Skocz do zawartości

dle-55-jaką mieszankę


Miałczek
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

W ob. tygodniu docierałem DLE 20 RA. Przygotowałem mieszankę tradycyjnie z olejem Sthil Ultra 1:30 w ilości 3l. Muszę powiedzieć że pluje olejem bardzo mocno. Nawet w tłumiku widać olej. Po 1h na "hamowni" przekładałem silnik do modelu i po odkręceniu tłumika widać było przez okno wylotowe że części były bardzo dobrze smarowane bo jeszcze olej wyciekał.

 Po przepaleniu tych trzech litrów przygotuję mieszankę 1:35 a potem zobaczę czy można robić mieszankę 1:40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale z mojego DLE 20 RA podczas pracy na mieszance 1:30 olej się leje z tłumika. Na dotarciu to rozumiem ale później w modelu będzie to kłopotliwe. Może to zależy od marki oleju ?

Mój RCGF 10 chodzi na mieszance 1:40 i jest OK.

OS GGT 10 chodzi na mieszance 1:50 i też jest OK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 lata bezproblemowego użytkowania DLE 55  -   "setka" oleju Castrola 2T na 5 litrów benzyny 95 .

Niewiele śladów oleju, zero regulacji gaźnika przez ten okres ! 

Tylko po dotarciu pierwsze/ostateczne ustawienie na jakimś przenośnym analizatorze spalin przyniesionym przez kolegę z pracy  :) .

 

p.s Tomek co to masz za Yaczka ?? ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja leje setkę oleju zielonego Stihl na 4 litry benzyny , silnik do dzis wypalił jakieś 20L benzyny i ma się bardzo dobrze, niestety po 2-3 wypalonych zbiornikach paliwa model jest trochę brudny i trzeba model trochę przetrzeć , tyle że mam silnik chiński RCGF 55.

Natomiast do pierwszego uruchomienia silnika rcgf 55 użyłem mieszanki setka oleju na 3,5L benzyny , paliwa rozrobiłem za dużo więc uzywałem tego paliwa w modelu z silnikiem prawdziwym Rcgf 32ccm i ten silnik nie pluł olejem , w ogóle ten silnik był czyściutki , w sezonie wypalam około 15L benzyny i przez cały sezon nigdy nie umyłem modelu nawet jeden raz , nie było takiej potrzeby , w tłumiku nie było grama oleju była tylko sucha sadza, no a w silniku rcgf 55 w tłumiku nie ma sadzy tylko jest oliwa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje odczucia sa takie że dwa silniki o których pisałem wyżej mimo tego samego paliwa i takiej samej ilości oleju w paliwie pracowały inaczej.

To znaczy pracowały tak samo ale jeden brudził model a drugi był czysty.

Ten co był czysty miał bardzo ciężko niezbyt sobie radził z modelem i przeważnie pracował pełnym ogniem a i tak był niedostatek mocy.

Ten który mi zawsze wysmarował model oliwą miał lekko , ma potężny zapas mocy przez co napędzanie modelu nie nazwał bym pracą tylko pyrkaniem.

W sumie moje prywatne zdanie jest takie że na trwałość silnika nie wpłynie stosunek oleju w paliwe tylko wyważenie i równowaga.

Nawet najlepszy olej w najlepszych proporcjach nie uratuje silnika z niewyważonym śmigłem , bicie śmigła szybko zniszczy każdy silnik i żadna oliwa mu nie pomoże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro już mowa o odpowiednim smarowaniu i oleju to mam pytanie-jaki jest maksymalny okres przydatności mieszanki benzyna-olej?

 

Ja mieszam benzynę z olejem bezpośrednio przed wyjazdem na lotnisko i tylko w takiej ilości jakie jest dzienne zapotrzebowanie bowiem:

- benzyna ze stacji zawiera  etanol (max 5% wg PN), który powoduje rozkład smarujących składników oleju 

- etanol jest higroskopijny czyli wchłania wodę co zdecydowanie wpływa na korozję części silnika

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze silnik pracuje na paliwie z zeszłego sezonu ....

Czasem się po prostu tak zdarzy że zostanie coś w karnisterku i raczej nie idzie to w kanał tylko najlepiej to wylatać .

Nie zauważyłem nic niepokojącego w użyciu i pracy silnika  na paliwie które było trzymane w chłodnym, zaciemnionym miejscu (piwnica) i przeleżało okres zimowy. Z reguły dolewam do pełna świeżej benzyny i spokojnie otwieram sezon :) .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mieszam benzynę z olejem bezpośrednio przed wyjazdem na lotnisko i tylko w takiej ilości jakie jest dzienne zapotrzebowanie bowiem:

- benzyna ze stacji zawiera  etanol (max 5% wg PN), który powoduje rozkład smarujących składników oleju 

- etanol jest higroskopijny czyli wchłania wodę co zdecydowanie wpływa na korozję części silnika

Tiaa.

Doprawdy fascynująca teoria.

A czy zadałeś sobie kiedykolwiek pytanie co jest jednym z dwu głównych produktów reakcji spalania mieszanki paliwowej w silniczku i czy nie jest to przypadkiem właśnie woda?

No i jeszcze jedno czy przed zmieszaniem z olejem tez zły etanol zmieszany z benzyną wody nie wchłania?

Chyba że po zmieszaniu paliwa zostawiasz otwartą butelkę bo śmierdzi i żeby się przewietrzyło...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tiaa.

Doprawdy fascynująca teoria.

1)A czy zadałeś sobie kiedykolwiek pytanie co jest jednym z dwu głównych produktów reakcji spalania mieszanki paliwowej w silniczku i czy nie jest to przypadkiem właśnie woda?

2)No i jeszcze jedno czy przed zmieszaniem z olejem tez zły etanol zmieszany z benzyną wody nie wchłania?

No chyba że po zmieszaniu paliwa zostawiasz otwartą butelkę bo śmierdzi i żeby się przewietrzyło...

 

Do.p.1. Jeżeli  produktem spalania mieszanki paliwowej jest woda to jest ona usuwana bezpośrednio z komory spalania spalania silnika 2T na zewnątrz i nie psuje łożysk, panewek, membran i skrzyni korbowej. Zaś woda w paliwie rozpylonym działa na prawie wszystkie części silnika.

Do.p.2. Oczywiście, że etanol przed zmieszaniem z olejem wchłania wodę ale o wiele większą szkodę czyni, gdy długotrwale jest rozpuszczony w oleju (rozpuszcza substancje smarne co prowadzi do utraty własciwosci oleju)

 

Benzyny mają określony tzw. okres indukcyjny, który mówi o dopuszczalnym okresie przechowywania samej benzyny (nie mieszanki) tak więc i z tej strony też jest ograniczenie ale na szczęście dla modelarzy - pomijalne!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do.p.1. Jeżeli  produktem spalania mieszanki paliwowej jest woda to jest ona usuwana bezpośrednio z komory spalania spalania silnika 2T na zewnątrz i nie psuje łożysk, panewek, membran i skrzyni korbowej. Zaś woda w paliwie rozpylonym działa na prawie wszystkie części silnika.

Do.p.2. Oczywiście, że etanol przed zmieszaniem z olejem wchłania wodę ale o wiele większą szkodę czyni, gdy długotrwale jest rozpuszczony w oleju (rozpuszcza substancje smarne co prowadzi do utraty własciwosci oleju)

 

Benzyny mają określony tzw. okres indukcyjny, który mówi o dopuszczalnym okresie przechowywania samej benzyny (nie mieszanki) tak więc i z tej strony też jest ograniczenie ale na szczęście dla modelarzy - pomijalne!

Jeśli wierzyć w to co piszesz to wielkim nieporozumieniem jest stosowanie wydechu rezonansowego, gdyż spaliny są zawracane do wnętrza silnika...

Podawanie ciśnienia z tłumika wprost do zbiornika paliwa też pewnie szkodzi silnikowi bo jeśli w spalinach lwią część stanowi para wodna z którą tak chętnie łączą się alkohole wchodzące w skład paliwa to po prostu każdy silnik po krótkim czasie by się skończył, a jednak tak się nie dzieje...dlaczego?

Pierwsze słyszę, żeby panewki, membrany czy skrzynie korbowe (wykonane zazwyczaj z matali kolorowych) były wrażliwe na wilgoć, łożyska być może - ale z pewnością nie wszystkie...i nie zawsze.

Parę razy zdarzyło mi się nawet latać w deszczu i bez jakichś szczególnych zabiegów stwierdziłem, że silnikowi to wcale nie zaszkodziło...a nawet miał odczuwalnie lepszą charakterystykę pracy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.