Skocz do zawartości

Krawędź natarcia i spływu stateczników


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Przeglądając plany różnych fun-flyów spotkałem się z dwoma sposobami zaokrąglania krawędzi natarcia.

af2d464354284201.jpg

Czy oba sposoby są tak samo dobre? Lepiej wykonać pełne zaokrąglenie czy tylko zeszlifować krawędzie?

Druga sprawa to krawędź spływu. Czy wykonanie jak na rysunku przynosi jakieś zauważalne efekty?
40ef56676a2bfa5e.jpg

Opublikowano

Zastosuj znany i przez wielu lubiany sposób CRD, często używany przy budowie modeli o profilu deski. CRD znakomicie zda egzamin, jest prosty, szybki do wykonania i praktyczny. Bierzesz deseczkę z papierem i tworzysz CRD - Co Ręka Dała. Poleci. 

Opublikowano

Co do krawędzi spływu to znalazłem ciekawą wypowiedź na ten temat: http://www.rcuniverse.com/forum/s-p-d-aircraft-coroplast-design-178/1012724-need-help-plane-flutter.html#post1012739
Wynika z tego, że kąty proste są w tym obszarze jak najbardziej ok.
 

Model ma latać wolno, ale sam auto projektu wrzucił taką informację:

 

Koniecznie należy wzmocnić kadłub np balsą 3mm słojami w poprzek od środka kadłuba na wysokości mocowania statecznika!!! to miejsce okazało się trochę za słabe i rozbiłem przez to model. Druga sprawa wyszlifować lekko natarcie statecznika to przez to robi się flatter. Dla tych co już złożyli polecam założenie zastrzałów pręta węglowego. Poprawka ta jest krytyczna i należy to zrobić koniecznie!

Zastanawiam się tylko czy zeszlifowanie do półokręgu da lepszy efekt.

Opublikowano

Lepszym kształtem natarcia jest ten okrągły, (zbliżony do doskonałego kształtu kropli wody). Ostre kanciaste natarcie też ma swoje plusy (Koledzy wspomnieli), ale jego główna zaleta to łatwość wykonania. Korzystny poziom turbulencji (a nie taki, który aż wywołuje flatter) i dobre charakterystyki dla małych prędkości dobrze jest uzyskać inaczej, niż robiąc kwadratowe natarcie (np:odpowiedni, gruby profil, nieprzesadzanie z super gładką powierzchnią - przy piankach łatwe do uzyskania).

 

Spływ zdecydowanie sfazowany/zeszlifowany/wygładzony. Jeśli tego nie zrobisz, masz za spływem mnóstwo zawirowań, które dają opór.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Lepszym kształtem natarcia jest ten okrągły, (zbliżony do doskonałego kształtu kropli wody). Ostre kanciaste natarcie też ma swoje plusy (Koledzy wspomnieli), ale jego główna zaleta to łatwość wykonania. Korzystny poziom turbulencji (a nie taki, który aż wywołuje flatter) i dobre charakterystyki dla małych prędkości dobrze jest uzyskać inaczej, niż robiąc kwadratowe natarcie (np:odpowiedni, gruby profil, nieprzesadzanie z super gładką powierzchnią - przy piankach łatwe do uzyskania).

 

Spływ zdecydowanie sfazowany/zeszlifowany/wygładzony. Jeśli tego nie zrobisz, masz za spływem mnóstwo zawirowań, które dają opór.

A ponieważ to funflay , nie ma to żadnego znaczenia poza tym, że stery lepiej działają, tak jakbyś miał większe wychylenia.

Jak poszukasz w necie to często na kierunku wręcz jest przyklejona listewka .

Opublikowano

Jako ciekawostkę mogę zaproponować doświadczenie, które kiedyś niechcący zrobiliśmy z dzieciakami. Budowalismy z zielonego podkładu rzutki samolotowe. Właściwości lotne (głównie doskonałość jak i same zaklinowania potrzebne do prostego lotu) bardzo się zmienialy zależnie od tego jak wyszlifowane lub ścięte nożem były krawędzie platow i na statecznikach.

Opublikowano

Właściwości lotne (głównie doskonałość jak i same zaklinowania potrzebne do prostego lotu) bardzo się zmienialy zależnie od tego jak wyszlifowane lub ścięte nożem były krawędzie platow i na statecznikach.

Piszesz jak pani dziennikarka, a nie modelarz na forum modelarskim.

Napisz jak się zmieniały w zależności od sposobu wykonania.

To to będzie informacja.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Nie robiłem notatek ani eksperymentu jako takiego. Zrobiliśmy trzy rzutki. Identyczne. Model z zeszlifowanymi krawędziami pomimo identycznego wywazenia i ustawienia zadzieral, ale latał tez szybciej. Tyle pamiętam. Dlatego jasno napisałem ze zachęcam do eksperymentowania.

Opublikowano

Ale fun ma latać wolniej, więc zalecane jest nie szlifować spływu, była o tym dyskusja gdzieś w 2004 czy 2005r. :)

Po to ten przerośnięty profil skrzydła wyglądający jak słonia jądro :D

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.