkażenie i pewnie byśmy na jednej nie skończyli. Bardzo ale to bardzo , podoba mi się Twoje podejście do tematu.

 

 

Pije coraz mniej, ostanio prawie wcale ale na ta okazje chetnie bym sie z Toba upil ?.  Ogolnie ksiazki Niemieckich pilotow czytalem poczatkowo z zaciekawieniem, ktore jednak bardzo szybko przerodzilo sie w obrzydzenie.  Uwazam, ze sami je wprowadzili swoja arogancka postawa i brakiem jakichkolwiek przemyslen.  O przepraszam, jedyne przemyslenie byly w rodzaju: oni nic zlego nie robili, tylko bronili ojczyzny.

Mozna by powiedziec, ze bylo to dawno i trzeba inaczej do tego podejsc, moze wedlug plakatow z lat 70-tych "Przebaczyc ale nie zapomniec".  Chociaz patrzac na rozwoj sytuacji, jeszce troche i powiedza, ze to Polska wywolala II WS, podobnie jak zalozyla Oswiecim. 

 

Tu masz wiecej, chociaz troche inny watek:

 

https://www.polsatnews.pl/wiadomosc/2020-12-30/niemiecki-ekspert-zbudowalismy-polske-jako-kraj-taniej-sily-roboczej/?ref=kafle

 

Ale to samo robia inne nacje (wszystkie!), to jest po prostu kapitalizm.  Ale nie jest tak zle, napewno lepiej niz za komuny.  

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Andrzej Klos napisał:

 

Pije coraz mniej, ostanio prawie wcale ale na ta okazje chetnie bym sie z Toba upil ?

 

 

Mam tak samo , ale spotkać bratnią duszę ,nawet w necie ,to jest okazja przypomnieć sobie stare rytuały, polaków długie rozmowy . . .  Zwłaszcza dzisiaj.

Trzymaj się , nie daj się.

Wszystkiego dobrego z Nowym Rokiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.