poharatek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 To z kolei nie rozumiem, czemu projektant kit-u potraktował sprawę kokpitu i deski rozdzielczej po macoszemu, bo w p 24 powinno to wyglądać mniej więcej tak: (zdjęcie z zasobów Muzeum Lotnictwa) I szczerze powiedziawszy wolę podejście projektantów p jedenastki, którzy nie narzucają swojej "wizji artystycznej", bo dorobienie dechy i kilku elementów wyposażenia to dzień - dwa pracy (materiału fotograficznego jest w bród), a nic nie trzeba kombinować bo kształt kadłuba w okolicach kokpitu jest (z tego co widziałem w relacjach z budowy tego modelu) dobrze odwzorowany. Do oblotu fiacika droga daleka - na razie mam długie przerwy technologiczne, bo robię mocowanie górnego płata, więc łażę po forum i zaglądam co tam nowego w relacjach. Do Twoich zaglądam chętnie, bo masz imponująco opanowany warsztat modelarski i można się od Ciebie sporo nauczyć (mimo, że podejmujesz kontrowersyjne decyzje co do wykończenia swoich modeli ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 No i znowu się zaczyna Widziałem na tym forum pięknie zapowiadające się makiety czy modele makieto podobne, tylko jakoś nie widziałem jak latają, bo jak mogę tylko przypuszczać albo latają tak sobie, albo też po prostu z czym trudno się nie zgodzić właścicielom i twórcom po prostu szkoda ryzykować ewentualnej kraksy po tylu godzinach pracy. Jest też trzeci przypadek, gdy twórcy poprawiają/zmieniają model stworzony zgodnie z innymi założeniami, by jak najbardziej zbliżyć się do makietowości i w efekcie powstaje model nieco podrasowany, ale jak pokazują potem filmy np. z oblotu latający koszmarnie. Żeby było jasne, nie oceniam postaw, każdy robi co mu przynosi frajdę. Dla mnie (podkreślam dla mnie) istotne jest by model ładnie i przewidywalnie latał i by latał, a nie stał na półce, jeśli uda się to połączyć z wiernym odtworzeniem oryginału to chwała, ale jeśli nie to to pierwsze jest priorytetem. Dla mnie (znowu podkreślam dla mnie) w modelu 1,5 m takie dodawanie bajerów, które nie są widoczne w powietrzu to dodawanie balastu, a to może odbić się negatywnie na własnościach lotnych. A tak w ogóle gratuluję Piotrze rozpoczęcia nowej relacji i zakupu tego akurat zestawu. Jako że swój prawie skończyłem, mogę tylko pochwalić Autorów, za wykonanie bardzo fajnej wycinanki. Pokończyłem część spraw zawodowych, które mnie odrywały od dłubania i obiecuję że w nowym sezonie PZL-ka poleci , może się więc spotkamy. Zwróć uwagę Piotrze proszę na filmy które zamieścił z lotów swojego egzemplarza, jeden z Twórców, czyli Lech Mirkiewicz. Jego model lata bardzo przewidywalnie i się słucha (widać to było już w pierwszym filmie z oblotu), nie pamiętam by stosował różnicowe wychylenia (ale mogę się mylić), ale.... Ale zrobił zgodnie z planem i model jest lekki, tzn. waży tyle co założono. Jeszcze jedna uwaga, zresztą już któryś z przedmówców o tym wspomniał, emaxy to nie są za fajne silniki i przynajmniej z moich doświadczeń tabelki osiągów są chyba z sufitu podawane. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 Używam już jednego Emaxa GT2820/06 985 KV w modelu 2600 FPV/3,5Kg. Silnik wygląda na porządnie wykonany, zewnętrznie budzi zaufanie, ale jest obciążany na 100% tylko przy starcie, w locie bardzo ekonomiczny bo to model FPV. Na pomiarach statycznych dał ciąg zgodny z danymi katalogowymi. Chyba jednak zaryzykuję tego Emaxa, zobaczymy Jutro Unboxing zestawu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 ja szukalem jakiegos odpowiednika i padlo na Dualsky XM4255EA-4.5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 9 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 http://www.nastik.pl/dualsky-xm4255ea45-durotate-p-4109.html Silnik wg mnie godny uwagi, parametry fajne, zwłaszcza kiedy chcesz mieć większe śmigło np Xoar 13x6 , cena pomiędzy Emax a OS max. Ciekawy jestem jaki ciąg będzie na takim śmigle. Przy mocy znamionowej 621W prąd 44,4 A. silnik 14 polowy wymiary: fi 42 x 49mm średnica ośki: 6mm rozstaw śrub mocujących: 25/25mm zasilanie: 3-4 ogniw Li-pol waga: 252g KV: 790 obr/V zalecane śmigła: 3S/15x6, 4S/14x4 prąd: maks. 76A (chwilowe do 15 sekund) moc ciągła (8 min.): 621W moc max: 1128W pobór prądu bez obciążenia (10V): 4.66A oporność wewnętrzna: 12mOhm zalecany regulator: Dualsky 80A zastosowanie: modele sportowe o wadze do 3.1kg, akrobaty 3D do 2.1kg, modele pod silniki spalinowe 2-takt 7.5-8.5cm3 lub 4-takt 13cm3 w komplecie: łoże do mocowania, piasta smigła do montażu wstecznego, konektory męskie typu DB4 4 mm zalutowane na kablach Myślałeś o jakiejś wentylacji silnika bo przy sprawności 85% i pełnej mocy to prawie 100 W mocy idzie na ciepło ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 9 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 9 Grudnia 2016 mam smiglo 14x4.5 i planuje atrape z drukowanym silnikiem, do tego jest stozek z otworami wentylacyjnymi, takze wlot powietrza jest, zadbac trzeba bedzie o wylot... mam juz osprzet zakupiony, miedzy innymi telemetria obrotow silnika i temperatury. Mam dwie czujki to bedziemy mierzyc. Widzialem ze OS maxa koledzy montowali ale jego cena jest z kosmosu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Do Marcina: "Jako że swój prawie skończyłem, mogę tylko pochwalić Autorów, za wykonanie bardzo fajnej wycinanki. Pokończyłem część spraw zawodowych, które mnie odrywały od dłubania i obiecuję że w nowym sezonie PZL-ka poleci , może się więc spotkamy." A jaki silnik zamontowałeś do swojego modelu. Może wrzucisz zdjęcie swojego gotowego myśliwca ? mam smiglo 14x4.5 i planuje atrape z drukowanym silnikiem, do tego jest stozek z otworami wentylacyjnymi, takze wlot powietrza jest, zadbac trzeba bedzie o wylot... mam juz osprzet zakupiony, miedzy innymi telemetria obrotow silnika i temperatury. Mam dwie czujki to bedziemy mierzyc. Widzialem ze OS maxa koledzy montowali ale jego cena jest z kosmosu. Przy śmigle 14x4,5 sprawdź może prąd silnika, żeby go nie przekraczać. Faktycznie OS max to trochę cena z kosmosu. Ale gdyby to był silnik z uzwojeniem z linki miedzianej oraz łożyskami ceramicznymi to cena byłaby uzasadniona. Ale o tym nie mogłem znaleźć informacji. Emax GT 2820/07 148,52 zł Dualsky XM4255EA-4.5 225,90 zł OS Max OMA-5010-810 464,30 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Viper Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Ja zgodnie z pierwotnym planem włożę Osa, tego samego którego użył Lech. Mam kilka Osów i są to bardzo fajne silniki, wydajne, dobrze zbudowane, parametry zgodne z tabelkami. Jak już skończę w zupełności nie omieszkam się pochwalić Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Jest jeden parametr OS Maxa wskazujący na inne i lepsze uzwojenie - jest to jego oporność wewnętrzna 0,0245 Ohm w Dualskim jest to 12 Ohm, w Emaxie brak danych. Mała oporność wewnętrzna to mniejsze straty silnika na na ciepło. Może faktycznie OS Max jest nawinięty linką miedzianą zamiast drutu - to można łatwo zobaczyć patrząc na uzwojenie silnika. Może kto zobaczy ? OMA-5010-810 napięcie znamionowe [V]: 14,8 współczynnik KV [obr./V]: 810 pobór prądu bez obciążenia [A]: 1,8 maksymalny pobór prądu [A]: 45 prąd zwarcia (5sek) [A}: 80 oporność wewnętrzna [Ω]: 0,0245 średnica silnika [mm]: 58 długość silnika bez wału [mm]: 42,5 średnica wału [mm]: 6 masa silnika [g]: 234 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Unboxing zestawu: Zestaw otrzymałem zapakowany 1 m kartonie. Po zdjęciu pokrywy zestaw zapakowany był jak na zdjęciu. Ponieważ zestaw odbierałem sam, więc elementy luźno przemieszały się po pudełku. Natomiast do transportu kurierskiego, aby tego uniknąć pudełko wypełnione jest pewnie jakimś wypełniaczem. Elementy wyposażenia - maska, kabina, podwozie, zastrzały i bagnety skrzydeł i SW. Na uwagę zasługuje wygięte podwozie (nie każdy ma możliwość gięcia drutu na giętarce) oraz wytłoczka kabiny - są to nowe ułatwienia. Wg instrukcji te elementy trzeba było wykonać dawniej samemu. Zastrzały są wykonane z cienkiego płaskownika nierdzewnego - ja osobiście wolę aluminium, ale to nieistotny szczegół. Elementy cięte laserowo są umieszczone na sklejce liściastej - umownie to elementy nośne na 4 arkuszach + jeden fragment Elementy wycięte z balsy to 6 arkuszy + 2 fragmenty. Zestaw zawiera materiały na pokrycie balsowe modelu. Natomiast listwy balsowe tylnej części kadłuba trzeba wykonać samemu - wyciąć je z arkusza. Na pierwszy rzut oka cięcie laserem jest dobrze zrobione, elementy nadcięte łatwo uwalniają się z arkusza. A teraz wypadałoby spakować z powrotem pudełko i pod choinkę póki Żona nie zauważy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Jaka jest średnica maski w tym zestawie? Robiłem kiedyś 11 (relacja na forum) i chyba wrócę ponownie do budowy, model sprzedany, Zastanawiam się czy ASP 91 nie będzie za duży do tego modelu. A tak przy okazji fotka mojej kabiny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pacek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 za duży fs 61 ledwie się mieści Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Jaka jest średnica maski w tym zestawie? Robiłem kiedyś 11 (relacja na forum) i chyba wrócę ponownie do budowy, model sprzedany, Zastanawiam się czy ASP 91 nie będzie za duży do tego modelu. A tak przy okazji fotka mojej kabiny. Maska ma średnicę 180 mm. Bardzo fajna deska kabiny - a masz może jej fotografię płaską ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robloz Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Niestety, to jedyna fotka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 No to ja znalazłem coś takiego: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość horn3t Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 O to fajne ujecie, dziękuje będzie można coś pokombinować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piotrekrc Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Te objawy które opisujesz, to efekt "odwrotnego działania lotek". Wielu modelach górnopłatach lub o modelach dużej rozpiętości skrzydeł w stosunku do długości modelu jest to często spotykane zjawisko. Trzeba wtedy wprowadzić w modelu (aparaturze) lotki różnicowe np. na początek 1/2 - wychylenie w dól połową wychylenia do góry a często do-miksować ster kierunku, wtedy model zacznie latać za ręką jak Twój przykładowy Mustang. lotki róznicowe.jpg Może trochę za szybko odpuściłeś ? Ale masz rację latanie modelem powinno sprawiać przyjemność. Ciekawy filmik, niektóre silniki elektryczne maja takie łozyska np EFlite ma łożyska metalowo/ceramiczne. Ciekaw jestem jak jest z OS Maxami ? Przepraszam że zabieram słówko w takim ciekawym temacie.Piotrek daruj sobie silnik emax w takim fajnym modelu.swego czasu latałem tylko na e maxsach zrezygnowałem bo przy intensywnym lataniu wysiadają właśnie łożyska.do rekreacyjnego latania są ok,modelik super Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pioterek Opublikowano 10 Grudnia 2016 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Przepraszam że zabieram słówko w takim ciekawym temacie.Piotrek daruj sobie silnik emax w takim fajnym modelu.swego czasu latałem tylko na e maxsach zrezygnowałem bo przy intensywnym lataniu wysiadają właśnie łożyska.do rekreacyjnego latania są ok,modelik super Jak napisałem mam nie wielkie doświadczenie z Emax. Założyłem sobie, że jak wykonam 10 lotów rekreacyjnych w sezonie i to dla mojego PZL P11c będzie dużo - inne moje modele też chcą przecież latać. Nigdy specjalnie nie żałowałem funduszy na wyposażenie modelu, ale to jest model nieduży, planowany na krótkie wypady i spotkania tematyczne. Pozostaje ew. Dualsky, ale tam będzie sporo większe śmigło i zastanawiam się czy nie będę miał zbyt dużego momentu reakcyjnego od śmigła. Chyba, że inny Dualskiy o większym KV. W zasadzie chciałbym spróbować Emaxa a gdyby nie wyszło to tylko muszę sprawdzić jak będzie z ew. zmianą rozstawu otworów mocujących. Z wymiana łożysk też nie mam specjalnego problemu, robiłem to już w innych silnikach. A możesz napisać po jakim czasie siadały Ci łożyska w Emax i czy to były silniki wersji GT ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dukeroger Opublikowano 10 Grudnia 2016 Udostępnij Opublikowano 10 Grudnia 2016 Co do tych parametrow OSmaxow to polecam ten artykol: http://www.theampeer.org/ampeer/ampfeb13/ampfeb13.htm#PREVIEW Zeby bylo jasne nie twierdze ze ten silnik sie nie nadaje do P.11, lata ich kilka i napewno sie nadaje, pozostaje kwestia czy parametrom z pudelka mozna ufac... dochodzi kolejna kwestia czy tego napedu nie da sie dobrac lepiej i taniej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi