kossimon Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 Cześć, Nie miałem ostatnio czasu w dzień albo pogody na oblatanie spit'a a ze dwa miesiące temu kupiłem na allegro model z tematu i leżał to uznałem, że podłubię. Rozpiętość 103cm Długość 76,5cm W związku z tym, że na ambicji mi siadło oblatanie se5a, którego kiedyś robiłem (http://pfmrc.eu/index.php?/topic/57042-british-se5a-guillows-konwersja-na-rc-relacja-z-budowy/) ale się poddałem po około 10 kretach to uznałem, że zrobię większego brata, który wygląda tak samo (no, w każdym razie bardzo podobnie). Pierwszy raz robiłem model ze styroduru i ... trochę dziwny materiał - jak jest delikatnie tępy nożyk to od razu rwie, żelazko powyżej ~125 stopni topi materiał przez folię, no ale jako tako wyszło. Dźwigary skrzydeł 4 sztuki 4x4 sosny - na uhu por, ale wystarczyło na wcisk - tylko na końcówkach klej był zasadny - widać na zdjęciach dalej przez folię. Węgiel - tylko na wcisk na rozpórkach i stateczniku poziomym: SW ciężko było usztywnić (chociaż mam wrażenie, że się trochę poluzowało łączenie przy oklejaniu): Wręga silnika była kształtka ze styroduru, ale wyciąłem ze sklejki 1,2, a tą kształtkę tylko do centrowania użyłem. Z balsy 3mm zrobiłem półkę na serwa: Po oklejeniu tak wygląda ze starszym bratem: No i pozostałe zdjęcia: Córka ochrzciła na imię Pusia to nie mogłem się nie zgodzić Mocowanie płatów na gumy: Synchronizacja lotek: Kabina: Statecznik ma jeszcze jeden węgiel od góry: Widok z góry: Z dołu: Płaty są sklejone ze sobą, ale żeby nie sklejać ich z kadłubem (dostęp do bebechów) to mocowanie (nie wiem jak to się nazywa) "zastrzału centralnego ?" zrobiłem na rzep. Drugi dostęp jest też od przodu - 6 śrub wkręconych przez folię w styrodur (miałem wątpliwości czy to wytrzyma ale sprawia wrażenie całkiem mocnego połączenia i na pewno w czasie lotu silnik nie odfrunie): Masa wszystkiego bez pakietu 556g. Z pakietem 1500/11,1 RTF wychodzi około 680g. Obciążenie powierzchni nośnej około 22g/dm2. Zastanawiam się nad podwoziem, ale chyba do pierwszego oblotu nie będę robił.
zbjanik Opublikowano 12 Listopada 2016 Opublikowano 12 Listopada 2016 Szymon- model fajny, "ubarwienie" intrygujące, po Spitfajerze napiszę : "jak to u Ciebie"- mnie się podoba. Podwozie oczywiście zrób, jak to SE, bez kół? Sugerowałbym wykonane jako oddzielna całość, przymocowana gumkami, z wykorzystaniem kołków od dolnego płata.
kossimon Opublikowano 14 Listopada 2016 Autor Opublikowano 14 Listopada 2016 Faktycznie, 30 minut roboty i powstało takie coś:
Tomasz D. Opublikowano 14 Listopada 2016 Opublikowano 14 Listopada 2016 Mnie najbardziej ujęła nazwa "Pusia" Dobrze mi się kojarzy.
Tomasz D. Opublikowano 19 Stycznia 2017 Opublikowano 19 Stycznia 2017 To lądowanie, to nie był Harrier
poharatek Opublikowano 19 Stycznia 2017 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Naucz się używać steru kierunku (albo domiksuj SK do lotek).
kossimon Opublikowano 19 Stycznia 2017 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2017 Lądowanie połamało podwozie i wyłamało mocowanie skrzydeł do kadłuba, ale już naprawione. Naucz się używać steru kierunku (albo domiksuj SK do lotek). No właśnie steru kierunku nie bardzo w locie potrzebuję (tylko w pitts'ie ale tam są trochę za małe lotki), ale jeśli będzie działało równolegle do lotek i dobrze rozumiem ideę to będzie trudniej zrobić beczkę ? dobrze procesuję ?
poharatek Opublikowano 19 Stycznia 2017 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Sądząc po tym, jak robisz zakręty - to bardzo potrzebujesz... W dwupłatach w zakręt się wchodzi za pomocą steru kierunku, lotkami kontrolując przechylenie (oczywiście pamiętając przy tym o operowaniu gazem). Gdy skręcasz na samych lotkach - masz tak, jak na filmie - model zawiesza się na skrzydle, a zakręt jest wykonywany z bardzo dużą stratą wysokości.
enter1978 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Opublikowano 19 Stycznia 2017 Ja jak zbudowałem pierwszego dwupłata , był to ultimate nac. Ale przed tym dwupłatem jakoś nie po drodze mi było używanie steru kierunku, wolałem skręcać lotkami. Podczas oblotu tego mojego pierwszego dwupłata , tak uparcie chciałem zawrócić model lotkami, ale niestety model kładł się na skrzydło i dalej leciał prosto, walczyłem z nim jak lew , ale machanie lotkami nie wiele dało i finał był taki że model mi uciekł.
Rekomendowane odpowiedzi