adamm Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 Zerknijcie na filmik. Co to są za dokładki z przodu skrzydeł? Stosuje się coś takiego w modelach? Startuje i ląduje praktycznie na kilku/kilkunastu metrach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Matijus Opublikowano 28 Lutego 2017 Udostępnij Opublikowano 28 Lutego 2017 https://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzela_(lotnictwo) Stosuje się też w modelarstwie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Dudzik Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 To są sloty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Francka Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Inaczej skrzela ,własnie ostatnio kolega zakupił model z taką mechanizacją skrzydła. Czekamy na przesyłkę pokaże zdjęcia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 1 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Inaczej skrzela ,własnie ostatnio kolega zakupił model z taką mechanizacją skrzydła. Czekamy na przesyłkę pokaże zdjęcia. zdjęcia i jakieś relacje z oblotów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robertus Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 i kawę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kojani Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 Takie trochę pseudo sloty, ale sprawdzają się dobrze. Zdecydowanie lepiej "klei" się do powietrza, mniejsze uślizgi w zakrętach, bardziej odporny na przeciągnięcie. Kojani Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 1 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 1 Marca 2017 PRAWDZIWE sloty tak wyglądają: Mogą być również sloty otwierane tylko w razie potrzeby. Tak jak miała RWD 6: i wiele innych samolotów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 W którejś z książek wydanych w latach 70-tych o modelarstwie, (być może było to któreś wydanie Miniaturowego Lotnictwa) były dołączone plany wykonawcze modelu RWD-9 z pełną mechanizacją skrzydła. Na obecną chwilę nie mogę sobie przypomnieć co z tymi planami zrobiłem Zdjęcia zaprezentowane niżej pochodzą z książki "Samoloty w historii i miniaturze "- Wiesław Schier WKŁ 1973 i prezentują szczegóły konstrukcyjne tego modelu. Ciekawostką jest rozwiązanie mechanicznego napędu tych elementów. Takie rozwiązania stosowano w tamtych latach. Dodam jeszcze że w 80-tych latach byłem w Bydgoszczy na ul Chodkiewicza (?) w sklepie modelarskim (już nie istniejącym) i widziałem kadłub jak i płaty wykonane wg. tych planów jeszcze przed pokryciem. Ciekawe czy ten model został dokończony ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 2 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Adamie, styl rysunków, czcionka, przywołały wspomnienia z czasów technikum i chłonięcia wiedzy z książek pisanych w tym stylu Na politechnice już nie było tego klimatu. Szukałem na szybko książki o której napisałeś ale nigdzie nie ma. Ciekawe jakby się pobawić i czy miałoby to sens w Skysurferze Mam zapasową parę skrzydeł i może by tak..... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Pomijając wszystkie kwestie związane z samym dostosowaniem piankowego skrzydła pod skrzela, ich montażem i mechanizacją - to po kiego grzyba Ci sloty w Skysurferze? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Wojtek Sz Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 ............................. Szukałem na szybko książki o której napisałeś ale nigdzie nie ma. ..................................... Tytuł :SAMOLOTY W HISTORII I MINIATURZE Autor : SCHIER Wydawnictwo : WKŁ 1973 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Książka bardzo ciekawa. Kupiłem ją w 74 roku. Czyta się ją jak pasjonującą powieść. Historia lotnictwa, dokładnie opisane kilkanaście typów samolotów, schematy, rozwiązania konstrukcyjne, ciekawostki, losy oraz porady modelarskie dotyczące budowy tych modeli. Dodatek modelarski. Na jej podstawie możemy zobaczyć jakie mamy teraz ułatwienia chociaż podstawy zostały te same. Solidna praca autora. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
MLITEK Opublikowano 2 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 2 Marca 2017 Mam taki film z kabiny jak się wysuwają sloty w kolibrze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ahaweto Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 E-flite ma w sprzedaży (cena ) model http://www.scorpio-polska.pl/katalog/e-flite/timber-pnp-plywaki-p46469.html który w wyposażeniu ma sloty. Opis i zdjęcia w galerii. Adamie jeżeli masz zapasową parę skrzydeł to możesz jak najbardziej wyposażyć je w sloty. Chociażby dla własnego doświadczenia i oceny jak to działa. Z tego co pamiętam bardzo ważna jest wielkość szczeliny pomiędzy krawędzią skrzydła a slotem. Można to ustalić doświadczalnie montując odpowiednią regulację. Bodajże w Miniaturowym Lotnictwie było coś o tym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Pomijając wszystkie kwestie związane z samym dostosowaniem piankowego skrzydła pod skrzela, ich montażem i mechanizacją - to po kiego grzyba Ci sloty w Skysurferze? hehe, bo jestem baaaardzo początkujący i zamiast iść latać to na siłę szukam co by tu jeszcze...... Ale po to jest forum żeby pewne zapędy ograniczyć albo uciąć całkowicie Wojtku, nie wiem jak ja tego szukałem że nie widziałem. Już zamówione bo coraz bardziej zaczyna mnie to wciągać i przypominają się niezrealizowane marzenia z dzieciństwa a fajnie będzie się dowiedzieć trochę rzeczy od strony kuchni a nie tylko jak włączyć aparaturę i nie zaliczyć kreta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
poharatek Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Pogoda coraz lepsza, dni lotnych coraz więcej - więc o lataj tym skysurferkiem zamiast kombinować Proponuje dobrze wczytać się w te poradniki i starać się zastosować wiedzę w nich zawartą podczas latania: http://www.modelarz.one.pl/porady-modelarskie/przedszkole-rc/page/4/ (Zwłaszcza o regulacji modelu, jak wykonywać ładne, płaskie zakręty itp.) A potem przyjdzie czas na następny model, kolejny i jeszcze jeden - aż w końcu być może dojdziesz do takiego, gdzie zaawansowana mechanizacja płata (klapy, skrzela) będzie miała sens... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 3 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Przedszkole już kiedyś całe przeczytałem. Z pójściem polatać to nie tak prosto. O ile wpracy uda mi się wyrobić wcześniej z tym co zaplanowałem i trafi się akurat że nie ma wiatru to zanim pakiety się naładują to już jest późno (2 pakiety ładuję w biurze i trzeci w aucie podczas jazdy) Szkoda że lipoli nie można trzymać naładowanych. Weekendy i każdą możliwą chwilę spędzam z synkiem a na razie ma 14 miesięy więc nie zabiorę go żeby stał i patrzył jak latam. Jedyną chwilą na latanie jest jak pojedziemy całą rodzinką na wieś do teściów, ale sami wiecie....teściowa Taka niestety jest cena za chwilę polatania Muszę wreszcie spotkać się z chłopakami z forum co latają koło Kielc na ich polu. Niby pisali mi że mogę tam pójść ale głupio mi tak zanim ich poznam osobiście. A tam miałbym w miarę blisko no i bez myśli o teściowej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Szkoda że lipoli nie można trzymać naładowanych. A dla czego nie można ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zbjanik Opublikowano 3 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 3 Marca 2017 Adamie- Tomek dobrze pyta w poprzednim poście. Ładuj, żeby mieć gotowy pakiet na okazję, która się nadarzy. Dopiero co przewinęła się przez forum dyskusja o sensowności trybu storage w ogniwach. Mogę napisać co sam wypróbowałem: wiem co to storage, moja ładowarka ma go repertuarze, ale oboje (ja , ani ładowarka) go nie stosujemy. Za to latam kiedy tylko mam czas i nie wieje 60 km/h. I tak właśnie jest, że trzymam lipole naładowane. Inna sprawa, to czas i miejsce- ale to przecież jakoś pokonasz. Pasja wygra. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi