Replika Polskiego silniczka SiM 2b - ambitny projekt

[f2cmariusz]

Ten silnik długo powstaje... I nic w tej sprawie zasadniczo niestety się nie zmieni. Choć, będąc złośliwym czekam na wiarygodne źródła ile powstaje...

 Na razie to dzięki Jackowi wiem co mam wykonać.?

 

 

Rozstaw otworów fi 3,06 w konsolkach budzi moje zaufanie.

 

oczywiście pogłębiacz średnicy 6,35 muszę albo kupić albo samemu wykonać co by docisk śruby był prawidłowy.

[d9Jacek]

1 minutę temu, f2cmariusz napisał:

oczywiście pogłębiacz średnicy 6,35 muszę albo kupić......

mam , bez problemu pożyczę Ci

2 minuty temu, f2cmariusz napisał:

dzięki Jackowi....

dzięki mnie ???/

[Paweł Prauss]

2 godziny temu, f2cmariusz napisał:

Ten silnik długo powstaje... I nic w tej sprawie zasadniczo niestety się nie zmieni. Choć, będąc złośliwym czekam na wiarygodne źródła ile powstaje...

 Na razie to dzięki Jackowi wiem co mam wykonać.?

 

 

Rozstaw otworów fi 3,06 w konsolkach budzi moje zaufanie.

 

oczywiście pogłębiacz średnicy 6,35 muszę albo kupić albo samemu wykonać co by docisk śruby był prawidłowy.

I wszystko jasne?

Zaczyna to w końcu wyglądać na konstrukcję przemyślaną i stworzoną przez nie byle wykonawcę?

[f2cmariusz]

dzięki Jackowi, bo po prostu powstał w międzyczasie pogłębiacz z wiertła o średnicy 6,6 mm. 6,6 tylko dlatego że jest miejsce na taką średnicę na konsolkach Repliki Silnika SiM 2b. 

jak widać, działa a dzięki że to wiertło ze starych zapasów o oznaczeniu HSS to na całą produkcję bez problemu mi wystarczy.

[Paweł Prauss]

Oczywiście pogłębianie będzie po anodowaniu?

Czy się mylę?

[d9Jacek]

14 minut temu, Paweł Praus napisał:

Czy się mylę

no tak profesjonalnie powinno być po..?

[f2cmariusz]

a ja na tym etapie to pojęcia nie mam. Myślę a właściwie jestem pewien że o gustach się nie dyskutuje.?

 

  W obudowach które projektuję i wykonuję z aluminium po anodowaniu poprawiłem czyli pogłębiłem stożkowe otwory na łeb śruby stożkowej. Idzie bez problemu i nie ma żadnych przeciwskazań do poprawienia wcześniej zrobionego na gotowo anodowanego karteru. Możemy poprawiać albo nie poprawiać. Jak poprawimy zostanie czyste na wierzchu aluminium dużo mniej odporne. I mechanicznie i chemicznie.

 A na koniec uwaga. Kartery odlane z aluminium nie będą anodowane bo zasadniczo takiego odlewniczego aluminium się nie anoduje. Próbowałem to słaby efekt na końcu wyszedł.

[Paweł Prauss]

To co tygrysy lubią najbardziej?

[d9Jacek]

Teraz, Paweł Praus napisał:

To co tygrysy lubią najbardziej?

no i o to chodzi...."tygrysie "?...myslelismy o tym samym

[Paweł Prauss]

3 minuty temu, d9Jacek napisał:

no i o to chodzi...."tygrysie "?...myslelismy o tym samym

A kto zgadnie co to za motorki no i dlaczego dlaczego numer 1?

[f2cmariusz]

nic nie skomentuję. Fotografie wszystko tłumaczą:

 

Tradycyjnie objechanie kontrolne czy stoi w zerze. I stoi. Baza w postaci przyrządu z oprawką ER32 i zaciskiem19 zdaje egzamin. Dlaczego zacisk 19 mm? Bo nigdy nie był używany. To pora go wykorzystać ?

 

 ciasna śruba M3 o wymiarze fi2,95 bez problemu wchodzi. Wsuwa się także frez palcowy fi3.

 

Na pewno inny rodzaj obróbki luźnym ścierniwem poprawi wygląd. Plus oczywiście trawienie podczas procesu anodowania także nada powierzchni dużo lepszy wygląd niż ta prezentowana na fotografiach.

Jeszcze do zrobienia przyrząd mocujący karter w pozycji do roztoczenia otworu fi 16 H7 pod cylinder z jednoczesnym nacięciem gwintu zewnętrznego M20x1. 

 I oprzyrządowanie do produkcji karterów Repliki Silnika SiM 2b będzie gotowe. Zapomniałem o napisie S/N 1 do chyba 67... Na konsolkach od spodu. Pomysł już jest ale dzisiaj zabrakło czasu.

[witold_pi]

mvvs/modela 3,5 cm3 pierwsza seria?

drugi to jakiś rusek do uwięziówki?

4 godziny temu, Paweł Praus napisał: A kto zgadnie co to za motorki no i dlaczego dlaczego numer 1?

[jarek996]

8 godzin temu, f2cmariusz napisał:

Na razie to dzięki Jackowi wiem co mam wykonać.?

 

Chyba dzieki JARKOWI !!!

 

 

4 godziny temu, Paweł Praus napisał:

A kto zgadnie co to za motorki no i dlaczego dlaczego numer 1?

 

Bo to pewnie Twoje pierwsze byly ? 

 

Godzinę temu, f2cmariusz napisał:

Zapomniałem o napisie S/N 1 do chyba 67... Na konsolkach od spodu.

 

Zapomniales przede wszystkim o moich inicjalach ( po raz kolejny zreszta ) !

[ZKA]

W dniu 25.04.2021 o 11:40, Granacik napisał:

. Żeby chociaż ktoś młotek od A do Z samodzielnie wykonał.

 

 

W latach 60-70  uczeń zawodówki ,technikum ( o profilu obróbki skrawaniem )musiał na praktykach własnoręcznie wykonać młotek . 

Sam taki wykonywałem przy użyciu pilników , ręcznej piłki do metalu i wiertarki stołowej  - ciężka robota ☹️

[Granacik]

Początek lat 90-tych. W dwóch szkołach wykonałem łącznie 5 młotków. W pierwszej z litego mela i kawałka bukowej/grabowej kantówki. Ręcznie wycinane jak Zbyszek mówi. W drugiej szkole było duużo łatwiej. Robiliśmy z półfabrykatów, ścięty klin i wyfrezowany otwór. Zrobiłem swój i pomogłem trzem koleżankom  W kolejnej klasie na warsztatach produkowaliśmy te półfabrykaty na frezarkach. Ja byłem w szkołach o profilu elektronicznym i jak widać młotek też musiałem wyrzeźbić. I tak powinno być do dziś. Puc metalu do ręki, bukwel, kilka pilników, imadło, suwmiarka no i niech będzie wiertarka kolumnowa. Nie karzę otworu dłutować.

Komu to przeszkadzało?

 

[d9Jacek]

40 minut temu, Granacik napisał:

wykonałem łącznie 5 młotków

Błażej, pomnóż to przez ilośc kolegów i ilośc szkół  i wtedy dostaniesz odpowiedz na pytanie

 

42 minuty temu, Granacik napisał:

Komu to przeszkadzało?

po prostu była nadprodukcja  dobrych młotków a Polska  potrzebowała "managerów od stosunków i od zarządzania"..

Mieliśmy znakomite szkolnictwo zawodowe  a teraz mamy to co mamy czyli jeden wielki bullshit

[Paweł Prauss]

10 godzin temu, witold_pi napisał:

mvvs/modela 3,5 cm3 pierwsza seria?

drugi to jakiś rusek do uwięziówki?

Tak, masz rację ten drugi to Cyclon TR Top 15, fotki dam później...

A takiego właśnie MVVS-a kupiłem jako swój pierwszy motorek w życiu, z dofinansowaniem udzielonym przez nieżyjącego już wujka z Niemiec (dostałem od niego kilkadziesiąt Deutsche Mark), a sam silniczek przywiózł dla mnie z Brna również nieżyjący już dzisiaj Andrzej Rachwał... Jak ten czas leci?

Tamten pierwszy egzemplarz przepadł gdzieś w odmętach historii, ale udało mi się dosyć niedawno nabyć drogą kupna podobny, w idealnym stanie ? i dlatego dostał numerek 1 w mojej kolekcji.

[jarek996]

2 godziny temu, Paweł Praus napisał:

nabyć drogą kupna podobny, w idealnym stanie ?

 

Nawet wiem skad !!!

[f2cmariusz]

W samo południe taka miła niespodzianka mnie spotkała. Wylicytowany "Cezas" na Ebay-u pod nazwą KUBUS wrócił do kraju czyli do moich rąk. A dla mnie kolejna wielka satysfakcja ze względu na sentyment do starszych modelarzy którzy mnie wprowadzali w świat modelarstwa a Janek miał dwa wiadra dziesięciolitrowe pozostałości po produkcji "Cezasów" i nie tylko... ale ja zdecydowanie wolałem iść z nim do Składnicy Harcerskiej na Marszałkowskiej i jak tyło-klient kupować rzeczy ogólnie trudno dostępne. 

Ta fotografia jest z prywatnego archiwum Waldemara Salacha. Na zdjęciu Janek Rosiński, Stanisław Grabowski i Jerzy Zwoliński. W zakładach WZM 2 na Czerniakowskiej w latach 1954-1956 zespół pod kierownictwem St. Grabowskiego w składzie: Zdzisław Piątkowski, Jan Rosiński, Jerzy Zwoliński, Waldemar Salach wyprodukował ok. 1500 silników poj. 1,5 ccm jego konstrukcji. Odbiorcą i dystrybutorem silników była firma "CEZAS".

 A KUBUS? Nazwa do rozwikłania 

bo tu widać projekt Stanisława Grabowskiego o nazwie "Kubuś" z tym że to 1 ccm a nie 1,5 ccm.

i dzisiejsza niespodzianka na tle karteru Repliki Silnika SiM 2b w trakcie obróbki a właściwie budowy oprzyrządowania do wykonania serii.

 

 

 

 

 

[f2cmariusz]

Muszę wykonać kolejny przyrząd co by móc wykonać gwint M20 x 1 oraz otwór fi16 w tolerancji H7. Tuleja cylindra musi ciasno wchodzić w karter.

 

 Na frezarce powstanie kształt plus otwory fi8 plus otwory pod M3 a dalej na kłach w tokarce wykonam średnicę 19 mm. Co by mieć jak złapać w zacisku na tokarce i wykonać M20x1 plus roztoczoną średnicę 16 H7 mm.