Skocz do zawartości

Zabawy z wiatrem na zboczu i nie tylko :)


Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, cZyNo napisał:

Mimo pozorów o przewadze modeli laminatowych na piankowymi, pianką łatwiej sie krąży na bardzo niskiej wysokości (<12m) - z banalnej przyczyny - za głową się nie ma uszkodzeń które mogą sie pojawić w przypadku niespodzianki :) Piance nic sie nie stanie, a laminat f5j jak przepadnie na delikatne skrzydło... ?

Dokładnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Konrad_P napisał:

A tu była walka na całego przez praktycznie 9 min. Ani na sekundę przez cały lot nie odpocząłem. Krążyłem w kominie który może miał z 10m średnicy. Widać jak go co chwilę gubiłem. Dopiero od jakichś 50m już było ciut lepiej ale nadal walka trwała.:)

Fajny lot!! - ten pierwszy taki bez sensu :)

O której latałeś? U mnie wiatr był z z zachodu albo z południowego zachodu :) Chłodny był

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Latałem od 12.15 do 14.00. Wiatr w Mirosławicach zmieniał się co chwilę. Startowałem i na zachód i na wschód i na południowy wschód.

Jak wiało z zachodu to wiaterek był słaby i ciepły, no może nie aż tak zimny jak ze wschodu ale jak wiało ze wschodu to było odczuwalnie zimno i słabo mi się wówczas latało. Ale nie ma co warunki dziś były świetne, jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych lotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, cZyNo napisał:

I nie niedoceniaj EG :) To całkiem fajny modelik.

Tak to prawda,.Ten ze zdjęcia ma 14 lat:). Mam do Niego sentyment bo kupiłem ten zestaw za pierwszą w życiu  wypłatę.

Pomimo posiadania innych modeli , często nim latam i również uważam ,że to fajny modelik.

14 minut temu, Konrad_P napisał:

  Arek wyobraź sobie że pani, kurde zapomniałem jej  imienia, hiszpanka latała kopią EG Pro bodaj Sonic od Graupnera  i nalatała pilotów latających zawodniczymi modelami F5J. A były to i Explorer, Pice Perfection i takie tam inne.

Ooo to jestem pod wrażeniem! Nie sądziłem ,że aż tak można EG nalatać laminaty. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ares napisał:

Ooo to jestem pod wrażeniem! Nie sądziłem ,że aż tak można EG laminaty. 

Można można.:) Troche ćwiczeń trochę praktyki i może być całkiem fajnie. Oczywiście takich Tomków czy Wojtka to będzie ciężko nalatać bo w Europie niewielu takich jest co im dają radę ale innych kto wie.;):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Konrad_P napisał:

Latałem od 12.15 do 14.00. Wiatr w Mirosławicach zmieniał się co chwilę. Startowałem i na zachód i na wschód i na południowy wschód.

Jak wiało z zachodu to wiaterek był słaby i ciepły, no może nie aż tak zimny jak ze wschodu ale jak wiało ze wschodu to było odczuwalnie zimno i słabo mi się wówczas latało. Ale nie ma co warunki dziś były świetne, jestem bardzo zadowolony z dzisiejszych lotów.

 

Ja to już niestety koło 16 latałem. To prawda - jak wyczuwało sie zimne powiewy to model leciał jak w studnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nooo.... W KONCU jakoś normalnie było :D

Ciepło, wietrznie i ultraszybko ? I już jestem szcześliwy :)

Doczekałem sie i  udało mi sie ustawić model na dobre warunki, latał zawzięcie z dużą ilością balastu (do 73g/dm2). No i 5 cm dzieliło mię od rozłożenia model na malutkie puzle ?

 

 

IMG_0013[1].JPG

IMG_0023[1].JPG

IMG_0014[1].JPG

A jeszcze wspomne ze wiatr był bardzo upierdliwy i sypał nam po twarzach masą kamyczków. 
Z przykrości to kiepsko komunikujące się kamerki - muszę na nie zerknąć. Aja jak chciały to podawały czasy na baze 2.4-2.6 sek. 3.4 gdy było bardziej spokojnie :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To już sprawdzane było organoleptycznie , ze nie ma sensu korzystać z danych kolegów. Może tylko jako wskazówka. Laco - latasz na ustawieniach co Rondel podaje do Wasabi czy Ordeona? ?
Każdy ma inaczej model ustawiony, inne ma palce, inne reakcje i inaczej lata.   Ten co lata na kciukach ma całkowicie inne nastawy od tego co lata „palcami”. Ot życie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, GWFC napisał:

Następnie opublikuj dane tutaj. ?

Latacie tymi samymi modelami jednej nazwy  ? to ok dane mogły być w przybliżeniu tylko do wstępnej !!! regulacji  do drugiego .

 

 

Ale jak modele , są inne chodzi o rodzaje profili / wydłużenie płatów i kadłuba jeden ma krótki o parę centymetrów , drugi ma dłuży .

W skrzydłach są inne profile  to BEZ SENSU  mówić o ""danych "'' innego modelu kopiując do swojego .

To w ogóle nie trzyma się kupy całości !!! 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z doświadczenia - bardzo ogólnie podobny model z poprawnymi ustawieniami od kogoś raczej będzie latał fajnie i poprawnie. Ale tylko rekreacyjne. Dlatego ustawienie podobnych modeli na początek można swobodnie kopiować - będą działać. Z drugiej strony, net to jedna wielka nieprawda - i skąd wiadomo że te ustawienia są poprawne? ? Pierre R. publikuje ustawienia swoich modeli ... ale one są tak irracjonalne dla mnie, że w życiu bym ich nie wypróbował - no chyba że po kilku głębszych :)

Oczywiście powyższe nie dotyczy rozsądnego latacza uczestniczącego w zawodach, który planuje powalczyć - on bezwzgldnie musi ustawić model pod siebie. Inaczej tylko będzie się woził :D

 

40 minutek i ustawienia spisane :) Jedyne co wiem, to to że znów na pewno nie mam róznicowości ustawionej na "cudowne" 50% ?


 

 

i jeszcze jedna uwaga. Mimo ze spisuje dane z niby dokładnością do 0.1 stopnia to nawet po wpisaniu ich do nowego takiego samego modelu, niezbędne jest poklikanie :) aby model podobnie latał i zachowywał się w powietrzu. Takie dziwa z tymi modelami są 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

-> Jurek. Oczywiście nie latam z ustawieniami Rondel. Ma tam szaleństwa. Każdy z nas ma inny styl latania. Ale ustawienia dla tego modelu (FS) będą wystarczające jako podstawa.
-> Artur. Fakt, że każdy model jest inny, jest logiczny i nie chcę ustawień Jurka dla Pitbulla czy Wasabi. I nawet nie zamierzałem tego używać. Więcej dla tych, którzy latają FS. Może zrobiłby Kamil zadowolony.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś niestety dotarła informacja o tym, że w tym roku nie odbędą się Mistrzostwa Świata F3B i F3K. Szkoda.

Choć jest i plus - będę mógł spokojnie potrenować sznurki. W zeszłym roku skradziono mi sprzęt no i był pierwszy rok od kilku lat bez wyciągarek :( Teraz już mam sprzęt skompletowany i jedynie czekam na chęci do latania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja dziś> już po latanku :) Po prostu musiałem sprawdzić te drukowane napędy. Okazało sie że chwilowo działają bez problemu. Przeżyły kilka szybkich lotów i lądowań :)

Na początku nie wiedziałem na które zbocze jechać, ale ptaki wskazały mi drogę :) A skoro ptaki mają zabawę z latania na zboczu, to niech mi nikt nie mówi że to nudne ?

 

1356741499_IMG_00971.thumb.JPG.557ac9108787f6ccd716c321ce26943f.JPG

2059976487_IMG_01011.thumb.JPG.52b4e5e483d605f2a9f2d6dfca05e382.JPG

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Korzystając z pięknej pogody polatałem dzisiaj :)

Warunki dobre ale wyjątkowej termiki nie było. Dzisiaj zabrałem Herona a ,że ten model bardziej jest stworzony do latania przy wietrze , przy mocniejszej termice lub na zboczu to za dużo nie pokręciłem. Ale 2 razy udało mi się załapać z niewielkiej stosunkowo wysokości i 10min wylatałem . Potem już loty niestety krótsze  nie tyle na termice co "wspomagane termiką". Jednak praktycznie co drugi lot mniej lub więcej ale mnie podnosiło.

Było bardzo fajnie , jestem bardzo zadowolony i z modelu i z dzisiejszego wypadu bo było bardzo ciepło i ładnie. Kto dziś nie latał niech żałuje. Jeszcze fotka:

IMG_20210325_144338.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajno , tak trzymać ja dziś wolne jutro też więc planuję po południu wypróbować nową miejscówke .Praktycznie pod nosem bo około 2,5km od mojego domu. Na upartego można dojść na piechotę. 

Jeśli pogoda będzie dobra to latam. Musze uczciwie przyznać ,że to Ty zachęciłeś mnie do latania "zimowego" , kiedyś to zaczynałem sezon bardzo póżno a teraz jeśli tylko nie wieje i jest w miarę to latam;)

Jak mówi stare porzekadło: nie ma co sie pie.....lić , trzeba się brać za latanie?. Taka to moja życiowa dewiza, zwłaszcza ,że nigdy nie wiadomo kiedy covid człowieka powali a wtedy przerwa w lataniu może być duża. Dla bezpieczeństwa w tym roku latam sam za moją miejscowością a pikniki i imprezy  odpuszczam: może to trochę przesadna ostrożność ale lepiej dmuchać na zimne.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.