Skocz do zawartości

Wicherek 15 - moje podejście


TheKuba1414

Rekomendowane odpowiedzi

Kuba, narysuj to sobie w skali na kratkowanym papierze, wystarczy zarysy skrzydeł i usterzenia. Potem przyjrzyj się temu trochę, a potem odłóż na parę godzin (noc). Zaraz będziesz wiedział, co jakie Ci pasuje, a co jakie nie za bardzo może tam być. Lotki rzeczywiście mają zazwyczaj ok. 20% długości cięciwy i zajmują zwykle od 50% do 65% długości skrzydła. Zmierzyłem to właśnie w TS II, Wildze 2000, Fun Cubie XL, Piperku , PT-17 na żywca i jeszcze na kilku obrazkach.

A z SW i SK to jest generalnie tak, że im dłuższy kadłub, tym mniejszej siły wymaga samolot do manewrów - większe jest ramię siły. To jedynie ogólna wskazówka. Chcesz ostrych fikołów - zrób większe stery. Większa powierzchnia sterowa daje większą siłę przy mniejszym wychyleniu - samolot jest czulszy, aż do nerwowości. Więc trzeba kompromisowo. Lepsza chyba ciut za duża ta powierzchnia, niż ciut za mała.

 

Michale, co długie a co szerokie to niejasna dla mnie sprawa. Matka Ziemia - jasne i jednoznaczne, ale samolot - hmmm... W sumie długość kadłuba to długość, a WS to szerokość. Trzymając się tej konwencji, to skrzydło jest zwykle szersze niż dłuższe, chyba że dla skrzydeł przydzielamy odwrotną konwencję. Jak to jest B) ? Tylko nie dzielmy włosa na czworo, i tak się dogadamy w potrzebie  ;)

 

Dobra, wszystko mi wytłumaczyłeś, lotki na 2/3 skrzydła nie będą mi się podobały, więc zrobię je na 35cm, ale za to przedłużę je do 5cm (będzie ok?), czyli lotki 35cm x 5 cm. 66 - 35 = 31cm, chcę aby pomiędzy klapą i kadłubem oraz pomiędzy lotką i klapą była przestrzeń, więc klapa będzie miała 20-25cm szerokości i 5 cm długości.

Ster zostawię w spokoju i zrobię tak jak w planach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, wszystko mi wytłumaczyłeś, lotki na 2/3 skrzydła nie będą mi się podobały, więc zrobię je na 35cm, ale za to przedłużę je do 5cm (będzie ok?), czyli lotki 35cm x 5 cm. 66 - 35 = 31cm, chcę aby pomiędzy klapą i kadłubem oraz pomiędzy lotką i klapą była przestrzeń, więc klapa będzie miała 20-25cm szerokości i 5 cm długości.

Ster zostawię w spokoju i zrobię tak jak w planach.

TS II , którego kompletne, gotowe skrzydła wiszą nade mną właśnie, ma jak na mój gust proporcjonalne wymiary lotek. Cięciwa 220mm, lotki 50mm w okolicy środka skrzydła i 40mm przy końcu skrzydła - zwężają się ku końcom. Więc myślę, że raczej 45mm będzie u Ciebie zgrabne i poprawne.

Czy wąski fragment krawędzi spływu pomiędzy lotką a klapą nie okaże się zbyt wiotki ? Weż to pod uwagę przy jego wykonywaniu. Myślę, że powinien mieć tak chociaż ze 3 ...4 cm, ale niech ktoś bardziej doświadczony coś powie na ten temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

TS II , którego kompletne, gotowe skrzydła wiszą nade mną właśnie, ma jak na mój gust proporcjonalne wymiary lotek. Cięciwa 220mm, lotki 50mm w okolicy środka skrzydła i 40mm przy końcu skrzydła - zwężają się ku końcom. Więc myślę, że raczej 45mm będzie u Ciebie zgrabne i poprawne.

Czy wąski fragment krawędzi spływu pomiędzy lotką a klapą nie okaże się zbyt wiotki ? Weż to pod uwagę przy jego wykonywaniu. Myślę, że powinien mieć tak chociaż ze 3 ...4 cm, ale niech ktoś bardziej doświadczony coś powie na ten temat.

 

Faktycznie, masz rację, skoro lotka krótsza, to musi być szersza, myślę że ostateczne wymiary będą wynosiły 45mm x 370-380mm. Co do klap, to nie wiem, nigdy ich nie robiłem i nie wiem jakie muszą mieć wymiary, może 200mm wystarczy? Wtedy zrobiłbym 3mm przerwę od kadłuba i 5mm przerwę od lotki. Może tak być? Proszę o opinie kogoś kto ma klapy i wie jakie muszą być  :)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie, masz rację, skoro lotka krótsza, to musi być szersza, myślę że ostateczne wymiary będą wynosiły 45mm x 370-380mm. Co do klap, to nie wiem, nigdy ich nie robiłem i nie wiem jakie muszą mieć wymiary, może 200mm wystarczy? Wtedy zrobiłbym 3mm przerwę od kadłuba i 5mm przerwę od lotki. Może tak być? Proszę o opinie kogoś kto ma klapy i wie jakie muszą być  :)

 

Pozdrawiam

Tak jak pisze Bartek - jeżeli nie separujesz lotki od klapy fragmentem krawędzi spływu skrzydła - a tak początkowo zrozumiałem - to przerwa pomiędzy nimi powinna być minimalna, 0,5 ...1,0 mm. Skoro masz do dyspozycji 660 mm skrzydła, to te 370-380 mm na lotki, a reszta na klapy i dwie szczeliny będzie też ok.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady, jutro przeczytam to wszystko ponownie i zabiorę się do roboty. A w międzyczasie ubzdurałem sobie oświetlenie do wicherka, wiem że nie ma po co, że to zbędna waga, że bez sensu itd. Ale chcę i tyle :D znalazłem sobie taki zestawik i szału nie ma ale wystarczy, waży 35g: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewitem.asp?idproduct=32443

Tylko mam problem z kanałami... mam 6 kanałowy odbiornik z dodatkowym wejściem na sensor i i-bus

1 - SW

2 - lotki

3 - gaz

4 - SK

5 - klapy

6 - klapy

bat - zasilanie

sensor - RPM do silniczka

servo i-bus - pusty

z lotkami na jednym kanale nie ma problemu, natomiast klapy chyba muszę zrobić na dwóch, dodatkowe zasilanie do oświetlenia to zbędna waga, chciałbym podpiąć je do odbiornika, tak aby było sterowane z nadajnika.

I teraz mam kilka opcji:

 

Opcja nr. 1 prosta - klapy na jednym kanale, na przedłużaczu do jednego serwa rewers, np. taki http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewitem.asp?idproduct=61465 brak możliwości poszczególnego regulowania wychyleń klap, konieczność regulowania snapami i dźwigniami serw.

 

Opcja nr. 2 trudniejsza - i-bus podłączony do osobnego wyjścia w odbiorniku = dodatkowe 4 wyjścia. i-BUS daje możliwość podpięcia czterech dodatkowych mechanizmów wykonawczych pod jeden kanał, przykład: mam diodę led na kanale szóstym, podpinam i-BUS, konfiguruje go pod kanał szósty, podpinam dodatkowe cztery diody i dodatkowe zasilanie do i-BUSa i teraz pod kanałem szóstym mam wszystkie pięć diod, te podpięte do i-Busa mają osobne zasilanie. W praktyce nie ma ona sensu w tym modelu bo wyjdzie na to samo jak przy punkcie pierwszym, ja mam plan kupić tak jak napisałem zestawik na jeden kanał, więc nie ma to już żadnego sensu.  :lol:

 

Opcja nr. 3 najprostsza - osobne zasilanie oświetlenia, brak możliwości zdalnego sterowania

 

I informacja, nie przekonacie mnie do zmiany decyzji, bo pomysł na oświetlenie wyszedł od brata, który wręcz nalega aby było, a mi się to bardzo spodobało, no cóż, kombinuję, mój pierwszy model konstrukcyjny, ale będzie miał bajery. ^_^

 

Możliwe że mylę się z i-BUSem, jeśli tak to proszę o sprostowanie.

Edytowane przez TheKuba1414
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wszystkie rady, jutro przeczytam to wszystko ponownie i zabiorę się do roboty. A w międzyczasie ubzdurałem sobie oświetlenie do wicherka, wiem że nie ma po co, że to zbędna waga, że bez sensu itd. Ale chcę i tyle :D znalazłem sobie taki zestawik i szału nie ma ale wystarczy, waży 35g: http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewitem.asp?idproduct=32443

Tylko mam problem z kanałami... mam 6 kanałowy odbiornik z dodatkowym wejściem na sensor i i-bus

1 - SW

2 - lotki

3 - gaz

4 - SK

5 - klapy

6 - klapy

bat - zasilanie

sensor - RPM do silniczka

servo i-bus - pusty

z lotkami na jednym kanale nie ma problemu, natomiast klapy chyba muszę zrobić na dwóch, dodatkowe zasilanie do oświetlenia to zbędna waga, chciałbym podpiąć je do odbiornika, tak aby było sterowane z nadajnika.

I teraz mam kilka opcji:

 

Opcja nr. 1 prosta - klapy na jednym kanale, na przedłużaczu do jednego serwa rewers, np. taki http://www.hobbyking.com/hobbyking/store/uh_viewitem.asp?idproduct=61465 brak możliwości poszczególnego regulowania wychyleń klap, konieczność regulowania snapami i dźwigniami serw.

 

Opcja nr. 2 trudniejsza - i-bus podłączony do osobnego wyjścia w odbiorniku = dodatkowe 4 wyjścia. i-BUS daje możliwość podpięcia czterech dodatkowych mechanizmów wykonawczych pod jeden kanał, przykład: mam diodę led na kanale szóstym, podpinam i-BUS, konfiguruje go pod kanał szósty, podpinam dodatkowe cztery diody i dodatkowe zasilanie do i-BUSa i teraz pod kanałem szóstym mam wszystkie pięć diod, te podpięte do i-Busa mają osobne zasilanie. W praktyce nie ma ona sensu w tym modelu bo wyjdzie na to samo jak przy punkcie pierwszym, ja mam plan kupić tak jak napisałem zestawik na jeden kanał, więc nie ma to już żadnego sensu.  :lol:

 

Opcja nr. 3 najprostsza - osobne zasilanie oświetlenia, brak możliwości zdalnego sterowania

 

I informacja, nie przekonacie mnie do zmiany decyzji, bo pomysł na oświetlenie wyszedł od brata, który wręcz nalega aby było, a mi się to bardzo spodobało, no cóż, kombinuję, mój pierwszy model konstrukcyjny, ale będzie miał bajery. ^_^

 

Możliwe że mylę się z i-BUSem, jeśli tak to proszę o sprostowanie.

Oświetlenie do Wicherka wcale nie jest bez sensu. Nawet, jeśli nikt jeszcze tego nie zrobił uważając przeciwnie, to Ty będziesz pierwszy, a ten ktoś niech zazdrości i żałuje  :P . Masz rozsądnego brata - bardzo nędzne oświetlenie raz już uratowało mi modelik, pozwalając jako ostatnia deska ratunku na odzyskanie orientacji jego położenia, gdy mi wiatr chciał go zabrać. To właśnie na bazie tego happy-endowego doświadczenia decyzja o przegięciu pały z mocą świateł w TS II.

 

Wersja nr.1 jawi mi się jako właściwa , przynajmniej na początek. Zostaw sobie coś na potem - wersję nr.4, 5 i 6 :D .

 

Jak ustawisz klapy mechanicznie równolegle ich cięciwą do cięciwy skrzydła, wystarczy tu linijka szkolna, to z oblotem nie powinno być niespodzianek. Chyba nie trzeba przypominać - reguluj na włączonych serwach, żeby uparcie stały na zerze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oświetlenie do Wicherka wcale nie jest bez sensu. Nawet, jeśli nikt jeszcze tego nie zrobił uważając przeciwnie, to Ty będziesz pierwszy, a ten ktoś niech zazdrości i żałuje  :P . Masz rozsądnego brata - bardzo nędzne oświetlenie raz już uratowało mi modelik, pozwalając jako ostatnia deska ratunku na odzyskanie orientacji jego położenia, gdy mi wiatr chciał go zabrać. To właśnie na bazie tego happy-endowego doświadczenia decyzja o przegięciu pały z mocą świateł w TS II.

 

Wersja nr.1 jawi mi się jako właściwa , przynajmniej na początek. Zostaw sobie coś na potem - wersję nr.4, 5 i 6 :D .

 

Jak ustawisz klapy mechanicznie równolegle ich cięciwą do cięciwy skrzydła, wystarczy tu linijka szkolna, to z oblotem nie powinno być niespodzianek. Chyba nie trzeba przypominać - reguluj na włączonych serwach, żeby uparcie stały na zerze. 

Wersja nr. 2 odpada na 100%, Wersja nr. 1 jest najprawdopodobniejsza, póki co jestem zdecydowany na nr.1, ale jak model po ukończeniu nie będzie cegłą, to zastosuję wersję nr.3, zawsze bezpieczniej, nie wiadomo jak dużo prądu będą zużywały diody.

 

A  teraz mam ostatnią porcję pytań odnośnie statecznika i steru poziomego :]

Czy dźwigary mogą być zrobione z listewek 5x3? Wiem że w planach jest 3x3 ale za to twórca projektu i kitu CNC który posiadam założył włożenie tam listewek 5x3, chyba nie będzie dużej różnicy w wadze?

Jak już odetnę koniec żeberek, to muszę tam wstawić jakąś płytkę, tak, aby było do czego przymocować zawiasy, czy ta płytka może być wykonana po obu stronach z balsy 3mm? Mam też do dyspozycji sklejkę 2mm. 

 

Jaki jest dobry sposób na wycięcie otworów pod zawiasy?

mam zawiasy o szerokości 22mm, trzy na cały ster wystarczą?

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że kolejne zasypywanie pytaniami nie robi problemu  :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wersja nr. 2 odpada na 100%, Wersja nr. 1 jest najprawdopodobniejsza, póki co jestem zdecydowany na nr.1, ale jak model po ukończeniu nie będzie cegłą, to zastosuję wersję nr.3, zawsze bezpieczniej, nie wiadomo jak dużo prądu będą zużywały diody.

 

A  teraz mam ostatnią porcję pytań odnośnie statecznika i steru poziomego :]

Czy dźwigary mogą być zrobione z listewek 5x3? Wiem że w planach jest 3x3 ale za to twórca projektu i kitu CNC który posiadam założył włożenie tam listewek 5x3, chyba nie będzie dużej różnicy w wadze?

Jak już odetnę koniec żeberek, to muszę tam wstawić jakąś płytkę, tak, aby było do czego przymocować zawiasy, czy ta płytka może być wykonana po obu stronach z balsy 3mm? Mam też do dyspozycji sklejkę 2mm. 

 

Jaki jest dobry sposób na wycięcie otworów pod zawiasy?

mam zawiasy o szerokości 22mm, trzy na cały ster wystarczą?

 

Pozdrawiam i mam nadzieję że kolejne zasypywanie pytaniami nie robi problemu  :rolleyes:

Dałoby się konstrukcyjnie wstawić zawias pomiędzy dwa fragmenty sklejki 2mm ? Ewentualnie w wybraniem zagłębień w grubości sklejki w razie, gdyby zawias był grubaśny - nie wiem, jaki jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak zrobię tak jak kolega modelarz115 w swoim wicherku czyli zastosuję deseczki balsowe, mam tylko pytanie, rozumiem że dwa żeberka zewnętrzne mają być całe a resztę ściąć równo na troszkę więcej niż długość steru, następnie przykleić balsę, ściąć lekko odcięte kawałki żeberek, również przykleić do nich balsę, a z tyłu dać listewkę 5x3, tak?

 

Ster jednak zrobię odrobinę dłuższy - 3cm, co oznacza że muszę dokonać nacięcia  3,7cm od końca statecznika - 3cm to ster, 6mm to dwie deseczki balsowe i 1mm to zawias, robię to z deseczki balsowej bo łatwiej będzie mi w niej wyciąć otwory, zrobię to przed instalacją łącząc obie deseczki i wycinając w bloczku, tak aby było równo.

 

Tymczasem powstaje kadłub, jeden bok jest już na wykończeniu, jutro zabieram się za drugi. 

 

:]]]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub już gotowy w 80%.

 

Tymczasem dzisiaj po odłożeniu kadłuba do klejenia ponownie spróbowałem z silnikiem...

Kombinowałem z ustawieniem iglicy 2 godziny, oczywiście nie odpalił aż w końcu spod głowicy silnika zaczęło tryskać paliwo.

Pierwsza myśl - zepsułem silnik  :o

Chwila konsternacji, wytarłem, odkręciłem głowicę, wytarłem, dokręciłem i znowu próbuję i znowu paliwo leci spod głowicy, w tym momencie przypomniałem sobie że ktoś na forum pisał że silnik mu odpalił na 14 ząbku odkręcenia iglicy. Ustawiłem i odpalił na ok. 2s, potem zgasł, dalej próbowałem, później już tylko zaskakiwał na jeden obrót. Potem przypomniałem sobie że ktoś mi pisał że silnik ma pluć paliwem z każdej strony, odkręciłem iglicę na 3,5 obrotu, pokombinowałem, raz 3 raz 4 itd.

I nareszcie odpalił, ale przez głupotę go zgasiłem...  :D

Dobra, będzie happy-end. Później odpalił jeszcze raz, popracował około minuty, zgasiłem go (właściwie sam gasł na minimalnej przepustnicy, ale to chyba normalne przed regulacją i docieraniem?)

Poszedłem po instrukcję do silnika aby zacząć docieranie, odpaliłem, przepracował ok. 5 minut, zgasiłem i wtedy zobaczyłem że wyładowała mi się grzałka, więc koniec na dzisiaj  :angry:

Podczas pracy z wydechu leciało nie do końca spalone paliwo, bo miało brązowo czarny kolor, a normalne ma zielony. Proszę o jakąś instrukcję jak go poprawnie w pełni dotrzeć.

 

Poza tym jest jedna rzecz która mnie zaniepokoiła... silnik przy pełnym otwarciu zaworu powietrza (przepustnicy) pracuje wolniej niż np. w połowie otwarcia, jak już mówiłem pluje paliwem z tłumika, odpalił na bardzo bogatej mieszance, no i nie jest jeszcze wyregulowany, ale chyba nie powinno tak być że na pełnej przepustnicy działa wolniej niż w połowie?!  :huh:

 

Ogólnie chyba regulacja będzie musiała być gruntowna, silnik nie pracuje równo, tak mi się przynajmniej wydaje. Nie wiem czy to objawy czegoś złego, czy to po prostu normalne w nowych silnikach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespalone paliwo jest efektem pożądanym podczas docierania. Unikaj pracy na mało otwartej przepustnicy. Silnik nie jest wtedy dobrze smarowany i chłodzony (tak chłodzony) paliwem. Przy maksymalnie otwartej przepustnicy musisz odkręcić igłę składu tak aby chodził na wolnych obrotach i z tłumika lało się paliwo. Rozumiesz? przepustnica otwarta na MAX a obroty wolne  :P Silnik ma wtedy maksymalne smarowanie i chłodzenie. 

Co do całego procesu to jak dostosujesz się do instrukcji obsługi to powinno być OK  ;)

Fajnie że zaczął w końcu gadać ten silniczek  :)

 

Może zapodałbyś jakieś zdjęcia z postępów prac?  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niespalone paliwo jest efektem pożądanym podczas docierania. Unikaj pracy na mało otwartej przepustnicy. Silnik nie jest wtedy dobrze smarowany i chłodzony (tak chłodzony) paliwem. Przy maksymalnie otwartej przepustnicy musisz odkręcić igłę składu tak aby chodził na wolnych obrotach i z tłumika lało się paliwo. Rozumiesz? przepustnica otwarta na MAX a obroty wolne  :P Silnik ma wtedy maksymalne smarowanie i chłodzenie. 

Co do całego procesu to jak dostosujesz się do instrukcji obsługi to powinno być OK  ;)

Fajnie że zaczął w końcu gadać ten silniczek  :)

 

Może zapodałbyś jakieś zdjęcia z postępów prac?  ;)

No właśnie tak teraz było że przepustnica na MAX a on na wolnych obrotach, jak dawałem na około 1/2 to działał szybciej i mnie to trochę zdziwiło, ale skoro tak radzisz to znaczy że jest dobrze  ;).

Jakieś zdjęcia wrzucę jutro  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kadłub już gotowy w 80%.

 

 aż w końcu spod głowicy silnika zaczęło tryskać paliwo.

 

Też drepczę w miejscu - jak ten kadłubek wyszedł...

 

Kto mnie oświeci - takie nieszczelności złączenia głowicy  :huh: ? To normalka w nowych silnikach ? Ja bym się też przestraszył, nie dziwię się Kubie. Tę głowicę się potem dociąga, sama się uszczelnia, czy już zawsze tak pluje ? Uszczelek z folii Al to już się pewnie nie używa... I skąd właściwie ma prawo tak sikać ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, dzisiaj zajmuję się silnikiem, w oryginalnej instrukcji z opakowania nie ma niczego nt. docierania, a jedynie jest tekst o regulacji.

Czy mogę docierać według instrukcji na tej stronie: http://www.nastik.pl/manual/ASP_Magnum_instrukcja.pdf

 

Zakładam że w punkcie 9. chodzi o to co napisał mi modelarz115, przepustnica na max, niskie obroty i tak ma przepracować przynajmniej 10 minut?

 

Fotki będą wieczorem  ^_^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poległem... Silniczek dzisiaj "strzelił focha" i postanowił: "dzisiaj nie odpale!"

Po prawie dwóch godzinach kręcenia śmigłem palce mi odpadają, prawie nie mogę ruszać prawą ręką,  rękawica zaraz będzie mieć dziury od śmigła i na dodatek grzałka się wyładowała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poległem... Silniczek dzisiaj "strzelił focha" i postanowił: "dzisiaj nie odpale!"

Po prawie dwóch godzinach kręcenia śmigłem palce mi odpadają, prawie nie mogę ruszać prawą ręką,  rękawica zaraz będzie mieć dziury od śmigła i na dodatek grzałka się wyładowała...

Kuo sobie rozrusznik taki do silników 15ccm kosztuje ok 100zl

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prosiliście o zdjęcia kadłuba.

 

Połówki są gotowe, przymocowane do siebie na razie na wcisk, póki nie wkleję mocowania łoża silnika, nie bójcie się że zapomniałem o rozpórkach.

Co do samych połówek to... uprzedzając odpowiedzi zastanawiam się nad ponownym ich wykonaniem, bo nie wyglądają mi na dobrze zrobione :/ Poza tym wydają mi się takie jakieś krzywe...

post-17671-0-31693600-1469133129_thumb.jpg

post-17671-0-77255900-1469133134_thumb.jpg

post-17671-0-91068000-1469133138_thumb.jpg

post-17671-0-86200800-1469133140_thumb.jpg

 

To co pewnie przykuje uwagę wielu, to to że to miejsce jest zaokrąglone, a powinno być spiczaste. Niestety podczas klejenia pierwszej połówki na planach wdarł się mały błąd, który zauważyłem już po ukończeniu kratownicy, no i nie miałem ochoty jej niszczyć, więc zacząłem robić drugą połówkę, ale chciałem aby były identyczne, więc drugą robiłem nie według planów a robiąc ją na pierwszej (tak wiem dziwnie)

post-17671-0-61864700-1469133333_thumb.jpg

 

 

 

PS: Przepraszam za śmietnik na stole...

 

EDIT: Wkradło się niewyraźne zdjęcie statecznika z kadłubem, już usunięte  :rolleyes:

Edytowane przez TheKuba1414
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.