Bartek Piękoś Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 ... koszt naprawy 1900 zł [...] nie chciało mi się walczyć z nimi bo szkoda mi zdrowia i nerwów za tak małe pieniądze, Masz Ty gest ale wiem przynajmniej że opłacanie składek przypadkowemu ubezpieczycielowi to nabijanie komuś portfela. Właśnie nabiłeś nie walcząc o swoje. Jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy. Nikt nam na piękne oczy nie da super warunków ubezpieczenia. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exu Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Witam Kolego samolocik odnośnie zdarzenia w Racibórzu to wszystko zostało wyjaśnione ubezpieczenie na ten przykład było w Warcie która w czasie trwania umowy zmieniła niektóre zapisy i nic nie wyplacila cytat poniżej "- w piątek, późnym popołudniem dostaję telefon od 1-szego poszkodowanego - Warta odmówiła wypłaty świadczenia ! Moje ubezpieczenie tego nie obejmuje ! Piana na gębie, dzwonię do Ajenta - co jest grane ?" Wszystko jest wyjaśnione w poście #144 http://pfmrc.eu/index.php?/topic/65284-zdarzenie-w-centrum-miasta/page-8 Poniżej też nie długi wątek o OC http://pfmrc.eu/index.php?/topic/65461-ubezpieczenie-modelarskie-2017/ Co by nie mówić, moim zdaniem obecnie jedyne jako takie bezpieczeństwo (możliwość wypłaty odszkodowania) widzę tylko w hesti lub psp też hesti reszta będzie pewnie kombinować co nie jest powiedziane że Hestia nie. Wolę mieć 100.000 zł pewne niż 2.000.000 zł na papierze choć by właśnie zapłacić za naprawę auta kolegi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Witam Kolego exu, to może zapytam wprost. Czy w ubezpieczeniu Kolegi jak powyżej była klauzula dodatkowa dotycząca ubezpieczenia przynajmniej w części przypominająca tą, którą powoli piszę w tym temacie, czy też było to zwykłe ubezpieczenie OC? Wszystko, co Kolega zacytował nie mówi nic o takiej klauzuli, a wręcz nasuwa podejrzenia, że jej nie było. cyt: ..."Miałem do ubezpieczenia mieszkania dodatkowo wykupione rozszerzenie o odpowiedzialność cywilną w życiu prywatnym obejmującą m.in. uprawianie sportu, hobby - za wyjątkiem wyczynowego sportu !"... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Exu Opublikowano 10 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 10 Marca 2017 Tak, w sumie masz rację, jak teraz to napisałeś to sobie uświadomiłem ten fakt. To jest właśnie to że ja to z automatu kojarzę jako hobby a nasze kochane ubezpieczyczalnie niektóre aspekty jako sport wyczynowy. Ale już z samego faktu że warta potrafi zrobić taki numer jak koledze dla mnie ja wyklucza na wstępie albo tekst ze nie latałeś na lotnisku aeroklubu i dla tego nie wypłacimy odszkodowania. Chyba napisanie takiej podstawowej klauzuli przez nas modelarzy dla modelarzy było by najlepszym wyjściem. Wtedy każdy z nas męczył by agenta o jej wpisanie w OC tak jak np swego czasu miałem taką klauzulę w hesti. Ja bym jeszcze dodał informacje o zawodach (z dyplomami - to już wymieniles) ale dodatkowo o zawodach z nagrodami rzeczowymi jak i pieniężnym np na terenie UE. Chodzi o to co pisałem wcześniej aby nie było wykluczenia że dla takich zawodów musisz mieć już OC do sportu wyczynowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TOMEK.CEKALA Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 Masz Ty gest Właśnie nabiłeś nie walcząc o swoje. Jak sobie pościelimy, tak się wyśpimy. Nikt nam na piękne oczy nie da super warunków ubezpieczenia. Bartku szczerze ci powiem, mamy po tyle samo lat ale widzę że doświadczenie życiowe masz mniejsze(bez urazy), Polskie sądy są nieprzewidywalne i nie wszystko co oczywiste w majestacie sądu jest tak oczywiste, przytoczę historię której byłem świadkiem nawet w sądzie. A więc dwóch mieszkańców mojej wioski miało kolizję, jeden wymusił pierwszeństwo drugiemu ciągnikiem, zajście to widziało dwie osoby plus osoby uczestniczące w zdarzeniu, oczywiście sprawca przyznał się do winy spisali protokół szkody i do ubezpieczalni, oczywiście ubezpieczyciel odmówił wypłaty odszkodowania, sprawa trafiła do sądu, niestety sąd mimo czterech świadków opisujących zdarzenie dokładnie tak samo, sprawca też i przyznawał się że on jest oczywistym sprawcą, to dla sądu takiej oczywistości nie było i po siedmiu rozprawach, w tym paru odwołaniach, ponad trzy lata walki wydał wyrok o winie dwóch stron, co automatycznie zwalnia ubezpieczyciela z wypłaty odszkodowania, oczywiście żaden nie miał ac więc szkody naprawiane były z własnej kieszeni, Polski prawo ma wiele absurdów i mógłbym ci tu przytoczyć jeszcze kilka z innych dziedzin. Podsumowując każda rozprawa kosztowała spore pieniądze, wiadomo adwokat i koszty sądowe, na koniec poszkodowany stwierdził że wydał kilka razy więcej niż koszt naprawy auta i dał sobie na luz bo nie stać go było dalej inwestować w niepewny zwrot kosztów. Na prawdę w naszych sądach nie wszystko jest tak oczywiste jak to wygląda w rzeczywistości i można wtopić sporą kasę więc nieraz lepiej stracić 1000 czy 2000 niżeli 10 000 zł . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 A ja mam pytanie z innej beczki. Wiem, że sporo Kolegów ma ubezpieczenie z PSP (Hestia). Ktoś likwidował szkodę? Jak poszło? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlodeklis Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 W Koczargach kilka lat temu była likwidowana szkoda z PSP(Hestia) poszło bez żadnego problemu,naprawa samochodu w ASO koszt około 6-7 tyś zł. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 A to mnie jeszcze wtedy na Koczargach nie było. 7 tysi to nieźle musiało być :-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
wlodeklis Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 No tak ciebie jeszcze nie było,szkoda nie była taka duża tylko auto było nowe i naprawa w ASO. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
samolocik Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 Czyli wychodzi na to, że opłaca się należeć do dużych stowarzyszeń typu PSP/Aeroklub/inne i przez nie ubezpieczać bo płacą duże składki jako pojedyńczy klient, więc gdyby jakiś opiekun kleinta ze strony HESTI stracił go to byłaby chryja i brak premii, więc lepiej zlikwidować szkodę niż się na to narażać. Zapamiętam jak będę się ubezpieczał za pare miesięcy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
TeBe Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 Piotr, to chyba celna diagnoza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bartek Piękoś Opublikowano 11 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 11 Marca 2017 Czyli wychodzi na to, że opłaca się należeć do dużych stowarzyszeń typu PSP/Aeroklub/inne i przez nie ubezpieczać bo płacą duże składki jako pojedyńczy klient, więc gdyby jakiś opiekun kleinta ze strony HESTI stracił go... Pytanie podstawowe brzmi, czy wyrolowanie (wg czarnego scenariusza) jednego z setek członków PSP, spowodowałoby utratę przez ubezpieczyciela całego PSP/Aroklubu/itp. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
adamm Opublikowano 12 Marca 2017 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Pytanie podstawowe brzmi, czy wyrolowanie (wg czarnego scenariusza) jednego z setek członków PSP, spowodowałoby utratę przez ubezpieczyciela całego PSP/Aroklubu/itp. Raczej nie. Ręka rękę myje. A co do zapisów które proponujecie aby znalazły się w umowie: Agent zapisać może wszystko, tylko że ubezpieczalnia ma jakieś ramy poza które nie wyjdzie i w razie czego podważą takie zapisy. Napisałem maila do mojego agenta z Allianz. Dzwonił ale nie słyszałem tel. a jak zobaczyłem to było za późno na oddzwanianie. Jutro będę z nim rozmawiał. Zobaczymy co wymyśli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BartekSz Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 To Panowie jak to w końcu jest mam wykupione to ubezpieczenie w PSP: Składka OC 3 000 000 PLN. Opcja II -Paralotnie, lotnie, (start pieszy)/spadochrony- rozszerzona/modelarstwo i inne sporty (składka 235 PLN), Jest coś ono warte w końcu czy nie? To modelarstwo oznacza modele RC czy co sklejanie samolotów i ich leżenie na półce? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ibnexus Opublikowano 12 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 12 Marca 2017 Jesli nie latasz wielowirnikowcami teoretycznie jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
oko Opublikowano 14 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 14 Marca 2017 Jest też druga strona medalu: nie mogą wypłacać na samo zgłoszenie, bez świadków/filmiku i innych dowodów, bo wtedy by było pole do nadużyć. Drony by masowo tłukły lampy i szyby samochodowe, a to (niestety!) nie są czasy gdy klosz do malucha czy dużego fiata kosztował bardzo mało. Dlatego moim zdaniem mógłby być wymóg filmiku ze zdarzenia, co by wymuszało loty z kamerą ale to nie jest problem, wystarczyłaby "key chain cam". Do tego jeszcze jasne określenie wymagań technicznych i już się ubezpieczam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wotoma Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 To Panowie jak to w końcu jest mam wykupione to ubezpieczenie w PSP: Składka OC 3 000 000 PLN. Opcja II -Paralotnie, lotnie, (start pieszy)/spadochrony- rozszerzona/modelarstwo i inne sporty (składka 235 PLN), Jest coś ono warte w końcu czy nie? To modelarstwo oznacza modele RC czy co sklejanie samolotów i ich leżenie na półce? Bartku! Opcja II wyłącza drony - modele do 25 kg całkowitej masy modelu. Zakres terytorialny cały świat. Wartość ubezp. 3,00 duże bańki (składka 235 zł) Natomiast modele (statki powietrzne) do 25 kg to opcja IV z zakresem terytorialnym RP (tylko). Wartość 1,2 mln (składka 120 zł). Ale odnosi się tylko do lotów niekomercyjnych (amatorskie i wyczynowe - sport). Właśnie to przerobiłem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ibnexus Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 wotoma, czy możesz potwierdzić, że pod opcją IV znajdują się wszystkie bezzałogowe statki powietrzne do 25 kg bez względu na formę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość wotoma Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Semantyka, ale i pole dla popisu prawników niestety. Z uzyskanych informacji dowiedziałem się, że zakres obejmuje także modele bez względu na formą - ograniczeniem jest masa. W otrzymanym certyfikacie do polisy Opcja IV jest mowa o użytkowniku statku powietrznego, z ograniczeniem i warunkiem do wypłaty odszkodowania to zdarzenie związane z wykonywanym lotem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dariuszj Opublikowano 15 Marca 2017 Udostępnij Opublikowano 15 Marca 2017 Dalej nie do końca rozumiem. Czyli co obejmuje "modelarstwo" w opcji II? Obejmuje jakieś modele latające czy żadnych? Pod pojęciem "drony" kryją się wszystkie modele latające? Jeśli tak to większość modelarzy lotniczych ostatnio tylko wyrzuciła pieniądze w błoto, nie mając tak naprawdę żadnego ubezpieczenia. Osobiście proponuję nie ubezpieczać się na kolejny rok w PSP bez otrzymania konkretnych informacji od Hestii w tej kwestii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi