Grifon Opublikowano 11 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Trzeba było napisać że jesteś ekspertem, że ten profil jest najlepszy i że inni sie nie znają. No wtedy by odpisywali i to jak. ???? Pozdrawiam 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZKA Opublikowano 11 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 Niestety ekspertem od aerodynamiki nie jestem (a szkoda) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 11 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 11 Września 2018 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 12 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Zbychu, rób ten model i niczym się nie przejmuj. Dalsza część prac nad pływakiem. Oklejony spód i doszlifowany wstępnie kształt. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jetfan Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 Mistrzowska robota Pytanie laika, który nigdy nie zbudował wodnosamolotu: mam wrażenie, że kształt tego pływaka jest b. zbliżony do oryginału a kiedyś gdzieś czytałem, że takie pływaki w modelach nie dobrze się sprawdzają. Zrobiłeś wiele podobnych modeli to pewnie masz doświadczenie jak jest naprawdę, możesz się podzielić tą wiedzą? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 12 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 mam wrażenie, że kształt tego pływaka jest b. zbliżony do oryginału a kiedyś gdzieś czytałem, że takie pływaki w modelach nie dobrze się sprawdzają. To mit. Dobrze opracowany pływak zawsze dobrze sprawuje się w modelu. Problemem może być jedynie jego dokładne wykonanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ZKA Opublikowano 12 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 12 Września 2018 E tam, zaraz spaprany. Model bedzie latal, tyle, ze byc moze z predkoscia nie calkiem odpowiadajaca skali. Pisząc "spaprany" miałem na myśli , że kształt profilu jest w znaczący sposób inny niż oryginalny . Model latać będzie , sądzę , że przy obciążeniu 7,5-8 kg/m2 jego prędkość będzie zadawalająca . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 14 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Zalaminowane, wyszpachlowane, wyszlifowane i wstępnie pryśnięte podkładem. 3 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
young Opublikowano 15 Września 2018 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Ja podziwiam i się uczę . Ten pływak to prawie jak kadłub samolotu, Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 22 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 22 Września 2018 Przymiarka do zdjęcia formy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 29 Września 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 29 Września 2018 Kopyto na przód modelu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 3 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 3 Października 2018 Założenie połówki formy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 4 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 4 Października 2018 Druga połówka formy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjan Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Druga połówka formy. Pięknie to robisz Krzysku . Ten zielony lakier na kopycie to co to jest ??? Żelkot to F 200 ? Pozdrawiam . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 5 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Dzięki Lucjan. Kolor, to jakaś dziadowska zielona farba w sprayu, której szczerze nie polecam. Miękka i słabo trzymająca się kopyta. Co prawda dało sie na niej uzyskać ładną powierzchnię, ale przy odformowaniu jej część została w formie. Lepiej użyć jakiegoś lakieru dobrej jakości, a ja chciałem zaoszczędzić . Żelkot to oczywiście F200. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjan Opublikowano 5 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 5 Października 2018 Dzięki Lucjan. Kolor, to jakaś dziadowska zielona farba w sprayu, której szczerze nie polecam. Miękka i słabo trzymająca się kopyta. Co prawda dało sie na niej uzyskać ładną powierzchnię, ale przy odformowaniu jej część została w formie. Lepiej użyć jakiegoś lakieru dobrej jakości, a ja chciałem zaoszczędzić . Żelkot to oczywiście F200. Myślałem że ten zielony to jakaś nowość . Ja do malowania kopyta używam zawsze chemoutwardzalnych lakierów, bo nie wchodzą w reakcję z rozdzielaczami. Zazwyczaj jest to epoxy primer bądż poliuretan ostatecznie lakier samochodowy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 10 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 10 Października 2018 Lucjan, ja też używam lepszej jakości chemii, ale teraz to była droga na skróty (miało być taniej). Jak widać w przypadku utartej ścieżki laminatów, skróty prowadzą na manowce . Przód kadłuba gotowy do dalszych prac. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Lucjan Opublikowano 10 Października 2018 Udostępnij Opublikowano 10 Października 2018 Lucjan, ja też używam lepszej jakości chemii, ale teraz to była droga na skróty (miało być taniej). Jak widać w przypadku utartej ścieżki laminatów, skróty prowadzą na manowce . Przód kadłuba gotowy do dalszych prac. Ale i tak wyszło pięknie . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
kesto Opublikowano 11 Października 2018 Autor Udostępnij Opublikowano 11 Października 2018 Dzięki Lucjan. Zrobiłem na nowo lamele do stateczników. Poprzednie były z balsy i mimo wzmocnień z węgla i szkła jakoś ich sztywność nie była najlepsza. Nowe są ze sklejki 0,8mm jak zaproponował Stasiek. Teraz jest zdecydowanie lepiej i zacząłem składać statecznik poziomy. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi