robert.pilot Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 4 minuty temu, HELIKOPTER napisał: O.K. co poleciało, musi wylądować, lepiej czy gorzej. U Ciebie gorzej ale straty małe, trochę pracy i będzie "nówka sztuka nie śmigana". Powodzenia i głowa do góry. ?? Dzięki. Musze teraz polatać więcej, przez ostanie dwa lata mało latałem, wolałem kleić... Na jesień ruszy naprawa modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Andrzej Klos Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 (edytowane) 2 godziny temu, robert.pilot napisał: ...w locie silnik mi zgasł, w locie szybowym chciałem ustawić się pod wiatr do lądowania, lecz model cały czas mi uciekał w lewo, ciągła korekta wychyleń lotek spowodowała utratę prędkości, korkociąg i KRET… Model nie jest mocno uszkodzony, da się go odbudować… na jesień wezmę się do pracy... link do filmu Silnik elektryczny bylby bardziej pewny ?. A teraz powaznie, szkoda modelu no ale tak to juz bywa w naszym hobby. Powodzenia przy odbudowie. Statecznik pionowy wyglada na maly.. Edytowane 28 Kwietnia 2020 przez Andrzej Klos Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Teraz, Andrzej Klos napisał: Silnik elektryczny bylby bardziej pewny ?. A teraz powaznie, szkoda modelu no ale tak to juz bywa w naszym hobby. Powodzenia przy odbudowie. Dopiero teraz zauwazylem, ze statecznik pionowy jest bardzo maly.. Ale spalinka pięknie brzmi... i ten zapach i ręce brudne...? Dodatkowo stwierdziłem, że owiewka pilota jest za wysoka, co może wpływać na skuteczność statecznika pionowego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HELIKOPTER Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Owiewka powoduje bardzo duże zaburzenie opływu a wówczas skuteczność steru kierunku bardzo spada. ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 28 Kwietnia 2020 Tak dokładnie. Będzie przycięta. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Tak jak obiecałem najpiękniejsza japońska muzyczka... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Sledziłem budowę i trzymałem kciuki za oblot ... przykro się skończyło ale nie ma wiele do zrobienia aby model powórcił na lotnisko. Trzymam kciuki aby jak najszybciej minęła pierwsza złośc i wewnętrzne przekonanie, ze coś zrobiłem nie tak a świat obraca się przeciwko mnie ... to nie pozwala brac modelu na warsztat. U mnie trwa to zwykle krótko i po nieudanym oblocie na drugie dzień zabieram się za naprawę ale miałem takie chwile gdy cały tydzień patrzyłem na model obiwniając go za niuedny lot. Nie czekaj do jesieni to trzeba zaraz naprawić a model odwzajemni się współpracą i nauczy sie poprawnie latać :-)) Moim zdaniem przeciągnąłeś to podejście, miałeś spory zapas wysokości i poprawne lądowanie powinno sie udać. Wchodząc pod wiatr zbyt poziomo jednak zrobiłeś nalot i model stracił prędkość i zwinął sie w korek. Trzymam kciuki za szybką odbudowe - POWODZENIA. ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 25 minut temu, mirolek napisał: Sledziłem budowę i trzymałem kciuki za oblot ... przykro się skończyło ale nie ma wiele do zrobienia aby model powórcił na lotnisko. Trzymam kciuki aby jak najszybciej minęła pierwsza złośc i wewnętrzne przekonanie, ze coś zrobiłem nie tak a świat obraca się przeciwko mnie ... to nie pozwala brac modelu na warsztat. U mnie trwa to zwykle krótko i po nieudanym oblocie na drugie dzień zabieram się za naprawę ale miałem takie chwile gdy cały tydzień patrzyłem na model obiwniając go za niuedny lot. Nie czekaj do jesieni to trzeba zaraz naprawić a model odwzajemni się współpracą i nauczy sie poprawnie latać :-)) Moim zdaniem przeciągnąłeś to podejście, miałeś spory zapas wysokości i poprawne lądowanie powinno sie udać. Wchodząc pod wiatr zbyt poziomo jednak zrobiłeś nalot i model stracił prędkość i zwinął sie w korek. Trzymam kciuki za szybką odbudowe - POWODZENIA. ms Wielkie dzięki za wsparcie. Po raz pierwszy po krecie nie byłem wściekły... wiedziałem, że popełniłem błędy, największym błędem było to, że postanowiłem oblatać model przy wietrze w porywach około 6 m/s, jak silnik zgasł, miałem bliżej podejście z wiatrem ale przy tej prędkości wiatru bałem się ryzykować lecz miałem też obawy czy uda mi się ustawić pod wiatr, czy nie przeciągnę a jednak nie udało się. Przyczyną odkładania odbudowy modelu na jesień jest tylko brak czasu, (już ciągnie mnie do grzebania, dobrze że zaczęło padać, coś się porobi...) ostatnio mało latałem...? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jetfan Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Będzie dobrze, latał w miarę poprawnie, wystarczy trochę udoskonalić i odbudować, przecież nie ma dużo do zrobienia. Pierwszy lot jest zawsze niewiadomą, teraz to już z górki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 29 Kwietnia 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Kwietnia 2020 20 minut temu, jetfan napisał: Będzie dobrze, latał w miarę poprawnie, wystarczy trochę udoskonalić i odbudować, przecież nie ma dużo do zrobienia. Pierwszy lot jest zawsze niewiadomą, teraz to już z górki Tak samo myślę, dzięki... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 7 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Maja 2020 Dzisiaj poświęciłem czas aby przyjrzeć się uszkodzeniom po krecie. Jestem miło zaskoczony... większość uszkodzeń to oderwane części w miejscu klejenia. Powolutku zabieram się do odbudowy.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Widzisz jak to dobrze czasem cos kiepsko skleic ? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Strefy zgniotu, muszą być tak poklejone.... ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mirolek Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 super że ruszyłeś z tematem, teraz to już z górki i za tydzień model na lotnisku będzie ? ms Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Nie potrafię tkwić bezczynnie ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Bacacyl Opublikowano 8 Maja 2020 Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Jak to się mówi: silnik się wybudował, jak byś potrzebował sam to zrobić to by tak ładnie nie wyszło ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 8 Maja 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 8 Maja 2020 Dokładnie tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 1 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2020 Ruszyła odbudowa modelu...Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 9 Czerwca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 9 Czerwca 2020 Odrobinę do przodu. Zostało zabezpieczyć przed paliwem komorę zbiornika i montaż silnika.Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
robert.pilot Opublikowano 7 Lipca 2020 Autor Udostępnij Opublikowano 7 Lipca 2020 Urlop poświęcam na odbudowanie modelu...Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi