stema Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Opublikowano 25 Sierpnia 2017 ... tak odbiegając dalej od tematu to nie forum polonistyczne ... To forum nie jest również forum troglodytów. 1
RAFALR30 Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Koledzy latający modelami EDF proszę Was o informacje na jakiej konfiguracji tj.; silnik+turbin+regulator+LiPol latacie a przede wszystkim jak długi czas lotu zapewnia Wam dana konfiguracja. Moja konfiguracja to: silnik 2840-KV3900 + turbina EDF 64mm 11 łopat + regulator Redox 60A + LiPol 3s 2200mAh 50C - robiąc próby na ziemi i bawiąc się przepustnicą osiągam bezpieczne tylko 3 minuty lotu :-(
robertus Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Tak tyle gdzieś jest. W locie może do 4 min będzie bo prąd w locie będziesz miał mniejszy niż na stole. To wielki minus EDF.
Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Shock Opublikowano 25 Sierpnia 2017 Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Opublikowano 25 Sierpnia 2017 To forum nie jest również forum troglodytów. Stefan ,z bólem ale zdecydowanie dostajesz bana na pisanie na forum na okres 1 tygodnia. To któraś z kolei (zgłoszona) obraźliwa uwaga w niedługim czasie, wobec innego użytkownika forum. Ortografia,netykieta forumowa,regulamin to istotne sprawy ale nie dajmy się zwariować.. Temat T-45 do dalszej dyskusji 6
Andrzej Klos Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Stefan ,z bólem ale zdecydowanie dostajesz bana na pisanie na forum na okres 1 tygodnia. Temat T-45 do dalszej dyskusji Pytanie az samo cisnie sie na usta: Czemu tylko na tydzien? A 3
Shock Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Opublikowano 26 Sierpnia 2017 Ej,ej to raczej miał być pstryczek w nos a nie kop w d...ę . Tragedii ze Stefkiem nie ma a tydzień na początek wystarczy ...
RAFALR30 Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 28 Sierpnia 2017 Krok po kroku: stateczniki poziome, serwomechanizmy, przednie podwozie.
Bartek Piękoś Opublikowano 10 Września 2017 Opublikowano 10 Września 2017 On nie jest bardzo ładny, nawet nie jest piękny. Z tym czerwonym noskiem jest po prostu prześliczny. Napisz czym robiłeś linie podziału. Wyszły bardzo subtelnie.
robertus Opublikowano 10 Września 2017 Opublikowano 10 Września 2017 Świetnie wygląda. Rafale liczyleś obciążenie skrzydła?
RAFALR30 Opublikowano 10 Września 2017 Autor Opublikowano 10 Września 2017 On nie jest bardzo ładny, nawet nie jest piękny. Z tym czerwonym noskiem jest po prostu prześliczny. Napisz czym robiłeś linie podziału. Wyszły bardzo subtelnie. Nacięcia linii podziału wykonałem płytko skalpelem i wpuściłem pędzelkiem washing potem lekko roztarłem wacikiem. Świetnie wygląda. Rafale liczyleś obciążenie skrzydła? Powierzchnia skrzydeł to 18,5 dm2 co przy wadze RTF 980g daje obciążenie powierzchni 53 g/dm2. Akrobat to z niego nie będzie Duże wartości obciążenia powierzchni skorelowane są z dużymi prędkościami minimalnymi - podejście do lądowania może nie być łatwe tym bardziej, że model nie posiada klap. Samolot posiadający duże obciążenie powierzchni wykazuje też dużą utratę wysokości w locie bezsilnikowym - do sprawdzenia w praktyce.
Bartek Piękoś Opublikowano 10 Września 2017 Opublikowano 10 Września 2017 Ale Rafał... 53g/dm2 to będzie latać jak gazeta Zobaczysz, że będzie luzik.
poharatek Opublikowano 10 Września 2017 Opublikowano 10 Września 2017 Wiesz co - wczoraj ulotniłem mniejszego brata Twojego Goshawka - czyli T-45 od Lanyu. Ma toto rozpiętości 780 mm i o ile proporcję są zachowane w obu modelach (a ja nie pochrzaniłem matematyki ) to wychodzi mi , że mój ma około 12,5 dm2 powierzchni nośnej. Do lotu waży 630g, więc obciążenie powierzchni nośnej wynosi jakieś 50,4 g. I lata bardzo fajnie Całkiem nieźle szybuje, a lądowania są bezstresowe (tzn - ja zdemontowałem podwozie i ląduje na brzuchu, ale naprawdę wcale jakoś nie potrzebuje do tego dużej prędkości). Tak, ze nie przejmuj się i póki jest pogoda - na lotnisko i w górę
RAFALR30 Opublikowano 10 Września 2017 Autor Opublikowano 10 Września 2017 Wiesz co - wczoraj ulotniłem mniejszego brata Twojego Goshawka - czyli T-45 od Lanyu. Ma toto rozpiętości 780 mm i o ile proporcję są zachowane w obu modelach (a ja nie pochrzaniłem matematyki ) to wychodzi mi , że mój ma około 12,5 dm2 powierzchni nośnej. Do lotu waży 630g, więc obciążenie powierzchni nośnej wynosi jakieś 50,4 g. I lata bardzo fajnie Całkiem nieźle szybuje, a lądowania są bezstresowe (tzn - ja zdemontowałem podwozie i ląduje na brzuchu, ale naprawdę wcale jakoś nie potrzebuje do tego dużej prędkości). Tak, ze nie przejmuj się i póki jest pogoda - na lotnisko i w górę Taka wiadomość dodaje otuchy. A na jakie wartości (mm) masz ustawione wychylenia steru wysokości i lotek?
MLITEK Opublikowano 10 Września 2017 Opublikowano 10 Września 2017 Ten model to raczej trenerek wśród EDF'ów więc nie ma się co bać. Jeśli chodzi o samo podejście i lądowanie to w tym też nie ma nic trudnego, trzeba go tylko odpowiednio długo wytrzymać bo podwozie nic nie amortyzuje i można kangura zaliczyć.
poharatek Opublikowano 11 Września 2017 Opublikowano 11 Września 2017 Ha! Ustawiając wychylenia wzorowałem się na znalezionych w sieci dla modelu od Sapac'a W tym momencie mam: SW: +/- 15 mm, DR 70, expo 50 Lotki: +/- 12 mm, DR 50, expo 50. Z tym, że ja dopiero 6 pakietów wylatałem i dopiero się "wlatuje" w model. Pewnie zlikwiduje DR na sterze wysokości, bo na niskich wychyleniach trochę mi go brakuje. Natomiast lotki zostaną tak, jak są - są bardzo skuteczne, model ma duży "roll rate" i nawet na niskich wychyleniach ładnie kręci beczki (w obie strony - ech te edf'y i brak momentu odśmigłowego ). W miarę "wlatywania się" będę też sukcesywnie zmniejszał expo. Ogólnie - tak jak tu już zostało napisane - T-45 to w końcu "Navy Trainer" jest, a i sam model jest grzeczny i lata jak trenerek. Nie masz się czego obawiać, póki jest pogoda - na lotnisko i w powietrze gościa puszczaj
RAFALR30 Opublikowano 11 Września 2017 Autor Opublikowano 11 Września 2017 Ha! Ustawiając wychylenia wzorowałem się na znalezionych w sieci dla modelu od Sapac'a W tym momencie mam: SW: +/- 15 mm, DR 70, expo 50 Lotki: +/- 12 mm, DR 50, expo 50. ... Nie za duże te wychylenia? W sieci znalazłem zalecenia wychylenia sterów jak poniżej.
poharatek Opublikowano 11 Września 2017 Opublikowano 11 Września 2017 Oj no wiesz, każdy ustawia sobie wychylenia pod swój styl latania. Te, które podałeś mniej więcej pokrywają się z moim ustawieniami na niskich wychyleniach i pewnie wystarczą do spokojnego "zapoznawczego" latania. Lotek na 100% wystarczy, ale jak już pisałem przy niskich wychyleniach SW (około 10 mm), brakuje nieco reakcji na wysokości. Podobnie SK - do korekty podczas lądowania pewnie takie wychylenia wystarczą , ale do robienia "stall turnów" to już nie za bardzo Co do SK to trochę teoretyzuje, bo mój maluch od Lanyu nie ma steru kierunku , ale w moich parkjetach, które są nieco szybsze od tego T-45 i mają znacznie większe, zdublowane SK, wychylenia mam ustawione na +/- 25 mm i reakcja na ster kierunku jest "akurat". Ogólnie - nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś sobie ustawił dual rate (albo nawet triple rate), z tymi ustawieniami jako niskimi, a czy będą Ci potrzebne większe - to się już w czasie lotu przekonasz, a dzięki DR będziesz mógł je zastosować
MLITEK Opublikowano 11 Września 2017 Opublikowano 11 Września 2017 Ja zmierzę w swoim i dam znać, ale coś mi się zdaje że odpowiednie wychylenia są bliższe tym z rysunku Rafała.
Rekomendowane odpowiedzi