Skocz do zawartości

Douglas DC-3 - relacja z budowy


Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

 

Wraz z końcem zimy zabieram się za budowę kolejnego modelu RC od zera. Tym razem wybór padł na ikonę lotnictwa wojskowego i cywilnego, Douglas'a DC-3. Chciałem zbudować model o rozpiętości powyżej 1500 mm, niełatwo było znaleźć plany do Douglas'a o takiej lub większej rozpiętości, wybór padł na plany modelu pod silniki spalinowe o rozpiętości 2400 mm. Planuję konwersję modelu na napęd elektryczny, najprawdopodobniej będzie miał stałe podwozie.

 

nc33611-private-douglas-dc-3_PlanespottersNet_962032_e4d390973a_o.jpg.097d96aa83dc4efabc60a899b3191d83.jpg

Źródło: https://www.planespotters.net/photo/962032/nc33611-private-douglas-dc-3z

 

Model: Douglas DC-3

Rozpiętość skrzydeł: 2400 mm

Długość modelu: 1650 mm

Przewidywana waga: 10 kg

Napęd: elektryczny (plan stworzony pod silniki spalinowe)

Plan: Douglas DC-3

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydrukowane plany dotarły, większa część balsy i sklejki do budowy także. Sam projekt nie powalił mnie na kolana dokładnością ani szczegółowością, także pojawiają się już pierwsze drobne wątpliwości co do zaprojektowanych rozwiązań. Trochę utrudniające pracę jest fakt, że projekt w niektórych miejscach wyraźnie określa materiał danego elementu a w innych już nie. Co ciekawe, nie ma tutaj prawidłowości i nawet te same elementy (wręgi kadłuba) czasami posiadają adnotację o materiale a czasami nie.

 

Większość elementów planuję wyciąć elektryczną wyrzynarką włosową oraz mini frezarką CNC. Jak pokazały testy, frezarka radzi sobie doskonale w twardych materiałach, jednak z delikatną balsą miewa problemy i potrafi ją szarpać, niezależnie od obrotów wrzeciona czy posuwu. Najważniejsze zadanie frezarka będzie miała przy wycinaniu żeber skrzydła, gdzie tak istotne jest, aby każde z żeber było identyczne. Prawdopodobnie niektóre elementy, które według projektu powinny być wykonane z balsy, wykonam ze sklejki balsowo-lipowej. Nie przewiduję zastosowania chowanego podwozia ponieważ i bez tego model wydaje się być dla mnie sporym wyzwaniem konstrukcyjnym.

 

IMG_20210304_175353.thumb.jpg.1a0f8a68be2390beb8eaee6bcaed4063.jpgIMG_20210304_175424.thumb.jpg.f5b54625a92ca174e96636a46804b016.jpgIMG_20210317_184024.thumb.jpg.fd42675b9d60a38ec27123bce4a0305e.jpgIMG_20210308_200101.thumb.jpg.0b8da247b139b286b07f94bdca59603c.jpg

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.03.2021 o 00:16, jacek_podwysocki napisał:

Planuję konwersję modelu na napęd elektryczny, najprawdopodobniej będzie miał stałe podwozie.

 

Model imponujący i widać ,że jesteś doświadczonym modelarzem więc myślę ,że jednak powinieneś się pokusić o chowane podwozie. Taki model będzie zdecydowanie lepiej się prezentował,, doda to również w sposób znaczący realizmu . Projekt tak czy owak jest skomplikowany i kosztowny więc ta dodatkowa trudność i koszty po prostu  wlicz w projekt.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, co to za frezarka i frezy? Pytam ponieważ moja (już jej nie mam) cięła całkiem dobrze frezami "Frez węglik VHM 2 pióra fi 2,0 mm chwyt 6 55HRC" od sprzedawcy na allegro "PRNe-sklep".

Na pewno nie ciąłem balsy na jeden przejazd tylko przejazdami o zagłebieniu max 1mm.         

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@samolocik zainteresowałeś mnie informacją że udało Ci się osiągnąć dobre efekty cięcia w balsie.

Ja testowałem na frezarce tzw. chińskiej z ruchomą bramą, pole robocze 30x40cm, wrzeciono 500 W maks. 11000 obrotów. Używałem frezów czołowych, 1-piórowych, z węglika, średnice od 1 do 3.17mm przy obrotach od 2000 do 8000, posuwie 100. W balsie 3mm dla jednego przejazdu jak i przy dwóch po 1,5 mm nie widziałem istotnej różnicy w jakości cięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie obroty minimum 18.000, wrzeciono 800W, sztywny stół, posuwu nie pamięam ale na pewno nie mniej niż 1200.
Dzięki za informację. Takich parametrów skrawania jak u Ciebie nie osiągnę wobec tego spróbuję użyć frezu 2-piórowego zamiast 1-piórowego, obroty bliskie maksymalnym i zobaczymy czy jakość cięcia poprawi się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem, czy frez 1mm będzie na tyle mocny żeby wytrzymał szybsze ferzowanie i na tyle miał duże ostrza aby dobrze ciął. Ja ograniczyłem się potem do zakupu frezów 1,5mm jako docelowych również ze względu na długość roboczą ostrza (chyba 4mm). Taki rozsądny kompromis ?

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wycinanie kolejnych elementów przeprowadziłem dwupiórowym frezem fi 1mm, obroty 9000, posuw 350 i efekty są bardzo dobre. Krawędzie są zdecydowanie gładsze i wycięte elementy wymagają już tylko minimalnego wygładzenia papierem ściernym. @samolocik dziękuję za podpowiedź :)

Do wycięcia pozostało kilka wręg kadłuba i będzie można robić przymiarkę do montowania pierwszej połowy kadłuba.

 

IMG_20210327_183129.thumb.jpg.27a1727abbbc435bd445c770f4f32a77.jpgIMG_20210327_152922.thumb.jpg.d2bd4eafd31926cccb12e2923d6cd249.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Elementy kadłuba wycięte, sporo tego wyszło. Poniżej wrzucam zdjęcie pokazujące różnicę w jakości frezowania frezami 1 i 2 piórowymi, gdzie 2 pióra pozwoliły na dużo gładsze cięcia.

IMG_20210410_132937.thumb.jpg.b711f9f10bde3233754c2b45d66272dc.jpg

IMG_20210410_133105.thumb.jpg.89ae3797891329ddf5fdb75474012d81.jpg

IMG_20210410_163701.thumb.jpg.d0cbf9d45ec56c154bfcb2a22d77a8ed.jpgIMG_20210410_163637.thumb.jpg.7ebc1e26d653fffd111638aceb9c7254.jpg

 

Przystąpiłem do łączenia wręg kadłuba z podłużnicami, większość wręg pasuje idealnie, natomiast mam problem z elementem F9, który wydaje się absolutnie nie pasować wymiarami do miejsca w którym powinien być zamocowany. Przymierzam go na różne sposoby i nie mam pomysłu w jaki sposób miałby być zamocowany skoro jest ewidentnie za krótki. Zweryfikowałem wymiary F9 z planem i element ma dokładnie takie wymiary jak w projekcie. Może macie jakieś pomysły jak powinny być ze sobą spasowane te elementy?

 

IMG_20210410_183331.thumb.jpg.eb1f6b99d2e65c72944eaa2f5734a7f1.jpgIMG_20210410_183324.thumb.jpg.26d6c9dfe41b3e64d661fc3acfb077c6.jpg

1864880838_PROJEKTJPG2Douglas_DC-3_oz8920copy.thumb.jpg.dc8a66cef82d4ba0f234935051cf069e.jpg410189878_PROJEKTJPG1Douglas_DC-3_oz8920-1copy.thumb.jpg.af45278f6a5e5c9e96f519e2feb91d41.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, jacek_podwysocki napisał:

Przystąpiłem do łączenia wręg kadłuba z podłużnicami, większość wręg pasuje idealnie, natomiast mam problem z elementem F9, który wydaje się absolutnie nie pasować wymiarami do miejsca w którym powinien być zamocowany. Przymierzam go na różne sposoby i nie mam pomysłu w jaki sposób miałby być zamocowany skoro jest ewidentnie za krótki. Zweryfikowałem wymiary F9 z planem i element ma dokładnie takie wymiary jak w projekcie. Może macie jakieś pomysły jak powinny być ze sobą spasowane te elementy?

 

A może po prostu zwykły ludzki błąd przy tworzeniu planów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Kadłub nabiera kształtu: został postawiony do pionu przy pomocy tymczasowego stojaka i zyskał podłogę. Drugą połowę kadłuba planuję sklejać dopiero, gdy zamontuję w jego środku elektronikę albo chociaż elementy mocujące ją, ponieważ później nie będzie miejsca między żebrami na takie operacje.

Tutaj mam wątpliwości odnośnie tego gdzie umieścić pakiety, odbiornik oraz serwa kierunku i wysokości. Mając z tyłu głowy późniejsze wywarzanie samolotu pierwszy pomysł to umieścić pakiety w kadłubie nad skrzydłami i zrobić tam klapę rewizyjną. Serwa wysokości i kierunku mógłbym umieścić zaraz obok pakietów, ale może lepiej umieścić je bliżej ogona co pozwoli zastosować krótsze popychacze? Widziałem też rozwiązanie w którym w skrzydłach są umieszczone, poza silnikami i regulatorami, także pakiety zasilające. Co o tym myślicie?

 

IMG_20210424_184200.thumb.jpg.10e0321b845cf61865a3d8e1c1218bc9.jpgIMG_20210426_204042.thumb.jpg.099ee25097c24bddad44d9b3ed6bc726.jpgIMG_20210424_184242.thumb.jpg.ba1123e7ee5a34a23282c5299e00f011.jpgIMG_20210501_152913.thumb.jpg.345d9a6b7297982caa425ebdc3939e02.jpgIMG_20210426_204053.thumb.jpg.1a1d1ea38e83238092d587ed950610c3.jpgIMG_20210501_173522.thumb.jpg.a55162a2db8c7c548d7089767a5c7c87.jpgIMG_20210501_173446.thumb.jpg.50c7ada9ba355a2e954be91f37db9266.jpg

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacek_podwysocki napisał:

Co o tym myślicie.....

Myslę Szanowny imienniku, że idzie Ci pieknie...Gratuluję..ale uważam, że wszystko lepiej mieć z przodu głowy , bo po prostu pózniej to juz go nie wyważysz

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek mam Cessnę 310 2300mm dwa silniki elektryczne,pakiety 2 x 6s 5000mAh umieszczone są maxymalnie  z przodu,przed przednią  wręgą jest przednie podwozie + serwo do sterowanie przedniego podwozia i pakiet zasilający serwa life 2300 6,6v i dopiero mi się wyważyła.

 

Cesna_20160723_0009.jpg

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

pochłania wiele czasu, ale satysfakcja z postępów i oglądania elementów co raz bardziej przypominających części samolotu wynagradza wiele ?.

 

 

 

I, to człowieka cieszy,ręczna robota.Osobiście nie lubię składaków CNC,może jestem starej daty? Jacek tak trzymaj.

IMG_20210513_193354.thumb.jpg.42af4dd673e5cc927cb600de6d49f71d.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.