Skocz do zawartości

Z cyklu: "Pośmiejmy się, życie jest wystarczająco stresujące.. "


RomanJ4
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

3 godziny temu, RobRoy napisał:

Przypinanie do wszystkiego co złe przymiotnika "polski, polskie..." strasznie mnie wku...a. Nie jesteśmy tacy źli jak by inni chcieli. Ale wszystkie Polsaty , TVN-y  wdrukowywują nam samobiczowanie. Niemcy wymordowali pół Europy, Anglicy okradli połowę świata, Amerykanie handlowali murzynami jak baranami że o wojnach nie wspomnę - czy oni maja kompleksy ?

Belgowie 10mln ludzi w Belgijskim Kongo...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
W dniu 3.12.2021 o 14:12, RobRoy napisał:

Przypinanie do wszystkiego co złe przymiotnika "polski, polskie..." strasznie mnie wku...a. Nie jesteśmy tacy źli jak by inni chcieli. Ale wszystkie Polsaty , TVN-y  wdrukowywują nam samobiczowanie. Niemcy wymordowali pół Europy, Anglicy okradli połowę świata, Amerykanie handlowali murzynami jak baranami że o wojnach nie wspomnę - czy oni maja kompleksy ?

I to powód do dumy?

Przegrane bitwy, wojny, powstania, i rewolucje...

Czy to też powód do dumy ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, RomanJ4 napisał:

nie była taką rewolucją?

hmmm....z czyjego punktu widzenia ?

Rosji, Prus ...to tak..była bardzo niebezpiecznymi  rewolucyjnymi projektami zmian

ale w Posce ( całe szczęscie ) nie było takich  jak francuska  czy rosyjskie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jan Kobuszewski

Trwa próba do spektaklu. Aktorka grająca scenę z Janem Kobuszewskim, zauważa kawałek nitki na jego rękawie. Jako straszna pedantka nie może się powstrzymać przed jej zdjęciem, nie wychodząc przy tym z roli.

Na następną próbę pan Jan już celowo miał kawałek nitki na rękawie. I znowu słyszy od aktorki: „Pan wybaczy, panie radco. Niteczka” i tak zdejmowanie nitki z rękawa wrosło w jej rolę.

Podczas premiery pan Kobuszewski postanowił zrobić jej dowcip. Wsadził do wewnętrznej kieszeni dużą szpulkę białych nici, które przeciągnął przez rękaw.

Aktorka znów je widzi i jak zwykle próbuje urwać nitkę, ale nie daje rady. Próbuje nawet je przegryźć, ale nic z tego. Kiedy szpulka się skończyła, aktorka trzyma w rękach wielki kłąb nici, a Kobuszewski, z kamienną twarzą, nachyla się do niej, mówiąc.

– Sprułaś mi gacie!

  • Lubię to 1
  • Haha 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.