Skocz do zawartości

EXTRA 300 K.S 2,7m amatorska budowa modelu


Rekomendowane odpowiedzi

12 minut temu, Shock napisał:

Irek a chciałbyś podwozie z samego węgla ??

Bo ja zdecydowanie nie...:)

Rafał , jak wcześniej wspomniałem , że zdecydowanie robi się konstrukcje mieszane bo sam węgiel jest zbyt łupliwy.

Znam się na laminatach i wiem o co chodzi.

Wiem jak poznać ile czego do czego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Graffi_25 napisał:

ADMIN CZYŃ SWOJĄ ROLĘ ;)

Żeby nie było wątpliwości piszę o mojej wypowiedzi !!!

3 minuty temu, Cybuch napisał:

Rafał , jak wcześniej wspomniałem , że zdecydowanie robi się konstrukcje mieszane bo sam węgiel jest zbyt łupliwy.

Znam się na laminatach i wiem o co chodzi.

Wiem jak poznać ile czego do czego.

Odeślij je po prostu i masz problem z głowy...!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Graffi_25 napisał:

wiem że te podwozia wytrzymują i są lepsze od EF bo sprzedałem ich więcej niż modeli do nich !!!

I dlatego napisałem że nic do tych goleni nie mam, gdyby coś było nie tak to juz bym je załatwił , połamałem koła , połamałem owiewki , a golenie zdrowe i nic im nie dolega , a trzeba dodac że prócz otworu na ośkę mam nawiercone na wysokości właśnie tego otworu na ośkę , po dwa otwory na stronę do przykręcania owiewek , więc goleń jest trochę osłabiona a mimo to daje radę.

Więc nie ma powodu aby na siłę szukać niedoskonałości , podwozie jest bardzo ładne i bardzo mocne , a za 270zł wątpię aby gdzieś dało się dostać węglowe golenie nawet lichej jakości w tym kalibrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Graffi_25 napisał:

Żeby nie było wątpliwości piszę o mojej wypowiedzi !!!

Odeślij je po prostu i masz problem z głowy...!

 

11 minut temu, Graffi_25 napisał:

Żeby nie było wątpliwości piszę o mojej wypowiedzi !!!

Odeślij je po prostu i masz problem z głowy...!

Marcin , nie będę odsyłał , po prostu zmień opis.

Poza tym co zaobserwowałem wszystko jest OK.

7 minut temu, Shock napisał:

Marcin walnij drina i luz ...

Myślę że Irek nie miał złych intencji a  jakoś tak mu się  wyrwało, skoro wie że sam węgiel nie do końca się nadaje na podwozia :)

 

Każde podwozie jest do zmasakrowania. I to nie wina podwozia a pilota ...:D

No pewno , ale jak coś kupuję to niech będzie zgodne z opisem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Shock napisał:

Marcin walnij drina i luz ...

Myślę że Irek nie miał złych intencji a  jakoś tak mu się  wyrwało, skoro wie że sam węgiel nie do końca się nadaje na podwozia :)

 

Każde podwozie jest do zmasakrowania. I to nie wina podwozia a pilota ...:D

 

 Nie lubię niejasnych i dość tendencyjnych wypowiedzi "sugerujących" czyjąś niewiarygodność a w tym przypadku moją !!! Co do drinka jak się spotkamy to wypijemy a na dziś wystarczy mi emocji :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jakiś czas temu udało się uszkodzić podwozie od mx2 (zakładam ze to podobna konstrukcja), wiatr był z boku i walnąłem mocno na jedno koło. Goleń się rozwarstwiła, czyli postać zniszczenia dość klasyczna- ścinanie międzywarstwowe, czyli puściła żywica.  Zrobiłem sekcję, z zewnątrz węgiel  w środku rowing szklany i to jest wbrew pozorom dość optymalne rozwiązanie z uwagi na zbliżony moduł Younga tkaniny węglowej i rowingu szklanego. Jeśli by wymienić ten rowing na tkaninę węglową to i tak najsłabszym ogniwem będzie ciągle żywica i wytrzymałość będzie zbliżona a cena dużo wyższa. Zrobiłem sobie taką goleń z samego węgla i tez udało mi się ją uszkodzić poprzez rozwarstwienie. Oczywiście można by się pokusić żeby zbudować mocniejszą goleń kopertują warstwy tkaniny (jest to trudne technologicznie) albo używają prepregów w których żywica jest mocniejsza (ale potrzebny jest profesjonalny piec i vacum).

Ja stosuje taką strategię ze wzmacniam kompozytem węzeł mocowania podwozia kadłuba a w przypadku twardego lądowania wołę żeby strzeliła goleń którą generalnie łatwo samemu zrobić. Ale każdy ma swoja strategię i można pójść w dural albo w pełni węglową goleń w zależności od budżetu. Miękkich lądowań dla wszystkich Kolegów!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Graffi_25 napisał:

 

 Nie lubię niejasnych i dość tendencyjnych wypowiedzi "sugerujących" czyjąś niewiarygodność a w tym przypadku moją !!! Co do drinka jak się spotkamy to wypijemy a na dziś wystarczy mi emocji :)

Marcin , wiem , że włożyłem kij w mrowisko .

Ale mam rację 30 procent szkła a nie 70 .

Mam prawo oponować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Cybuch napisał:

Rafał , widzę , że pogrywasz dyplomatycznie.

Czego oczekujesz od moderatora ?? ;)

 

Nie bardzo rozumiem Twoje pretensje o opis produktu ale oczywiście możesz mieć takie życzenie. 

Wystarczyło zapytać Marcina o technologię budowy zakupionego podwozia i ewent. wstrzymanie się z zakupem i kupno "firmowego" podwozia...

Z doświadczenia wiem że podwozia niszczy pilot jakie by nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Shock napisał:

Czego oczekujesz od moderatora ?? ;)

 

Nie bardzo rozumiem Twoje pretensje o opis produktu ale oczywiście możesz mieć takie życzenie. 

Wystarczyło zapytać Marcina o technologię budowy zakupionego podwozia i ewent. wstrzymanie się z zakupem i kupno "firmowego" podwozia...

Z doświadczenia wiem że podwozia niszczy pilot jakie by nie było.

A Ty , oczywiście swoje.

Jesteś rzecznikiem prasowym Marcina ?

Nie mam żadnych pretensji .

Stwierdzam ,  że sprzedawany przedmiot jest nie zgodny z opisem .

10 minut temu, Shock napisał:

Czego oczekujesz od moderatora ?? ;)

 

 

Ja nie zgłaszałem żadnych uwag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Shock napisał:

Z doświadczenia wiem że podwozia niszczy pilot jakie by nie było

Dokładnie tak jest , w powietrzu nigdy mi się goleń nie rozleciała , ani przednia ani tylna , zawsze ma to miejsce podczas kontaktu z ziemią:).

 

Ale ja tam wolę więcej szklanej tkaniny i mam argumenty.

Radawiec tego roku wiosną, odkręcił się silnik zrywając snap gazu , model był kawałek ode mnie ale naprawdę nieźle wylądował , podwozie całe z węgla i jak widac połówka leży obok modelu na ziemi , i miałem polatane.

20210501_125743.jpg

 

A ten film jest znany , zerwał się snap gazu, model w fatalnej pozycji , bez prędkości i wysokości , ten nie wylądował ten pierdyknął na ziemię , ale podwozie w większości z tkaniny szklanej a z wierzchu węgiel, jak słychać komentarz to coś chrupnęło , to chrupnięcie to jedna strona się rozwarstwiła ale na tyle miało to małe znaczenie że można było dalej bez problemu latać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Shock napisał:

Nie bardzo rozumiem Twoje pretensje o opis produktu ale oczywiście możesz mieć takie życzenie. 

 

 

Znasz się na tym ?

Nie jesteś technologiem i nie musisz się na tym  znać.

Kupujesz , pasuje i jest OK.

Ja jestem upierdliwy i jak coś kupuję to chcę by było jak w opisie.

 

34 minuty temu, Cybuch napisał:

Znasz się na tym ?

Nie jesteś technologiem i nie musisz się na tym  znać.

Kupujesz , pasuje i jest OK.

Ja jestem upierdliwy i jak coś kupuję to chcę by było jak w opisie.

 

Jaki to argument ? Nie przesadzaj .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 30.10.2021 o 22:12, Cybuch napisał:

Nie mam żadnych pretensji .

Stwierdzam ,  że sprzedawany przedmiot jest nie zgodny z opisem .

Ja nie zgłaszałem żadnych uwag.

Myślę że musisz sobie kupić jednak produkt zgodny z opisem taki o wartości 500-600PLN, ale takich nie ma na rynku bo żadna firma z mi znanych nie produkuje wyłącznie z węgla. Są różne materiały jako domieszki na przykład kewlar czy szkło lub pianka w środku i na tym polega technologia wykonania tego typu elementów. Ale oczywiście dopiąłeś swego i opis ja zmieniłem ale masz jeszcze setki sklepów do naprostowania. No ale cóż będę miał jako jedyny na rynku " węglowo szklane" podwozia. Mimo to nie licz na to że ktoś powie Ci jakie trzeba użyć proporcje różnych materiałów żeby było dobrze bo to słodka tajemnica każdego kto to robi, No i dziesiątki metrów zmarnowanego materiału i dziesiątki litrów żywicy wywalonych do kosza... ale osiągnołeś jeden cel builderrc1.pl ma opis który Tobie jako klientowi odpowiada... bo rozumiem że nie odsyłasz podwozia i nie masz innych zastrzeżeń na przykład co do jakości wykonania czy innych ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marcin , wcześniej wspomniałem , że o odsyłaniu nie ma mowy.

Zgadzam się z tym co jest i nie wnoszę pretensji , tylko moja uwaga dotyczyła  opisu sprzedawanego przedmiotu.

Teraz wszystko jasne i kupujący wie na co się decyduje. Z tymi sklepami to jeb ...je pies. Mogłem kupić od chinoli , ale wybrałem swojego .?.

Tak masz rację , nie oczekiwałem sto procent węgla w podwoziu bo to była by głupota , ale mogło by być sztywniejsze . Mam nadzieje . że nie czyjeż się urażony.

Ja tylko wyraziłem swoją opinię o opisie produktu a nie o jego jakości .

Przyjdzie wiosna , Extra poleci , jak podwozie pracuje zobaczymy.

Co do stwierdzenia , że ja dopiąłem swego , ja nie mam czego dopinać , ale Ty będziesz spał spokojniej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziś skleiłem kadłub i mimo że robiłem to drugi raz to zadanie nadal jest ekstremalnie trudne.

I potrzebne jest wyjaśnienie , bo ogólnie to nie ma instrukcji jak to się robi , są zdjęcia ale to za mało, w dodatku na początku tematu była krytyka gdy kadłub chciałem podzielić na etapy bo pojawiały się opinie że gdzieś tam ucieknie milimetr , będzie krzywo itp.

Pierwszym razem dałem radę ale było strasznie ciężko , tym razem wiedziałem co mnie czeka , stroiłem sie z tydzień do zaatakowania tego kadłuba i w końcu dziś się za niego zabrałem, dał mi w d.... równo , złożenie kadłuba na raz jest niemal niewykonalne.

Dałem radę, posklejałem go ale miałem dość, i zadzwoniłem po skończonej pracy  aby zapytać u źródła jak ten kadłub fachowo się skleja , bo to nie może być tak trudne i na pewno coś źle robię , i faktycznie.

Kadłuba nie trzeba sklejać na raz,  skleja się domek silnika do miejsca gdzie wręgi układają się w kształt litery V , później przykleja się do tego boki kadłuba bez listew i tak to schnie, później dopiero wkłada się listwy na sucho i jak wchodzą to się je wkłada na klej i wkleja się dopiero resztę wręg do końca ogona.

Ja za jednym podejściem wkleiłem listwy , boki i wszystkie wręgi , i to jest poroniony pomysł bo taka strategia jest bardzo trudna do wykonania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.