Warbirds 2018

[Iras 11]

Po czesci Aphator ma troche racji wszelkie niedociagniecia zostaly juz przedyskutowane i w przyszlym roku beda te sugestie wziete pod uwage .

Platnosc za latanie w kwocie 50 zl to nie jest duzo jak ciebie stac na modele i przyjazd na taka impreze to tez stac powinno na zaplacenie skladki , mam tylko nadzieje ze nie byles "Apathor" w tej grupie ludzi ktorzy uczestniczyli na tak zwany krzywy ryj gdyz z naszych obliczen wynika ze zarejestrowalo sie i oplacilo wpisowe 35 pilotow zas bylo na lotnisku duzo wiecej modelarzy.

Moze gdybys nie siedzial gdzies w kacie to widzial bys ze woda i prysznice byly non stop .

Koncert !!!!!! No coz dla wielu jest to szok ale powoli koncza sie czasy harcerskiego siedzenia przy ognisku chociaz i takie bylo , gdybys przyjechal tak jak wiekszosc ludzi juz w piatek to widzial bys ze i dla harcerzy impreza byla .

Ja osobiscie nie slucham takiej muzyki ale bardzo mi sie to podobalo i nie jestem osamotniony w tej opinii.

Wreszcie jest u nas piknik na skale europejska .

Zapewniamy ze w przyszlym roku jak zdrowie i "PARTIA" pozwoli to zrobimy ten piknik , zaznaczam piknik bo nie jest Air schow ktore jest dla publiki i jest to impreza calkowicie spontaniczna gdzie niema wymogu zeby angazowac straz pozarna i karetki nie wspomne o ochronie zrobimy go z poprawkami o ktorych wspomniales , mam tylko nadzieje ze zostaniesz sponsorem tej imprezy wowczas bedziemy mogli zamowic wiecej toitoi i straz bedzie i karetka bedzie czekamy tylko na twoje datki .a narazie badzmy zadowoleni z tak wspanialej imprezy . Jezeli "Apathor" masz jakies zastrzezenia to na drugi raz nie blyszcz tutaj na forum tylko napisz prywatna wiadomosc do organizatorow ze swoimi uwagami, spostrzezeniami tak jak to zrobilo kilka osob wowczas wszystkie te wnioski wezmie sie pod uwage i nie trzeba bedzie sie tutaj szarpac na tym forum no!!!!! Chyba ze tylko na tym ci zalezalo .

Pozdrawiam bardzo goraco z upalnej Gdyni

[radziu45]

Tak to jest jak ktoś całe życie po hotelach bywa z ochroną a tu znajdzie się na biwaku pod namiotem to nie wie gdzie ma zadek wystawić za potrzebą , bo ochrony nie ma żeby go nikt nie podejrzał .

[samolocik]

Nie gońcie kolegi. Każdy ma swoje przemyślenia i podejście do tych samych zagadnień i może je wyrazić. Ważne, że piknik się rozwija w dobrym kierunku z każdym kolejnym spotkaniem.

[modelpiotrek]

Irek nie znasz Adama a a jedziesz po nim równo .Wypowiedział się co mu nie pasowało i tyle . Więc się zastanów na drugi raz zanim go zaczniesz obrażać bo swoją wypowiedzią go obraziłeś

[Iras 11]

Irek nie znasz Adama a a jedziesz po nim równo .Wypowiedział się co mu nie pasowało i tyle . Więc się zastanów na drugi raz zanim go zaczniesz obrażać bo swoją wypowiedzią go obraziłeś

Irek nie znasz Adama a a jedziesz po nim równo .Wypowiedział się co mu nie pasowało i tyle . Więc się zastanów na drugi raz zanim go zaczniesz obrażać bo swoją wypowiedzią go obraziłeś

Pokaz mi chociaz jedno slowo w ktorym go obrazilem

[modelpiotrek]

Przeczytaj sobie na spokojnie swoją wypowiedz a zrozumiesz 

tyle w temacie

[Iras 11]

Przeczytaj sobie na spokojnie swoją wypowiedz a zrozumiesz

tyle w temacie

 

Sam ja pisalem wiec doskonale rozumiem jej intencje a ciebie prosze wskaz te slowa w ktorych obrazilem kogo kolwiek

[Shock]

 Generalnie miło czyta się pochwały a krytykę już gorzej ? Tym bardziej konstruktywną ?

Irek pewne rzeczy trzeba przyjąć na klatę bo to tylko może z czasem przynieść pozytywny skutek.

Tym bardziej jeśli pada ona z ust konkretnej osoby która wie wiele w temacie pikników.

 

Ja się znowu wtrącę i będę upierdliwy i chciałbym wyjaśnienia..

Jako przyjaciel lotniska w Bobrownikach i bywalec wszystkich pikników "normalnych", z szacunku do zasady iż to piknik tylko maszyn bojowych,wojskowych na te pikniki  nie jeżdżę z modelami tylko jako widz bo to nie moja klasa modeli.

Rok temu jak wspominałem powyżej 2 strony temu, latały nie tylko wojskowe modele gdzie Irek napisałeś że-

 

To byl wypadek przy pracy , tak jeczal tak plakal ze zlitowalismy sie nad nim ale to byl pojedynczy przypadek, wypadek.

 

Nie było mnie teraz na tym pikniku-względy zdrowotne- czego bardzo żałuję,ale w galerii jest fota pięknej Extry 2,6 m w elektryku która niedawno pięknie latała na Żarze a tu po konkretnym krecie gdzie współczuje właścicielowi.

Ona latała na pikniku rozumiem bo chyba nie dojechała i"rozłożyła" się przy aucie ???....

https://photos.app.goo.gl/P1SkXCLdAFFQbHDP8

Nie wspomnę o GB-BE czy Bartkowy jet

Czyli jednak zasady są czy nie ? Lata się po układach ,znajomości czy może jak dojadę za rok z akrobatem to jednak polatam ?

Rok temu w czasie mojego pobytu ponad 2 godzinnego widziałem jeden model w locie reszta statystowała ,Apathor wspomniał iż na tym pikniku chwilami było podobnie. Może żeby jednak coś się działo dopuścicie warunkowo loty nie tylko modeli klasy warbirds a nie ustalacie reguły które potem sami łamiecie.

[Iras 11]

Generalnie miło czyta się pochwały a krytykę już gorzej ? Tym bardziej konstruktywną ?

Irek pewne rzeczy trzeba przyjąć na klatę bo to tylko może z czasem przynieść pozytywny skutek.

Tym bardziej jeśli pada ona z ust konkretnej osoby która wie wiele w temacie pikników.

 

Ja się znowu wtrącę i będę upierdliwy i chciałbym wyjaśnienia..

Jako przyjaciel lotniska w Bobrownikach i bywalec wszystkich pikników "normalnych", z szacunku do zasady iż to piknik tylko maszyn bojowych,wojskowych na te pikniki nie jeżdżę z modelami tylko jako widz bo to nie moja klasa modeli.

Rok temu jak wspominałem powyżej 2 strony temu, latały nie tylko wojskowe modele gdzie Irek napisałeś że-

 

 

Nie było mnie teraz na tym pikniku-względy zdrowotne- czego bardzo żałuję,ale w galerii jest fota pięknej Extry 2,6 m w elektryku która niedawno pięknie latała na Żarze a tu po konkretnym krecie gdzie współczuje właścicielowi.

Ona latała na pikniku rozumiem bo chyba nie dojechała i"rozłożyła" się przy aucie ???....

https://photos.app.goo.gl/P1SkXCLdAFFQbHDP8

Nie wspomnę o GB-BE czy Bartkowy jet

Czyli jednak zasady są czy nie ? Lata się po układach ,znajomości czy może jak dojadę za rok z akrobatem to jednak polatam ?

Rok temu w czasie mojego pobytu ponad 2 godzinnego widziałem jeden model w locie reszta statystowała ,Apathor wspomniał iż na tym pikniku chwilami było podobnie. Może żeby jednak coś się działo dopuścicie warunkowo loty nie tylko modeli klasy warbirds a nie ustalacie reguły które potem sami łamiecie.

No tutaj w pelni sie z toba zgodze jestem kategorycznie przeciwny na tym pikniku lotom modeli innych jak redukcje klasyczne i wojenne ale nie na wszystko mam wplyw .

Krytyka mile widziana ale w ten sposob jak kilku ludzi to uczynilo robiac na lotnisku male zebranie z organizatorami i wyglaszajac swoje opinie a nie blyszczec na forum i czekac na poplecznikow .

Duzo jeszcze jest do zrobienia ale czlowiek uczy siena bledach aczkolwiek lepiej zeby ich nie bylo

Na tym pikniku odwiedzil nas kolega ktory przed laty byl jednym z organizatorow jednego z najwiekszych piknikow w europie a mianowicie piknik w Lehrte ci co sie tym interesuja napewno wiedza co to jest a raczej bylo i on dal nam wiele wskazowek jak i co nalezy zrobic ale tak jak powtarzam powiedzial to prosto w oczy a nie na ekranie monitora .

Wiem ze wiele osob bedzie krytykowalo ten piknik ale tez wiem z tego co teraz widze ze przede wszystkim sa to osoby ktore na tym pikniku latac nie mogą . Co zas chodzi o latanie to faktycznie mamy jeszcze duzo "statystow " aczkolwiek w tym roku i tak wiecej ludzi bylo w powietrzu wzgledem roku poprzedniego zas ten spokoj w sobote byl uwarunkowany pogoda bylo poprostu za goraco mnie samemu nie chcialo sie latac dopiero wieczorem jak temperatura zdechla mozna bylo posmigac .

[solainer]

O właśnie.

Dlaczego pojawił się ktoś z akrobatem skoro modeli akrobatów miało nie być. Czy to miało znaczyć, że ktoś chciał sprawdzić czy organizatorzy będą tak mocno kontrolować i da radę się wcisnąć i polatać?

Widzę, że albo się chwiali albo krytykuje organizatorów, ale może trzeba by krytycznie popatrzeć na samego siebie. Skoro nie zapraszane były akrobaty to po co było je przywozić? Podobnie jak z lataniem dronami gdzie popadnie, a szczególnie ten wyścigowy latający jak opętany nad ludźmi.

Panowie chcąc aby był porządek i dyscyplina to sami od siebie to dajmy. Parę innych rzeczy też jest do przemyślenia.

[Shock]

Generalnie ja się nie czepiam ogółu organizacji tylko interesującego mnie szczegółu  .

Na każdy pikniku "normalnym" na który z utęsknieniem czekam, zawsze było ok i zawsze podkreślałem że inni powinni się uczyć od Was.Tyle w temacie.

To że zorganizowaliście 2 piknik Warbirdów i to na taką skalę to też wielki szacun.

To że jest krytyka i pochwały to zawsze będą w mniejszym lub większym stopniu.Ważne by starać się eliminować w miarę możliwości pewne błędy,podsłuchiwać uczestników,wyciągać wnioski.

 

Piotrek -to Wasz błąd że nie potraficie dopilnować zasad które ustaliliście. Skoro jest zakaz lotów innymi modelami to ktoś kto kieruje lotami po po prostu nie dopuszcza takiego modelu do pokazu i tyle. Nie próbuj obracać kota ogonem bo to Wy tam rządzicie i koniec !!

Mogą sobie ludzie cuda poprzywozić ale z racji formy pikniku nie będą mogli polecieć !! .

Tak samo skoro irytowało Was latanie dronami to od tego jest mikrofon by zdecydowanie poprosić by tego zaprzestano !!

Z tego co się orientuję w Bobrownikach nie wszyscy to "ciepłe kluchy"...

Słabi mnie takie Twoje tłumaczenie ,czyli jednak da się polatać akrobatem bo mi tak na prawdę nikt nie zabroni

[solainer]

Widzisz, a ja uważam inaczej, skoro robię np. bal maskowy, a ty przychodzisz nieprzebrany to ty się nie dostosowałeś i nie ma w tym mojej winy. Mogę co najwyżej Cię nie wpuścić. Owszem zgadzam się że kierownika lotów brakowało albo spał ale to nie oznacza, że sami wtedy mamy dopuszczać są anarchii.  Tak jak pisałem wcześniej sami powinniśmy się pilnować wtedy naprawdę jest tak jak być powinno.

[rafał .k]

Temat stary jak świat, bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził . Lot elektrycznej extry(echhh) był blokowany! lecz niestety właściciel nie słuchał ! czy właściciela tego modelu mieliśmy  siłą ściągnąć z lotniska ? Wjazd na lotnisko ,no nie jest najszczęśliwszy, ale wynika to z pewnej sytuacji na którą nie mieliśmy wpływu ,całe to lotnisko to wynik przychylności władz gminy i ciężka fizyczna praca kilku modelarzy że o poniesionych prywatnie kosztach nie wspomnę .Lotnisko jest jakie jest, moim skromnym zdaniem nie najgorsze .Wytykać jest łatwo , mogą to czynić ludzie co coś już zorganizowali i to  od podstaw, tak by było uczciwiej .

[pacek]

Bobrowniki to piknik tematyczny, maszyny wojskowe to temat przewodni i niech tak pozostanie. Impreza młoda ale z potencjałem. Byłem w zeszłym roku i w tym również, mam nadzieję, że w przyszłym też będę. Podziwiam organizatorów za organizację imprezy. Wiem jakie to trudne i odpowiedzialne zadanie, przez wiele lat organizowałem zawody aircombat, w porównaniu z Bobrownikami imprezy micro, zarówno czas i wielkość.

 

Myślę, że piknik szuka swojej formuły i jest na najlepszej drodze by ją znaleźć. 

 

Zdziwiony jestem faktem, że tylko 35 uczestników się zarejestrowało, a może nie zdziwiony tylko wkur...., wystarczy policzyć przyczepy namioty i samochody i wyjdzie tego trochę więcej, jak słyszę, że 50 zł to za dużo, bo ja tylko na jeden dzień, ręce opadają. Panowie budujemy i ulatniamy modele za setki złotych  nasze żony mogą czytać to forum, nie dziadujmy, nie oczekujmy, że ktoś zasponsoruje nam weekend z wyżerką i popitką za free.

 

Wiadomo, że pewne rzeczy są do poprawy,to normalne, ale organizatorzy na pewno już teraz wiedzą, co trzeba poprawić, żeby w przyszłym roku było jeszcze lepiej.

 

Jeszcze raz dziękuję za super weekend i czekam na następną imprezę za rok, mam nadzieję, że tym razem przyjadę z latającym modelem  .

 

żałuję tylko, że w tym roku mój telefon nie chciał się dogadać ze sprzętem nagłaśniającym i nie udała mi się poranna pobudka, ale też się uczę i na przyszły rok postaram się bardziej  .

[Shock]

 Rafał, podsumowując ogólnie, Twoje pierwsze zdanie jest strzałem w dziesiątkę !

Dalszą jego część określę jako kompromitacja i uświadamianie publiki że Wasze reguły i zasady na pikniku są gó... o warte !

Jak widać los sam wziął sprawy w swoje ręce i ukarał właściciela Extry....

Tyle z mojej strony i do zobaczenia niebawem na pikniku

 bo jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził . Lot elektrycznej extry(echhh) był blokowany! lecz niestety właściciel nie słuchał ! czy właściciela tego modelu mieliśmy  siłą ściągnąć z lotniska ?.

[rafał .k]

Miałem jeszcze coś napisać ale wydaje mi się to bezcelowe , jedni widzą coś tak a inni jeszcze inaczej można by rzec , gdzie dwóch tam trzy zdania . Wiem  jedno! mało jest takich ludzi co im się tak chce jak tym z lotniska  Bobrowniki , a czas poświęcony mam nadzieje nie będzie czasem straconym ,a najmniej czego trzeba na pikniku w gorący dzień to jakieś kłótni z niesfornym modelarzem  i to przy widzach 

[Kwant]

Witam!
Żeby zakończyć dyskusję wywołaną przez Apathora, jako jeden z organizatorów zlotu WARBIRDS 2018. Informuję:
1. Jako członkowie Klubu i organizatorzy przyjmujemy wszelkie uwagi krytyczne „na klatę”, nie obrażamy się, lecz przeciwnie wyciągamy z wszelkich uwag wnioski. Jesteśmy „garstką” modelarzy którym się jeszcze chce coś zorganizować, „wtopić” fundusze klubu, a i sporo dołożyć z „własnej kieszeni”.
2. Żeby było jasne „Apathor” to Adam W. z Mysłowic latający P-47. Człowiek, który korzysta z naszego lotniska od czterech lat, ale jeszcze nie splamił się przystąpieniem do nas. Nie wpłacił stosownych składek, nie zrobił nic na rzecz klubu. Przychodzi i lata!!! Adamie przyjmuję Twoje krytyki, ale żeby krytykować najpierw zastanów się nad swoją osobą, swoim postępowaniem. Żądać każdy potrafi, ale zrobić coś dla klubu, zainwestować swoje pieniądze (nie tylko te klubowe ze składek członkowskich, ale tak po prosu z „własnej kieszeni”) to chyba już nie.
3. Piszesz nie było porządkowych, straży pożarnej, pomocy medycznej itp.. Może masz i rację, ale to dzisiaj wszystko kosztuje, a my mamy bardzo ograniczone możliwości - to nie dawne czasy gdy Państwo inwestowało w modelarnie imprezy itp. . A może chociażby w ramach podziękowania za korzystanie z lotniska ubrałbyś żółtą koszulkę i pokierował lotami, jako modelarz zwrócił uwagę nieodpowiedzialnemu pilotowi drona. Czy zwróciłeś uwagę, że mikrofon „dzierżył” kolega po ciężkich operacjach, który w tym upale dawał z siebie wszystko. Ale Ty żądasz, bo dałeś 50 zł wpisowego i wydaje Ci się za drogo. Sama pamiątkowa koszulka to koszt ponad 25 zł.
Żeby zabezpieczyć modele trzeba było wynająć 2 namioty 8 x 10 m. Zobacz w internecie ile to kosztuje.
Toi-toje też nie są za darmo. Na tyle starczyło funduszy, bo tacy jak Ty korzystający z naszego lotniska latają na nim „na krzywy pysk”, nie płacąc składek członkowskich i nie udzielając się w pracach klubu.
Jak nasze żony przygotowywały żurek, ciasta, kiełbasy to było ok! Bo było „za darmo i do pełna”. Na to jednak też trzeba mieć fundusze, a i nasze „kobitki” się zdenerwowały i nie chcą gotować – chyba im się nie dziwisz, bo ja nie. Teraz dla publiczności jest catering. Mogą skorzystać z niego również potrzebujący modelarze, ale już nigdy dla publiczności nie będzie nic za darmo – bo brak funduszy, również przez takich jak Ty. Piszesz, że z talonem na posiłek. A kto ten posiłek ma przyrządzić. To rozwiązanie okazało się bardzo nietrafione i kosztowne, ale skąd Ty to możesz wiedzieć skoro nie jesteś członkiem klubu i nie uczestniczysz w jego pracach.
Co do wieczornej imprezy wieczornej – zdania są bardzo podzielone. Wsłuchiwaliśmy się w różne głosy, wyciągnęliśmy własne wnioski, jakie? - zapisz się do klubu ureguluj składki członkowskie za cztery lata do tyłu, bądź jednym z nas.
Co do ubezpieczenia modelarskiego. Ja miałem nadzieję, że rozmawiam z ludźmi, którzy wiedzą co mówią, a tym bardziej wiedzą co podpisują. Rejestrując się na zlocie podpisałeś oświadczenie w którym stwierdzasz że zapoznałeś się z regulaminem zlotu (wisiał na ścianie wiaty) i posiadasz ubezpieczenie modelarskie zgodnie z Rozporządzeniem Dz.U. poz. 440 z dnia 10 kwietnia 2013 roku. Każdy sądzi według siebie – ja bym nie podpisał nieprawdy! Ja wierzę kolegom i nie muszę ich sprawdzać!
Mało latających modeli – to jest zlot modelarzy, impreza bardziej integracyjna i tak mówiliśmy od samego początku - Nikt nikogo nie zmusza do lotów, a jak nikt nie lata, a ktoś miał model akrobacyjny to niech leci! Takie jest moje zdanie – może niech lepiej coś lata niż ma się nie dziać nic. Gdyby latały redukcje, akrobat nie miałby prawa wzbić się w powietrze!!! A na przyszłość prosiłbym tak wypełnić loty, by akrobat nie miał prawa wystartować.
4. Informuje że, ja osobiście do większości uczestników zlotu podchodziłem, rozmawialiśmy, prosiłem o uwagi, które skrzętnie notowałem. Byli tacy co sami podchodzili, doradzali, wskazywali rozwiązanie. Z pewnością z otrzymanych uwag, wskazówek skorzystamy. Postaramy się lepiej zorganizować kolejne imprezy, ale do tego potrzebni są ludzie którzy chcą coś zrobić (a tych bardzo mało, a takich Apathorów dużo) oraz fundusze, których przez takich jak Apathor, korzystający „na krzywy pysk” z naszego lotniska, nie płacący składek, na dziś mamy mało, a sponsorów na horyzoncie nie widać. Jesteśmy zbyt małą grupą by w nas inwestować.
5. Reasumując. Przyjmuje uwagi krytyczne, nie wszystkie są do zrealizowania również przez takich jak Apathor. Apathor Ty możesz pojawić się na naszym lotnisku po uregulowaniu wszelkich zaległości. JASNE!!!

6. Zapraszam wszystkich na przyszły rok, na kolejny zlot WARBIRDS na naszym lotnisku w Bobrownikach. Mam nadzieję, że dożyję tej chwili kiedy po raz kolejny podamy sobie ręce, gdyż mam dopiero 72 lata i dalej mi się chce!

Staszek SZCZĘŚNIAK

[sbogdan1]

Dla rozluźnienia atmosfery kilka kadrów i wspomnień.

 

 

 

 

 

[Iras 11]

Dobrze , bardzo dobrze piszesz Staszek gdybym o tym wiedzial rano to napewno tak lagodnie nie rozmawial bym z tym czlowiekiem a tu jeszcze na dodatek "modelpiotrek" wciska mi ze go obrazam , ten czlowiek to pasozyt jakich wiele na tym swiecie u nas tez ich nie brakuje tylko oni lataja w szuwarach bo jak co niektorzy mnie juz znaja to wiedza ze nie owijam w bawelne i nie puszczam mimo uszu .

Czyli to co rano napisalem to mimo woli trafilem w sedno .

Goncie takich z pola batem bo reki szkoda . Przepraszam cala uczciwa brac modelarska za te slowa i mam nadzieje ze ci co to go tak bronili zanim cos napisza to dwa razy sie zastanowia

[Shock]

Irek ,wyluzuj . Nie znasz Adama a jedziesz po nim.To człowiek z honorem i modelarską klasą.Nieraz przykładał się organizacji pikniku choćby na Żarze -i finansowo i jako pomoc organizacyjna.To że ma uwagi i je zgłasza to ma do tego pełne prawo.

Staszek wiele prawdy napisał ale to że naskoczył na Adama tak mocno uważam za przesadę mimo że "zalajkowałem" jego post.

To że lotnisko wymaga kosztów to normalne ,sam wiem po naszym ale wszystko robi się w granicach możliwości finansowych .

Nie bardzo wiem teraz jak to wygląda z lataniem w Bobrownikach -każdy kto choćby gościnnie,okazyjnie tam zajedzie musi liczyć się z kosztami ?  Na pikniku podoba mi się skrzyneczka na wolne datki -nie wiem jak ludzie tam rzucają ale ja te 20 zł dawałem zawsze bo uważałem że symboliczny datek się należy za organizację .