Skocz do zawartości

Spitfire 1:10 z gazety DeAGOSTINI


Mars_2000

Rekomendowane odpowiedzi

To jest model dla zupełnie innego grona osób, niż to szanowne które nieustannie odwiedza fora modelarskie i wie jak, i gdzie szukać informacji na tematy modelarskie. To jest model dla osób, które nie wiedzą jak i gdzie pozyskać materiały na budowę modeli, nie wiedzą gdzie można wyciąć laserem części. Takie osoby także pomimo braku podstawowej wiedzy, pragną sobie polatać i to dla nich przeznaczony jest ten modelik. Ile sklepów modelarskich może mieć jedno miasto sporej wielkości, takich oczywiście z modelami rc jeden dwa? Nie mówię tutaj o wirtualnych, a kiosków jest dużo więcej. Ja teraz nie piszę o tym czy się opłaca, czy nie, ale dobrze że coś takiego wyszło, przecież wszyscy "zagorzali fanatycy" zaczynali od czegoś tak mniej więcej nieopłacalnego i kiepskiego. Był to między innymi rwd-5 w skali 1:72 z plastiku czy już dużo droższy, a co za tym idzie mniej opłacalny ŁOŚ. Później ten kogo zaczęło to bardziej wciągać pomyślał, że można zrobić taki model latający. Oczywiście każdy miał inną drogę do swojego latania. Ale to nie powód żeby stanowczo odradzać komuś, kto się kompletnie nie zna na modelarstwie rc budowę gotowca.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

No więc po "wspaniałych" kolekcjach DeAgostini pt. "Subaru Impreza" i "BMW GT coś tam" mnóstwo ludzi zaczęło nawiedzać fora samochodowe gdzie bez litości wylewano na nich hektolitry zimnej wody. Kolejne hektolitry wylał na nich rynek kiedy chcieli sprzedać złożone modele :) Ciekawe oferty się wtedy pojawiały Subaru za 1400zł vs. zawodniczy model X-Ray T1 (węgiel i alu) za 500zł :) Tak więc kwestią czasu jest kiedy na tym forum pojawią się pytanie w stylu "kupiłem Spitfire z gazety i mam problem" :) I znów hektolitry się poleją ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam Wasze wypowiedzi od poczatku.I tak stojąc z boku musze napisac kilka zdań.

Po pierwsze chce zaznaczyc,ze jak tylko zobaczylem reklame tego pisma w TV to sie sam do siebie rozesmialem.Nawet mi do glowy nie przyszlo zeby nawet pusc do kiosku i popatrzec na pierwszy numer nie mowiac o kupowaniu. Pomijajac aspekt finansowy, to co ta firma zrobi tym wydaniem (kolekcją) bedzie mialo bardzo negatywny wplyw na modelarstwo RC. Kilka osob to napisalo ale ja uwazam to za najwazniejsze. BARDZO WIELU MłODYCH LUDZI ,KTORZY CHCIELIBY ZAJAC SIE MODELARSTWEM,ZNIECHęCI SIE DO NIEGO,PRZEZ TEN PAżDZIERZ WYDAWANY Z GAZETą. I to jest najgorsze ze firma ta widzi tylko zyski a nie widzi jakie konsekwecje moze przyniesc ich dzialanie.Szkoda ze z checi zysku spece od marketingu sa w stanie zrobic wszystko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zestaw Guillows'a kosztuje na ebaju 100razy taniej a i na allegro się trafiają.

Tak tylko dla wyjaśnienia: Guillows, to zupełnie inna "rozmiarówka" i nawet nie ma sensu porównywać.

Natomiast zestaw Spitfire 62" (plany, wytłoczki, części laserowe, pozostałe drewno) to około 140Ł plus przesyłka z Wielkiej Brytfanii :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem że inna rozmiarówka ale jak by deagostini taki zestaw rozkompletowało to nie kosztowałby 200 tylko 2100 :D I myślę, że wiecej by miał ktoś z tego guillowsa lub z czegoś innego niż z tego zestawu. Na szczęscie jest internet i fora i chociaż niektórzy dostrzegą, że jednak "się nie opyla".

 

Tak jak mój kolega który upierał się że kupi helik za 90 zł bo bedzie ładnie latał i tak samo jak ten za 300 - i pobawił się tydzień i go zostawił... i już helików nie lubi. Ktoś rozbije spita a potem będzie chciał go sprzedać za niebotyczną kase...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DAAN - Ty chyba nie bardzo zastanowiłeś sie nad tym co piszesz. Model ten ma być do polatania dla ludzi, którzy nie maja styczności z tematem?, z wiedzą?, z możliwościami alternatywnego zakupu? To prawie jak dać każdemu dziecku AK-47 i niech sobie postrzela bo każdy chłopiec w dzieciństwie marzy o broni( mnie zostało to do dziś :devil: ) i lubi zabawy w wojnę. Niech taki model wykona i spróbuje oblatać kilka tysięcy "szczęśliwych" posiadaczy, nie chciałbym być wtedy w pobliżu takiego szczęściarza!!! Nam zajmującym się tym od dawna, znającym sie na rzeczy nie zawsze wyjdzie oblot, czasem i kraksa się zdarzy...

 

Ciekawe czy od firmy mozna by dowiedzieć się wszystkich szczegołów dotyczacych wszystkich istotnych wymiarów w tym i powierzchni oraz samego projektu. W końcu ktoś to wykonuje dla nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiem wiem że inna rozmiarówka ale jak by deagostini taki zestaw rozkompletowało to nie kosztowałby 200 tylko 2100 :D

To bardzo możliwe :D

 

W każdym razie cena takiego zestawu (kompletu) deagostini jest naprawdę wysoka i ta oferta ewidentnie obliczona jest na osoby zupełnie niezorientowane w temacie.

Nikomu nie można takiej formy sprzedaży zabronić; pewnie znajdą się klienci, a wśród nich część może nawet będzie zadowolona :D

 

Edit

A ja zakupiłem pierwszy numer i zamówiłem prenumeratę. Zobaczymy co z tego będzie.

Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość - informuj co otrzymasz w kolejnych numerach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze dorzucę do pieca. Wszedłem na stronę wydawnictwa nt. modelu: http://www.rcspitfire.pl/ - a tam jeden wielki bełkot, zaś opis silnika i nadajnika to rekord ignorancji :( .

Zastanawia mnie też istotna niekonsekwencja. Spitfire ma rozpiętość ok. 11 m i długość 9 m. Za pomocą skomplikowanych obliczeń matematycznych z wykorzystaniem najnowszych osiągnięć techniki cyfrowej ustaliłem, że w skali 1:10 model powinien więc mieć rozpiętość ok. 1,1 m i długość 0,9 m. Na wspomnianej stronie podają jednak wymiary odpowiednio: 1,43 m i 1,15 m, co daje skalę 1:prawie_8... :shock: .

Jeżeli na "dzień dobry" wykładają się przy liczeniu skali, to nie chcę myśleć jakie błędy będą dalej :? .

 

Plus taki, że silnik 6,5cm? będzie jednak pasował, bo do modelu wykonanego rzeczywiście w skali 1:10 byłby niezłym przegięciem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja odpalilem mojego mvvsa 3,5 na tym śmigielku i pali fajnie

ciąg jest troche słabszy od 2 lopatowego 9x6 ale tez zle nie jest , dlatego kupuje od kolegi drugi silnik spalinowy i zrobie jakiegos dwusilnikowca na te silnii z tymi śmiglami

Tomek

Miałem usunąć ten post Roberta boi nie pasuje do dyskusji ,zamiast tego usunąłem całość.

Na szczęście zaznaczyłem ,że ma wylądować w koszu a nie całkowicie wykasować ,więc jest z czego przywrócić.

Moja wina ! :oops:

Zapraszam dalej do tematu i proszę się nie doszukiwać absolutnie żadnych podtekstów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

jestem tu nowy ale na modelarstwie sie troche znam, co prawda na modelarstwie samochodowym ale jednak :P

Oczarowany przecudowna reklama owego spifire'a postanowilem zbierac czesci z gazet. W domu gdy na spokojnie prezjrzalem gazete i uzylem kalkulatora zdalem soebie sprawe ze to sie komplene nieoplaca. kupilem 2 numery tylko dla smigiel bo wiem ze w sklepach tego typu smigla sa drozsze i moga mi sie prydac w przyszlosci, poniewaz mam zamiar zaczac przygode z modelarstwem lotniczym. Czy pomoglibyscie mi wybrac cos typu wlasnie tego spitfire'a ale ze sklepu za rzeczjasna mniejsza kase i z wszystkim (tj. aparatura, silnik) ale rowniez w wersji Kit. Poniewaz uważam ze lepiej sie pomeczyc i samemu zlozyc model, przynajmniej zna sie jego budowe i łatwiej zrozumiec zasady dzialanie niektorych rzeczy. Chodzi mi o model z duzym silnikiem i w skali 1/10-1/8. Aha, jeszcze jedna sprawa.

Jesli kogos interesuje modelarstwo samochodowe i chcialby zwiazac sie z nim, mam do sprzedania model buggy 1/8 z napedem spalinowym w bdb stanie po 2 l paliwa na nowym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... Czy pomoglibyscie mi wybrac cos typu wlasnie tego spitfire'a ale ze sklepu za rzeczjasna mniejsza kase i z wszystkim (tj. aparatura, silnik) ale rowniez w wersji Kit.....

.....Chodzi mi o model z duzym silnikiem i w skali 1/10-1/8.

 

a) Nie pomożemy raczej, nie doradzamy głupich kroków - zaczynanie latania od Spita jest złym pomysłem (tak eufemistycznie pisząc). Może byś poczytał coś z wątków o nauce latania?

 

B) Model w skali 1/10-1/8 ma zwykle dosyć mały silnik. Duże silniki mają modele 1/4 ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzymam kciuki za Twoją wytrwałość - informuj co otrzymasz w kolejnych numerach.
Będę opisy będą na 100% Tylko trochę będzie mi ciężko wydać co 4 tygodnie 100zł na kolejne numery :/ Ale jakoś trzeba przeboleć...

 

Ja tego trochę nie rozumiem..

W sklepach jest pełno ARF.. za przyzwoitą cenę.. Choćby taki balsowy spit co go trzymam na avatarze.. Jak ktoś ma ochotę na zestaw do składania.. to też ich nie brakuje..

Oba rozwiązania czy arf czy kit, spokojnie mieszczą się w 400 zł.. plus silnik, aparatura i osprzęt.. no niech razem będzie 1400 zł.. i Ze dwie książki na temat składania .. razem 1500 zł..

Na kit można nazbierać szybko.. potem na aparaturę i silnik w czasie budowy samolotu..

A impreza wychodzi z co najmniej 1000 zł taniej i z dwa razy szybciej.. Że nie wspomnę że za te cenę masz sprzęt bardzo dobry a nie jakieś "no name.."

Pomyliłem się tutaj gdzieś?? Może podaruj sobie prenumeratę.. i odkładaj co miesiąc 100 zł.. po czterech miesiącach będziesz miał kita i co robić z czasem.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...... Czy pomoglibyscie mi wybrac cos typu wlasnie tego spitfire'a ale ze sklepu za rzeczjasna mniejsza kase i z wszystkim (tj. aparatura, silnik) ale rowniez w wersji Kit.....

.....Chodzi mi o model z duzym silnikiem i w skali 1/10-1/8.

 

a) Nie pomożemy raczej, nie doradzamy głupich kroków - zaczynanie latania od Spita jest złym pomysłem (tak eufemistycznie pisząc). Może byś poczytał coś z wątków o nauce latania?

 

B) Model w skali 1/10-1/8 ma zwykle dosyć mały silnik. Duże silniki mają modele 1/4 ;-)

 

Hmmm ja latac rc juz umiem poniewaz moj kuzyn ma spaline dolnego jednoplatowca o w skali 1/8 oraz 1/10 (latalem na obydwoch) co prawda niepotrafie wykonywac ewolucji ale nietylko o to chodzi prawda :mrgreen:

dlaczego z gora zakladasz ze to glupi pomysl :twisted:

Tak jak napisal pablomaks2 w sklepach sa jakies KIT-y tylko ze z modelarstwem samolotowym dopiero zaczynam i nieznam adresow sklepow internetowych w ktorych warto

kupowac. A odnosnie tego podobienstwa to chodzi mi o cos typu tego splitfire'a poniewaz pociagaja mnie dolne jednoplatowce o wygladzie typu wojskowego :devil:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.