wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Więc Panowie - nie ma się co wstydzić. Jechać, latać i uczyć się przez podglądactwo To daje najlepsze i wymierne efekty. I postęp. Latanie w kółeczko nad głową nawet co niedziele nie rozwija umiejętności. Co najwyżej utrwala błędy I tutaj popieram Cię Jurku w 100000000000000000000000000000000000000000000% Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Coś mi tu pachnie reklamą i małym biznesikiem. Niektóre modele to po prostu wyrzucone pieniądze w błoto. Tyle płacić za model rekreacyjny? To nie jest Kolego zadna Reklama ani biznes, po prostu chce pomoc wam zakupic modele wyczynowe po tanszej Cenie Raczej wszystkie te modele nie sa rekreacyjne .Chcesz tani model kup sobie tutaj. http://www.reichard.cz/ a osprzet tu https://hobbyking.com :) Przecież Stork, Pike, Infinity, Maxa itd., to zwykłe "sieciówki" Raczej chyba cos ci sie pomylilo ?? lub chorujesz na Grype i masz goraczke !!!!! :) Konrad dlatego napisałem, że te wszystkie Storki, Piki, Maxy, Infinity, Eupforie, Orle itd., to zwykłe sieciówki, bo kogo stać w Polsce na zawodniczy model robiony pod indywidualne zamówienie? Wąskie grono stać na te sieciówki i nie czarujmy się, że 500+ coś w tym temacie zmieni Problem u nas polega na tym, że w organizowanych przez Wojtka zawodach pojawi się kilku zawodników z laminatami, bo... Ci co mają Fascination, Ideal'a czy inny model ze skrzydłem z rdzenia styropianowego, a jak jest to typowy tartak, to tym bardziej, obciach będzie przyjechać. Wiara w polskiej mentalności jedzie na zawody dla wyniku, sukcesu, pokazania się a nie dla wspólnej zabawy i fajnie spędzonego czasu w towarzystwie. Dopóki tak będziemy to postrzega, to będzie tak jak jest. Drugi dynks jest w tym, że kogo stać na przejechanie pół polski po to aby się spotkać kilka godzin z forumowymi kolegami. Większości w portfelu się nie przelewa a taki wypad to połowa najniższego wynagrodzenia. Powiedzmy to wprost, że nasze hobby nie jest tanie, statystycznie przeciętne dochody na członka rodziny to ok. 1500zł brutto. Przeciętny Kowalski w cenie naszych modeli kupuje samochód. Chcę wierzyć i wierzę w to, że dożyję czasu kiedy Czesi, Niemcy, Słowacy, Ukraińcy, Węgrzy, Francuzi i cała reszta świata będzie przyjeżdżać do Polski na zawody F5J. A ja znam kogos kto zakupil model wyczynowy (NIE SIECIOWKE) robiony na specjalne zamowienie !!! nalezy ten kolega do bardzo waskiego grona modelarzy mieszka w Sremie -Kazdy model PIKE,Maxa,Stork,Infinity,Orla itp. sa wykonywane na zamowienia wybiera sie malowanie, systemy napedu pod serva,wielkosc kolpaka zakup takiego modelu za ok 5-8 tys zl to chyba nie SIECIOWKA Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Jeśli już czymś ma pachnieć to tylko dobrą przysługą i niczym więcej. Piotr zna kilku producentów osobiście i ma możliwość zamówić model po znacznie niższej cenie (to też oczywiście zależny kto jak rozumie niższą cenę). Jeśli Infinity kosztuje 1970E A co do modeli rekreacyjnych, które zostały podlinkowane to też bym, aż tak bardzo się nie naśmiewał , ponieważ oczywistą oczywistością jest fakt, że jesteśmy stosunkowo biedni i nie każdego stać na wydanie od razu 2000E na model z najwyższej półki zawodniczej. Wielokrotnie w ostatniej chwili powstrzymuję się od treściwego komentarza. Miałem wiarę w to że potrafimy w sensowny sposób analizować i przetwarzać informacje dostępne w internecie na temat F5J. Niestety. Problemyw Polskim F5J A. Modele W tej chwili nastąpił wysyp różnych nowych konstrukcji od Wschodu przez Południe na |Zachód Europy. Chcą konkurować o klienta ze starymi graczami na tym rynku, więc próbują sprzedawać się wszędzie. Nie chcę tu mówić, że są złe bo w dobie komputerowych programów, systemów obróbki danych i CNC są skonstruowane poprawnie. I tylko tyle. Czemu czołówka nimi nie lata? Bo są niesprawdzone a cena za model niewiele różni się od Pika, Explprer-a czy Maxy ( itd.) Nowi producenci mają nóż na gardle. Zainwestowali w formy , technologie , materiały ale sprzedaż nie idzie dobrze. Mały rynek a konkurencja ogromna, brak pilotów którzy pokarzą, że te modele mogą wygrywać poważne zawody. Czy jest sens płacić tyle za te konstrukcje? Dla początkujących. Bogatemu nikt nie zabroni jego wyboru. B. Koszty wyjazdów Zawsze można zabrać namiot lub spać w samochodzie , a jak pojedzie kilku kolegów jednym samochodem ze ski-boxem to koszty transportu spadną. C. Umiejętności Trzeba trenować na własnej łące ale dobre lanie od doświadczonego 65-70 latka podczas zawodów międzynarodowych może poprawić naszą motywację. Po takim doświadczeniu Tomek zaczął trenować na poważnie. D. Propaganda klasy F5J Wiem, że modelarzy należy przytulić do serca i karmić tylko pozytywną mową ale .... No i znowu sobie nagrabiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Tak jak wczesniej Jurek napisal trzeba duzo latac cwiczyc ,niewazne jakim modelem ,duzo tez daje uczestnictwo w zawodach F5J mozna wiele sie nauczyc i zobaczyc jak inni lataja jakie sa techniki.U mnie w DE ludzie startuja na zawodach styropianowkami ALE Startuja !!! jest takie fajne powiedzenie ,,Trening czyni Mistrzem " Teraz jest zima juz ostani dzwonek koledzy aby szykowac swoje Maszyny pewnie za miesiac bedzie piekna pogoda mozna bedzie sobie Potrenowac.. Koncze ide uzbrajac moje ,,Sieciowki" w serva i LDS Wielokrotnie w ostatniej chwili powstrzymuję się od treściwego komentarza. Miałem wiarę w to że potrafimy w sensowny sposób analizować i przetwarzać informacje dostępne w internecie na temat F5J. Niestety. Problemyw Polskim F5J A. Modele W tej chwili nastąpił wysyp różnych nowych konstrukcji od Wschodu przez Południe na |Zachód Europy. Chcą konkurować o klienta ze starymi graczami na tym rynku, więc próbują sprzedawać się wszędzie. Nie chcę tu mówić, że są złe bo w dobie komputerowych programów, systemów obróbki danych i CNC są skonstruowane poprawnie. I tylko tyle. Czemu czołówka nimi nie lata? Bo są niesprawdzone a cena za model niewiele różni się od Pika, Explprer-a czy Maxy ( itd.) Nowi producenci mają nóż na gardle. Zainwestowali w formy , technologie , materiały ale sprzedaż nie idzie dobrze. Mały rynek a konkurencja ogromna, brak pilotów którzy pokarzą, że te modele mogą wygrywać poważne zawody. Czy jest sens płacić tyle za te konstrukcje? Dla początkujących. Bogatemu nikt nie zabroni jego wyboru. B. Koszty wyjazdów Zawsze można zabrać namiot lub spać w samochodzie , a jak pojedzie kilku kolegów jednym samochodem ze ski-boxem to koszty transportu spadną. C. Umiejętności Trzeba trenować na własnej łące ale dobre lanie od doświadczonego 65-70 latka podczas zawodów międzynarodowych może poprawić naszą motywację. Po takim doświadczeniu Tomek zaczął trenować na poważnie. D. Propaganda klasy F5J Wiem, że modelarzy należy przytulić do serca i karmić tylko pozytywną mową ale .... No i znowu sobie nagrabiłem. Swiete slowa Dobrodzieju Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Wielokrotnie w ostatniej chwili powstrzymuję się od treściwego komentarza. Miałem wiarę w to że potrafimy w sensowny sposób analizować i przetwarzać informacje dostępne w internecie na temat F5J. Niestety. Problemyw Polskim F5J Musze się przyznać, że tą wypowiedzią jestem lekko rozczarowany. No chyba że czegoś nie rozumiem. W czym pogrzebałem Twoją wiarę w to, że czegoś w sensowny sposób nie potrafię przeanalizować i przyswoić. Co, aż tak Cię zbulwersowało w mojej wypowiedzi? Wydawało mi się, że komentarz do Twojego stwierdzenia napisałem w sposób spokojny i wyważony. Okazuje się, że jednak nie! Jeśli poczułeś się urażony lub nie daj Bóg obrażony moją wypowiedzią to sorry bo nie miałem takiego zamiaru. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 1 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Akurat duży wybór modeli dla każdego i na każdą kieszeń to akurat, Wojtek należy uznać na "+". To czy dana konstrukcja pokaże się na arenie krajowej czy międzynarodowej z dobrej strony to poczekajmy do końca 2017. Wtedy osądzimy. Wojtek, mam apel o wspieranie rozwoju tego wątku i ludzi którzy tu zaglądają, a nie krytykowanie, że ludzie nie kupują np. PIKE za 2000 EUR bo tylko ten sprzęt jest czegoś wart, a na inny szkoda kasy. Oczywiście jak macie ambicję na Euroturze powalczyć z najlepszymi to OK. Przy czym w naszym kraju ilu jest takich mistrzów - jeden? Dajcie szansę, piszcie konstruktywnie. Pewnie i tak prędzej czy później się spotkamy na lotniskach, więc bądźmy ostrożni z opiniami. Jak się zacietrzewimy to będzie ciężko konkurować z uśmiechem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
papuga Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Nie lubię gdy dyskusja na forum niebezpiecznie skręca w kierunku wyścigu zbrojeń. Rozumiem ekscytację tymi sprawami zawodników już startujących w zawodach ale początkujący? Sami zaczynacie straszyć i zniechęcać tych mniej majętnych. Ja zawsze mam przed oczyma debiut MP F3J moich juniorów. Jeden z nich nalatał "papierzaną" 2metrówką wypasionym 3-3,5m w jednej z kolejek. Zaraz przybiegli sędziwie mierzyć hol. I co? Wszystko OK. Czyli węgiel i pieniądze same nie latają. Zawsze będę powtarzać, że kupowania dla początkującego super modeli jest wyrzucaniem pieniędzy w błoto. No chyba że od razu mamy do czynienia z nieoszlifowanym diamentem za sterami. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Tomek i reszta o czym mowa? Jak najbardziej jestem za organizacją wszelkiej maści zawodów i zachęcam każdego do brania w nich udziału nie ważne jakim modelem. Dopóki tego typu imprez nie będziemy traktować jak formy rozrywki, zabawy, spotkań towarzyskich, tak długo na zawody będzie jeździła "stała ekipa". Większość osób z jakimi rozmawiałem o wyjeździe do Radawca miała odpowiedź: - tak daleko? wiesz ile będzie kosztować wyjazd! - po co mam jechać? aby zamknąć listę startową. - chyba żartujesz, inni będą startować węglem a ja pianką Też bym mógł powiedzieć a po ch... mam jechać, jedną ręką to se mogę... Ale jadę, bo chcę, bo fajnie będzie podpatrzeć innych, bo dobrze posłuchać mądrzejszego, bo żeby spędzić czas w świetnym towarzystwie zawsze warto, ale to ja tak myślę. Chylę czoło przed Wojtkiem i chwała mu za to, że podjął się wyzwania zorganizowania tych zawodów, chcę wierzyć, że inny pójdą jego śladem i tak jak napisałem chcę dożyć chwili kiedy obcokrajowcy z całego świata będą przyjeżdżać do Polski na zawody F5J. P.S. Piotr chyba jeszcze za mało wieczorów "przegadaliśmy" i nie załapałeś mojego sarkazmu o "sieciówkach". Wiesz, że mam duży kontakt z duża rzeszą młodych ludzi od 7 do 20 roku życia, czyli z tymi, którzy mogli by zacząć zawodniczo bawić się w modelarstwo. Wiesz co słyszę? Tyle kasy... to trzeba ćwiczyć... nie mam czym dojechać... i tysiąc innych bzdur. Dlaczego? Bo łatwiej siedzieć na dupie przed komputerem i ćwiczyć biceps palca wskazującego. A mnie się chce, chciało mi się 10 lat odkładać na model, który mam, ale to ja. Dzisiejsze młode pokolenie chce tu i teraz bez wkładu i wysiłku własnego dlatego jest jak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Wojtek, nie generalizuj. Na forum jest wielu młodych. Uczą się. I należy ich dopingować i pomagać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
cZyNo Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Oczywiście jak macie ambicję na Euroturze powalczyć z najlepszymi to OK. Przy czym w naszym kraju ilu jest takich mistrzów - jeden? Od ambicji do rzeczywistej walki na ET potrzeba minimum 3-4 lata AKTYWNEGO uczestnictwa w zawodach tego typu. A 3/4 tego czasu wystarczy latać średnim i znacznie tańszym modelem. Nawet na początku może być styropian. Wojtek już pisał - nie każdy model pasuje do modelarza. Ale trzeba wiele godzin przelatać różnymi modelami żeby wiedzieć czego Ci trzeba. Dlatego spokojnie można zaczynać od np. Cularisa Papuga - u nas czasami duński 74latek robi innym lanie A nam prawie zawsze. Mnie dla odmiany teraz mobilizuje do rozwoju i poszukiwań taki jeden bardzo nieletni młodzian. Z którym bardzo się lubimy mimo, że rywalizujemy jak równy z równym - żeby nie było A młodzian kilka lat latał byle jakim modelem i zawsze byl ostatnim. I to mu w niczym nie przeszkadzało. A już wygrywa. Więc ...wystarczy chcieć i być cierpliwym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 1 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Lutego 2017 Więc ...wystarczy chcieć i być cierpliwym Jurku oto samo mi chodzi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmarkow Opublikowano 2 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Coby nie ulegać wyścigowi zbrojeń, zacząłem ostatnio bawić się starym dobrym "Ideal-em po przejściach" W ostatni weekend postanowiłem spróbować czy da się tym polatać na zasadach klasy F5J. Co prawda jeszcze bez Altis-a, pikającego timera zerkając jedynie na wysokość i zegar na wyświetlaczu apki. Z lekkim przymrużeniem oka można uznać, że bez termiki, ale też bez duszenia da się tym polatać na zasadach F5J. Poniżej wykres. Lądowanie do nogi, czyli da się pocelować modelem w jakiś punkt (jeszcze nie wiem jaki - doczytam). Nic tylko latać dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 2 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Działaj Marek ! Super, że trenujesz. Przy 220 m na starcie zaliczyłeś extra punkty karne za wysokość F5J. Próbuj zaczynać niżej i niżej ... Rzuć na trawę jakąś szmatkę i celuj na nią. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wojcio69 Opublikowano 2 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Brawo Marek! Ćwicz dalej i nie poddawaj się Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 2 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Przy 220 m na starcie zaliczyłeś extra punkty karne za wysokość F5J. Próbuj zaczynać niżej i niżej ... To że Marek wyleciał na 220m to moim zdaniem jest lepsze niż zakończenie latania na 5 min. Jak jest termika to można zaryzykować i zacząć dużo niżej, ale jak jej nie ma to takie 220m czy 240m wydaje się być lepszym złem pod warunkiem, że dam nam 10min. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mmarkow Opublikowano 2 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Lutego 2017 Panowie nie traktujcie tego wykresu poważnie. To była próba na "oko" czy w ogóle się da tym polatać w F5J Jak wiosna przyjdzie, będę miał więcej czasu na elektryki. Na razie zima więc więcej latam spalinką 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 3 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Lutego 2017 Koledzy i sympatycy F5J tu jest fajna strona po prawej jest translator kliknij na Polski http://www.f5j-fliegen.de/ Niedlugo zapisy do Eurotur tu jest strona http://am-contest.eu/de_DE/ trzeba zalozyc konto ,a duzo zawodow jest tez bez lizencji FAI http://www.modellflug-im-daec.de/leistungssport/elektrosegelflug/f5j na warunki uczestnictwa kliknij Ausschreibung Dla kolegi Marka i innym proponuje zakup nie drogich modeli na F5j, ale i dobrych na ktorych Ludzie lataja w Germany trenuja i startuja na zawodach Bavarian Open sam mialem taki model i naprawde powiem ze na poczatek warto http://www.modellhobby.de/Reichard-ALADIN-3950mm-ARF.htm?shop=k_staufenb&SessionId=&a=article&ProdNr=0610303&t=3&c=13&p=13 lub taki https://www.lindinger.at/de/flugzeuge/modelle/segelflugzeuge/horejsi-geronimo-2-54m-f5j-wettbewerbsmodell-in-gfk-cfk-bauweise.U mnie pod Alpami dzis +14 stopni idzie Wiosna moze w Niedziele polatam Storkiem z nowymi ustawieniami dzieki Koledze Konradowi A przypominam ze te modele ktore przedstawilem to tez tz. SIECIOWKI Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 5 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 5 Lutego 2017 Wspomienia z Lata Piknik modelarski Zar 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TommyTom Opublikowano 18 Lutego 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Lutego 2017 Koledzy, sezon nadchodzi dużymi krokami. Zaczynamy przygotowania i szykujemy modele i licencje. Prośba do Wojtka vel Papugi o informacje ws zawodów w Radawcu 20-21 maja. Czy już coś bliżej wiadomo nt organizacji? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bayern Opublikowano 19 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 19 Lutego 2017 Taka cisza jak przed Burza ,pewnie wszyscy sa zajeci przgotowaniem swoich maszyn na sezon 2017 A znam takie osoby z Zachodnio-poludniowej Polski, ktorzy zamowili juz wyczynowe modele F5J i niedlugo starty w Zawodach Za tydzien pierwsze obloty dwoch modeli PIKE PERFECTION Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi