Skocz do zawartości

PZL P.11c skala 1/5 - spalinowy model w dużym uproszczeniu


Gość horn3t
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Budując swojego PZL P.24  też zastanawiałem się jak wykonać pasy dźwigarów, żeby były odpowiednio lekkie, wygięte, dopasowane i mocne. Wymyśliłem więc  laminowane pasy sklejkowo-węglowe (proste w wykonaniu)  trochę na wzór oryginalnej konstrukcji skrzydła.Są ciągłe bez karbów a o wytrzymałość węglowego płaskownika. Nigdy nie pomyślałbym, żeby pasy ciąć i to w najgorszych możliwych miejscach. No ale rożne techniki bywają.

 

post-5634-0-65075200-1447796537.jpg

 

post-5634-0-14306600-1447796538.jpg

 

Niosą głównie tylko pasy dźwigara a sam dźwigar (środnik) utrzymuje tylko kształt. Dlatego w konstrukcjach wymyślono taki profil jak dwuteownik.

 

http://goo.gl/93x0gg   #269 i dalej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem twój dźwigar bardzo ładne dzieło, metod jest wiele na wykonanie ważne aby były skuteczne. :)

 

Mam mnóstwo zdjęć P.11 ale  nigdzie nie mogłem znaleźć jak wyglądają zamknięte zamki pierścienia Towenda. 

Ma ktoś może zdjęcie muzealnego egzemplarza ze zbliżeniem tych elementów

 

 

Ps. Też się  kiedyś dziwiłem jak majstrowałem pierwszą Jaskółkę, że trzeba ten patyk (dźwigar) przeciąć i zrobić odstające do góry skrzydełka (uszy) i to tak żeby nie odpadły kilka modeli pogubiło te uszy i gubią młodym adeptom modelarstwa do teraz, póki się nie nauczą jak to zrobić dobrze :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ps. Też się kiedyś dziwiłem jak majstrowałem pierwszą Jaskółkę, że trzeba ten patyk (dźwigar) przeciąć i zrobić odstające do góry skrzydełka (uszy) i to tak żeby nie odpadły kilka modeli pogubiło te uszy i gubią młodym adeptom modelarstwa do teraz, póki się nie nauczą jak to zrobić dobrze :)

 

 

No nie porównuj leciutkiej Jaskółki szybowca o uszach na samym końcu z 7 kg modelem. Punkt podparcia zastrzałów w skrzydle to miejsce największego momentu łamiącego to skrzydło.

 

W mniejszym PZL P11c Maska ominięto zgrabnie ten problem dając rurę-bagnet, podobnie większe modele PZL 2,5 i 3,0m Suchockiego też korzystają z bagnetu. Ale nasze PZL 2 m mają skrzydło w całości.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widziałem twój dźwigar bardzo ładne dzieło, metod jest wiele na wykonanie ważne aby były skuteczne. :)

 

Mam mnóstwo zdjęć P.11 ale  nigdzie nie mogłem znaleźć jak wyglądają zamknięte zamki pierścienia Towenda. 

Ma ktoś może zdjęcie muzealnego egzemplarza ze zbliżeniem tych elementów

 

 

Ps. Też się  kiedyś dziwiłem jak majstrowałem pierwszą Jaskółkę, że trzeba ten patyk (dźwigar) przeciąć i zrobić odstające do góry skrzydełka (uszy) i to tak żeby nie odpadły kilka modeli pogubiło te uszy i gubią młodym adeptom modelarstwa do teraz, póki się nie nauczą jak to zrobić dobrze :)

Proszę bardzo:

http://www.kartonowki.pl/index.php?mA=theMenu&wM=3&forA=theArticle&forI=2527&offsetforI=70

post-6507-0-96247300-1447798316_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanisław dziękuje 3 z tych zdjęć mam ale  górne prawe i dolne są jak najbardziej :)

 

Ps. Piotrze zdaje sobie sprawę, że twoje modele są wykonane perfekcyjnie w wyjątkowy sposób i nie upieram się w żaden sposób aby kogoś nakłaniać do powtarzania tego co ja robię jako właściwego rozwiązania, jesteśmy tylko ludźmi mylić się ludzka rzecz. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stanisław dziękuje 3 z tych zdjęć mam ale  górne prawe i dolne są jak najbardziej :)

 

Ps. Piotrze zdaje sobie sprawę, że twoje modele są wykonane perfekcyjnie w wyjątkowy sposób i nie upieram się w żaden sposób aby kogoś nakłaniać do powtarzania tego co ja robię jako właściwego rozwiązania, jesteśmy tylko ludźmi mylić się ludzka rzecz. :)

 

Nie nakłaniam Ciebie do niczego to jest tylko dyskusja, jak to na forum - jesteś doświadczonym modelarzem i sam wiesz co dla Ciebie jest najlepsze.

Już nie przeszkadzam. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie nakłaniam Ciebie do niczego to jest tylko dyskusja, jak to na forum - jesteś doświadczonym modelarzem i sam wiesz co dla Ciebie jest najlepsze.

Już nie przeszkadzam. :)

Nie przeszkadzasz a nigdzie nie mówiłem, że mam jakieś doświadczenie, pokleiłem kilka modeli i tyle dopiero się uczę i zdobywam doświadczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Bogusław także za zdjęcia, co prawda te detale są do prac w późniejszym czasie ale bardzo przydatne. Chciałem początkowo w pierścieniu Towenda wyciąć dwa prostokątne otwory i tak zostawić ale takie dziury nie za bardzo by mi się nie podobały. Więc trzeba je czymś wypełnić choć nie duże ale zawsze. Na razie zaczynam pokrywać skrzydła. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że robota idzie wolno przy modelu bo już bym chciał zacząć prace "dekoracyjne", ale przeglądając ciekawe wątki innych modelarzy stwierdzam, że trzeba jednak trochę przyhamować ;)

 

Na razie nic ciekawego :)

post-3269-0-28060100-1447946634_thumb.jpg

post-3269-0-61911600-1447946641_thumb.jpg

post-3269-0-86824400-1447946652_thumb.jpg

post-3269-0-61860800-1447946660_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że robota idzie wolno przy modelu bo już bym chciał zacząć prace "dekoracyjne", ale przeglądając ciekawe wątki innych modelarzystwierdzam, że trzeba jednak trochę przyhamować ;)

 

Na razie nic ciekawego :)

attachicon.gifDSC_3249.JPG

attachicon.gifDSC_3248.JPG

attachicon.gifDSC_3245.JPG

attachicon.gifDSC_3244.JPG

Wręcz przeciwnie, szybciej klej :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy na sklejeniu spływu będziesz dawał pasek laminatu?

Nie, spływ jest pocieniowany i ma wklejony pasek sklejki 0,4 mm o szerokości 5 mm. 

 

Powiem szczerze jakoś dziwnie mi się klei takie połamane skrzydło, zawsze deska montażowa , przypięte wszystko a tu trzeba kombinować podkładać i sam nie wiem czy wszytko będzie prosto, ale najwyżej podgina się lotki jak czasami w prawdziwych myśliwcach robili znaczy prowadzili niwelacje płatowca ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie skopałem lekko dolne poszycie :angry:  "omskła" mi się przymiarka do otworu na serwo i  podkładki sklejkowe uchwytów zastrzałów. Jak to mówią dziury się "przekosiły" nic to  przyklejone już, się potem zakituje, zaszpachluje nie będzie śladu ;)

Jak bym miał robić więcej niż taki jeden model to na pewno przygotował bym jakieś stanowisko montażowe. Takie uroki tego modelu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę pobawiłem się napędem lotek, zamieszczony materiał nie przedstawia finalnej wersji podzespołów i mechanizmów do lotu :)

Nie wiem czy wychylenia nie za małe bo lubię DUŻE   :D

 

 

post-3269-0-98098000-1448651891_thumb.jpg

post-3269-0-78580700-1448651900_thumb.jpg

post-3269-0-93532400-1448651910_thumb.jpg

post-3269-0-75169700-1448651918_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę pobawiłem się napędem lotek, zamieszczony materiał nie przedstawia finalnej wersji podzespołów i mechanizmów do lotu :)

Nie wiem czy wychylenia nie za małe bo lubię DUŻE   :D

 

 

 

O praktycznych doświadczeniach z wychyleniami  lotek w moim PZL P.24  pisałem dość sporo - można ew. skorzystać. 

 

http://goo.gl/o83hdw      #913  i w pobliżu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.