Skocz do zawartości

RELACJA MX2 2200mm, budowa pierwszego modelu konstrukcyjnego


Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 22.08.2022 o 12:06, enter1978 napisał:

No kolejny to nie wiem kiedy będzie, bo w extrze 2,4m popękała mi maska od wibracji , muszę ją naprawić, muszę poustawiać extrę 2,7m ma niedociągnięcia, i trzeba korzystać z pogody i latać ile się da.

Plus muszę posklejać to co pokazałem na filmie.

To trochę czasu minie nim się zabiorę za ten ster kierunku.

W każdym razie w następnym odcinku zamontuję garb i statecznik na kadłubie, i wykonam ster kierunku, a jeszcze w kolejnym odcinku wjadę z symulatorem na krótko bo budując model i będąc na tym etapie budowy pasowało by się cokolwiek poduczyć latania modelem, no i wykonam kieszenie na rury.

Kieszenie na rury to przdatna umiejetnosc. Korzystaj z pogody bo sezon sie konczy i slonce szybko zachodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, zielony_342 napisał:

Kieszenie na rury to przdatna umiejetnosc. Korzystaj z pogody bo sezon sie konczy i slonce szybko zachodzi.

Gdzieś ty takie kozackie zdjęcie sobie strzelił do awataru?:D.

 

Tak teraz chcę trochę polatać, dzis lata model 2,7m to kanister benzyny pójdzie;).

Kieszenie będą laminatowe robione.

Ale teraz zrobię zapowiedziany ster kierunku , a dopiero po odcinku z sterem kierunku zrobię odcinek z kieszeniami.

Tyle że kieszenie to za mało na odcinek , a model będzie juz na takim etapie że można myśleć o nauce pilotażu.

Więc wjadę z symulatorem , później pokarzę jak ustawiam model po pierwszym oderwaniu sie od ziemi , bo siadając do symulatora model ma się ustawiony na tip top ale czasami trymerem trzeba i w symulatorze  pyknąć , to pokarze jak sprawdzam czy mi model dobrze lata z pomocą Marcina wskaźnika do IMAC-a, żeby nie było sytuacji że ktoś robi oblot ale modelu nawet nie odwróci na plecy i mówi , że lata idealnie nawet nie wymagał trymowania, a później , się okazuje że model po odwróceniu na plecy  leci ostro dziobem do ziemi , a na żyletce trzeba go nie przerwanie korygować bo inaczej robi lot na żyletce ale po okręgu w kierunku kabiny. Ale w tej materii mogę się narazić bo modelarze mogą mieć inne poglądy i patenty , a to będa moje osobiste przemyślenia które wdrożyłem do swojej praktyki.

W każdym razie pokarzę co robię w krótkim czasie, a w realu wstępnie model ogarniam w przeciągu 3 -4 przelotów wzdłuż lotniska max 2-3 min.

Na koniec zrobię kieszenie na rury i mam 40 min odcinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zrobilem wczoraj dwa loty. Jeden lot 5,5 min a drugi 9,5 min a ze nie bardzo widzialem na oczy bo nie spalem 1,5 doby to zwinalem model do domu. W czwartek Pan Krzysztof (konstruktor modelu) potwierdzil, ze natarcie wykonane jest zbyt ostro i trzeba stepic aby przywrocic poprawny profil skrzydla. Zajme sie tym po sezonie gdy naciesze sie lataniem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, zielony_342 napisał:

Zajme sie tym po sezonie gdy naciesze sie lataniem :)

Szybki zabieg.

 

Do mnie dotarła rura dźwigarowa skrzydeł , kupiłem w nastiku, jak kogoś to interesuje to na zdjęciu w sklepie rura jest jakaś czarna, w rzeczywistości jest to normalna rura i daję głowę że jest to ta sama rura które kiedyś były w modelemax

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, enter1978 napisał:

Szybki zabieg.

Szybki zabieg ale nie mam folii czerwonej, no ale to nie wazne bo dzis latanie mam z glowy - skrzydl sie spier.. na podkaszarke i keson pekl wiec trzeba pokleic a ze mam tylko zywice to zalalem to i bedzie schlo do jutra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Słaba dziś pogoda była do latania, ale bardzo dobra do budowania.

Wróciłem z pracy , zmokłem, i nawet nie zachodząc do domu zabrałem sie za nagranie  kolejnego filmu.

Ten film jest monotonny , bo robię kieszeń na rurę, ale budując model nie wszystkie prace sa fascynujące i ciekawe, a chcąc pokazać prace które nie koniecznie jest gdzie zobaczyć od kuchni, to i takie monotonne nagranie musiało się trafić, taka to robota.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, enter1978 napisał:

Słaba dziś pogoda była do latania, ale bardzo dobra do budowania.

Wróciłem z pracy , zmokłem, i nawet nie zachodząc do domu zabrałem sie za nagranie  kolejnego filmu.

Ten film jest monotonny , bo robię kieszeń na rurę, ale budując model nie wszystkie prace sa fascynujące i ciekawe, a chcąc pokazać prace które nie koniecznie jest gdzie zobaczyć od kuchni, to i takie monotonne nagranie musiało się trafić, taka to robota.

No , właśnie przemyśl 14,37 min Twojego wykładu , czy aby masz rację.Czy ten statecznik nie wyjdzie skręcony?.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.09.2022 o 00:49, Cybuch napisał:

No , właśnie przemyśl 14,37 min Twojego wykładu , czy aby masz rację.Czy ten statecznik nie wyjdzie skręcony?.

Nie będzie skręcony ? Dopóki żeberka będą przylegać do stołu montażowego to nie ma opcji, żeby wyszedł skręcony...

 

No niestety nie miałem racji ;-/ 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ir3q napisał:

Nie będzie skręcony ? Dopóki żeberka będą przylegać do stołu montażowego to nie ma opcji, żeby wyszedł skręcony...

Masz rację, tak sie robi i stery wysokości i lotki, ale nie miałem pewności co do steru kierunku i dlatego  na filmie trochę się zawiesiłem bo wyleciało mi z głowy czy sklejałem ten ster na blacie czy na rurkach.

Więc będę sklejał na blacie , a najwyżej wspomogę się laserem aby się upewnić że ostatnie dwa żeberka w które wchodzi listwa balsowa trzymają geometrię, bo jak by sie uprzeć to tylko ostatnie dwa żeberka można na upartego zwichrować, a cały ster kierunku leży płasko na blacie i nie ma możliwości go skrzywić.

 

11 godzin temu, extra67 napisał:

Witam.Jaki rozmiar kieszeni kupowales.Czy kieszen ma wchidzic luzno czy  ciasno na rure.Pozdrawiam

Marek dzięki za zwrócenie uwagi , w następnym odcinku to niedopowiedzenie sprostuję , rurki 28mm i 12mm , a rękaw większy na rurki do 40mm a mniejszy na rurki do 20mm, swoja drogą rękaw do 40mm zamówiłem 1,5m ale jak widać jakieś krótkie te półtora metra, zbiegł się w chłodnej piwnicy?;).

Ogólnie kieszenie robię na papierze do pieczenia, więc luzu po usunięciu papieru prawie nie ma , a po wklejeniu kieszeni np w kadłub zasychająca żywica jeszcze ściśnie kieszeń , dlatego wklejana kieszeń schnie z  rurą w środku bo jak by schła bez rury to by się mogła za bardo obkurczyć i nie dało by się rury włożyć, a tak to schnie z rurą i po wyschnięciu luzu nie ma żadnego , czasami nawet za ciasno skrzydła wchodzą na rurkę.

Nie zapomnę następnym razem o tym wspomnieć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, enter1978 napisał:

Słaba dziś pogoda była do latania, ale bardzo dobra do budowania.

Wróciłem z pracy , zmokłem, i nawet nie zachodząc do domu zabrałem sie za nagranie  kolejnego filmu.

Ten film jest monotonny , bo robię kieszeń na rurę, ale budując model nie wszystkie prace sa fascynujące i ciekawe, a chcąc pokazać prace które nie koniecznie jest gdzie zobaczyć od kuchni, to i takie monotonne nagranie musiało się trafić, taka to robota.

 

Super mieszadło do żywicy... ?

Końcówka filmu... uśmiałem się, mam nadzieję, że podczas latania nie zawieszasz się ...??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, robert.pilot napisał:

mam nadzieję, że podczas latania nie zawieszasz się ...??

Czasami po zimie podczas pierwszych lotów lekko się zawieszam na manewrach które nie do końca mam opanowane.

 

A tak po z tym to garb juz jest wklejony i wyschnięty, kieszenie zdjęte z rur, i kawałek steru kierunku schnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, enter1978 napisał:

Czasami po zimie podczas pierwszych lotów lekko się zawieszam na manewrach które nie do końca mam opanowane.

 

A tak po z tym to garb juz jest wklejony i wyschnięty, kieszenie zdjęte z rur, i kawałek steru kierunku schnie.

Powoli myślę o garbiku... Od strony kabinki doklejasz balsę? Jakiej grubości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, robert.pilot napisał:

Od strony kabinki doklejasz balsę? Jakiej grubości?

Tak pewnie jutro wkleję tą balsę , daję balsę 2mm.

Jak się uporam z tym co pokazałem na filmie (to nie potrwa długo;)) to zabieram się za stateczniki.

Na tą chwilę zużyłem 4 deski balsy 2mm , ale mam garba , mam statecznik pionowy i mam ster kierunku w trakcie sklejania, ciekawe ile desek balsy zużyję oszczędzając balsę, bo praktycznie nie wyrzucam żadnych ścinek.

Bo balsa której używam to jest materiał na zapasową extrę 2,7m, tyle że ten model 2,7m nie wiem kiedy będzie kończona jego budowa i życzył bym sobie aby mi ten zapasowy kit nigdy nie był potrzebny;) , to postanowiłem że pożyczę sobie trochę balsy na tego Mx-a , bo Mx wiosną będzie latał , a zapasowy kit najlepiej jak by nie było potrzeby aby kiedykolwiek poleciał.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, ir3q napisał:

Nie będzie skręcony ? Dopóki żeberka będą przylegać do stołu montażowego to nie ma opcji, żeby wyszedł skręcony.

Obawiam się że Irek może mieć rację, po części skleiłem ster, żeberka siedzą na rurkach , wszystkie żeberka na spływie sa przyciśnięte do blatu ale natarcie nie przylega.

Albo mam gdzieś małą kroplę żywicy na kamieniu której nie widziałem bo i tak sie zdarzało i teraz przeszkadza, albo ster nie będzie płasko leżał co wydaje mi się bardziej prawdopodobne.

Jutro rozwiążę ten problem i ster będzie posklejany i będzie prosty, bez względu na to jaka jest przyczyna , w każdym razie z tego co widzę to da się ten ster zrobić krzywy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak Wy robicie te stery i lotki, że macie z tym jakieś problemy.... Ja prócz innych modeli zrobiłem też trzy takie MX2 i zawsze lotki i stery robiłem opierając żeberka na blacie. Muszą stykać się ze stołem na całej swojej długości. Zawsze wychodziły prosto, bez żadnych zwichrowań. 

 

 

 

Okazało się, że Cybuch ma rację... lotki i stery należy robić na rurkach prowadzących!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ir3q napisał:

Nie wiem jak Wy robicie te stery i lotki, że macie z tym jakieś problemy.... Ja prócz innych modeli zrobiłem też trzy takie MX2 i zawsze lotki i stery robiłem opierając żeberka na blacie. Muszą stykać się ze stołem na całej swojej długości. Zawsze wychodziły prosto, bez żadnych zwichrowań. 

Być może zwichrowania wychodzą jak nie oszlifuje się mostków, czyli pozostałości po frezowaniu. Ja robię jak konstruktor nakazał, na rurkach podpartych.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, robert.pilot napisał:

Być może zwichrowania wychodzą jak nie oszlifuje się mostków, czyli pozostałości po frezowaniu. Ja robię jak konstruktor nakazał, na rurkach podpartych.

Wszystko się zgadza, tylko że przy sterze kierunku te rurki prowadzące są blisko siebie - szczególnie ta na górze steru i tu można łatwo o błąd. Montując na prostym blacie montażowym w taki sposób by wszystkie żeberka opierały się całymi długościami na blacie nie ma możliwości by ster był skoszony (zwichrowany).  Warunkiem jest dobre przygotowanie żeberek - usunięcie technologicznych naddatków. Te rurki montażowe też muszą być wsunięte w otwory w żeberkach Nie mogą się jednak końcówkami opierać o blat! (tylko same żeberka opierają się o blat)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.