JacekK Opublikowano 3 Października 2015 Opublikowano 3 Października 2015 Sezon powoli dobiega końca i resurs mojego konia roboczego czyli Pfalza D.III podobnie. Bitwa o Dziadową Kłodę pokazała, że w trudnych warunkach pogodowych lata ledwo... A nie tego oczekujemy po myśliwcu pierwszej linii. Jednocześnie trafiła się okazja nabycia Fokkera Dr.I za bardzo rozsądną kwotę, co prawda prawie zmontowanego, jednak bez baboli i z zachowaniem kątów. Przy moim małym bobo w domu, taki handicap jest nie do pogardzenia Tak więc mamy dreideckera Tyle wyjąłem z ogromnego pudła. Jest bardzo OK. Lekki bo to co na fotce waży 410g. Jako że to również Fokker - podwozie od mojego byłego Fokkera DVII pasowało bez pudła: Jako że Dr.I jest jednym z samolotów o bardzo krótkiej mordce, w tym odcinku udział weźmie noga z Castoramy: Czyż nie jest fajna Wiem, wydaje się być tutaj odrobinę nie na miejscu, ale w sobie kryje to: Czyli kawałek leciutkiego i sztywnego profilu, który stanie się łożem. Dlaczego tak? Ano dlatego że: 1. muszę wysunąć silnik o 30-35 mm 2. Pozwoli to umieścić pakiet baaardzo z przodu ( w profilu ) 3. Regulator także znajdzie się pod maską, posiadając gigantyczny radiator Ponieważ dreidecker ma być prostą maszyną do zabijania, dostanie proste malowanie Josefa Jacobsa: Następne odcinki jak tylko mała zaśnie
JacekK Opublikowano 3 Października 2015 Autor Opublikowano 3 Października 2015 Bobo śpi - można działać Umieściłem silnik w łożu, tym razem sercem będzie motorek od multikoptera, 800kV, 200W. Wielka macha pozwoliła ułożyć cały zestaw napędowy przed wręgą. Dawno nie miałem takiego komfortu przy układaniu gratów. A pakiecik wchodzi na wcisk pomiędzy poduszeczki z epp, ukrywające łby śrubek. Wygląda że model do maskowania i malujemy. Nie powinien przekroczyć 690-700g RTF co przy tej powierzchni nośnej jest akceptowalne. CDN
japim Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 Ja bym postarał się zabezpieczyć kable aby pod żadnym pozorem nie dotykały tego profilu. Inaczej od drgań ostre krawędzie mogą poprzecierac kable czyniąc spustoszenie.
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 Dzięki za radę, na szczęście to tylko na tej fotce tak wygląda w skrócie perspektywicznym. Kable są ładnych 10-12mm od profilu i są tak zablokowane, że nie ma szans. Przez to że Dr.1 jest w innej skali niż reszta ze względu na małą rozpiętość oryginału, macha jest wielka i miejsca od groma. Rozmyślam czy montować jakąś płytę z przodu z otworami jak w oryginale, czy może wygeneruje to problemy? Chłodzenie to nie problem, chodzi mi raczej o dostęp do silnika i np. nawinięcie tasiemki po cięciu.
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 Budowa praktycznie dobiegła końca. Graf von Kosten is back Tym razem jako postarzały nieco Josef Jacobs. W tygodniu malowanko i oblot.
Emhyrion Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 Noooo.... Szkieletów z Warhammera to ja jeszcze w samolotach nie widziałem. Rewelacyjny pomysł
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 Eeee, tu się grubo mylisz To jest australopitek - a raczej był bazą, taki dla dzieci ukryty w gipsie. Wiesz - mały archeolog czy coś. A że miał 18 cm wzrostu to pasił. Ja go tylko stuningowałem
Emhyrion Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 aha... No bo wygląda niemal identycznie jak figurki do "battla". No i wygląda po prostu świetnie. Jeszcze jakbyś podczas malowania wymalował tu i tam trochę "dziur" to już w ogóle byłoby zajefajnie
mirolek Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 Ktoś tu poszedł na skróty ..... ale bitwa o Wawel za tydzień i trzeba mieć skuteczną maszynkę do mielenia tasiemek ms
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 W jakim sensie na skróty? Ludzie kupują gotowe modele i nikt się nie czepia. A jak się trafia wyposażony model w cenie pianki to skróty... Echhhh... 1
mirolek Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 jak "mistrz makiet ESA" kupuje złożonego płatowca i wybiera czarne malowanie to jak to nazwać? Przyzwyczaiłeś nas Jacku do długich relacji i dopieszczonego detalu to się teraz nie dziw, że się dziwię ms
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 Taa... A pamiętasz ile miałeś czasu na klejenie jak Ci się dziecko urodziło? Mogę skleić tak i mieć model na zawody albo nie mieć modelu... Wyniki mam słabe ale latać się chce.
mirolek Opublikowano 4 Października 2015 Opublikowano 4 Października 2015 Wcale nie maiłem wtedy czasu na modele, dlatego cieszę się niezmiernie, że jednak budujesz i startujesz. Ale sam rozumiesz, że człowiek do dobrego się szybko przyzwyczaja i chętnie bym znów poczytał Twoje czy Stefana relacje z budowy ww-1-ek ms
JacekK Opublikowano 4 Października 2015 Autor Opublikowano 4 Października 2015 Będą. Na pewno Zdaje się że Stefek będzie budował SPAD-a takiego jak Twój.
JacekK Opublikowano 7 Października 2015 Autor Opublikowano 7 Października 2015 Chłodno. Niebawem świt... Josef Jacobs przygotowuje się do pierwszego dziś patrolu... "Exoriare aliquis nostris ex ossibus ultor"
Autsajder1983 Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 Super mam nadzieję, że sprawdzi się w sobotę w boju. Bardzo fajne zdjęcie z "epoki" Tylko śmigło takie jakieś nie drewniane:)
JacekK Opublikowano 7 Października 2015 Autor Opublikowano 7 Października 2015 Toż to eksperymentalny Axial z bakelitu
Autsajder1983 Opublikowano 7 Października 2015 Opublikowano 7 Października 2015 Jeśli tak to wszystko ok. Ja swojego Pfalza ledwo co reanimowałem. Mam nadzieję, ze 3 rundy w Krakowie wytrzyma. Zmęczył się bardzo, najgorsze, że pilot mi zdezerterował, chyba miał dosyć ciągłych dzwonów. Jeśli ktoś znalazł pilota w parku miniatur to mój:)
JacekK Opublikowano 7 Października 2015 Autor Opublikowano 7 Października 2015 Jakbyś chciał mam takiego od Marka do pogonienia.
Rekomendowane odpowiedzi