Skocz do zawartości

Po prostu Toxic !


Shock

Rekomendowane odpowiedzi

Weź se daruj porady producenta ;) jutro Ci powie 106-108 ;)

Wystarczajaco dobrze latasz ze bez obawy możesz poleciec na 108. Zreszta przy tym ustawieniu jest bardzo stabilny. Jest szybszy i lepiej lata w termice. Z tego co widzę nie do końca zależy Ci na wożeniu sie po niebie :)

Lepiej od razu zrobić wszystko jsk należy. Potem będzie problem jesli sie tego nie uwzględni.

Bagnety Toxica są jednymi z najlepiej zrobionych w całym tym 3m towarzystwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Weź se daruj porady producenta ;) jutro Ci powie 106-108 ;)

 

Ok,nie upieram się sztywno na te 102 mm :) ,eksperymentował będę na bank więc może się okazać że ostatecznie tak wyjdzie jak sugerujesz.

 

Kadłub -kabinka oraz dolna cześć kadłuba w której znajduje się miejsce na serwa motylka.

 

2016-04-26-1429.jpg

 

2016-04-26-1431.jpg

 

2016-04-26-1430.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko jesli nie uwzględnisz tego teraz to nie będziesz miał możliwości zmiany SC w takim zakresie. 6-8mm w tył to bardzo dużo.

Poza tym jeden pakiet to słabe rozwiazanie. No chyba ze zakładasz ze to ma być tylko hotliner. Dodatkowy pakiet to bezpieczeństwo i tylko 80-90g które i tak będzie trzeba dodać jesli będziesz przesuwał SC do tylu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym jeden pakiet to słabe rozwiazanie.

Jurek ,słabe rozwiązania zawodzą ,jak na razie u mnie ,u kolegów z lotniska ,znajomych z pikników,ludzi z forum takie rozwiązania się sprawdzają więc w mojej ocenie to rozwiązanie jest ok .(nie 100% idealne ale takiego nie ma)

Znasz pewnie uwalenie modelu przez szanowanego tu forumowicza z podwójnym zasilaniem...

Nawet producent Twojego ulubionego modelu uznaje to za normalne rozwiązanie

Słabe w tym temacie to są zwykle bece ,wtyczki,lutowania,pakiety .Temat ucinamy ,zostaje zew. bec i jeden pakiet :) .

 

Znowu zamieszczam kilka poglądowych fotek,następne będą już z jakimiś poczynionymi pracami przy modelu ,co prawda za wiele pracy przy nim nie ma i jest bardzo prosta ;) .

 

2016-04-26-1452.jpg

 

2016-04-26-1451.jpg

 

2016-04-26-1443.jpg

 

2016-04-26-1442.jpg

 

2016-04-26-1441.jpg

 

2016-04-26-1440.jpg

 

2016-04-26-1438.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jurek M ma wyjątkowego pecha ;) to zly przykład. mi w zapale udaje sie nie raz wylatać pakiet silnika, a model dalej dwie godziny może sie wozić po niebie. Producent mojego ulubionego modelu nie lata tym modelem z napędem bo nie ma takiego kadłuba do niego. A Michał jest wielki (w każdym wymiarze) ale może ma a może nie ma racji ;)

Śmieszny piesek :D

Aleś przypierdzielił długie dźwignie do serw motylka :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No więc trochę fotek z prac ... ;)

Zaczęły się one od przyklejenia naklejki klubowej -to podstawowa czynność z każdym nowym modelem.Oznajmia iż jestem z świetnej ,zorganizowanej grupy pozytywnie zakręconych ludzi z Kęt i okolic :D .

 

Pierwszym etapem było wklejenie w kadłub płytki węglowej pod bagnet (podpatrzone,skonsultowane z P. Michałem). Ma to na celu ułatwienie wsuwania bagnetu ,nie przycięcie nim kabli,pakietu itp ,no i żeby Jurek  się doczepił ;) .

Otwór w kadłubie na bagnet tak naprawdę może być większy,luźniejszy od bagnetu.Całe siły,obciążenie idzie na kołki ustalające i sam bagnet .

Wytrasowałem i wykonałem otwory na złącza MPX-w kadłubie luźne, w skrzydła bedą wklejone.

 

2016-04-27-1470.jpg

 

2016-04-26-1422.jpg

 

2016-04-26-1460.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejnym etapem przy modelu było zrobienie otworów/gniazd pod stałą /wklejoną część MPX-ów.

 

2016-04-27-1471.jpg

 

 

"Grubszą" robotą okazało się zrobienie i wklejenie półki pod serwa motylka.

Zrobiona została ona z płytki węglowej (no nie dam przecież do takiego kadłuba tandetnej sklejki ;) ) iw niej zostały umieszczone serwa ,jedno za drugim do motylka.

Wklejanie bowdenów mnie nie przekonało ,kupa roboty ,poszedlem na łatwiznę.

Jako popychacze zmocowałem rurkę węglową fi 3.5 /4 mm .

Do niej wklejone zostały kawałki nagwintowanych prętów i nakręcone snapy.

Jest bardzo sztywno,pewnie,lekko.

Do całego modelu zastosowałem snapy MP-Jet z metalowym wciskanym bolcem.

 

2016-04-27-1474.jpg

 

2016-04-27-1473.jpg

 

2016-04-26-1458.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

One są w zestawie z odbiornikami spektrum :) ale obiło mi się o uszy że idzie takie kupić w scorpio-polska, osobiście nie wiem nie pytałem, napisz może się dowiesz ;) i daj znać :P

 

Są dostępne:

 

http://www.scorpio-polska.pl/katalog/spektrum/2.4ghz-antenna-exit-guide-p14669.html

 

W jednym zestawie jest jedno wyjście więc jeżeli chcemy wyprowadzić dwie antenki to trzeba nabyć dwa komplety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.