Ziggy Opublikowano 18 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2019 Witam, Adam, bardzo dziekuje za informacje. Szkoda modelu, duza strata. To tyle pracy. Moze wiesz czy skrzydlo bylo dzielone i jake mial zastrzaly. Duraluminium pokryty sosna czy cos innego. Moje skrzydlo jest w calosci - rura jest wklejona na stale i jak doradzil mi Mecenas zrobilem dodatkowy keson. Sa gdzies jakie zdjecia zrobionych 11-tek ? Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mecenas Opublikowano 18 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2019 Cześć Zyggi, chyba największe doświadczenie w budowie 11-stek ma Henryk i z nim musisz nawiązać współpracę . Możesz podglądnąć wątek http://pfmrc.eu/index.php/topic/41979-pzl-p11c-wycinanka-jaros%C5%82awa-suchockiego-od-strony-12-nast%C4%99pna-budowa-z-kilkoma-zmianami/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 18 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 18 Marca 2019 Rozmawiałem z Piotrem ,zastrzały były z blachy duraluminiowej pokrytej otuliną z drewna( sklejki). Skrzydło było dzielone na 3 części tak jak na zdjęciu poniżej przy składaniu modelu przed feralnym lotem.Tak jak post wcześniej pisał Wojtek ,Henryk też wykonał kilka jedenastek - przy niektórych chyba nawet współpracowali z Piotrem.Z rozmowy z Piotrem mogę jedynie przekazać ,że ważne jest również wzmocnienie okolic mocowania zastrzałów .Najlepiej napisz do Pana Henryka na pewno chętnie doradzi ,to bardzo doświadczony modelarz z tego co czytałem to nawet wykonywał dla Ciebie uchwyt do holowania szybowców ,więc raczej się znacie.Pozdrów ,tam te wszystkie kangury . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
merlin71 Opublikowano 19 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 19 Marca 2019 https://youtu.be/DypBXbD4cUY Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 20 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 Witam, Bardzo dziekuje za odpowiedzi. Zanim wystartowalem z budowa skrzydla pokazalem to konstrukcje do inzyniera lotnictwa ( co prawda on zajmuje sie " normalnymi " samolotami ) i on doradzil mi aby zbudowac skrzydlo w calosci : lewe i prawe. Ksztalt skrzydla i rozne przekroje powoduje rozne silla nosne i koncowka skrzydla zawsze bedzie narazona na duze drgania moze nawet flater. Dlatego dolna powierzchnia skrzydla u mnie jest calkowicie pokryta balsa az to zgiecia, Jeszcze jedna wskazowka : zastrzaly powinny byc troche mocniejsze dlatego on mi doradzil inny rodzaj " streamline tube " ( nie wiem jak to napisac po polsku ) i to bedzie zrobione z wlokna weglowego. Ponoc duraluminium pokryty sosna w tej wielkosci modelu nie jest wustarczajaco sztywny. Przepraszam za moja pisownie ale jest mi coraz trudniej napisac wszysto po polsku. Pare fotek Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 Dobry pomysl! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d9Jacek Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 "" streamline tube"....kroplowy, opływowy.....czyli opływowa,kroplowa ( na przekroju) rura Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 To jest zasadniczy błąd konstrukcyjny!!! O ile sprawne było sterowanie RC to właśnie takie rozwiązanie modelarskie płata Puławskiego było prawdopodobnie przyczyną katastrofy. Płat Puławskiego powinien być odtworzony zgodnie z pierwowzorem bo jego istotą jest skorupowa konstrukcja płata z łamanym dźwigarem oraz zmiennym przekrojem poprzecznym a także ściśle określone położenie zastrzałów. Inaczej mówiąc połówka płata musi być integralna i bez podziału. W przeciwnym razie inaczej pracuje centropłat usztywniony zastrzałami a inaczej końcówka płata (odejmowana do transportu) bez żadnych usztywnień. Do katastrofy doprowadziły prawdopodobnie drgania skrętne końcówek płatów (podobnie jak w przypadku RWD-6 Żwirki i Wigury) bowiem końcówki płata modelu osadzone na rurze i kołku ustalającym nie spełniają wymogów wytrzymałościowych płata Puławskiego i podlegają zjawiskom, które właśnie integralny płat Puławskiego miał wyeliminować!!! Szkoda modelu ale błąd konstrukcyjny jest ewidentny. Aleś się zagalopował. Gdy Zygmunt Puławski wymyślił swój płat o zjawiskach, o których piszesz nic jeszcze nie wiedziano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
stema Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 To jest zasadniczy błąd konstrukcyjny!!! O ile sprawne było sterowanie RC to właśnie takie rozwiązanie modelarskie płata Puławskiego było prawdopodobnie przyczyną katastrofy. Płat Puławskiego powinien być odtworzony zgodnie z pierwowzorem bo jego istotą jest skorupowa konstrukcja płata z łamanym dźwigarem oraz zmiennym przekrojem poprzecznym a także ściśle określone położenie zastrzałów. Inaczej mówiąc połówka płata musi być integralna i bez podziału. W przeciwnym razie inaczej pracuje centropłat usztywniony zastrzałami a inaczej końcówka płata (odejmowana do transportu) bez żadnych usztywnień. Do katastrofy doprowadziły prawdopodobnie drgania skrętne końcówek płatów (podobnie jak w przypadku RWD-6 Żwirki i Wigury) bowiem końcówki płata modelu osadzone na rurze i kołku ustalającym nie spełniają wymogów wytrzymałościowych płata Puławskiego i podlegają zjawiskom, które właśnie integralny płat Puławskiego miał wyeliminować!!! Szkoda modelu ale błąd konstrukcyjny jest ewidentny. "Płat Puławskiego („polskie skrzydło”[1]) – rodzaj konfiguracji skrzydła samolotu, odmiana skrzydła typu mewa, o charakterystycznym wygięciu w kształcie spłaszczonej litery M w samolotach górnopłatowych, opracowany i opatentowany przez Zygmunta Puławskiego w polskim samolocie myśliwskim PZL P.1 z 1928 roku." Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Konrad_P Opublikowano 20 Marca 2019 Udostępnij Opublikowano 20 Marca 2019 Uwaga do Panów stan_m i stema Bardzo proszę zakończyć w tym wątku swoją dyskusję i założyć sobie własny wątek i tam sobie udowadniać który z Was ma rację, a ten wątek proszę zostawić w spokoju. Jeszcze jeden tego typu post i wszystkie wasze wypociny pójdą do kosza. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 29 Marca 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Marca 2019 Witam, Nastepny krok do przodu. Troche zabawy jest z pokryciem tego skrzydla ale powoli nabiera ksztaltu. Musialem przygotowac taka podstawe do klejenia. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 21 Października 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 21 Października 2019 Witam, Juz mija 6/12 od kiedy nie pracowałem nad Jedenastka. Caly czas zajmowałem sie Nietoperzem. Teraz czekam na dalsze malowanie skrzydel - moj kolega ma bardzo mało czasu wiec zastój. Dlatego mając troche przerwy wróciłem do skrzydel. Powoli do przodu. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 4 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Listopada 2019 Witam, Przerabiam mocowanie podwozia.To orginalne jest za słabe wiec korzystam z pomysły pana Henryka. Stare mocowanie ze sklejki odcięte i zabrałem sie za wycinanie 8 szablonów z blachy duraluminiowej. Troche będzie zabawy z wierceniem otworów - wręgi sa juz wklejone.Ale pomysł no to juz mam. Musiałem zrobić profil końca kadluba aby złapać przekrój dodatkowej wręgi do zamocowania prozy ogonowej. Bialy styropian , dużo szlifowania, odkurzania ale w końcu wszystko wyszło dobrze. Takie male przeróbki i zajmuje to bardzo dużo czasu. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 7 Listopada 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Listopada 2019 Witam Musze przerobić mocowania serw w skrzydłach. Tak jak teraz zamocowane to dzwignia napędu bardzo wystaje i wszystko sie nie mieści w tym położeniu. Dolozylem sobie dużo extra roboty. Musiałem wyciac zrobione juz podłoże. Balsa 2.5mm wklejona i doszlifowana do profilu a od wewnątrz jest plaska. Przymiarka poza serwa i teraz to pasuje super. Wszystko będzie wzmocnione mata węglową : od wewnątrz plus sklejka 0.6mm i od zewnątrz przed pokryciem gory skrzydla. Daje to konstrukcje bardzo mocna . Waga minimalna. Metoda taka jak w modelach F3J. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
dyra63 Opublikowano 11 Stycznia 2020 Udostępnij Opublikowano 11 Stycznia 2020 Ziggi-długo się nie odzywasz mam nadzieję ,że ominęło Cię to nieszczęście -bo z relacji telewizyjnych i na necie wygląda to tragicznie a co dopiero być tam na miejscu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 30 Marca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 30 Marca 2020 Witam , Nietoperz skończony i oblatany ale z powodu COVD-19 nie możemy latac modelami. Wrocilem z powrotem do 11-jedenastki.Mocowanie podwozia przerobione tak jak u Pana Henryka. Dzisiaj rozpocząłem pokrywanie kadłuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2020 Witam, Skończyłem pokrywanie lewego skrzydła. Teraz pokrywam kadłub i pracuje na przesunięciu serw - nie chce miec popychaczy w kabinie. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Dariusz Dudzik Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 2020 Brawo Ziggy jesteś tytanem pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Ziggy Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Witam, Powoli pokrywam kadłub.Troche to jest pracy. Kazda balsowa listewka musi być docieta to kształtu jaki wychodzi z poprzedniej. Serva do steru wysokości przesunąłem poza kabine pilota, Uzylem rurki węglowe do napędu. Statecznik prawie skończony, napęd działa, mam dobre wychylenia steru wysokości. Teraz kolej na rozpracowanie miejsca dla serca do steru kierunku, będzie to pod podloga kabiny pilota. Ziggy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grifon Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 26 Kwietnia 2020 Odważnie, Wiesław Schier w 11ce polecał aby wszystko nawet serwa przenieść maksymalnie pod wrege silnikową ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi