Vesla Opublikowano 14 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 14 Stycznia 2019 Ostatnia niedziela zaowocowała ciekawym filmem. Koledzy lubią "bliskie spotkania" i doszło do zderzenia w locie drona z odrzutowcem EDF. Efekt? Pożal pakietu lipo w trakcie lotu, model, co ciekawe ocalał. całość na filmie: zderzenie 1:27 zapalenie się pakietu 1:48 https://www.youtube.com/watch?v=VXW0fyat6Iw&feature=youtu.be Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Gratuluję debilizmu kolegów. Byłoby jeszcze ciekawiej - dron w głowie! 2:37. A jak by ten płonący EDF wleciał jeszcze na teren jakiegoś przedszkola lub szkoły - to by było! LUDZIE - KUR.... MYŚLCIE ODROBINĘ. TO NIE BOLI. A ORGAN NIEUŻYWANY ZANIKA. I przez takich deb... kiedyś EU weźmie się za du... wszystkim modelarzom! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czajan Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Michał muszę Cię zmartwić. Już się wzieła. Tylko w Polsce jeszcze nie wprowadzone są przepisy. Poczytaj o lataniu w DE. Co do filmu kolegi to brak słów .... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Ilość równolegle latających na raz dronów razem z samolotami i sposób w jaki są te drony pilotowane to dramat... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 15 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Panowie. Proszę się odemnie odpie..... Film podkradłem koledze i przedstawiam wam jako ciekawostkę. Myślałem, że was zainteresuje jak to wygląda z bliska. Nie mam wpływu na to jak oni latają. Rozmowy nie dają efektu. Zresztą nawet mnie tam z nimi wtedy nie było. Potraktujcie to jako randomowy film z youtuba. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
M.Ch. Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 PRZEPRASZAM, nie traktuj tego personalnie. Jestem cięty na głupotę i wypaliłem z dwóch rur na raz. Ale polisę na zdrowie i życie sugeruję podnieść tytułu współ-modelarzy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Czajan Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Wiesław Nikt do Ciebie nic nie ma. I bardzo dobrze że pokazałeś ten film. Bardzo dobry przykład jak nie należy się zachowywać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karambolis8 Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Ja nie wywnioskowałem z tego filmu, że Ty osobiscie byłeś w to zaangażowany, więc moich słów też nie traktuj personalnie Ale sam przyznasz, że jak pilot podchodzący do modelu musi chronić głowę przed dronem, to coś tu jest nie tak... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 ... i po filmie, nie zdążyłem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Moim skromnym zdaniem winę ponosi pilot, że po takim wydarzeniu nie posadził maszyny od razu tylko z dymem latał po boisku. No i operator "drona", że zamiast wylądować i nie przeszkadzać w akcji ratunkowej uskuteczniał gapiostwo - które jest także zmorą na drogach gdzie kierowcy zamiast bezpiecznie przejechać obok wypadku koniecznie zwalniają, oglądają i podziwiają. Reszta "bałaganu" jest względnie normalna i niewiele różni się od zawodów ESA, zlotów lub chociażby tego jak np załoga Flitetest nagrywa swoje filmy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
d2f Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Już nie ma i nie będzie filmu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 15 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Będzie, ale po edycji. Muszę chronić prywatność moich nomen omen kolegów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 15 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Film jest dostępny ponownie w wersji edytowanej (sama "akcja"). https://www.youtube.com/watch?v=VXW0fyat6Iw&feature=youtu.be Moim skromnym zdaniem winę ponosi pilot, że po takim wydarzeniu nie posadził maszyny od razu tylko z dymem latał po boisku. No i operator "drona", że zamiast wylądować i nie przeszkadzać w akcji ratunkowej uskuteczniał gapiostwo - które jest także zmorą na drogach gdzie kierowcy zamiast bezpiecznie przejechać obok wypadku koniecznie zwalniają, oglądają i podziwiają. Reszta "bałaganu" jest względnie normalna i niewiele różni się od zawodów ESA, zlotów lub chociażby tego jak np załoga Flitetest nagrywa swoje filmy. Przemek, obejrzyj film raz jeszcze. Od momentu pojawienia się ognia do lądowania upływa 30 sekund (jest tam cięcie filmu - nie moje - ale model znajduje się nadal nad tym samym obszarem, trochę wyżej) w trakcie których model zawraca w kierunku miejsca do lądowania (gdyby leciał dalej prosto poleciałby na obwodnicę). Nikt tam nie kręci i lata z dymem po boisku. BTW. Przypomnę, nie mam wpływu na zachowanie w powietrzu moich kolegów (dlatego rzadko z nimi latam), są to osoby dorosłe (15-20 lat starsze ode mnie) i odpowiadają za siebie. Moje zwracanie im uwagi nie przynosi większego efektu poza zdziwieniem. proszę więc nie poruszać tego tematu. Potraktujcie film jako ciekawostkę. Zazwyczaj widzimy skutki zapalenia się pakietu a nie przebieg. Tutaj mamy całość pięknie zarejestrowaną kamerą na modelu. Zwróćcie uwagę: silnik pracuje do końca, sterowanie też. Daje to nadzieję na to, ze w podobnym przypadku mamy jakieś 10-15sek na sprowadzenie modelu w bezpieczny obszar spróbujemy lądować lub pozwolimy mu się rozbić. Zostaje tylko mieć nerwy na wodzy i nie panikować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 deficyt latania z gracją jest smutny. Podobnie jak zawoalowane kreatywno idiokratyczne zycie, tak to latanie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vesla Opublikowano 15 Stycznia 2019 Autor Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Ale o co ci biega? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
pawel4090 Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 Niekiedy szkoda pytać.... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
BRoman Opublikowano 15 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 15 Stycznia 2019 A dla mnie to ustawka ! Taka katastrofka na niby . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
a2j Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Przecież ogień z 0:28 - 0:33 sec to fejk Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
japim Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Czy wiadomo co dokładnie się wydarzyło? W sensie co się zapaliło? Pytam bo nie raz zderzyłem się w powietrzu modelem z lipo czy to z innym ESA (gdzie pakiety są na wierzchu) czy chociażby z dronem. Moi synowie rozwalają na wyścigach pakiety i pożar pakietu w locie widziałem raz. Po upadku drona i przebiciu celi ze trzy razy, palący się regulator - pewnie z 5 razy. Jeżeli to był EDF to pakiet na bank był schowany w środku. A więc zderzenie (trącenie) boczne przez tego quada nie uszkodziło samego pakietu. Słuchając jednak nagrania wygląda na to, że na skutek uderzenia coś się wydarzyło z samym EDF/silnikiem - zmienia się dźwięk na bardziej słyszalny. A co za tym idzie pewnie pojawiły się większe opory i pobór prądu. Ten "fejkowy" efekt idzie w parze z dziwnym piskiem - pali się ESC po przegrzaniu? A jak sfajczył się ESC (albo jakiś element) to doszło do zwarcia i zapalenia się samego pakietu. Ponieważ pakiet był już częściowo/zupełnie rozładowany to nie było jakiś gigantycznych efektów pirotechnicznych. Poza tym wypadałoby pokazać fotki spalonego modelu i samego pakietu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Grzesiek Opublikowano 16 Stycznia 2019 Udostępnij Opublikowano 16 Stycznia 2019 Przecież ogień z 0:28 - 0:33 sec to fejk Też tak sądze foto montaż.Nawet ped powietrza nie załamał ognia . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi