Skocz do zawartości

Syrop glukozowy zamiast słodu w piwie?


RomanJ4

Rekomendowane odpowiedzi

I ja się zajmuję piwowarstwem od jakiegoś czasu :)

Z tym prawem to nie jest taka prosta sprawa.

Z punktu widzenia dużych koncernów jest to ułatwienie żeby znowu trochę oszczędzić, ale oni i tak zawsze znajdą jakiś sposób na to.

Z punktu widzenia kraftowców ta interpretacja prawa też nie jest taka zła.

Jest kilka styli piwnych, gdzie słód historycznie nie stanowił większości surowca i pojawiał sie problem z podatkami. 

Więc tutaj świadomy konsument może sporo zyskać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż są kraje z dużym doświadczeniem w warzeniu piwa , a to od naszego kraju zaczęła się tą sprawą. Trudno stało się.

Sam warzę piwo od kilku lat i po syrop glukozowy nie będę sięgał. Z drugiej strony nie można tego zabronić - syropu. Za parę lat pewnie i z gówna coś się da uwarzyć.!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też lubię dobre, prawdziwe piwo, nie znoszę tej chemicznej lipy jaka wciskają ludowi koncerny. Mieszkam niedaleko Sierpca który kiedyś ważył dobre piwo, a obecnie tylko rozlewa koncentrat wożony z Gdańska bądź Szczecina. Mój kolega który jeździ w firmie transportowej wożącej to do Sierpca pokazywał mi kiedyś certyfikat takiego koncentratu... z datą przydatności do 2020r, a był 2017-ty! Ponadto będąc parę lat temu z żoną w Polańczyku poszliśmy sobie do knajpki na smażone rydze w śmietanie, i trafiliśmy akurat na promocję nowych piw Okocima. Żona wzięła jakieś ciemne, a ja pięknie czerwone jak burgundzkie wino (nazwy już nie pamiętam, chyba Czerwony Lager). I muszę powiedzieć że było ono naprawdę dobre, zresztą żonine też.. Po powrocie do domu, po jakichś 2 miesiącach przypomniałem sobie w sklepie widząc je na półce, i pomny smaku z Polańczyka wziąłem parę butelek... I to był błąd, Bo to co w nich było w niczym nie przypominało tego z promocji - dosłownie sama chemia, i w dodatku mocno rozwodniona.  To zupełnie podobnie jak tester a to co dostajemy potem w butelce w perfumerii. Poszło do zlewu.

I najgorsze jest to, że nawet jak chcesz drożej zapłacić za dobre, nieoszukane piwo, to mimo zapewnień producenta i tak dostajesz za przeproszeniem g..no.

Dlatego żadnych koncernowych dawno już nie kupuję, i cieszy mnie że oferta małych lokalnych browarów jest coraz bardziej dostępna.

Mogę polecić kolegom np Noteckie (browar Czarnków - kilka rodzajów jasnego i ciemnego https://www.browarczarnkow.pl/nasze-marki/noteckie ), może nie aż super, ale przyzwoite piwo.

https://www.browarczarnkow.pl/nasze-marki/noteckie

noteckie_1.png

20120218_194148.jpg

 

A jak będą koledzy kiedy w Płocku to namawiam do odwiedzenia Browaru Tumskiego (w bok od katedry, przy Starym Rynku), którego piwa o ile wiem można dostać jedynie w browarze i kilku punktach Płocka. http://browartumski.pl/

http://plock.wyborcza.pl/plock/1,95996,19847279,piwna-rewolucja-w-plocku-zegnaj-masowko-z-koncernu-witaj-piwo.html

Wystrój jak widać bardzo piwoszom przyjazny, a i menu dla nieco zgłodniałych nie najgorsze.

 

zestaw-degustacyjny-to.jpg

DSC03952-huge.jpg

 

646.jpg

 

A poza tym lubię jeszcze Koźlaczka (Amber)...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ko%C5%BAlak_(gatunek_piwa)

 

kozlak_amber.jpg

 

i jeszcze Piwo na miodzie gryczanym z Jabłonowa

https://www.flickr.com/photos/61218143@N04/23282989820/

 

DSC00228-002.JPG

 

Oraz piwa belgijskie (u mnie dostępne na stacji BP - właściciel jest smakoszem piw i współwłaścicielem jednego z małych browarów), a jak kto będzie na warszawskiej Starówce to niech odwiedzi piwiarnię 

"Elephant Belgium Pub"

na Freta, idąc od Rynku Starego Miasta przez Barbakan i dalej

https://www.google.com/maps/uv?hl=pl&pb=!1s0x471ecc6fd45e6ddb:0x6705097aa94b5a7a!2m22!2m2!1i80!2i80!3m1!2i20!16m16!1b1!2m2!1m1!1e1!2m2!1m1!1e3!2m2!1m1!1e5!2m2!1m1!1e4!2m2!1m1!1e6!3m1!7e115!4s/maps/place/piwa%2Bbelgijskie%2Bwarszawa%2Bstar%25C3%25B3wka/@52.2518681,21.0080171,3a,75y,246.65h,90t/data%3D*213m4*211e1*213m2*211smQG1N-2jRx8h85LVmgN8Gg*212e0*214m2*213m1*211s0x471ecc6fd45e6ddb:0x6705097aa94b5a7a!5spiwa+belgijskie+warszawa+star%C3%B3wka+-+Szukaj+w+Google&imagekey=!1e2!2smQG1N-2jRx8h85LVmgN8Gg&sa=X&ved=2ahUKEwikxdLy44PhAhVCb1AKHXM1AaEQpx8wCnoECAYQCw

 

IMG_20141026_154931.jpg

IMG_20140920_224603.jpg

photo0jpg.jpgpub_5a8d583717b7c38e763d1b25f3547b702.jp

 

To u mnie, a wybory Kolegów ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tomasz podaj recepture jak nie jest tajemnica Twojej firmy oczywiscie

Żadna tajemnica, korzystam z powszechnie dostępnych surowców, czyli ekstraktów słodowych chmielonych i niechmielonych. Efekt przewyższa każdego "koncerniaka". Samodzielne zacieranie słodu jest zbyt czasochłonne, ale może kiedyś...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zacieram, z jakiegoś dziwnego powodu mnie to bawi, dając więcej możliwości. Faktycznie jest to czasochłonne i wymaga trochę więcej sprzętu, ale efekt jest moim zdaniem też znacznie lepszy.

W końcu nie święci garnki lepią, prawda?

Są dwa regiony w Polsce przodujące w zacieraniu, jeden już znacie... alkash.gif

 

4d34bfa728cce764f48507dfcaa6ca38.jpg

 

P.S. Nawet nie wiedziałem, że jest taka marka... smiley67.gif

 

post-3384-0-13108700-1552657960.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żadna tajemnica, korzystam z powszechnie dostępnych surowców, czyli ekstraktów słodowych chmielonych i niechmielonych. Efekt przewyższa każdego "koncerniaka". Samodzielne zacieranie słodu jest zbyt czasochłonne, ale może kiedyś...

czyli korzystasz z BREWKITÓW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.