merlin71 Opublikowano 23 Lipca 2017 Opublikowano 23 Lipca 2017 Jakiś czas temu dostałem od brata książkę "budowa modeli makiet",którą większość kolegów pewnie zna. Czytając ją pomyślałem o modelu dwusilnikowym. Autor sporo pisze, na zdjęciach pokazane piękne modele... napaliłem się... Rozglądając się trafiło na wilka. Moja ulubiona skala 1:7, nie będzie zbyt wielki... taki akurat. A ten dżwięk w powietrzu... mmmm... już to widziałem oczami swojej wyobrażni... Najpierw postarałem się o jakąś dokumentację i na tej podstawie narysowałem model: póżniej padło na usterzenie: i zaczątek pionowego: żebra płata z grubsza wycięte, tutaj środkowa cześć kadłuba, przymiarka taka... a najnowszym elementem jest kopyto maski silnika: tutaj już rozcięte: i na tym zrobię formy a pożniej osłony silników z laminatu. Na razie to tyle... Sporo już zrobione więc postanowiłem że pokażę te swoje wypociny... 2
leszek-bart Opublikowano 23 Lipca 2017 Opublikowano 23 Lipca 2017 To nie za mała rozpiętości 1,60 metra dla dwusilnikowca , będzie walka o każdy gram o ile ma to być makieta . . Może by tak 2 metry zrobić ,.
Grifon Opublikowano 23 Lipca 2017 Opublikowano 23 Lipca 2017 Na Wilka to dwóch takich z forum już ostrzy zęby, moda na polskie skrzydła nie gaśnie. POLISH SQUAD coraz silniejszy, z zainteresowaniem będę śledził relacje. Pozdrawiam.
Andrzej Klos Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Irek, Super, ja tez dolaczam sie bo stwierdzilem, ze mam jeszcze troche czasu na powolny CSS11. Ale tym raze zaczne temat dopiero jak bede mial cos zrobione. Jaki naped? Elektryczny? Widze, ze robisz profil zmienny wzdluz rozpietosci. Czolem Andrzej
merlin71 Opublikowano 24 Lipca 2017 Autor Opublikowano 24 Lipca 2017 Dzięki za zainteresowanie. Model rzeczywiście niezbyt duży i może być problem z wagą. Latają co prawda modele warbirdów o podobnej rozpiętości i sporej wadze, tak dla przykładu Spitfire od TopFlite gdzie jest to 4kg czy nawet ponad, ale w przypadku wilka gondole silnikowe zabierają sporo powierzchni płata i to może być kłopot... zobaczymy jak to wyjdzie. Podobny problem mieli konstruktorzy samolotu. Wilk okazał się sporo za ciężki w stosunku do tego co zakładali. Myślę że gdyby udało się zmieścić w okolicach 3kg było by dobrze, ale to póki co tylko takie moje "gdybanie". Nie będzie to makieta, co najwyżej pół. Nie planuję na razie wyposażenia kabiny czy innych detali. Podwozie stałe i proste w konstrukcji, oby lekkie. Może później coś poprawię, zmienię... Pewnie większy model było by łatwiej ogarnąć, ale na początek będzie taki malec Z tego co wiem kolega MASK ma rozpoczęty projekt Wilka. Rozmawialiśmy nawet jakiś czas temu o założeniach konstrukcyjnych trochę. I też zdaje się w skali 1:7. Co do napędu to na pewno będzie spalina. Na silniki miałem już pomysł, teraz jest następny, a co będzie ostatecznie...? Czas pokaże Na pewno muszą być LEKKIE, to podstawa. Sam napęd, silniki, zbiorniki, kołpaki śmigła, serwa gazu, wszystko zdwojone, będzie ważył pewnie około kilograma średnio licząc. Profil ma zmienną grubość, 15% przy kadłubie do 12% na końcu. Andrzeju masz bystre oko Relacja pewnie będzie się ślimaczyć, jak to zwykle u mnie, więc proszę o doping
Marcin K. Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 Jak spalina to kibicuję! 2x 4ccm i będzie miodzio! Zbiorniki po 100ml w zupełności wystarcza by polatac dla oka. Mam asp.25 i jest bardziej ekonomiczny niż Prius;)
Tomek Opublikowano 24 Lipca 2017 Opublikowano 24 Lipca 2017 No i kolejna Polska maszyna -szacunek dla konstruktora ! Siedzę i kibicuje
merlin71 Opublikowano 29 Lipca 2017 Autor Opublikowano 29 Lipca 2017 Jeśli chodzi o silniki to rzeczywiście myślę o ASP i chyba tak będzie Stawiam na coś około 5cm, ASP 32 albo 36... jeszcze nie wiem. Chciałbym założyć śmigła możliwie dużej średnicy żeby dla oka w miarę to wyglądało. a najlepiej trzyłopatowe...
merlin71 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Autor Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Ponieważ dzisiaj była niedziela miałem troszkę czasu żeby zasiąść w swoim kąciku i podłubać coś troszkę, a zaowocowało to wycięciem wręg środkowej części kadłuba. Całość wymaga jeszcze dopracowania, wyszlifowania... ale póki co na sucho złożone wygląda tak: trzeba jeszcze ażurować żebra, walka o każdy gram...
Matijus Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Opublikowano 6 Sierpnia 2017 Ręczne wycinanie coraz rzadziej to widać teraz w większości laser Piękna robota
merlin71 Opublikowano 23 Września 2017 Autor Opublikowano 23 Września 2017 Ręczne wycinanie moze i fajne ale jakie czasochlonne... :/ Cały czas wlasnie jestem na etapie wycinania części. Wręgi, żebra... ażurować trzeba... Odnośnie żeber płata to mam wycięte i częściowo przygotowane ale zastanawiam się nad klapami. Warto robić? Raczej tak, obawiam sie tylko dodatkowej wagi. Nie ma też żadnych konkretów jak wyglądaly. Improwizować? Ma ktoś jakieś pomysły?
Marek_Spy Opublikowano 24 Września 2017 Opublikowano 24 Września 2017 Zapowiada się super model ale z tą wagą aż tak nie przesadzaj poleci
merlin71 Opublikowano 26 Września 2017 Autor Opublikowano 26 Września 2017 Myślę że jednak zrobię klapy. Żeberka trzeba będzie tylko podciąć. Krokodylowe, jak w Łosiu właśnie, z tym że nie dzielone. Będą wychylać się z kawałkiem gondoli tak jak miał Wyżeł. Taka moja improwizacja, ale nie ma żadnej dokumentacji i tak naprawdę nikt chyba nie wie w jaki sposób byly rozwiązane klapy w Wilku, więc jak by nie bylo można domniemywać że tak bylo w orginale. Z wagą może rzeczywiście jestem zbyt ostrożny a klapy jednak mogą sporo pomóc przy małych predkościach.
merlin71 Opublikowano 30 Września 2017 Autor Opublikowano 30 Września 2017 Coś trochę porobiłem: ] Myślałem ze coś więcej zrobię ale zabrakło materiałów. Trzeba zamówienie zrobić w modelarskim i czekać
merlin71 Opublikowano 1 Listopada 2017 Autor Opublikowano 1 Listopada 2017 Ostatnie postępy prac: poklejona skorupa dolnej części kadłuba przymiarki usterzenia: dalsze klepkowanie tego kajaka : i laminaty na jedną z osłon silnika:
Tomek Opublikowano 1 Listopada 2017 Opublikowano 1 Listopada 2017 Szkoda , że taki mały robisz , wygląda i zapowiada się super !
Rekomendowane odpowiedzi