Henryk S. Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 Koledzy mylicie się , pod blachą nie ma żadnej sklejki . konstrukcja pokryta jest Koverallem i na to położona blach drukarska na butapren.
Gość horn3t Opublikowano 16 Lutego 2016 Opublikowano 16 Lutego 2016 A wygląda od środka na sklejkę Henryk tak czy inaczej sklejka czy koveral jest podłożem do którego klejona jest blacha Ciekawy patent
cmaciek Opublikowano 17 Lutego 2016 Autor Opublikowano 17 Lutego 2016 Witam mam pytanie czy Saito FG 57 będzie dobry do tego modelu i czy zmieści się pod osłonę pozdrawiam Wymiarowo zmieści się bez problemu,natomiast mocowo wypada trochę słabo.Silnik który zdecydowaliśmy się zastosowac do prototypu tj.RCGF 60 cc twin ma ponad 6,4 KM,Saito 4,5 KM. Myślę że w nowej lżejszej wersji nie powinno byc problemu.Ciąg statyczny Saito to ok.8kg Dalszy ciąg relacji. Mocowanie silnika oraz maska
niunio2000 Opublikowano 17 Lutego 2016 Opublikowano 17 Lutego 2016 Witam Panie Maćku dziękuje z odp, wszystko oki moc też ponieważ japońscy w specyfikacji podają błędny ciąg w rzeczywistości Saito 57 na śmigłem majzlik 22x10 ciąg statyczny zmierzony to koło 12.5kg więc jak wchodzi pod maskę to reszta jest oki pozdrawiam
mecenas Opublikowano 18 Lutego 2016 Opublikowano 18 Lutego 2016 Cześć Macieju, Byłem, zobaczyłem, pomacałem! No coś pięknego! Model naprawdę robi imponujące wrażenie. Kawał fantastycznej CAD-owskiej roboty. Model super zaprojektowany po względem montażu i dla tych modelarzy którzy lubią "dłubać", naprawdę można się wyżyć. Po ochłonięciu naszły mnie jednak pewne wątpliwości co do własności lotnych. Pierwsza podstawowa, to powierzchnia nośna. Piszesz, że wynosi ona przy tej skali 113,5 dm2. Nie dawało mi to spokoju i mnie wyszło ok. 76,66 dm2. Nie wiem, może ja coś źle robię, ale "na oko" dwu-metrowy model nie może mieć takiej pow. noś. jaką podałeś. Masa modelu do lotu, jak podałeś, to ok 13kg - więc obciążenie pow.noś. to 169,5g/dm2. Ktoś powie że modele latają nawet z obciążeniem 180g/dm2 i więcej, tak! tylko w jakiej skali!? Zupełnie inaczej zachowuje się model np. 1.6m rozp. z obciążeniem np. 130g/dm2 , a taki sam model o rozp.2.3m i też z takim obciążeniem. Dlaczego? Pan Reynolds ma tu coś do powiedzenia. Model oczywiście poleci z odpowiednim napędem, bo wszystko poleci, tylko trzeba nadać odpowiedni pęd. Przy takim obciążeniu model będzie baaaardzo wymagający podczas pilotażu, a lądowanie będzie nie lada wyzwaniem. Ze względu na geometrię płata (mocno zbieżny) będzie musiał latać bardzo szybko, podejrzewam gubo powyżej 100km/h, zwłaszcza w zakrętach, bo inaczej będzie próbował wejść w korek. Latając tak szybko straci bardzo wiele na realizmie lotu. To tylko moje przemyślenia, niemniej jednak model piękny, a wszystko okaże się przy oblocie. Trzymam kciuki! Możesz zdradzić w jakim malowaniu go chcesz wykończyć?
dyra63 Opublikowano 18 Lutego 2016 Opublikowano 18 Lutego 2016 Podejrzewam ,że doliczona jest do powierzchni nośnej- powierzchnia statecznika poziomego .Buduję model myśliwca w podobnej skali i przy rozpiętości 230 cm powierzchnia skrzydła wynosi 0,903 m2.Nasz modelarski guru Wiesław Schier do powierzchni nośnej też zaliczał powierzchnię statecznika poziomego-przynajmniej tak mi się wydaje .
Andrzej Klos Opublikowano 18 Lutego 2016 Opublikowano 18 Lutego 2016 Cześć Macieju, Po ochłonięciu naszły mnie jednak pewne wątpliwości co do własności lotnych. Pierwsza podstawowa, to powierzchnia nośna. Piszesz, że wynosi ona przy tej skali 113,5 dm2. Nie dawało mi to spokoju i mnie wyszło ok. 76,66 dm2. La -7 Area.jpg Wojtek, Co to za program? Bardzo poreczny, nigdy go nie widzialem. Czolem Andrzej
mgr Opublikowano 18 Lutego 2016 Opublikowano 18 Lutego 2016 Wojtek, Co to za program? Bardzo poreczny, nigdy go nie widzialem. Czolem Andrzej DevWing. http://www.devcad.com/eng/devwing.asp
Shock Opublikowano 19 Lutego 2016 Opublikowano 19 Lutego 2016 Maciek ,czy będziesz na Żarze w tym roku ? Będzie można zobaczyć ten model statycznie/w locie/podczas oblotu ? 1
cmaciek Opublikowano 20 Lutego 2016 Autor Opublikowano 20 Lutego 2016 Tak będziemy na Żarze już z modelem statycznym i gotowym do lotu. Pozdrawiam Maciek
cmaciek Opublikowano 20 Lutego 2016 Autor Opublikowano 20 Lutego 2016 Cześć Macieju, Byłem, zobaczyłem, pomacałem! No coś pięknego! Model naprawdę robi imponujące wrażenie. Kawał fantastycznej CAD-owskiej roboty. Model super zaprojektowany po względem montażu i dla tych modelarzy którzy lubią "dłubać", naprawdę można się wyżyć. Po ochłonięciu naszły mnie jednak pewne wątpliwości co do własności lotnych. Pierwsza podstawowa, to powierzchnia nośna. Piszesz, że wynosi ona przy tej skali 113,5 dm2. Nie dawało mi to spokoju i mnie wyszło ok. 76,66 dm2. La -7 Area.jpg Nie wiem, może ja coś źle robię, ale "na oko" dwu-metrowy model nie może mieć takiej pow. noś. jaką podałeś. Masa modelu do lotu, jak podałeś, to ok 13kg - więc obciążenie pow.noś. to 169,5g/dm2. Ktoś powie że modele latają nawet z obciążeniem 180g/dm2 i więcej, tak! tylko w jakiej skali!? Zupełnie inaczej zachowuje się model np. 1.6m rozp. z obciążeniem np. 130g/dm2 , a taki sam model o rozp.2.3m i też z takim obciążeniem. Dlaczego? Pan Reynolds ma tu coś do powiedzenia. Model oczywiście poleci z odpowiednim napędem, bo wszystko poleci, tylko trzeba nadać odpowiedni pęd. Przy takim obciążeniu model będzie baaaardzo wymagający podczas pilotażu, a lądowanie będzie nie lada wyzwaniem. Ze względu na geometrię płata (mocno zbieżny) będzie musiał latać bardzo szybko, podejrzewam gubo powyżej 100km/h, zwłaszcza w zakrętach, bo inaczej będzie próbował wejść w korek. Latając tak szybko straci bardzo wiele na realizmie lotu. To tylko moje przemyślenia, niemniej jednak model piękny, a wszystko okaże się przy oblocie. Trzymam kciuki! Możesz zdradzić w jakim malowaniu go chcesz wykończyć? Maciek ,czy będziesz na Żarze w tym roku ? Będzie można zobaczyć ten model statycznie/w locie/podczas oblotu ? Cześć Macieju, Byłem, zobaczyłem, pomacałem! No coś pięknego! Model naprawdę robi imponujące wrażenie. Kawał fantastycznej CAD-owskiej roboty. Model super zaprojektowany po względem montażu i dla tych modelarzy którzy lubią "dłubać", naprawdę można się wyżyć. Po ochłonięciu naszły mnie jednak pewne wątpliwości co do własności lotnych. Pierwsza podstawowa, to powierzchnia nośna. Piszesz, że wynosi ona przy tej skali 113,5 dm2. Nie dawało mi to spokoju i mnie wyszło ok. 76,66 dm2. La -7 Area.jpg Nie wiem, może ja coś źle robię, ale "na oko" dwu-metrowy model nie może mieć takiej pow. noś. jaką podałeś. Masa modelu do lotu, jak podałeś, to ok 13kg - więc obciążenie pow.noś. to 169,5g/dm2. Ktoś powie że modele latają nawet z obciążeniem 180g/dm2 i więcej, tak! tylko w jakiej skali!? Zupełnie inaczej zachowuje się model np. 1.6m rozp. z obciążeniem np. 130g/dm2 , a taki sam model o rozp.2.3m i też z takim obciążeniem. Dlaczego? Pan Reynolds ma tu coś do powiedzenia. Model oczywiście poleci z odpowiednim napędem, bo wszystko poleci, tylko trzeba nadać odpowiedni pęd. Przy takim obciążeniu model będzie baaaardzo wymagający podczas pilotażu, a lądowanie będzie nie lada wyzwaniem. Ze względu na geometrię płata (mocno zbieżny) będzie musiał latać bardzo szybko, podejrzewam gubo powyżej 100km/h, zwłaszcza w zakrętach, bo inaczej będzie próbował wejść w korek. Latając tak szybko straci bardzo wiele na realizmie lotu. To tylko moje przemyślenia, niemniej jednak model piękny, a wszystko okaże się przy oblocie. Trzymam kciuki! Możesz zdradzić w jakim malowaniu go chcesz wykończyć? Witam Wojtku, Pan Reynolds ma całkowitą rację. i Ty też... Oto jak liczona była powierzchnia: Po pierwsze: Myślę że już za miesiąc utniemy wszelkie spekulacje co do właściwości lotnych naszego Ła-7. Pracujemy nad obniżeniem wagi całego zestawu konsekwentnie. Przepraszam za słabą rozdzielczość, to z braku czasu. Wymienię JPG w najbliższym czasie. Podaję wartość Total Area(słabo widoczną): 387942 (38,79 dm2 - z programu DevWing) Dziękuję za zaangażowanie medialne i ciepłe słowa zarówno te krytyczne jak i pozytywne. Pozdrawiam MC
f-150 Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Ponieważ dostałem narzędzia więc postanowiłem je od razu przetestowac.Szczególnie spodobał mi się "impulsownik kinetyczny" więc przystąpiłem do testiowania narzędzia i przy jego pomocy poprawienia pewnych elementów w modelu. Tak po półgodzinie stukania i pukania z jednego modelu zrobiłem dwa Potem przetestowałem jak działa dremel A miałem go tylko okleic balsą.Pewnie mnie jutro zwolnią
Elkojote Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Hmm czyli co ??? okazuje się że nawet zepsuć trza umieć ?? A wydawało by się że takie proste
Pioterek Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Model przemyślany i bardzo dokładnie wykonywany. Jednak myślę, że zbyt dużo elementów jest wykonanych warstwowo z wyciętych drobnych profili sklejkowych, które można wykonać z profilowanej balsy lub laminatu - to bardzo zwiększa ciężar modelu. Ale to tylko moje wrażenia.
f-150 Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Tak Piotrze masz rację ale Maćkowi przy konstruowaniu chodziło też oto aby ktoś kto będzie składał sobie ten model a nie ma wielkich zdolności modelarskich był to w stanie właściwie zmontować .Co do materiałów, to w pewnych elementach potrzebujemy większej sztywności materiału przy niewielkiej grubości.Nieraz lepiej zastosować sklejkę 0,6 lub 0,8 niż balsę 2,5 bo waga elementu jest podobna a sztywność diametralnie różna.Panaceum na wszystko byłaby sklejka topolowa 2mm ale to niestety materiał niedostępny poza Chinami.Dostępna jest Ceiba,ale ponoć kiepsko tnie się laserem.Będziemy próbować. Tak naprawdę cała ta destrukcja którą poczyniłem była już dawno przemyślana i uzgodniona z Maćkiem.Części ulżone dawno narysowane ,ale brakowało mu czasu aby te zmiany w tym egzemplarzu wprowadzić fizycznie.(te które zostały już sprzedane miały już wprowadzone część zmian).Dziś jeszcze po wspólnej konsultacji postanowiliśmy wprowadzić dodatkowe ulżenia i zmiany które nasunęły się podczas ażurowania elementów.Reszty tzn.centropłata i przodu nie będziemy już raczej w tym egzemplarzu ruszać,choć na samej płycie głównej wykonanej z innego materiału, którą mam już wyciętą ,ale nie będę wymieniał udało się uzyskać ponad 150g mniej.Mam jeszcze możliwości ulżenia przodu,ale morda jest krótka i nie chciał bym przesadzić,zawsze to mogę bez problemu zrobić.Jeden z egzemplarzy jeszcze ze starym podwoziem wyważał się niemal idealnie. Przy okazji będę miał możliwość przetestowania łatwości składania puzzli bez posiłkowania się rysunkami ,używając tylko opisów na częściach. Jutro wycinamy,chyba że znów coś nam przyjdzie do głowy przerobić.Myślę ze różnicę będzie widać.
Pioterek Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 W każdym razie podziwiam waszą inżynierską i wspaniałą pracę.
Emhyrion Opublikowano 29 Lutego 2016 Opublikowano 29 Lutego 2016 Na mnie ten model robi naprawdę nieodparte wrażenie. To zupełnie inna liga niż wszystko co posiadam w hangarze, raczej nie będę szedł tą drogą, bo takiego modelu już elektrycznym silniczkiem się nie pogoni, ale patrzę z podziwem. Szkoda, że rusek, jakoś nie mogę... Ale gdybyście zrobili takiego Mustanga czy jeszcze lepiej P38 to chyba bym się przemógł i kupił silnik spalinowy, albo nawet dwa
f-150 Opublikowano 1 Marca 2016 Opublikowano 1 Marca 2016 Elektrykiem pogonisz bez problemu.Model został zaprojektowany jako elektryczny pod silnik AXI i tak był prezentowany w pierwszym egzemplarzu,a następnie została doprojektowana konwersja na spalinowe silniki.Mustangów jest od groma więc nie ma sensu powielać.Będzie a właściwie już jest ,co prawda jeszcze nie wycięta P-39 w skali 1:4 z możliwością elektryfikacji.Też jest w takiej technologii ,ale już mniej elementów i optycznie pomimo dużej skali będzie lekka.Łatwiejszy dobór materiału.
f-150 Opublikowano 2 Marca 2016 Opublikowano 2 Marca 2016 Dwie godziny cięcia i puzzle na stole Tak wygląda całośc po 15 minutach składania,teraz zostało wszystko pokleic i wstawic brakujące drobne elementy.Myślę że całośc od zera z klejeniem zajmie około godziny i mamy nowy model. Różnicę "wagową" widac gołym okiem,poza tym zmniejszyliśmy ilośc elementów w całym modelu o połowę.
Rekomendowane odpowiedzi