Szybowiec Blade 1,9 Mawi

[Daniel1978]

Witam. Po oblotach Młodzika i oczekiwaniu na pakiety do Kvanta powoli przymierzam się do uzbrajania Blejda.

Na początek kwestia usterzenia klasyczne (tylko ster wysokości), czy V i pełne usterzenie czy tylko SW? 

Nie mam doświadczenia z usterzeniem V. Co polecacie?

[Peter.]

V- ka może się delikatnie bardziej zwalać przy ostrzejszych zakrętach. Natomiast przy lądowaniach układ V jest korzystniejszy w przypadku lądowań na zboczu (kamienie, nierówności, itd.)

 

Gratuluję kiedyś chciałem kupić ten model

[Daniel1978]

Dzięki za odpowiedź. Jeszcze jedna kwestia czy wystarczy na usterzeniu V sam SW lotki są to chyba SK nie potrzebny, no i tylko jedno serwo, więcej miejsca bo z tym miejscem w "nosku" to szału nie ma

[Marcin.O]

Jak to nie potrzebny ???

[Konrad_P]

O! Widzę że Marcin mnie ubiegł.

Ster kierunku zawsze jest potrzebny w szybowcu i nie ma to znaczenia czy to  usterzenie typu V czy klasyczne.

[Daniel1978]

Dzięki za rozjaśnienie tematu. Zadałem takie pytanie bo oryginalny statecznik pionowy nie ma steru kierunku .

[Konrad_P]

No to pewnie jest felerny.

[jarek996]

No to pewnie jest felerny.

 

Zawsze twierdzilem , ze jak sie pracuje 12 godz. dziennie , to sie robi TAKIE bledy     

[Shock]

Są tacy co zawody wygrywają i nie mają kierunku....

No ale warto go mieć i pamiętać o nim podczas latania

[Peter.]

Czyli model drugiej kategorii .... do reklamacji na pewno się znajdzie jaki statecznik na warsztacie

[Daniel1978]

Próbuje dopatrzyć się jakiejś nieprawidłowości w tym usterzeniu ale nie mogę niczego się doszukać, z tego co pamiętam był taki szybowiec Omei  i też nie miał SK a kolega latał nim na klifie w Mechelinkach.

 

 

[Konrad_P]

Nie koniecznie drugiej. Widziałem już sprzedawane właśnie bez kierunku. Było to rozmyślnie robione. Tyle że lepiej go mieć i uczyć się latać z wykorzystaniem kierunku.

Też kiedyś twierdziłem, że jest niepotrzebny, teraz nie umiem już bez niego latać.

[Daniel1978]

Na szczęście jest V model będzie na zboczę to jak pisali przedmówcy bardziej się sprawdzi, a elektronikę to się jakoś upchnie

[Daniel1978]

Dziękuję za pomoc w temacie. Jutro zamawiam serwa i ogon będzie na pełnym motylku.

Ale pytań będzie pewnie sporo.....

Pozdrawiam.

[tytan12]

Dziękuję za pomoc w temacie. Jutro zamawiam serwa i ogon będzie na pełnym motylku.

Ale pytań będzie pewnie sporo.....

Pozdrawiam.

No i ,bardzo dobra decyzja  ,przybędzie Ci parę gram,ale będziesz miał ''full wypas''  .Ja latam z motylkiem,zmiksowany z lotkami mówię o sterze kierunku,a jak mi się nudzi to przełączam albo same lotki,albo ster kierunku albo razem i jest zabawa  .

[Daniel1978]

OJ rośnie rośnie.... Modele F3F to poezja czasami nawet częściej jak czasami patrzę sobie jak Trójmiasto lata na Klifie, Zbiorniku, Na wschodniej czy też nad Wisłą Gniew, Nowe, jadę i podglądam  może kiedyś jak finanse pozwolą kto wie

będzie jakiś Respect albo inne cudo.....

[Daniel1978]

Powoli upychamy elektronikę

 

[a74BACK]

Między ołów, a aku włóż tam jakiś kawałek pianki/gąbki.

[Daniel1978]

To wstępna przymiarka na pewno trzeba będzie doważać ołowiem przód,

co prawda jest mało miejsca i nie wiem czy jak dam piankę pod aku to może nosek się

nie zamknąć już nachodzi na styk nad odbiornikiem.

[andrzejp]

Daniel, Piotr pisał o piance POMIĘDZY akumulatorem i ołowiem. Ma to na celu amortyzację akumulatora w przypadku twardszego lądowania.

Jeszcze jedna sprawa. Do takiego modelu dałbym serwa co najmniej Hi-tec HS-82MG jeśli upierasz się przy Hi-tec'ach. No i ustawiłbym je wzdłuż kadłuba