szymonSanok Opublikowano 21 Czerwca 2017 Opublikowano 21 Czerwca 2017 Witam, jestem na tym forum nowy, ale już co nieco przeglądnąłem wątki oraz zgłębiłem podstawy modelarstwa, jednakże połączenie arduino i aparatury sterującej oraz silników z regulatorami sprawia mi jeszcze troszkę problemów. A mianowicie: wszystko już reaguje na aparaturę, silniki przyśpieszają itd, problem jednak jest w tym, że nie robią one tego równomiernie, a dokładniej, że jeden z silników, aby zaczął się kręcić wymaga dużo większego wychylenia przepustnicy od poprzednich. Podejrzewam złe zaprogramowanie regulatorów, ponieważ w trakcie podłączania baterii 3 silniki "pikają" po dwa razy a tej jeden tylko raz. Drugim problemem jest to, że lubią się zawiesić (tzn kręcą się pomimo ustawienia przepustnicy za 0) w momencie gdy zrobię to gdy quadcopter nie jest w pozycji horyzontalnej. Poniżej zamieszczam link do dokumentacji całego quadcoptera, aby łatwiej było się zapoznać z tym jak jest zbudowany i jak działa. Liczę na Waszą pomoc lub sugestie Pozdrawiam! Dokumentacja: https://docs.google.com/document/d/1EJwOQfFyyUpuTLndOahr4K0CBDsZuEMtVzzbAPM24Xg/edit?usp=sharing @Update, dron już zaczyna się poziomować, i reagować szybciej na aparaturę, pomogła zmiana częstotliwości na jakiej przetwarzane były impulsy w arduino. Pojawił się za to kolejny problem objawiający się tym, że moc na silniki nie jest przekazywana równomiernie. Tzn jeden z silników potrzebuje dużo więcej "gazu", żeby w ogóle zaczął się kręcić. Czy może być to wina źle zlutowanych kabli lub niedokładnych połączeń na konektorkach? Pozdrawiam!
Krzycho2992 Opublikowano 10 Lipca 2017 Opublikowano 10 Lipca 2017 Najprawdopodobniej może być źle skalibrowana górna i dolna granica sygnału w kontrolerach obrotów. Najlepiej jest skalibrować je w granicach 1000-2000 mikrosekund. Najcześciej procedura ta odbywa się w ten sposób. 1) odłącz kontrolery obrotów od zasilania 2) ustaw na mikrokontroleze makxymalny sygnał 3) podłącz zasilanie do ESC 4) dzwięk różniący się niż przy podstawowym urucomieniu, 5) przed uplywem ok 2 - 3s od usłyszenia sygnału dzwiekowego, zmniejsz na sygnał minimalny i zostaw. 6) w tym momencie kontrolery powinny sie uzbroic Jednocześnie w swoim programie dla quada nie używałem biblioteki Servo.
morfeusz1987 Opublikowano 16 Lipca 2017 Opublikowano 16 Lipca 2017 Witam, jestem na tym forum nowy, ale już co nieco przeglądnąłem wątki oraz zgłębiłem podstawy modelarstwa, jednakże połączenie arduino i aparatury sterującej oraz silników z regulatorami sprawia mi jeszcze troszkę problemów. A mianowicie: wszystko już reaguje na aparaturę, silniki przyśpieszają itd, problem jednak jest w tym, że nie robią one tego równomiernie, a dokładniej, że jeden z silników, aby zaczął się kręcić wymaga dużo większego wychylenia przepustnicy od poprzednich. Podejrzewam złe zaprogramowanie regulatorów, ponieważ w trakcie podłączania baterii 3 silniki "pikają" po dwa razy a tej jeden tylko raz. Drugim problemem jest to, że lubią się zawiesić (tzn kręcą się pomimo ustawienia przepustnicy za 0) w momencie gdy zrobię to gdy quadcopter nie jest w pozycji horyzontalnej. Poniżej zamieszczam link do dokumentacji całego quadcoptera, aby łatwiej było się zapoznać z tym jak jest zbudowany i jak działa. Liczę na Waszą pomoc lub sugestie Pozdrawiam! Dokumentacja: https://docs.google.com/document/d/1EJwOQfFyyUpuTLndOahr4K0CBDsZuEMtVzzbAPM24Xg/edit?usp=sharing @Update, dron już zaczyna się poziomować, i reagować szybciej na aparaturę, pomogła zmiana częstotliwości na jakiej przetwarzane były impulsy w arduino. Pojawił się za to kolejny problem objawiający się tym, że moc na silniki nie jest przekazywana równomiernie. Tzn jeden z silników potrzebuje dużo więcej "gazu", żeby w ogóle zaczął się kręcić. Czy może być to wina źle zlutowanych kabli lub niedokładnych połączeń na konektorkach? Pozdrawiam! Popieram kolegę wyżej, kalibracja esc wszystkich jednocześnie bezpośrednio w odbiorniku, sam piszesz soft? dobrze widzę że nie ma tam żadnego filtra mpu?
Rekomendowane odpowiedzi