Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Szanowni Koledzy i Koleżanki,

 

 

zakładam temat ze względu na wiele rozterek, które pojawiają się w mojej głowie przy rozwijanym projekcie z Graupnerem Elektro rookie w roli głównej :)

 

Kupiłem go z odległą myślą o robieniu zdjęć z powietrza i coś czuję, że powoli nadchodzi ten moment. Maszyna z fabrycznym silnikiem (260Z 7,4v 1800kv) lata bardzo przyjemnie na pakiecie 3s, jednak standardowy regulator 18A nagrzewa się na pełnym gazie do 60 °C (może i więcej), co czasami skutkuje ucięciem silnika.

Gdybym dołożył trochę szpargałów (m. in. gopro 2), mógłbym przeciążyć dotychczasowy zestaw. Zdecydowałem się przez to na zakup mocniejszego silnika - Turnigy 2826 2200kv z reglem 40A.

 

Obecnie czekam na przesyłkę z kabelkami, by trochę przedłużyć niezwykle krótki komplet silnik + regulator. Mam więc kilka dni na refleksję: jak zamontować silnik na istniejącej wieżyczce tak, by nieinwazyjnie odłączyć graupnerowski 260z, gdyż posłuży jeszcze wiele godzin w innym modelu.

 

Czy ktoś z Was ma doświadczenia z tego typu przeróbką? Spodziewam się, że bez cięcia pianki w artystyczny sposób się nie obejdzie. Wg mnie oryginalne, plastikowe łoże jest wklejone do środka.

Obawiam się cięcia na obecnym klejeniu - zasada klejone drugi raz nie trzyma zakorzeniona jest w moim myśleniu dość głęboko. Z drugiej strony nigdy nie kleiłem pianki-styropianu (to mój pierwszy model takiej konstrukcji), więc proszę o Wasze spostrzeżenia.

 

Druga modyfikacja miałaby dotyczyć wzmocnienia ustrzerzenia T. Czasami na wspomnianej pełnej mam wrażenie, że usterzenie poziome tworzy lekki kąt ostry ze skrzydłami na skutek strugi zaśmigłowej.

Jak myślicie, w jaki sposób można by go wzmocnić zachowując możliwość demontażu?

 

Zachęcam także do wypowiedzi pilotów ES, Bety, Pioneera i innych, podobnych do Elektro rookie. Być może uda się zaadaptować jakieś Wasze rozwiązania :)

 

Przepraszam jeśli nie zauważyłem jakiegoś podobnego tematu. Linki do podobnych spraw również są mile widziane ;)

 

Poniżej wrzucam przedstawiające aktualny stan silnika i regla.

 

Pozdrowienia,

Adam

post-4209-0-08806900-1436025894_thumb.jpg

post-4209-0-27049000-1436025914_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za podpowiedzi, Panowie :)

Już rozciąłem model, niestety wyszło dość inwazyjnie wobec regla i silnika :( ale na moje oko da się je jeszcze wyklepać!

 

micro: czy jesteś w stanie polecić jakiś sprawdzony klej do pianki z najpopularniejszego chińskiego sklepu?

 

motofan1: rozumiem, że chodzi Ci o wklejenie pręta poziomo w statecznik?

Wczoraj śruba po lataniu się po prostu ukręciła. Dobrze, że chciałem go rozkręcić, bo łepek tej śruby został mi na śrubokręcie :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego "Adamovsky", cyt. "olej" dobre rady typu klej do pianki 3 gramy za 24pln z przesyłką tylko zakup klej u siebie na miejscu. Wyjdzie taniej a 3 gramy kleju nie wystaczą na długo, więc wydasz za chwilę następne 24pln.

 

Niestety nie podałeś z jakiego jesteś miasta, więc ciężko doradzić gdzie masz zakupić. Typowa cena kleju do pianki to np. 3,9 PLN za 20 gram np. tutaj: http://www.modelemax.pl/product_info.php?cPath=21_49_572&products_id=14636

znajdziesz tam wiele klejó CA w różnym przedziale cenowym. Celuj w średnią gęstość kleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję za odpowiedzi :)

 

Całe życie byłem przekonany, że klej CA po prostu spali materiał EPO... Zmieniacie mój światopogląd ;)

Piotr, żyję niedaleko kolebki Piastów, więc sklepów u nas dostatek.

 

Co polecacie na dłuższe klejenie? Czytałem dobre opinie o UHU Por oraz Soudal 66a do drewna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dobry wieczór,

 

w ostatnich dniach Graupnerek odszedł na dalszy plan, przez co piszę dopiero dziś.

 

Silnik zamontowałem na kawałku sklejki (trudno nazwać to wieżyczką), żeby móc bez problemu założyć śmigło 7". W rozcięty środek piankowej wieżyczki włożyłem kawałek balsy na klej Pattex Express do drewna. Po założeniu ścisków zalałem przerwę Soudalem 66. Wieżyczkę dokręciłem na wkręty do wklejonych w wieżyczkę EPP kółek (swego rodzaju łoża).

Wszystko układało się dość dobrze do momentu gdy postanowiłem dziś przetestować silnik. Wcześniej testowałem go po przykręceniu do klocka i wszystko było okej.

 

Poniżej wrzucam filmik z nadzieją na uratowanie silnika.

 

https://www.youtube.com/watch?v=HBGbNCDOGP0

 

Wydaje mi się niemożliwe, ażebym naciął wkrętem umieszczone wewnątrz kabelki silnikowe. Spróbuję jeszcze poprzestawiać funkcje na reglu, choć wcześniej nic z nim nie majstrowałem :(

 

Proszę o opinie Was, doświadczonych z elektrykami, co może być z nim nie tak :(

 

Dziękuję za głosy w temacie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.