madrian Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Jak relacja, to relacja. 8) Skutki negatywne też mile i chętnie (może nawet milej chętniej niż pozytywne :lol2: ) widziane. Chcemy zobaczyć zapis z czarnych skrzynek, relacje świadków, raport pilota i komisyjne zdjęcia z miejsca katastrofy, oraz homologację szufelki i zmiotki. :mrgreen: Zawstydźmy prokuraturę i zakończmy śledztwo półtora raza wcześniej wcześniej . :wink: Ostatecznie nie udane obloty też są ważne i czegoś uczą. Nie ma się co wstydzić. :wink:
Adam P. Opublikowano 5 Maja 2010 Opublikowano 5 Maja 2010 Jak miał być oblot skoro prenumerata się jeszcze nie skończyła? :crazy:
sionziom Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Przecież można swoje bebechy wsadzić do samolotu.
Ładziak Opublikowano 6 Maja 2010 Autor Opublikowano 6 Maja 2010 Serce i wątrobę! ;-) Obejrzałbym jakieś loty tym modelem. Z wrodzonej złośliwości najchętniej te nieudane! ... no przecież żartuję .
pawel4090 Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Serce i wątrobę! ;-) Obejrzałbym jakieś loty tym modelem. Z wrodzonej złośliwości najchętniej te nieudane! ... no przecież żartuję . Ładziak, widzę ,że dobry humor Cię nie opuszcza, nawet w taką paskudną pogodę. Również chętnie zobaczę lot tej pięknej maszyny, a tu cisza i cisza w temacie...
kesto Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Czy wy naprawdę sądzicie, że ktoś ,kto kto wydał ponad 2 tys. złotych i nie ma pojęcia o lataniu zaryzykuje lot tak drogim modelem :twisted: . Większość albo powiesi "drogocennego" Spitfire na ścianie i będzie na niego patrzeć, albo spróbuje sprzedać go na allegro, żeby choć trochę pieniędzy odzyskać.
MiQ27 Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 kesto, tak właśnie sądzimy. Że kupili to głównie ci, którzy chcieli go ulotnić i nie mieli zielonego pojęcia o modelach RC. Kolega mi opowiadał podobną historię - jego "zielony" znajomy kupił ze sklepu modelarskiego pięknego ARF-a, który był przeceniony z powodu defektu pokrycia. Dolnopłat, myśliwiec, WWII. Naprawił, wystartował i po 15 sekundach pofatygował się z szufelką.
karlem Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 ...kulturalny jakiś człowiek - posprzątał po sobie...
kesto Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 ... bo szufelkę dostał w promocji wraz z modelem
piejar Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Małpy złośliwe jesteście :devil: . A ja znam jednego modelarza, który buduje ten drogocenny model bo tak chce, stać go i nic Wam do tego. Ale jak poleci i się nie pochwali to Wam zakapuję. Podpisano: Pawka Morozow :rotfl:
karlem Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 piejar, eee Pawka Morozow To u Ciebie cała rodzina bawi się w modelarstwo?
piejar Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 Nie no, wiem, że to nie będzie klasyczny Pawka. Mamusia ani tatuś nie wciągnęli się w śmigła :lol2: A buduje znajomy z synem.
Byczek Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 WitamPewnie, że był oblot Pierwszy i ostatni Po "lądowaniu" Spitfire został zamieciony na szufelkę http://pfmrc.eu/viewtopic.php?t=9469&postdays=0&postorder=asc&start=1065 Nie bardzo rozumię niektóre komentarze niektórych modelarzy, przeciesz nie tylko spitfire może się rozbić, na youtubie można znaleść setki tysięcy rozbić różnych modeli wszelkiej maści, że się tak wyraże. Spitfire nie jest odosobniony.
buwi777 Opublikowano 6 Maja 2010 Opublikowano 6 Maja 2010 przeciesz nie tylko spitfire może się rozbić, na youtubie można znaleść setki tysięcy rozbić różnych modeli wszelkiej maści, że się tak wyraże. Spitfire nie jest odosobniony. Ale mało który ma tak duży stosunek ceny do wielkości ( jakości ) :devil:
bojler Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 A czy ktoś gdzieś napisał że modelarstwo jest tanie. Przecież zamiast pomóc to cały czas roztrząsacie problem jaka ta kolekcja jest droga. To akurat nikogo nie powinno obchodzić. Forum zostało stworzone żeby czasami zadawać proste może i czasami dyletanckie pytania, żeby od doświadczonych modelarzy uzyskać poradę. A tutaj nic tylko zazdrość, zawiść i docinki że to za drogie i be. Koledzy gdzie wasz duch modelarski?
baxter12 Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Jako modelarze sprzedalibyśmy ostatnią koszulę aby nabyć model. Ale jako pozostało w nas jakieś ziarno "zwykłego człowieka", więc nioe lubimy jak ktos nas robi w przysłowwiowego wała i sprzedaje nam za 2 000 coś co jest warte 500 zł. baxter
Tomek Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Baxter Nie rozumiesz fanów modelarstwa krokowego? Krok po kroku wydając 20 zł wydali fortunę za to co inni kupują za jednym zamachem za 500zł. Firma deagostini zrobiła im wielką przysługę a Ty jeszcze się czepiasz. :wink: :ble:
wojcio69 Opublikowano 10 Maja 2010 Opublikowano 10 Maja 2010 Witam Rozumiem, że komuś może być trudno wydać jednorazowo na model 500zł. a do tego jeszcze cała elektronika. Woli kupować w systemie krok po kroku (trudno nazwać do ratalnym). Ale jeżeli ktoś nie umie przeliczyć ile go te kroki będą kosztowały, gdy dojdzie do mety, a do tego jeszcze nie umie sprawdzić ile taki model kosztuje w sklepie razem z częściami potrzebnymi do jego ulotnienia i jak do tego dołożę, że nie umie sobie wyliczyć różnicy w kosztach, to... cieszę się, że na matury wróciła matematyka.
kesto Opublikowano 11 Maja 2010 Opublikowano 11 Maja 2010 żeby od doświadczonych modelarzy uzyskać poradę. A tutaj nic tylko zazdrość, zawiść i docinki że to za drogie i be. Naprawdę sądzisz, że doświadczony modelarz zazdrości wycinanki z Deagostini? :shock: :rotfl: Przepraszam, ale chyba niczego nie zrozumiałeś. Jeśli ktoś kupuje taki model i pyta na forum o zdanie, to od doświadczonego modelarza nigdy nie otrzyma potwierdzenia słuszności swej decyzji i to nie przez zazdrość czy zawiść. Model jest za drogi i jest be. Za takie pieniądze można kupić cztery modele, a nie jeden. Jeśli ktoś próbuje złożyć model na spalinę z 20-sto centymetrowych kawałków balsy i krótkich listewek to jest to be i tyle. To są najdroższe puzzle jakie widziałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.