TommyTom Opublikowano 23 Czerwca 2017 Autor Opublikowano 23 Czerwca 2017 Aaaa... i Piotr z Bayernu tez jedzie do Kravi.
Konrad_P Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 W Kravi zostały resztki fajnych hoteli. Proponuje popatrzeć na pensjonaty ciut dalej. Wysłane z SM-N910C
wojcio69 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Super , wreszcie coś się zaczyna dziać w F5J :-) Ja szukam chętnych do wspólnych treningów w okolicach Poznania. Ale ani widu , ani słychu :-( Ja też szukam i ni chu-chu...
Konrad_P Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Zawody sie zaczęły. Wysłane z SM-N910C
stema Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Super , wreszcie coś się zaczyna dziać w F5J :-) Ja szukam chętnych do wspólnych treningów w okolicach Poznania. Ale ani widu , ani słychu :-( Ja też szukam i ni chu-chu... To już dwóch z tych okolic ani widu i ni chu-chu.
wojcio69 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Stefan myślę, że na dniach się z Tomkiem dogadamy
mmodel Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Panowie jeśli szukacie noclegu to polecam zajrzeć na strone "airbnb" ja zawsze szukam w ten sposób noclegu w nowym miejscu pracy
AudioTone Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 To już dwóch z tych okolic ani widu i ni chu-chu. Zapraszam Wojtka do kontaktu :-) Chętnie z nim polatam :-)
cZyNo Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Hotel? Jaki hotel? ???? Pozdrawiam z hotelu ????
Bax Opublikowano 23 Czerwca 2017 Opublikowano 23 Czerwca 2017 Ja na razie mam faze planowania - nie startuję, bo się dopiero 'uczę' ale pojadę na Slowacje na 4 dniowke (cała lub część) zobaczyc jaka to zabawa: 14-15.8.2017 DUBNICA F5J 17-18.8.2017 VISEGRAD CUP F5J 19-20.8.2017 2.WORLD CHALLENGE
stema Opublikowano 24 Czerwca 2017 Opublikowano 24 Czerwca 2017 Stefan myślę, że na dniach się z Tomkiem dogadamy Zapraszam Wojtka do kontaktu :-) Chętnie z nim polatam :-) Jak już się u siebie nalatam to Was odwiedzę.
Konrad_P Opublikowano 24 Czerwca 2017 Opublikowano 24 Czerwca 2017 No to latamy. To najsłabszy odczyt dnia. Wysłane z SM-N910C
Konrad_P Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 No i po zawodach. Niestety wracam na tarczy ale pojechałem tam przede wszystkim po lekcje. O niedzielnych zawodach BO rozpisywać się za bardzo nie będę, bo cóż tu pisać - odliczanie, syrena, start a potem każdy ostro walczył, aby zrobić jak najlepszy czas no i lądowanie. W tym ostatnim elemencie wiodło się praktycznie wszystkim w kratkę ze względu na bardzo zmieniające się warunki atmosferyczne. Bywało, że co poniektórzy musieli iść po model prawie 500m lub ściągać modele z drzew. Ale w zasadzie to chciałbym napisać parę słów o sobotnich zawodach dla początkujących. Moim zdaniem świetna formuła, wszyscy świetnie się bawili. Startowali i Ci mocno zaawansowani, którzy startowali w Fly-off w niedzielę jak i naprawdę początkujący tak jak ja. Formuła była taka: był podział na grupy po 7-8 osób, były 4 kolejki, ale po syrenie każdy startował kiedy chciał bez stresu. W pierwszej kolejce piloci wystartowali jeden po drugim, żeby krzywda się nie stała tym początkującym w czasie startu. Każdy miał swojego sędziego, który mierzył indywidualny czas swojego pilota i punkt lądowania. Sędziemu głównemu dyktowało się swoje wyniki i po kolejce każdy mógł zobaczyć jak wypadł na tle pozostałych pilotów. Następna kolejka zaczynała się wówczas jak wszyscy byli gotowi a nawet jak ktoś się spóźnił na start minutę czy dwie to nie było problemu. Kompletny luz. Byłem bardzo zadowolony z tego typu formuły ponieważ mogłem się przyzwyczaić i opanować stres, który tak mocno dał mi się we znaki na MP. No i najważniejsze, piloci startowali modelami wszelakiej maści. Kto co miał tym startował, były wypasy jak Stork, Pike, Explorer, Orla, Shadow, Maxa, Satori, ale były modele konstrukcyjne oraz pianki typu EasyGlider Pro, Robbe Sonik. Nikt z nikogo sie nie śmiał a wszyscy mocno kibicowali i podziwiali tych co startowali piankami. Bywało tak, że señorita Barbara która latała pianką Robbe dawała wycisk tym wypasionym lekkim modelom za kosmiczne pieniądze. A w niedzielę już na zawodach pilot tuż przed 70 -siątką latając modelem konstrukcyjnym ogrywał połowę pilotów latających laminatami. Zabawa w sobotę była świetna, myślę że organizując u nas podobne zawody w takiej formule można spokojnie zacząć się bawić w F5J takim modelem jaki się ma i zobaczyć czy to będzie to i będzie się chciało dalej latać w zawodach czy jednak nie. Modele takie jak Ideal, Elipsoid, EasyGlider, Cirrus RCh, Proksima czy którymś z ArtHobby uważam, że są idealne do takiej zabawy na poważnie z lekkim przymrożeniem oka. Bardzo zazdroszczę Niemcom tego, że się im chce bawić nawet na pół poważnie, że przyjeżdżają nawet z EasyGliderami nie wstydząc się, że latają tylko 1,5 - 2 minuty w porównaniu do laminatów. Na przed ostatnim zdjęciu widać jak trudne były warunki w sobotę. Krzesełka jak tylko się je postawiło natychmiast się wywracały. Wiłało od 6m/s do 10m/s a sędzia nawet wspominał, że porywy sięgały 15m/s. Nikt nie odpuszczał wszyscy dzielnie walczyli. Mi pampers mało nie przeciekł w drugiej kolejce jak startowałem przy 6m/s.
cZyNo Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 Spoko Konrad. Jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz twardziel z Ciebie. I tak trzymaj.
wojcio69 Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 By bawić się na całego, to fantazja jest od tego, której, jak widać, niemcom nie brakuje. I tak wielkie gratki dla Ciebie za sam udział - trening czyni mistrza
Konrad_P Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 (edytowane) Teraz Kravi. Musze wyszykować Maxe bo niestety trochę ucierpiała. Mój wynik z Kulmbach zagwarantował mi miejsce w finałowych zawodach BO w Bad Brückenau. Niestety zapisuje się na zawody BO w Coburgu a Bad Bruckenau jest tydzień później i pewnie nie dam rady. EDIT: Małe sprostowanie związanie z brakiem znajomości niemieckiego. Mój wynik nic mi nie zagwarantował tylko umieścił mnie na 59 miejscu w ogólnej klasyfikacji BO i już. Zawody w Bad Bruckenau są zwykłymi zawad w cyklu BO. Nie chciałem za bardzo pisać ale ku mojemu ogromnemu zdziwieniu myślałem, że będę maił problem ze stresem jak w MP a okazało się, że z emocjami. Niby to samo ale trochę co innego. Dałem się ponieść emocjom związanym z chęcią wygrania w kolejce. Niestety nie byłem na to w ogóle przygotowany i przegiąłem. A wszystko prze mojego sędziego Piotra (oczywiście żadnych pretensji nie ma do Piotra bo mnie bardzo wspierał i mi kibicował). Ale w ostatniej 5 kolejce jak usłyszałem: jesteś najwyżej, wygrasz jak nic, wicemistrz europy jest niżej i będzie lądował przed tobą, inni już lądują, dostaniesz 1000 -ca i tego typu doping to niestety zdrowy rozsądek gdzieś się zapodział i przegiąłem. Chmura burzowa mnie wessała, strawiła i wypluła i tyle było z tego latania. Niestety dostałem srogą lekcję, ale się uczę na błędach. W Kravi będzie na pewno spokojniej a czy lepiej to się okaże. A to ostatni felerny lot. Edytowane 26 Czerwca 2017 przez Konrad_P
AudioTone Opublikowano 26 Czerwca 2017 Opublikowano 26 Czerwca 2017 Konrad super. Grunt to się dobrze bawić :-)
Bax Opublikowano 27 Czerwca 2017 Opublikowano 27 Czerwca 2017 Fantastyczna zabawa, bardzo motywujace to co napisałeś
Bayern Opublikowano 28 Czerwca 2017 Opublikowano 28 Czerwca 2017 A wszystko przez mojego sędziego Piotra :( Kazdy Pilot modelu sam odpowiada za swoje czyny nie ma co zwalac na mnie lub na modell ! Taki modell lekki nie nadaje sie do kosmicznych Fikolkow i tez uczulony jest na duze przeciazenia.Trzeba poznac modell i wiedziec jak bezpiecznie wyjsc z takiej sytuacji .Ja do chwili obecnej mam wszystkie modelle cale Fotki z Zawodow http://www.modellflugfoto.de/2017%20f5j%20bo%20kulmbacg.htm
Rekomendowane odpowiedzi