Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Trzeba było napisać że jesteś ekspertem, że ten profil jest najlepszy i że inni sie nie znają. No wtedy by odpisywali i to jak. ????

Pozdrawiam

  • Haha 1
Opublikowano

Zbychu, rób ten model i niczym się nie przejmuj.

Dalsza część prac nad pływakiem. Oklejony spód i doszlifowany wstępnie kształt.

post-2918-0-07831000-1536764789_thumb.jpg

post-2918-0-45802800-1536764803_thumb.jpg

post-2918-0-94479200-1536764814_thumb.jpg

post-2918-0-36875500-1536764826_thumb.jpg

post-2918-0-90714800-1536764837_thumb.jpg

  • Lubię to 1
Opublikowano

Mistrzowska robota :)

 

Pytanie laika, który nigdy nie zbudował wodnosamolotu: mam wrażenie, że kształt tego pływaka jest b. zbliżony do oryginału a kiedyś gdzieś czytałem, że takie pływaki w modelach nie dobrze się sprawdzają. Zrobiłeś wiele podobnych modeli to pewnie masz doświadczenie jak jest naprawdę, możesz się podzielić tą wiedzą? 

Opublikowano

mam wrażenie, że kształt tego pływaka jest b. zbliżony do oryginału a kiedyś gdzieś czytałem, że takie pływaki w modelach nie dobrze się sprawdzają.

To mit. Dobrze opracowany pływak zawsze dobrze sprawuje się w modelu. Problemem może być jedynie jego dokładne wykonanie.

Opublikowano

E tam, zaraz spaprany. Model bedzie latal, tyle, ze byc moze z predkoscia nie calkiem odpowiadajaca skali.

Pisząc "spaprany" miałem na myśli , że kształt profilu jest w znaczący sposób inny niż oryginalny .

Model latać będzie , sądzę , że przy obciążeniu 7,5-8 kg/m2 jego prędkość będzie zadawalająca .

Opublikowano

Druga połówka formy.

Pięknie to robisz Krzysku . :)   Ten zielony lakier na kopycie to co to jest ??? Żelkot to F 200 ?

 

                          Pozdrawiam .

Opublikowano

Dzięki Lucjan. :)  Kolor, to jakaś dziadowska zielona farba w sprayu, której szczerze nie polecam. Miękka i słabo trzymająca się kopyta. Co prawda dało sie na niej uzyskać ładną powierzchnię, ale przy odformowaniu jej część została w formie. Lepiej użyć jakiegoś lakieru dobrej jakości, a ja chciałem zaoszczędzić :rolleyes: . Żelkot to oczywiście F200.

Opublikowano

Dzięki Lucjan. :)  Kolor, to jakaś dziadowska zielona farba w sprayu, której szczerze nie polecam. Miękka i słabo trzymająca się kopyta. Co prawda dało sie na niej uzyskać ładną powierzchnię, ale przy odformowaniu jej część została w formie. Lepiej użyć jakiegoś lakieru dobrej jakości, a ja chciałem zaoszczędzić :rolleyes: . Żelkot to oczywiście F200.

Myślałem że ten zielony to jakaś  nowość ;) . Ja do malowania kopyta używam zawsze chemoutwardzalnych lakierów, bo nie wchodzą w reakcję z rozdzielaczami.  Zazwyczaj jest to epoxy primer bądż  poliuretan  ostatecznie lakier samochodowy.

Opublikowano

Lucjan, ja też używam lepszej jakości chemii, ale teraz to była droga na skróty (miało być taniej). Jak widać w przypadku utartej ścieżki laminatów, skróty prowadzą na manowce ;) .

Przód kadłuba gotowy do dalszych prac.

post-2918-0-76046400-1539164549_thumb.jpg

post-2918-0-93085100-1539164560_thumb.jpg

post-2918-0-66926900-1539164568_thumb.jpg

post-2918-0-11143700-1539164576_thumb.jpg

post-2918-0-95295700-1539164611_thumb.jpg

  • Dzięki 1
Opublikowano

Lucjan, ja też używam lepszej jakości chemii, ale teraz to była droga na skróty (miało być taniej). Jak widać w przypadku utartej ścieżki laminatów, skróty prowadzą na manowce ;) .

Przód kadłuba gotowy do dalszych prac.

 Ale i tak  wyszło   pięknie .

Opublikowano

Dzięki Lucjan.

Zrobiłem na nowo lamele do stateczników. Poprzednie były z balsy i mimo wzmocnień z węgla i szkła jakoś ich sztywność nie była najlepsza.  Nowe są ze sklejki 0,8mm jak zaproponował Stasiek. Teraz jest zdecydowanie lepiej i zacząłem składać statecznik poziomy.

post-2918-0-74104100-1539280908_thumb.jpg

post-2918-0-02512200-1539280917_thumb.jpg

post-2918-0-65865600-1539280924_thumb.jpg

post-2918-0-07211800-1539280932_thumb.jpg

post-2918-0-58090700-1539280940_thumb.jpg

post-2918-0-70962000-1539280950_thumb.jpg

  • Lubię to 1
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.