Skocz do zawartości

Macierewicz i 250tki


Kamilos

Rekomendowane odpowiedzi

Taka rada - jak podajesz taka informację wrzuć jakiś link do oryginału.

 

Pan Minister coraz to zmienia zdanie lub po prostu kłamie nawet wbrew nagraniom.  W kraju o tym wiemy a za granicą już nie traktują z tego powodu Polski poważnie.

 

Dron dla wojska rzecz potrzebna choć na pewno nie wyścigówka 250. To co zaprezentowano to tyko drony obserwacyjne a przydały by się i bojowe.

 

Ale trzeba było temat medialnie dobrze sprzedać, więc wszystkie zabawki na stół. A czy wojsko je dostanie ? Oby nie było  tak jak ze śmigłowcami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka rada - jak podajesz taka informację wrzuć jakiś link do oryginału.

 

Pan Minister coraz to zmienia zdanie lub po prostu kłamie nawet wbrew nagraniom.  W kraju o tym wiemy a za granicą już nie traktują z tego powodu Polski poważnie.

 

Dron dla wojska rzecz potrzebna choć na pewno nie wyścigówka 250. To co zaprezentowano to tyko drony obserwacyjne a przydały by się i bojowe.

 

Ale trzeba było temat medialnie dobrze sprzedać, więc wszystkie zabawki na stół. A czy wojsko je dostanie ? Oby nie było  tak jak ze śmigłowcami.

 

 

Sorry sorry, Informacja tak owa pojawiła się dziś na wp.pl tylko że zniknęła już nie wiem czemu.  Kolega Mac wrzucił też na fb (facebook) zdjęcie z Panem Antonim Macierewiczem to on prezentował możliwości tych urządzeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest na Onecie.

 

"W Wojskowym Instytucie Technicznym Uzbrojenia w Zielonce minister obserwował pokaz z wykorzystaniem latających bezzałogowców. - One są przygotowywane zarówno do tego, żeby zostały w nie wyposażone wojska operacyjne i przede wszystkim przyszłe Wojska Obrony Terytorialnej. Liczymy na to, że wkrótce one wejdą do seryjnej produkcji – powiedział Macierewicz.

- Ich masowe użycie da możliwość obniżenia ceny, tak że będzie nas stać na to, by stanowiły skuteczne narzędzie działania w każdej sytuacji obronnej, w jakiej się możemy znaleźć – dodał szef MON.

Macierewicz powiedział też, że liczy, iż dzięki dronom "nasze zdolności bojowe będą takie, byśmy byli w stanie obronić się przed każdym zagrożeniem".

- To jest także odpowiedź na te wszystkie nieroztropne uwagi, jakie słyszeliśmy, dotyczące obrony terytorialnej kraju. To będą żołnierze, to będą formacje wyposażone w najnowocześniejszą broń – powiedział Macierewicz, nawiązując do znajdującego się w Sejmie projektu, który zmierza do powołania piątego rodzaju sił zbrojnych – Wojsk Obrony Terytorialnej.

Minister nie podał konkretnej liczby dronów, jakie wojsko zamierza nabyć. - Zamierzam kupić tyle, ile będzie potrzebne do działania poszczególnych formacji. Ta broń, jeżeli chodzi o drony, jest bronią masową. Jej skuteczność zależy od masowości. Tak więc mówimy o tysiącach egzemplarzy – powiedział Macierewicz. Dodał, że wdrożenie prezentowanych we wtorek dronów do produkcji zajmie co najmniej rok.

Dyrektor WITU płk Jacek Borkowski przedstawił opracowane w Instytucie uzbrojenie, które mogą przenosić bezzałogowe statki latające, w tym głowice bojowe i bombę szybującą precyzyjnego rażenia "Larus". Podkreślił, że uzbrojenie opracowywane w WITU może być stosowane na różnych platformach.

- Innowacyjność systemu polega na tym, że potrafi trafiać w punkt, mamy nadzieję, że w przypadku głowic kumulacyjnych zastąpi on przeciwpancerne pociski kierowane - dodał. Dyrektor wyraził przekonanie, że te i inne głowice - odłamkowo-burząca i termobaryczna - "zrewolucjonizują pole walki".

- Wykorzystanie dronów w terenie zurbanizowanym pozwoli wojsku przede wszystkim prowadzić działania poza zasięgiem wzroku. Teren zurbanizowany jest skomplikowany, prowadzenie walki jest dosyć trudne, zaś uderzenie w punkt powoduje, że możliwości wojska wzrastają - powiedział dziennikarzom. - Dzisiejsze konflikty zbrojne toczą się głównie w terenie zurbanizowanym, stąd nasze prace - podkreślił. Poinformował, że trwają prace nad uruchomieniem produkcji uzbrojenia do dronów, a licencję - nie wyłączną - WITU sprzedał bydgoskim zakładom Belma, gdzie trwają prace nad uruchomieniem produkcji.

Minister Macierewicz obejrzał pokazy w locie systemu ostrzegawczo-obserwacyjnego "Wrzaskun" opracowanego w WITU, taktycznego bezzałogowca Łoś wyprodukowanego przez grupę WB, który może przenosić uzbrojenie, a także dynamiczną prezentację umiejętności operatorów małych dronów pionowego startu i lądowania.

W lipcu MON anulowało postępowania, które miały wyłonić bezzałogowe statki powietrzne kategorii taktycznej krótkiego zasięgu (program "Orlik") i kategorii mini ("Wizjer"); do nowego postępowania MON zamierza dopuścić tylko krajowe podmioty należące do skarbu państwa. Plan modernizacji technicznej zakłada zakup w najbliższych latach bezzałogowców klasy mini pionowego startu i lądowania, bezzałogowców klas mikro i mini, BSP taktycznych krótkiego zasięgu, taktycznych średniego zasięgu oraz operacyjnych (kategoria MALE). Niektóre z aparatów latających mają być przystosowane do przenoszenia broni.

Wojsko Polskie korzysta z latających bezzałogowców od 2006 roku. Obecnie używa dronów rozpoznawczych trzech typów. Bezzałogowe aparaty mają służyć także do kierowania ogniem broni dalekiego zasięgu. Uzbrojone bezzałogowce polskiej produkcji zostały już zamówione przez odbiorców zagranicznych."

źródło

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowa-bron-w-arsenale-wojsk-macierewicz-zdradza-plan/y3w02n

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest info   http://forsal.pl/artykuly/990979,macierewicz-tysiace-dronow-dla-wojska-obronia-przed-kazdym-niebezpieczenstwem.html

 

Chopaki zakasać rekawy i o roboty potrzebne tysiace dronów i operatorów , a modelarze maja największe dyspozycje do ich obsługi :D :D  :D  :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Minister operuje na wysokim poziomie absurdu, ale sama koncepcja wojska automatycznego i autonomicznego jest dobra. Być może dla nas jedyna realistyczna. W czołgach i tak nie mamy szans w wojnie na serio, wojska desantowe to już od czasów drugiej wojny bardziej specjalność pokazów niż realnej walki. II RP się szarpnęła na samolot Łoś, zupełnie nie pasujący do potrzeb, pozbawiony wsparcia myśliwców, zbyt drogi i bez własnych silników itd.

 

Tyle że nad dronami to już dawno pracują armie które nie tylko defilują ale i walczą. To już nie jest czas gdy można Bixlera posłać do boju. I jeszcze to zastrzeżenie o podmiotach skarbu państwa - raczej wygląda na latanie kasy :) I widzę że w wojsku jedno się nie zmieniło od lat - prace zaczyna się od wymyśleniem nazwy operacji/uzbrojenia! 

 

Całość jest za mało radykalna, Dronowa Obrona Terytorialna jest równie absurdalna jak jej naziemny odpowiednik. Niektórzy się nie nauczyli z 1944 roku że to już nie są czasy gdy kowal wykuł kosę i już można iść do boju. Przecież te nasze komunikacje RC łatwo zakłócić. Gdyby to było calkiem autonomiczne, samo obserwowało teren... no to może by jakiś sens miało...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewnie mu chodzi o powstanie Warszawskie

 

No tak - zderzenie wyobrażeń z realiami wojny totalnej... i teraz podobnie. Naiwnym by było sądzić że na przykład Rosja, która ma technologię lotów kosmicznych, najróżniejszych broni rakietowych i najnowocześniejszych myśliwców, nie rozwija dronów i wystraszy się tych 250-tek. Gdyby Antoni miał trochę tej sławnej ułańskiej fantazji, to by zaproponował coś "z jajem", na przykład jeszcze w ZSRR Tupolew wymyślił drona odrzutowego:

 

https://en.wikipedia.org/wiki/Tupolev_Tu-143

 

prędkość 950 km/h - no to jest coś :) Niby stary sowiecki grzmot, ale... zakłócić się tego łatwo nie da bo ani z GPS ani ze sterowania RC nie korzysta, zestrzelić też nielekko bo na małej wysokości na kosiaku to widać go pewnie przez kilka sekund.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ja bym się tak nie śmiał, bo tym sposobem może dla modelarzy otworzyć się całkiem korzystny finansowo rynek pracy w charakterze serwisantów, operatorów, instruktorów 

 

Tak, na pewno. Już prędzej całkowicie zabronią latania, "by nie utrudniać wykonywania misji Dronowej Obronie Terytorialnej". Albo obowiązkowe zapisy do DOT, tak jak kiedyś do Ligi Obrony Kraju :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedział jeszcze że w 30-tu miastach będą zorganizowane kursy samoobrony dla kobiet.Co ten kretyn jeszcze wymyśli?

Przekonany jestem, że mimo działu HydePark, taka dyskusja w której ubliża się osobom, nie przystoi temu forum. Proponuję zachować dystans do tego co dzieje się poza forum.

 

 

Czy leci z nami moderator ? ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiedział jeszcze że w 30-tu miastach będą zorganizowane kursy samoobrony dla kobiet.Co ten kretyn jeszcze wymyśli?

 

Ale to akurat jest w tej chwili realizowane, w stolicy trwa akcja Warszawianka albo Bezpieczna Warszawianka - teściowa chodzi to wiem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.