Skocz do zawartości

Ubezpieczenie OC


adamm
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Popieram -PSP opcja 2 jest dla Nas modelarzy (nie dronowców) najlepsza.

 

Właśnie trochę poczytałem i jasno wynika, że pod pojęciem drony należy rozumieć wszystkie modele latające do 25 kg. Niestety osoby, które wykupiły 2 opcję mogą się co najwyżej cieszyć, że mają ubezpieczenie na rowery, narty, tudzież modele pływające i kołowe.

Ubezpieczenie OC na jakiekolwiek modele latające wymaga wykupienia 4 opcji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Myśląc logicznie należy poprosić PSP o wystąpienie z oficjalną prosbą do ERGO HESTIA o interpretację - opis jak rozumieją punkty 2 i 4. Po otrzymaniu pisma z interpretacją będzie wiadomo na co mozemy liczyć gdy dojdzie do szkody.

I to jest dobry pomysł, tylko że ktoś musi to napisać, ktoś kto ma aktualnie wykupione ubezpieczenie. Myślę że jeśli napisze do nich osoba nie mająca żadnego interesu czyt. wykupionej polisy po prostu temat oleją.

 

Ewentualnie skierować do nich takie pismo gdzie podpisze się pod nim kilku modelarzy z aktualnym OC, im więcej to lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co roku kupowałem w PSP ale w tym roku zrezygnowałem właśnie z powodu w/w niejasności. 

W informacjach dodatkowych na stronie psp zaskoczył mnie jeszcze taki zapis "Ubezpieczenie OC obejmuje swoim zakresem uszkodzenia przez pilota innych jednostek komunikacyjnych – pod warunkiem, że zdarzenie było związane z wykonywanym lotem.". Nie bardzo chciałem już w to wnikać ja się to ma do warunków i wyłączeń i kupiłem w Finansowej Chacie Hestia E. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj postanowiłem coś zdecydować w kwestii ubezpieczenia i zadzwoniłem na numer podany na stronie PSP. Tym samym muszę zdementować to co napisałem wyżej, że opcja II nie obejmuje modeli latających. Dostałem takie definicje na e-mail:

 

Poniżej nasze definicje:

Definicja modelu latającego:  statek powietrzny cięższy od powietrza, o ograniczonej wielkości, z silnikiem lub bez silnika, zdolny do wykonywania lotów bez możliwości wzniesienia człowieka w powietrze, wykorzystywany wyłącznie w celach sportowo-rekreacyjnych.

Dron to statek powietrzny, który nie wymaga do lotu załogi obecnej na pokładzie oraz nie ma możliwości zabierania pasażerów, pilotowany zdalnie lub wykonujący lot autonomicznie, który może być wykorzystywany zarówno w celach rekreacyjno-sportowych, jak i zarobkowych.

Czyli generalnie różnica leży w zastosowaniu takiego urządzenia

 
Generalnie z rozmowy wynika, że opcja II obejmuje wszystkie modele latające (również więc wielowirnikowce najczęściej nazywane dronami), które są wykorzystywane wyłącznie do celów sportowo-rekreacyjnych.
Natomiast wszystko co jest stosowane do celów zarobkowych podlega pod opcję IV wariant II.
 
Niestety jak dla mnie dalej pozostają pewne wątpliwości. Przyjmując takie definicje i taką interpretację tak naprawdę nie wiadomo po co i dla kogo jest opcja IV wariant I.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli zestawiając to czego się dowiedziałeś z tym co piszą na stronie ubezpieczeń:

opcja II wyłącza drony, czyli bezzałogowe statki powietrzne wykorzystywane do celów m.in. rekreacyjno-sportowych.

Gdzie w opcji II są modele latające? Piszą tylko o "modelarstwie z wyłączeniem dronów".

 

Przecież to nielogiczne, żeby w opcji II były wg powyższych definicji modele latające do celów rekr.-sport.i jednocześnie były z niej wyłączone jako drony do celów rekr.-sport. które są w IV - wariant I

No to obstawiamy dalej, 50/50, że kupimy właściwe ubezpieczenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i jeszcze jedna sprawa czy ICH DEFINICJE - obejmują loty na polu czy musi to być lotnisko modelarskie czyt. aeroklub, sporo tych niewiadomych....

 

Na polu za domem (niektóre mają wykluczenia do lotnisk modelarskich lub specjalnie do tego wyznaczonych miejsc w aeroklubach) a także branie udziału w konkursach, piknikach, zawodach, zawodach z nagrodami pieniężnymi (ważne bo niektórzy dają uwagę by OC działało na takich zawodach z nagrodami musi być wykupiony dodatkowy pakiet za X więcej zł.)

 

Tak jak napisał kolega: 

TOMEK.CEKALA

 

 

samolocik, dnia 10 Marz 2017 - 15:28, napisał:

snapback.png

 

 

 

Oczywiście mając już taki zapis należy latać w miejscach do tego celu przeznaczonych inaczej na 100% firma ubezpieczeniowa nie wypłaci nam odszkodowania bo loty nie odbywały się w zgodzie z aktualnym prawodawstwem (strefy, waga, uprawnienia)

 

W moim przypadku to było głównym argumentem, nie wypłacenia należności za szkodę, ale niestety u mnie w okolicy w promieniu 100 km brak lotniska modelarskiego (Aeroklubowego) z przeznaczeniem dla modeli latających i mogę sobie płacić składki ale za szkody muszę płacić z własnej kieszeni.

 

 

 

I wynika z tego tak naprawdę tyle: mogę sobie płacić składki ale za szkody muszę płacić z własnej kieszeni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niestety jest trochę niewiadomych. Także z tego co się dowiedziałem nie ma żadnego dokumentu, który by precyzował szczegóły.

 

Przypuszczam, że ubezpieczenie obejmuje także miejsca inne niż lotniska. W końcu jest to OC obejmujące m.in. paralotniarstwo, windsurfing, nurkowanie, rowery, narty itp. więc było by to trochę tak jakby ubezpieczenie OC od rowerów obejmowało tylko np. ścieżki rowerowe. W końcu jest to ubezpieczenie na cały świat, a cały świat to nie są same lotniska ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem i... nie wykupiłem :) Może gdyby było ubezpieczenie "Czyste sumienie", i tak nie zadziała ale za 15 złotych, to by się kupiło. Za 100 albo 200 za coś co i tak z dużym prawdopodobieństwem nie będzie wiele warte, i nic nie wskazuje na to by miało być inaczej... to tak jak z tymi kontrolerami lotu. Jest demokracja i każdy robi co chce!

 

Za roczną stawkę można mieć system mojego pomysłu, który (z wysokim prawdopodobieństwem) wybawi nas z opresji gdyby nasz statek powietrzny zechciał się od nas uniezależnić. Służę informacjami i kodem. Przynajmniej mi lżej na duszy z takim czymś latając nad pustą łąką, niż z papierkiem który zadziała... albo nie zadziała... albo zwrócą 5% kosztów... albo się czepią że FrSky było w wersji non-EU... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za roczną stawkę można mieć system mojego pomysłu, który (z wysokim prawdopodobieństwem) wybawi nas z opresji gdyby nasz statek powietrzny zechciał się od nas uniezależnić. Służę informacjami i kodem.

Maciej, możesz coś więcej na ten temat napisać - post #19 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Ja mam ubezpieczenie OC w ramach ubezpieczenia PZU Dom. Jest tam taki zapis:

 

PRZEDMIOT I ZAKRES UBEZPIECZENIA § 46

6. Z zastrzeżeniem § 48 i § 82, ochroną ubezpieczeniową objęte są
w szczególności szkody wyrządzone:

4) wskutek amatorskiego uprawiania sportu, w tym użytkowania zdalnie sterowanych (bezzałogowych) modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, jeżeli ich ciężar nie przekracza 5 kg.

 

Wydaje mi się że ten zapis jest wystarczający dla kogoś kto nie lata modelami cięższymi niż 5kg i nie bierze udziału w zawodach.

A jeśli lot jest wykonywany zgodnie z obowiązującymi przepisami lotniczymi (wykonywany w przestrzeni G, poinformowanym o locie FIS-em itp.) to w razie szkody PZU nie miało by się czego czepić.

 

https://www.pzu.pl/c/document_library/get_file?uuid=fe330608-f2a1-4081-a13d-4cb30861546b&groupId=10172

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

to w razie szkody PZU nie miało by się czego czepić.

 

Powiadomienie FISu nie jest wymagane.

 

Jeżeli postanowią nie wypłacić to znajdą powód. Na przykład wersja FrSky non-EU, brak oznaczenia CE, historia zdrowia pilota, przekroczenie odległości itd. Od tego mają prawników, pytanie o wysokość odszkodowania w relacji do ich kosztu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam ubezpieczenie OC w ramach ubezpieczenia PZU Dom. Jest tam taki zapis:

4) wskutek amatorskiego uprawiania sportu, w tym użytkowania zdalnie sterowanych (bezzałogowych) modeli pojazdów, statków powietrznych i wodnych, jeżeli ich ciężar nie przekracza 5 kg.

 

Wydaje mi się że ten zapis jest wystarczający dla kogoś kto nie lata modelami cięższymi niż 5kg i nie bierze udziału w zawodach.

Dla czego jest wykluczenie "nie bierze udziału w zawodach"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Dostałem ofertę od TUiR Allianz Polska S.A. na kontynuację ubezpieczenia.

Jest niestety warunek, że nie ubezpieczają modeli powyżej 5kg.

Czy Macie takie samo ograniczenie u swoich ubezpieczycieli? Jeżeli tak to będę musiał sprzedać jeden z moich modeli albo pytać o ubezpieczenie za granicą :-(

 

 

post-1402-0-50895400-1499257725.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.