Shock Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Dałbyś czasem oko pocieszyć i wrzucił jakieś foto Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 8 minut temu, Shock napisał: To będzie podpięte pod stop, tak miałem w poprzednim moto i było ok . Kufer jak kufer... dla mnie ważne że mieszczą się dwa kaski i jest monokey czyli klik - zdemontowany, klik - zamocowany No na tym mi akurat w ogóle nie zależy, bardzo rzadko noszę kufer, a jak już to raczej boczne... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Ja 3 tygodnie kupilem taki budzetowy rowerek na pelnej 105 Jak narazie nie bylko okazji sie przejechac Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 21 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 21 Marca 2020 Merida, fajny . Też mam jakiś rowerek z tej firmy P.S. Idę o zakład że Jarek się podnieci fotką ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 ... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marcin Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 15 godzin temu, Shock napisał: Nie przyzwyczajony do sobotnio/niedzielnego przymusowego leniuchowania wymyślam co tylko mogę by coś robić... Pomiędzy wklejaniem ramek z serwami do Toxica wymyśliłem sobie że zamocuję ledy do kuferka jako światło stopu bo zdecydowanie polepszają widoczność na motocyklu. Świecą mocno i jestem zadowolony z efektu . Teraz mam na wtyczce serwa ale kiedys mialem podpiecie do instalacji moto zrobione tak, ze sie samo spinalo i rozlaczalo przy zakladaniu kufra. Musze to odtworzyc kiedys bo pomysl byl nawet skuteczny. Mnie sie najnowsza maxia podoba. Ostre ksztalty ma. Fajne takie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 14 godzin temu, Shock napisał: Merida, fajny . Też mam jakiś rowerek z tej firmy P.S. Idę o zakład że Jarek się podnieci fotką ... Nie podniecam sie STOJACYMI , NIEUZYWANYMI od 3 tyg rowerami ! Rowery maja byc UZYWANE jak sa do tego warunki !!! Dzisiaj u nas klasyczna wyzowa pogoda ; sloneczko , dosc zimno ( teraz okolo 3 st ) i prawie bezwietrznie. Wczoraj bylem troche poprzelutowywac kontakty w reglach i pakietach i zastanawiam sie czy dzisiaj najpierw nie polatac , a rower pozniej , jak sie cieplej zrobi. Moj klub jedzie o 10 , ale bedzie ich tam ze 25 , wiec mozna dostac "wirusem" ( choc na stronie klubu wyraznie napisane , ze PLUJEMY i SMARKAMY TYLKO W OSTATNIEJ PARZE ) . Ja mam chroniczny kaszel i pluje czesciej jak inni , wiec moze jednak pojde na samotny ( lub z jednym tylko kolega ) trening. Oto stronka naszego "wiatromierza" w klubie , gdzie mozna w kazdej chwili zobaczyc CO sie na lotnisku pogodowo dzieje . http://kvarnlanda.cyberspace.se/ . Erwin : mam nadzieje , ze pedaly beda wpinane ? Nie czekaj wiecej , tylko idz przetestowac ! Nie ma to jak ruch na swiezym powietrzu . LBN to Lublin ? Dodam Ci otuchy i napisze , ze mam juz "wypedalowane" ( sezon zaczalem 20 stycznia ) okolo 2000 km. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 5 godzin temu, jarek996 napisał: Erwin : mam nadzieje , ze pedaly beda wpinane ? Nie czekaj wiecej , tylko idz przetestowac ! Nie ma to jak ruch na swiezym powietrzu . LBN to Lublin ? Dodam Ci otuchy i napisze , ze mam juz "wypedalowane" ( sezon zaczalem 20 stycznia ) okolo 2000 km. Rower jest gotowy do jazdy tyle, ze nie zdazylem kupic odpowiedniego ubrania ze wzgledu na koronowirusa. Nie pojde w dzinsach i kurtce zimowej jezdzic Dzis w Lublinie -2 i pada snieg, dodatkowo wiatr. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jarek996 Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 10 minut temu, Erwin napisał: Nie pojde w dzinsach i kurtce zimowej jezdzic Nie idz ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość Opublikowano 22 Marca 2020 Udostępnij Opublikowano 22 Marca 2020 Ta, od razu wpinane. Zwykle plastikowe za 5zl platformowki zeby jak deszcz pada to w gumowcach mozna bylo pojechac do sklepu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therapy Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Zaczyna się sezon a jeździć nie można. Motocyklami jeżdżę od dziecka kiedy przyjąłem MZ TS 150 mojego taty. Potem mialem ETZ 250, Yamahę XS400, Suzuki GS 500, Xj 600 stary model z 91 i XJ 600 Diversion, i Horet 600. Cudowny mocny i lekki naked. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granacik Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Hornet dobry jest. Zwłaszcza 900. Po bułki i zapałki do sklepu można. A, że w innym województwie... kto to sprawdzi... Mój kuzyn, na ten przykład, w pracy motorem zrobił 600km przez trzy województwa. I jeszcze mu za to płacą. Szczęściarz. Ja cały ten tydzień do fabryki jeżdżę. Dyżur mam. Dzisiaj na wisłostradzie ruch mniejszy był niż w sylwestra. Odkąd zrobili "zieloną falę" zakorkowana jest nawet w wakacje. To sobie można wyobrazić jakie puchy na ulicach. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Emhyrion Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Ale te kolektory to byś przeczyścił trochę, bo koszmarnie to wygląda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmielcarz Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Niezbyt często się udzielam na forum i dopiero teraz trafiłem na ten wątek. Motocyklami jeżdżę od kilku lat. Zaczynałem od Hondy NC700S, potem były maxi-skutery, a rok temu przesiadłem się na poniższy sprzęt (zdjęcie lekko nieaktualne, bo kilka elementów wymieniłem na akcesoryjne, ale jeszcze nie miałem okazji zrobić nowych zdjęć). Jak tylko pojawia się trochę słońca to staram się wyskakiwać na przejażdżkę wokół komina. Największy sukces ostatniego roku to przekonanie żony, żeby jeździła ze mną jako plecaczek :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Shock Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Fajne te dwa kółka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Therapy Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 2 godziny temu, Emhyrion napisał: Ale te kolektory to byś przeczyścił trochę, bo koszmarnie to wygląda. Widocznie za wolno jeżdżę, legenda mówi, że przy pewnej prędkości prędkości same odpuszczą... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RobertK Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 1 godzinę temu, Shock napisał: Fajne te dwa kółka Co tam kółka , Fad Bob ma silnik ok 1,8 litra ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Granacik Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Godzinę temu, Therapy napisał: Widocznie za wolno jeżdżę, legenda mówi, że przy pewnej prędkości prędkości same odpuszczą... Dokładnie... trzeba by wyskoczyć na autobahn i przepalić Prędkość i czas daje efekt. Z drugiej strony ja przed wygląd przekładam stan techniczny. To ma jeździć dobrze i bezpiecznie. Np. ostatnio do Triumpha kupiłem komplet ganz neue tarcz hamulcowych i klocków Brembo serie Oro plus zestawy naprawcze zacisków. Razem jakieś 500 GBP. Połowa wartości rynkowej pojazdu. Nowiutkie opony. Kolejne 200. Nie przeszkadza mi, że miejscami jest obity, zadrapany. Nie rozpada się. Przynajmniej też nie kusi wielbicieli cudzej własności. Najważniejsze dla mnie, że moje motocykle dają mi radość i przyjemność z jazdy a ja jestem ich pewny. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tmielcarz Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Godzinę temu, RobertK napisał: Co tam kółka , Fad Bob ma silnik ok 1,8 litra ? Zgadza się, prawie 1.9 litra, ale trzeba pamiętać, że jest to silnik wolnoobrotowy, więc moc maksymalna nie jest oszałamiająca - około 100KM. Natomiast fajny jest moment obrotowy na poziomie 155Nm, więc całkiem zacnie się odpycha na każdym biegu. No i jest mnóstwo części do modyfikacji (większe cylindry, wałki rozrządu, wydechy, komputery sterujące) zarówno oryginalnych HD jak i firm zewnętrznych, więc można dopasować moto do swoich potrzeb :). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
zipp Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Udostępnij Opublikowano 2 Kwietnia 2020 Jako motocyklowy laik stwierdzam, że ten HD Fat Boy jest ładny Jedynie opony wizualnie zyskały by bez tych wyraźnych klocków.. one mi jakoś nie pasują do całości. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi