Skocz do zawartości

Nasze Pedałowanie ...


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

O patrz, super :) 

W W-wie mam jeden upatrzony punkt, gdzie prawie zawsze są od ręki, ale puszki. Byłem u Syna w Liverpoolu i znalazłem też tylko puszki, a jak już napisałem, generalnie puszek nie kupuję, Guinness to wyjątek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też umiem jeździć na rowerze...? Trasa nie była bardzo długa, bo 42km ale uważam że majówka poprawnie rozpoczęta. U nas w Lesznie jest organizowana taka majówka co roku, więc jedzie się w wiele osób i tempo nie zachwyca, bo średnia prędkość to 14km/h ale stwierdziłem że trzeba się trochę przejechać na rowerze, a nie tylko latać. 

Zdjęcia na potwierdzenie:

Brak opisu.

Brak opisu.Brak opisu.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Viper napisał:

Grochóweczka na trawce, prima :) 

Wygląda na ładne okoliczności przyrody, super, nie tylko ja Jarkowi "psuję" wątek ;) 

Była smaczna. Nie tylko Jarek musi się chwalić że jeździ. Co prawda mi do Was daleko z trasami ale czasem dłużej lubię pojeździć. 

Myślę, że nikt nas nie zwyzywa za takie niegrzeczne zachowanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to jestem mały miś (a`propos tych tras), aczkolwiek mając na względzie, że wróciłem do rowerowania po ponad 30 latach w zasadzie niejeżdżenia i sprawia mi to dużo funu i powoli, ale stale zwiększam ilość przejechanych kilometrów, to tak, jestem z siebie dumny, zwłaszcza, że wciąż widzę potencjał do poprawy :) 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś rozpocząłem sezon wingfoilowy, a piszę o tym w wątku rowerowym, bo w porcie w Nieporęcie byłem świadkiem niecodziennej sceny. Gość przyjechał na rowerze, z przyczepką, na niej miał przymocowaną położoną na płasko i do góry nogami deskę z dokręconym masztem i foilem. Przyznam się, że widok imponujący. Jak się domyślam w przyczepce pod deską był pewnie wing i pianka, acz tego nie widziałem. Ciekawe czy taki foil działa jak statecznik w bolidzie formuły 1 ? ;) :) 

Może Jarek wykorzystasz patent, przy Twoim tempie takie ustrojstwo dociskające do ziemi mogłoby się przydać ;) :) :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Wy sie "delektujecie" widokami, a ja na treningach prawie wymiotuje z wysilku na interwalach. No ale nie narzekam, lubie takie "ciezkie" jezdzenie, na granicy TZW rzygu. Jak sie dobrze przemeczy treningami wiosne, to pozniej KAZDA jazda to jest przyjemnosc (nawet daleka i szybka)?

 

P.S. po treningu (ostatnim) nagrodzilem sie frankonskim jasnym pelnym: 

 

 

 

IMG_4333[1].JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Postanowiłem i ja podejść do roweru bardziej naukowo i systemowo i zakupiłem :) 

biblia-treningu-rowerowego-b-iext1469218

Jeszcze nie zacząłem lektury, tylko pobieżnie przejrzałem, ale wydaje się to pozycja bardzo cenna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady, wyczynowcem nie zamierzam być, ale trochę wiedzy nie zaszkodzi, a wysiłku się nie boję :)  

Zwłaszcza, że moje doświadczenia z bieganiem pokazują, że wiedza, systematyczność i dobry plan treningowy pozwalają sporo osiągnąć nie ryzykując przy tym kontuzji.

Interwały, strefy tętna i budowanie dobrej podstawy tlenowej to było dla mnie w bieganiu jak objawienie, chciałbym to przenieść na grunt roweru, zwłaszcza że przerobiony kilka razy covidek porządnie mi namieszał w wydolności.

Od 2 lat gdy wróciłem do roweru, mam dużą frajdę, widzę postęp, ale wydaje mi się, że przy odrobinie wiedzy będę w stanie uzyskać więcej, a i ogólnej wydolności z pewnością to nie zaszkodzi.

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo popołudniowego upału przejechałem moją stałą traskę po Wwie, a wracając nadrobiłem prawie 20 km by znowu pojeździć po Lesie Kabackim, cudownie, spokój, cisza, cień, przyjemny chłodek. Chociaż tak prawdę mówiąc widać, że długi weekend i Wwa opustoszała, nie ma korków ani na ulicach, ani na ścieżkach rowerowych. Jaki stąd wniosek, długie wekendy powinny trwać stale ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Paweł Prauss napisał:

Odkurzyłem wczoraj swój rower po zimie i pojeździłem wokół komina? przy okazji okazało się że klocki hamulcowe się skończyły i trzeba nowe? Jarek możesz coś polecić?

B25D7596-E263-4446-9D76-E1B0102D8B9F.jpeg

Ojjj pokaż Paweł fotkę jak się kulasz na tym kole hehehe chcę to zobaczyć hehehe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2024 o 13:30, Paweł Prauss napisał:

Odkurzyłem wczoraj swój rower po zimie i pojeździłem wokół komina? przy okazji okazało się że klocki hamulcowe się skończyły i trzeba nowe? Jarek możesz coś polecić?

B25D7596-E263-4446-9D76-E1B0102D8B9F.jpeg

 

 

Dawno wyszedlem z felg ALU; ale kazde ODPOWIEDNIE  beda dobre . Jaka to grupa?

 

P.S. Ladnie Ci stoi, Pawel (rower oczywiscie?)

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 8.05.2024 o 21:59, Paweł Prauss napisał:

Co się nabijasz z młodszego kolegi?

A jak miałbym niby taką fotkę zrobić, bardzo lubię swoje zęby i chciałbym je jeszcze zachować ?

Wpadnij do Opola to zobaczysz na żywo?

 

Pewnie że wpadnę i to na kole :D

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.