RomanJ4 Opublikowano 26 Października 2016 Opublikowano 26 Października 2016 Rasowo! Stosowałeś może jakieś przegrody poprawiające dźwięk albo wkłady w tłumiku, coś w tym stylu, czy goła rura? http://grabowski.info.pl/?page_id=27 http://chomikuj.pl/white_star_krk/Dokumenty/Auto/Jak+obliczy*c4*87+wydech,254586713.pdf (http://atvpolska.pl/forum/viewtopic.php?f=176&t=12158&start=1215) http://www.shoc.pl/viewtopic.php?t=11960 Tu mamy do czynienia co prawda z silnikiem czterosuwowym, ale obrazowe wyjaśnienie dlaczego stosuje się rury rezonansowe do silnika dwusuwowego może kolegom się przyda... Animacja działania silnika z rezonansową komorą rozprężną (zielone- mieszanka paliwowo-powietrzna) i dlatego tłumik w ogóle jest potrzebny(dwusuwom) - poprawia napełnianie.. 1
mecenas Opublikowano 27 Października 2016 Autor Opublikowano 27 Października 2016 Baaardzo ciekawe materiały podałeś. Z dużym zainteresowaniem przestudiowałem, bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. W sumie tak dużo " grzechów" nie popełniłem wykonując "mój" tłumik. Założeniem było osiągnąć jak najbardziej "basowy" dźwięk z tej pojemności silnika, co wiąże się z pojemnością całego układu wydechowego. Drugim czynnikiem było, aby wykonać go z dostępnych na rynku materiałów. Nie jest to tłumik "liczony" dokładnie pod ten motor, bo nie ma dostępnych danych jakie są potrzebne do ich wyliczenia. Tłumik jest bez przegród, wytłumień itp. rzeczy. Ważne jest aby całkowity przekrój wylotu spalin, nie był większy od sumy przekrojów kolektorów wydechowych każdego cylindra. Inaczej istnieje możliwość wypalenia gniazd zaworów wydechowych.
RomanJ4 Opublikowano 27 Października 2016 Opublikowano 27 Października 2016 Bo tak sobie pomyślałem, że może przy użyciu tych "sztuczek" dało by się obniżyć ten gang jeszcze bardziej, choć zdaję sobie sprawę, że wymagałoby to wielu doświadczeń i prototypów.. Na przykład 1 propozycja (1 rys.) wydaje się być w zasięgu amatorskich możliwości..
piotr jet Opublikowano 27 Października 2016 Opublikowano 27 Października 2016 Witaj Wojtku! Prawie jak Kohlm. Dzwiek Super!!!!!!!!!
mecenas Opublikowano 27 Października 2016 Autor Opublikowano 27 Października 2016 Bo tak sobie pomyślałem, że może przy użyciu tych "sztuczek" dało by się obniżyć ten gang jeszcze bardziej, choć zdaję sobie sprawę, że wymagałoby to wielu doświadczeń i prototypów.. Na przykład 1 propozycja (1 rys.) wydaje się być w zasięgu amatorskich możliwości.. No cóż, można popróbować, ale następnym razem. Celem nadrzędnym jest zbudowanie modelu. Na ten moment myślę że tłumik zdaje egzamin i jako prototyp nadaje się do prototypowego modelu. Prawie jak Kohlm. Cześć Piotrze, noooo, do Kolma to mu co najmniej jeszcze dwóch pojemności brakuje (135ccm albo 170ccm) . No to teraz konkurs! Co teraz? Skrzydła czy Kadłub?
Marcin K. Opublikowano 28 Października 2016 Opublikowano 28 Października 2016 Czy nie pomyliłeś się z przekrojem wydechu? Nie jest tak by wydech nie był mniejszy niż suma średnic wydechow przy silniku?
mecenas Opublikowano 28 Października 2016 Autor Opublikowano 28 Października 2016 Nie jest tak by wydech nie był mniejszy niż suma średnic wydechow przy silniku? No właśnie chodzi o to, by końcówka wydechu była mniejsza lub równa powierzchni na WE tłumika. (patrz . rys. 1 kolegi Romana).
RomanJ4 Opublikowano 28 Października 2016 Opublikowano 28 Października 2016 Pamiętajmy, że tłumik ma pewną własną pojemność zdolną zakumulować spaliny(do następnego otwarcia wydechu) na czas ich wypływu przez wylot, który to czas jest znacznie dłuższy niż czas ich wypchnięcia przez tłok z cylindra, więc średnica wylotu tłumika może być mniejsza.. (widać to obrazowo nawet na tej animacji dla silników 2-suwowych..)
Marcin K. Opublikowano 28 Października 2016 Opublikowano 28 Października 2016 No tak ale jak wspomniałeś na animacji spaliny wracają do silnika, czy nie wtedy wypalaja się gniazda zworow? Nie biorę was pod włos tylko jestem zaskoczony i chciałbym wiedzieć dlaczego tak a nie inaczej;)
RomanJ4 Opublikowano 28 Października 2016 Opublikowano 28 Października 2016 No, ta animacja jest tylko poglądowa a jakaś ściśle stricte rzeczywista, Dlatego niekoniecznie jakaś duża część spalin musi zostać wepchnięta z powrotem w cylinder, raczej nie pozwala uciec z cylindra za dużej części przepłukującego go świeżego ładunku, i może nawet nie docierać do niego, (w końcu ubytki świeżego ładunku z tytułu płukania są w 2-suwach stwierdzonym faktem, a bez nich niektóre znacznie zaniżają osiągi czy wręcz nie chcą działać..) No chyba, że przytkamy lub źle dobierzemy tłumik, ale to inny problem.. Poza tym można domniemywać, że temperatura zawracanych spalin jest już dużo niższa (poprzez styk z zimną mieszanką i oddanie części ciepła tłumikowi) niż wydalanych z cylindra zaraz po spaleniu. Z kolei za małe tłumienie przepływu spalin przez tłumik w 2-suwach prowadzi dużo dalszego wyrzutu świeżego płuczącego ładunku (który przeleciał przez cylinder do kanału wylotowego zanim tłok zamknął okno), jego zapalania bo nie zdąży on wrócić do cylindra - stąd "strzelanie" w tłumik, zalane paliwem modele, itp... Ale przecież wiele 2-suwów modelarskich w ogóle nie ma tłumika? Ale ma tak dobrane kształty i kierunki kanałów płuczących(poprzeczne, zwrotne, wzdłużne, czasem kształt tłoka) oraz wielkości okien wylotowych(czas otwarcia) by tłumiąc przepływ nie tracić za dużo świeżego ładunku. (i z tego powodu są "obrzygane" niespalonym paliwem) http://www.bryk.pl/wypracowania/fizyka/ruch_i_jego_powszechno%C5%9B%C4%87/9986-silnik_dwusuwowy.html http://www.wartburg.cba.pl/art6.htm Schematy rozrządu - przepłukiwania silników dwususwowych: a), b. przepłukiwanie poprzeczne, c), d) przepłukiwanie zwrotne, e) przepłukiwanie wzdłużne - zaworowe, f) przepłukiwanie wzdłużne przy użyciu dwóch tłoków.->(http://www.wartburg.cba.pl/zdjecia/2tst11.jpg) http://psugier.fm.interiowo.pl/zfr/zfr-02.html (poprawiłem rysunki bo wcześniejsze "uciekły") W czterosuwach powracające po odbiciu spaliny nie mają się za bardzo od czego oziębić (nie ma styku "zimnej" mieszanki, tylko radiacja do tłumika), więc poprzez zbytnie dławienie przepływu do atmosfery cofające się spaliny będą dłużej "podtrzymywać" temperaturę w pobliżu otwartych zaworów wydechowych, co często prowadzi do ich przegrzewania i wypalania... A czemu zawory potrafią się wypalić kiedy tłumika nie ma wcale, (albo jest za bardzo "przepływowy") ? Ano sprawa prosta - dostęp tlenu - który podnosi temperaturę gazów wylotowych "dopalając" spaliny. Dlatego należy stosować choć króćce na wydechu (przy 4-suwach oczywiście) by ten dostęp możliwie skutecznie ograniczyć. Dlatego, jak to napisano w wielu rozprawach o silnikach spalinowych, nie można pominąć roli właściwie dobranego układu wydechowego na warunki pracy i osiągi tychże.
mecenas Opublikowano 28 Października 2016 Autor Opublikowano 28 Października 2016 Romku, dzięki za dogłębną wiedzę na temat tłumików. Wiele z tego i ja się dowiedziałem. Myślę że to kompendium wiedzy powinno też zaistnieć w temacie Układy wydechowe i tłumiki. Wszyscy zainteresowani by skorzystali. Skoro padł tylko jeden głos w "konkursie" aby pokazać budowę kadłuba, to niech tak zostanie.
Grifon Opublikowano 28 Października 2016 Opublikowano 28 Października 2016 Wiedziałem że będzie kadłub. Ten silnik trzeba gdzieś przekręcić.
dyra63 Opublikowano 29 Października 2016 Opublikowano 29 Października 2016 Super makieta się tworzy ,również kibicuję i śledzę wątek m.in. z racji podobnych gabarytów i napędu- do modelu który ja buduje.Tłumik też super wykonany najważniejsze ,że nie powoduje nadmiernego spadku obrotów ( nie dławi silnika) bo te 6600 to chyba dobry wynik.Podwozie będzie chowane -jaki system zastosowałeś?Pozdrawiam i trzymam kciuki Adam.
mecenas Opublikowano 29 Października 2016 Autor Opublikowano 29 Października 2016 Cześć Adamie, czy super makieta? no nie wiem, zobaczymy co z tego wyjdzie i ile błędów po drodze wyjdzie. W każdym razie, jest to moja "wizja" tego samolotu i zaprojektowana wg wszelkich dostępnych materiałów, konsultowana ze specami z forum historycznego DWS, lotnictwa.pl a nawet p. Janem Hoffmanem z MLP. Oczywiście wszelcy malkontenci i sceptycy będą "kręcić nosem", a bo nie ma dokumentacji, zdjęć itd, no i cóż, tzn. należy zapomnieć o tym samolocie!? Przecież to NASZA historia! A co!? -"zostanie po nas to tylko złom żelazny i głuchy, drwiący śmiech pokoleń " jak to poeta Borowski napisał!? Moim zdaniem właśnie dlatego warto poświęcić "kawałek życia" i spróbować odtworzyć tą polską konstrukcję choćby w postaci modelu, nawet niedoskonałego. Polecam przeczytać dobry artykuł na temat tego samolotu. http://samolotypolskie.blogspot.com/2015/01/dlaczego-jastrzab-zawiod-czesc-i.html http://samolotypolskie.blogspot.com/2015/02/dlaczego-jastrzab-zawiod-czesc-2.html http://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/dlaczego-jastrzab-zawiodl-czesc-3 http://dlapilota.pl/wiadomosci/polska/dlaczego-jastrzab-zawiodl-czesc-4 bo te 6600 to chyba dobry wynik Jak dla mnie - rewelacja! i to na śmigle 23x8 Bambula. Max. obroty dla tego silnika to 7000. możliwe że przejdę na 24 cale, bo maska silnika ma 305 mm średnicy, a i powiedzmy "makieta" nie powinna tak wysoko kręcić śmigłem. Co do podwozia - zaprojektowane od "0", stricte pod ten model, elektryczne, amortyzowane (również tylne), sterownik mojego projektu (lata już w m.in. Dewoitine-e). Mechanizm chowania tylnego koła z podwójnym amortyzowanym wahaczem. Coś takiego: A tu sterownik podwozia zaprojektowany przeze mnie : A tu jego działanie, co prawda w moim Thunderbolcie, ale chodzi o pokaz działania. Taki sam będzie użyty w Jastrzębiu. Temat podwozia rozwinę trochę później, teraz przedstawię trochę z budowy kadłuba.
dyra63 Opublikowano 29 Października 2016 Opublikowano 29 Października 2016 Super .Ja mam pneumatyczne Robarta i mnóstwo przeróbek aby go upodobnić choć trochę do oryginału oraz zmieścić ,ale to tak jak piszesz temat na później.Na filmiku w tle też masz japońca to chyba Ki-61.
mecenas Opublikowano 30 Października 2016 Autor Opublikowano 30 Października 2016 No więc kadłub. Konstrukcja kadłuba oparta jak w oryginale na wew. kratownicy sięgającej za kabinę, a tylna część jest konstrukcji pół-skorupowej. W celu ułatwienia montażu zastosowałem podział na górę i dół wstawiając przez całą długość kadłuba tzw. pokład. Na jego bazie w 1-szej kolejności budujemy dolną część kadłuba, zaczynając od sklejenia "domku" do którego mocowany jest silnik. To musi być mocny element, więc został wyfrezowany ze sklejki lotniczej 3mm. Podobnie frezowane są wręga ogniowa i wręga "2", do której mocowane są skrzydła. Obie wręgi są ze sklejki lot. gr.6 mm. No i pierwsze prace - uwielbiam takie "puzzle"! C.D.N. 1
kesto Opublikowano 30 Października 2016 Opublikowano 30 Października 2016 Kolego Wojciechu. Obaj doskonale wiemy, że zaawansowanie konstrukcji jest na etapie dużo większym niż to, co w tej chwili prezentujesz na forum. Dawaj te zdjęcia z gotowca i przestań bawić się w ciuciubabkę
Grifon Opublikowano 30 Października 2016 Opublikowano 30 Października 2016 To nie ciuciubabka tylko budowanie napięcia.
mecenas Opublikowano 30 Października 2016 Autor Opublikowano 30 Października 2016 Zdrada!!! Waszmościowie! Krzychu! Coś Ty taki niecierpliwy! Musiałeś! Zepsułeś całą zabawę . Czytając uważnie wątek wspominałem że nad projektem pracuję od 3 lat, i owszem, model jest w bardziej zaawansowanym stanie, ale chciałem przedstawić relację z budowy od początku. Nie ma sprawy! mogę zrobić dwie fotki aktualnego stanu, wstawię i temat będę mógł zamknąć. A może inni koledzy chcieli by zobaczyć jak powstaje model od zera.
Rekomendowane odpowiedzi